Cisza i spokój. Cała prawda o życiu daleko od miasta
- Kategoria:
- poradniki
- Wydawnictwo:
- Czarna Owca
- Data wydania:
- 2018-07-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-07-18
- Liczba stron:
- 288
- Czas czytania
- 4 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380157026
Hałas, smog, zabójcze tempo. Brak czasu na oddech, książkę i rozmowę z przyjaciółmi. Zapełniony kalendarz nie przewiduje czasu na chorobę, a budzik znów przypomina, że kolejny dzień pracy dawno się zaczął. A gdyby tak wszystko rzucić? I uciec tam, gdzie korki i pośpiech będą tylko złym wspomnieniem. Tam, gdzie jest cisza i spokój.
Natalia Sosin-Krosnowska rozmawiała z blisko setką ludzi, którzy powiedzieli dość i wybrali wieś. Zapytała ich: jak szukać domu? czy można tak po prostu kupić sobie ziemię? ile potrzeba na to wszystko pieniędzy? jak na zmianę reagują dzieci? a przede wszystkim: z czego się utrzymać na wsi?
Cisza i spokój jest szczerą opowieścią o ludziach, którzy nie bali się zaryzykować i spełnić marzenie o życiu daleko od miasta. To także zbiór porad, jakie daliby przyjaciołom marzącym o podobnej zmianie, a w szczególności sobie samym z czasów, gdy zaczynali swoją przygodę. Odsłania wszystko to, o czym nie myślisz, marząc o życiu daleko od miasta, a co warto wiedzieć, by szczęśliwie osiąść na wsi.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 379
- 322
- 56
- 14
- 12
- 8
- 8
- 8
- 6
- 6
OPINIE i DYSKUSJE
Jest to bardzo ładnie wydana książka. Piękne zdjęcia to jej największy atut. Treść mnie nie porwała, nie wniosła też nic nowego do mojego życia.
Jest to bardzo ładnie wydana książka. Piękne zdjęcia to jej największy atut. Treść mnie nie porwała, nie wniosła też nic nowego do mojego życia.
Pokaż mimo toCisza i spokój" to książka w której autorka zebrała historie ludzi, którzy odważyli się zrezygnować z miejskiego, głośnego, szybkiego i nastawionego na konsumpcjonizm życia. Ludzi, którzy chcieli zmienić swoje dotychczasowe życie i przenieść się na wieś z różnorodnymi planami na życie.
Historie są wynikiem autentycznych rozmów autorki ze sporą ilością ludzi, którzy zdecydowali się na ten odważny krok. Książka w żaden sposób nie przekoloryzowuje życia na wsi. Historie w niej opisane pokazują, że rezygnacja z miejskich dóbr nie jest dla każdego, zdecydowanie nie jest prosta, wymaga wielkich poświęceń i bycia przygotowanym na wszystko. Autorka zawarła w swojej książce kwoty z którymi bohaterowie wywiadów rozpoczynali swoją przygodę ze wsią, ale też informację dotyczącą tego ile czasu zajęło im przeniesienie się ze swoich dotychczasowych miejsc zamieszkań.
Należy pamiętać, że mieszkanie na wsi oznacza nauczenie się życia w zgodzie z naturą i nie walczenie z nią, tylko dostosowanie się do jej funkcjonowania. W książce dostajemy sporo informacji dotyczących tego co można robić na wsi w tym informacje o: biznesie agroturystycznym, przemyśle i przetwórstwie, hodowaniu rozmaitych zwierząt, wykorzystywanie dóbr, które nam dają, ogrodnictwie, zastosowaniu ziół (także tych, które na pierwszy rzut oka uznajemy za chwasty),permakulturze i o wielu innych aspektach związanych z mieszkaniem na wsi. Każda z dziedzin opisanych w książce, posiada wykaz zalet i wad, porad dla początkujących i ewentualnych zagrożeń, które mogą nam przeszkodzić w realizacji marzeń.
Książka na pewno okaże się bardzo pomocna dla osób, którzy zastanawiają się nad przeniesieniem się na wieś. Wszystko w niej zawarte jest opisane obiektywnie i pozostawia pole do samodzielnego wysnucia wniosków. Jest to również ciekawa lektura dla osób takich jak ja, których po prostu interesuje ten temat.
Cisza i spokój" to książka w której autorka zebrała historie ludzi, którzy odważyli się zrezygnować z miejskiego, głośnego, szybkiego i nastawionego na konsumpcjonizm życia. Ludzi, którzy chcieli zmienić swoje dotychczasowe życie i przenieść się na wieś z różnorodnymi planami na życie.
więcej Pokaż mimo toHistorie są wynikiem autentycznych rozmów autorki ze sporą ilością ludzi, którzy...
