Siedem Sióstr, siedem odrębnych charakterów i historii ale to, co łączy wszystkie Siostry, to na pewno silna wiara w Boga i drugiego człowieka, głębia uczuć oraz mocne zaangażowanie społeczne, chęć i motywacja działania. Nie ma dla nich takiej siły, która by je powstrzymała przed tym, co sobie postanowią, jedynie te postanowienia mogą z wielu przyczyn się opóźnić. Tak jak to było w przypadku Siostry Tadeuszy Frąckiewicz, która potrzebowała aż dziewięciu lat, aby zdecydować się wyjechać na misję do Kamerunu. Zwyciężyła myśl, która nieodłącznie Siostrze towarzyszyła, mimo, że spełniała się ona jako katechetka w polskich szkołach.
Duże wrażenie wywarła na mnie Siostra Anna Maria Pudełko - cóż za fantastyczny, głęboki i dający do myślenia wywiad! Cudowna osobowość! Psychopedagog powołania, potrafiący w faktyczny sposób trafić w psychikę. To w jaki sposób Siostra Anna Maria odczuwa, jest zdecydowanie godnym naśladowania wzorcem.

Wszystkie Siostry uważają też, że Bóg podsyła im dobrych, odważnych ludzi, dzięki którym mogą realizować swoje cele, które nie są dla ich korzyści a mają wspierać innych ludzi, inwestować w ich przyszłość.
Np. wybudowanie domu gdzie między innymi będzie mieścił się hostel, w którym zamieszkają młodzi ludzie wychodzący z nałogu. Jest to projekt Siostry Jolanty Glapka, która jest też psychologiem i terapeutą.

Punkt widzenia osób, które są mocno uduchowione, mocno wierzące, jest bardzo pouczający. Spojrzenie z innej perspetywy sprawia, że człowiek zauważa silniej swoje niedoskonałości i poprzez takie książki jak ta, ma ochotę doskonalić się, wynieść coś z tej pozycji dla siebie. Może otworzyć się na możliwości, nabyć wewnętrznej siły, wiary, może stać się lepszym człowiekiem? Grunt to wyciągać wnioski z takich lektur a nie tylko przeczytać, odłożyć na półkę i zapomnieć.
Wartościowa, wzmacniająca, momentami z zabawnymi anegdotami książka, którą jak najbardziej mogę polecić.

Siedem Sióstr, siedem odrębnych charakterów i historii ale to, co łączy wszystkie Siostry, to na pewno silna wiara w Boga i drugiego człowieka, głębia uczuć oraz mocne zaangażowanie społeczne, chęć i motywacja działania. Nie ma dla nich takiej siły, która by je powstrzymała przed tym, co sobie postanowią, jedynie te postanowienia mogą z wielu przyczyn się opóźnić. Tak jak...

Na ogromny plus tej książki należy zaliczyć dobrze dobrane osoby do wywiadów - ciekawe jako zakonnice, ciekawe ze względu na drogę powołania, ale też interesujące jako po prostu osoby. Co zresztą bardzo fajnie pokazuje, że osoby zakonne to tacy sami ludzie jak inni - mający jakieś hobby, pasje i coś co lepiej idzie albo coś co gorzej i wtedy trzeba bardziej popracować. Jednak minus to trochę słaby sposób prowadzenia wywiadów - część pytań jest dosyć przewidywalna, ale też odpowiedzi niewiele wnoszą, oprócz lekko "propagandowego" trochę spojrzenia. Brakuje trochę pokazania, że bywa trudno, albo że bywało i udało się przezwyciężyć itp. Tutaj wszyscy są szczęśliwi - choć w sumie to wynika z tytułu ;) - i może dlatego chwilami ma się wrażenie, że zbyt dużo tego lukru. Jednak są momenty, gdzie autorce udaje się poprzez jakiś wątek lub jakieś pytanie dotrzeć do ciekawej opowieści interesującej osobowości i to są najlepsze części z tej książki, dla których warto po nią sięgnąć.

Na ogromny plus tej książki należy zaliczyć dobrze dobrane osoby do wywiadów - ciekawe jako zakonnice, ciekawe ze względu na drogę powołania, ale też interesujące jako po prostu osoby. Co zresztą bardzo fajnie pokazuje, że osoby zakonne to tacy sami ludzie jak inni - mający jakieś hobby, pasje i coś co lepiej idzie albo coś co gorzej i wtedy trzeba bardziej popracować....