W poprzednim miesiącu miałam nieprzyjemność natknąć się na zły poradnik. Nie zraziłam się jednak tym nieudanym startem i sięgnęłam po książkę pani Natalii Sosin-Krosnowskiej. Wrażenia po przeczytaniu są zupełnie inne. W sumie trudno porównać te dwie książki do siebie, bo tematyka i podejście do czytelnika były także zupełnie inne. Książka koncentrowała się wokół wyboru życiowego, który uwzględniał przeprowadzkę z miasta na wieś. Właściwie to nie był to nawet rasowy poradnik. Autorka wykonała bardzo drobiazgową i dokładną reporterską pracę. Dotarła do wielu osób, które zostawiły za sobą zgiełk miasta i ułożyły swoje życie na wsi, by z nimi porozmawiać na ten temat i skorzystać z ich doświadczeń.
Muszę jednak od początku przyznać, że nie należę do grupy docelowej tego poradnika, a właściwie sama mogłabym dorzucić od siebie kilka rad. Nie wychowywałam się w mieście, ale mieszkałam w nim przez kilka lat. Na podstawie tego doświadczenia wiem, że nie jestem fizycznie i psychicznie stworzona do życia w mieście. Nie był to nawet stresujący czas, wręcz przeciwnie. Radziłam sobie tam nawet dobrze, ale niestety mój układ pokarmowy nie umiał się dostosować do miejskiego klimatu, a z czasem zaczęły się też pojawiać bóle głowy, więc musiałam się stamtąd wynieść. Jednocześnie w pełni rozumiem ludzi, którzy czują się tam jak ryby w wodzie i nie wyobrażają sobie życia na wsi i to jest w porządku.
Poradnik jest skierowany konkretnie do ludzi, którzy są w mniejszym lub większym stopniu zainteresowani przeprowadzką na wieś, ale nie wiedzą dokładnie jak się za to zabrać. Mimo że sama w takim klimacie od lat mieszkam, czytanie o tej stronie organizatorskiej było naprawdę interesującym doświadczeniem.
Doceniam też bardzo szczerość i powagę, z jaką sama autorka i jej rozmówcy podchodzą do tematu i do czytelnika. Nie ma tu mydlenia oczu i ukazania wyłącznie jasnej strony wiejskiego życia… wręcz przeciwnie. Nie jest to egzystencja usiana różami. Marzenie o mieszkaniu w wiejskim domku wymaga często przeorganizowania całego swojego życia. To nowe życie na wsi często wiąże się z dużymi kosztami i ciężką pracą fizyczną… i to często w brudzie i smrodzie. Własne potrzeby zostają zaspokojone gdzieś na szarym końcu, a o urlopie można jedynie pomarzyć. Zaś ta piękna strona życia na wsi składa się często z zaledwie kilku chwil. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że wiele się z tym pokrywa.
Poradnik nie dąży jednak do tego, by kogoś zniechęcić do takiego życia. Zaleca raczej zdroworozsądkowej ostrożności. Poza tym jest w nim naprawdę wiele pożytecznych rad i sugestii, które można śmiało uwzględnić w swoim planie „z miasta na wieś”. Przyjrzano się temu pomysłowi/marzeniu z wielu różnych perspektyw. Układanie kosztorysu, organizowanie prac remontowych, hodowla zwierząt, szukanie pracy na wsi, dokładny rekonesans. O niczym nie zapomniano. Rady powstały często w wyniku prób i błędów rozmówców autorki. Są to różni ludzie, często też całe rodziny z własną wyjątkową historią, budżetem i przejściami. Dzielą się nie tylko swoimi osobistymi doświadczeniami werbalnie, możemy także podziwiać wynik ich ciężkiej pracy na licznych fotografiach. Ich historie nie zlewają się ze sobą, gdyż autorka zadbała o różnorodność.
Istnieje w końcu wiele sposobów na to, by zorganizować sobie życie na wsi. Praca zdalna, prowadzenie działalności agroturystycznej, tworzenie sztuki, prowadzenie warsztatów, hodowla zwierząt, produkcja żywności. Pomysłów na życie jest wiele. Interesujące i jakże pasujące do tematu książki było wspomnienie na temat permakultury, która była dla mnie zupełną nowością. Oczywiście natychmiast nadrobiłam braki w wiedzy i z zaskoczeniem odkryłam, że coraz więcej ludzi projektuje swoje ogrody według tych zasad To ciekawa alternatywa, która jest tak różna w porównaniu do ciężkiego i nastawionego na ilość przemysłu rolniczego. Swoją drogą często podkreślano w książce, żeby żyć zgodnie z rytmem, który dyktuje natura. Co dziwne, często sami mieszkańcy wsi nie przestrzegają tych zasad. Chciwość wypaczyła u nich wszelki rozsądek i pokorę. Coraz wcześniej przystępują do prac rolniczych i nie dają ziemi odpocząć, przez co zbierają coraz marniejsze plony. Jeden znajomy gospodarz postanowił przerobić nawet łąkę na pole, ale w tym roku rzeka wyjątkowo obficie wylała i pięknie mu zakwasiła ziemię.
W książce znalazło się też miejsce na mały, ale dobrze ułożony zbiór ziół, które możemy na wsi zebrać. Do tego podała nazwy miejsc, w których można uzyskać więcej informacji i przydatne linki do stron internetowych. Te odnośniki świadczą też o trosce, bo choć książka zawiera sama w sobie dużo informacji, to autorka daje też szansę na poszerzenie wiedzy w innych miejscach. Wielokrotnie przypomina w książce, że decyzja o przeprowadzce na wieś nie może być podejmowana pochopnie i bez planu. Każdy błąd w kalkulacjach może drogo kosztować.
Bardzo przydatny poradnik, który został napisany przez rozsądną i pokorną osobę. Pani Natalia jest świadoma odpowiedzialności, która na niej spoczywa. Napisała w swoim małym podsumowaniu, że praca z tym tematem nauczyła ją, że nie ma uniwersalnej rady, którą mogłaby dać każdemu, kto jest zainteresowany życiem na wsi na drogę. Uważa, że najbezpieczniejszy jest ten zestaw wskazówek, który został podparty wieloletnim doświadczeniem innych osób. Trzeba go dostosować do własnych możliwości i działać w swoim indywidualnym tempie.
W poprzednim miesiącu miałam nieprzyjemność natknąć się na zły poradnik. Nie zraziłam się jednak tym nieudanym startem i sięgnęłam po książkę pani Natalii Sosin-Krosnowskiej. Wrażenia po przeczytaniu są zupełnie inne. W sumie trudno porównać te dwie książki do siebie, bo tematyka i podejście do czytelnika były także zupełnie inne. Książka koncentrowała się wokół wyboru...
więcej Pokaż mimo toKsiążka, która zainspirowała mnie do odnalezienia swojej ścieżki życia. Serio. Po przeczytaniu poczułam, że nie jestem sama w swojej chęci ucieczki z miasta. Historie osób motywują, ale też i dają wiele cennych rad, rad dotyczących błędów, których można uniknąć przy totalnej wyprowadzce na wieś. Uwielbiam.
Książka, która zainspirowała mnie do odnalezienia swojej ścieżki życia. Serio. Po przeczytaniu poczułam, że nie jestem sama w swojej chęci ucieczki z miasta. Historie osób motywują, ale też i dają wiele cennych rad, rad dotyczących błędów, których można uniknąć przy totalnej wyprowadzce na wieś. Uwielbiam.
Pokaż mimo toOd kiedy podjęliśmy decyzję, o wyprowadzce na wieś najszybciej jak to będzie finansowo i organizacyjnie możliwe, coraz częściej sięgam po książki, które mogą mnie jakoś do tego przygotować. Nie mam żadnych wątpliwości co do słuszności tej decyzji, chcę tylko lepiej wiedzieć co mnie tam czeka. Dlatego właśnie sięgnęłam po „Ciszę i spokój”.
To nie jest typowy poradnik. Spisane przez reporterkę programu „Daleko od miasta”, relacje ludzi, którzy tę najważniejszą zmianę mają już za sobą, bardzo mnie uspokajają. Jest tam mowa o dziesiątkach zdziwień i problemów, jakie spotkają „mieszczuchy” przy zmianie całego swojego życia a ja czuję, że na większość z nich już dziś jestem gotowa. Być może dlatego, że praktycznie wychowywałam się u dziadków, więc po prostu rozumiem te wszystkie problemy i już widziałam jak inni sobie z nimi radzą.
Nie sądzę, aby „Cisza i spokój” zachęciła do wyprowadzki z miasta tych, którzy wcześniej o tym nie myśleli. Zarysowane tam historie nie są idylliczne ani nie opowiadają o wielkich sukcesach. Z resztą nie taki jest ich cel. To co Natalia - wydaje mi się - próbuje przez to powiedzieć, to to, że po przenosinach na wieś nie tylko otoczenie ulega radykalnej zmianie ale też i nasze potrzeby. I, że często przytaczany kontrargument: „na wsi nie pójdziesz do teatru, kina czy klubu”, dziś skwitować można już chyba tylko uśmiechem politowania. Bo wieś jest dla mieszczuchów po to, aby odkryć wartości znacznie głębsze niż nieskrępowana rozrywka.