Książka burzy wszelkie schematy, jakie człowiek ma odnośnie sióstr zakonnych. Już nie są one jedynie zamkniętymi w swoich klasztorach kobietami. Książka przedstawia je jako bardzo charyzmatyczne, pracowite, pogodne i zakochane w Panu Bogu kobiety.
W świecie, kiedy to człowiek tak bardzo szuka szczęścia książka ta daje nadzieję, że można jednak odnaleźć szczęście. Polecam szczerze wszystkim. Dosłownie wchłonąłem tę książkę.

Książka burzy wszelkie schematy, jakie człowiek ma odnośnie sióstr zakonnych. Już nie są one jedynie zamkniętymi w swoich klasztorach kobietami. Książka przedstawia je jako bardzo charyzmatyczne, pracowite, pogodne i zakochane w Panu Bogu kobiety.
W świecie, kiedy to człowiek tak bardzo szuka szczęścia książka ta daje nadzieję, że można jednak odnaleźć szczęście. Polecam...

„Drogi do szczęścia” uważam za naprawdę dobrą i wartościową lekturę. Czytając rozmowy z siostrami zakonnymi możemy popatrzeć na własne życie, na to w jaki sposób realizujemy swoje powołanie. Jest to lektura godna polecenia absolutnie wszystkim. Już dawno nie czytałem tak dobrej książki o wierze, Bogu, swoich wyborach...

Pełna recenzja książki na stronie:
http://moznaprzeczytac.pl/drogi-do-szczescia-rozmowy-z-siostrami-zakonnymi-marzena-juraczko/

„Drogi do szczęścia” uważam za naprawdę dobrą i wartościową lekturę. Czytając rozmowy z siostrami zakonnymi możemy popatrzeć na własne życie, na to w jaki sposób realizujemy swoje powołanie. Jest to lektura godna polecenia absolutnie wszystkim. Już dawno nie czytałem tak dobrej książki o wierze, Bogu, swoich wyborach...

Pełna recenzja książki na...

Znam wiele sióstr zakonnych. Jedne są dla mnie wzorem, drugie wydają mi się być oderwane od rzeczywistości.

Wydawnictwo Bernardinum wydało publikację w formie wywiadu. Marzena Juraczko rozmawia z siedmioma niezwykłymi kobietami – pełnymi pasji, Boga, radości. Ta książka mnie zachwyciła, pokazała oblicze sióstr z nowej perspektywy – jako kobiety zwyczajne, po ludzku wątpiące i szukające, a przy tym spełnione i pewne, że są na dobrej drodze. W trakcie lektury opowiadałam mężowi co czytam, stwierdził, że też chce je poznać (a to największa rekomendacja!).
Każda z zakonnic to odmienna historia. Łączy je powołanie do życia konsekrowanego – dzieli droga, którą przeszły. Siostry żyją w różnych zgromadzeniach, pracują w innych miejscach, żyją niby podobnie, lecz każda na swój własny sposób.
"Czuje się Siostra wolna?

Jestem zupełnie wolna! Moją wolnością jest Jezus, w którym żyję, poruszam się i jestem. Z mojej perspektywy to raczej wszyscy po tej drugiej stronie rozmównicy są za kratą. (śmiech) A wolność poprostu jest w nas!
Str.215"
Siedem różnych historii. Siedem kobiet. Opowieść wciągająca. Osobiście często nie myślę o tym, że wokół mnie żyją tak szalone kobiety. Szalone swoim spełnieniem i szczęściem. Dowodzą tego, że można być wolnym nawet wtedy, gdy jest się zupełnie zależnym od decyzji innych. Pokazują jak żyć twórczo i pełną piersią. Dają masę mądrych przemyśleń i nadzieję na to, że są na świecie ludzie, którzy kochają Boga tak mocno, że poświęcają dla Niego wszystko.

Polecam tę opowieść każdemu – bez względu na to czy wierzy, czy nie. Myślę, że warto spojrzeć czasem na świat z perspektywy innej niż moja. Ta książka takie spojrzenie daje z każdym kolejnym zdaniem. Polecam!

Znam wiele sióstr zakonnych. Jedne są dla mnie wzorem, drugie wydają mi się być oderwane od rzeczywistości.

Wydawnictwo Bernardinum wydało publikację w formie wywiadu. Marzena Juraczko rozmawia z siedmioma niezwykłymi kobietami – pełnymi pasji, Boga, radości. Ta książka mnie zachwyciła, pokazała oblicze sióstr z nowej perspektywy – jako kobiety zwyczajne, po ludzku...