Życie blisko natury, w na pozór prostym świecie regulowanym cyklem dnia, nocy i pór roku, pozwala bowiem odkryć, że bliska relacja ze zwierzętami pod naszą opieką, z owocującym sadem, grządkami warzyw, z ziemią, wodą i ze starym, oswojonym tylko trochę, domem, to - dla niektórych - stan permanentnego spełnienia. Porzucenia raz na zawsze stylu życia, który niekoniecznie do tej pory pozwalał nam być naprawdę sobą.
Od kiedy podjęliśmy decyzję, o wyprowadzce na wieś najszybciej jak to będzie finansowo i organizacyjnie możliwe, coraz częściej sięgam po książki, które mogą mnie jakoś do tego przygotować. Nie mam żadnych wątpliwości co do słuszności tej decyzji, chcę tylko lepiej wiedzieć co mnie tam czeka. Dlatego właśnie sięgnęłam po „Ciszę i spokój”.
więcej Pokaż mimo toTo nie jest typowy poradnik....
Wszystko dobrze, ale czemu te ksiązki są dla ludzi z miast, którzy się wyprowadzili na wieś? A co z ludzmi , którzy zawsze tam byli, nigdzie nie chceli sie wynosić i są szczęśliwi?
Wszystko dobrze, ale czemu te ksiązki są dla ludzi z miast, którzy się wyprowadzili na wieś? A co z ludzmi , którzy zawsze tam byli, nigdzie nie chceli sie wynosić i są szczęśliwi?
Pokaż mimo toKsiążka przedstawia kilkanaście historii przeprowadzki z miasta na wieś. Pokazuje możliwości, ale nie idealizuje wsi.
Książka przedstawia kilkanaście historii przeprowadzki z miasta na wieś. Pokazuje możliwości, ale nie idealizuje wsi.
Pokaż mimo toDo książki zachęcił mnie program autorki o życiu na wsi. Książka ciekawa i warta przeczytania. pokazuje jak jest bez koloryzowania. Ja żyje na wsi więc dla mnie nie było to takie zaskakujące. Jedyne co mnie wkurzało to porady na końcu każdego działu- dla mnie nie potrzebne ale momentami ciekawe. Ogólnie polecam każdemu.
Do książki zachęcił mnie program autorki o życiu na wsi. Książka ciekawa i warta przeczytania. pokazuje jak jest bez koloryzowania. Ja żyje na wsi więc dla mnie nie było to takie zaskakujące. Jedyne co mnie wkurzało to porady na końcu każdego działu- dla mnie nie potrzebne ale momentami ciekawe. Ogólnie polecam każdemu.
Pokaż mimo toIm dłużej czytałem, tym ta książka pozytywniej mnie zaskakiwała. Nie mamy tu bowiem do czynienia ze słodkimi opowiastkami o sielskości wiejskiego życia, ale z prawdziwymi życiowymi historiami, które bywają naprawdę pouczające, a czasami od przenosin na wieś stanowczo odwodzą. "Widać" tu znacznie więcej niż w programie telewizyjnym. Do tego mnóstwo praktycznych porad i solidna warstwa edytorsko-redakcyjna. Super.
Im dłużej czytałem, tym ta książka pozytywniej mnie zaskakiwała. Nie mamy tu bowiem do czynienia ze słodkimi opowiastkami o sielskości wiejskiego życia, ale z prawdziwymi życiowymi historiami, które bywają naprawdę pouczające, a czasami od przenosin na wieś stanowczo odwodzą. "Widać" tu znacznie więcej niż w programie telewizyjnym. Do tego mnóstwo praktycznych porad i...
więcej Pokaż mimo toJestem zaskoczony treścią. Naprawdę przydatna i ciekawa książka dla tych, którzy myślą o przeprowadzce na wieś. Największa wartością książki są relacje ludzi, którzy opisali swoją przeprowadzkę z perspektywy czasu oraz rady, jakie są w stanie dać post-factum.
Jestem zaskoczony treścią. Naprawdę przydatna i ciekawa książka dla tych, którzy myślą o przeprowadzce na wieś. Największa wartością książki są relacje ludzi, którzy opisali swoją przeprowadzkę z perspektywy czasu oraz rady, jakie są w stanie dać post-factum.
Pokaż mimo to