Kwiat, który zakwita o zmierzchu

Okładka książki Kwiat, który zakwita o zmierzchu Kopano Matlwa
Okładka książki Kwiat, który zakwita o zmierzchu
Kopano Matlwa Wydawnictwo: Czarna Owca literatura piękna
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Period Pain
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2018-06-20
Data 1. wyd. pol.:
2018-06-20
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380157880
Tłumacz:
Magdalena Słysz
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
76 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
454
125

Na półkach:

Powieść Matlwy jest podzielona na cztery części. Każda z nich opowiada o innych wydarzeniach, które odcisnęły piętno na Masechabie, młodej lekarce. Książka stanowi zbiór wpisów z dziennika, prowadzonego przez bohaterkę, w którym zwraca się do boga.

Zaczyna się od pierwszej miesiączki — zgodnie z obietnicą z angielskiego tytułu, "Period Pain". Religijna Masechaba nie wiedząc, że jest to naturalne zjawisko, interpretuje je jako karę boską. Choć później poznaje prawdę, okres nie staje się mniej przerażający. Okazuje się bowiem, że bohaterka cierpi podczas okresu. Matlwa porusza temat ze sporą dozą humoru, opisując problem ze sporym dystansem. Odsłania również kwestie związane z miesiączkowaniem, które często społeczeństwo chce zamieść pod dywan: niewygodny (w końcu rzeczywistość to często nie panie radośnie biegające po łące jak w reklamie) i bezradność lekarzy. Ból będzie towarzyszył Masechabie do końca.

Dorosła już bohaterka pracuje w publicznym szpitalu. Matlwa pokazuje, jak wyniszczająca może być praca lekarki. Ciągły stres, przepracowanie, poczucie winy wynikające ze śmierci kolejnych pacjentów i rasistowskie traktowanie ze strony białych (to ostatnie bohaterka stara się ignorować). Wszystkie te czynniki doprowadzają Masechabę do głębokiej depresji.

Nadzieją na wyjście z niej budzi aktywizm. Matlwa porusza w "Kwiecie" problem afrofobii w RPA, czyli niechęci czarnych Wschodnio-Afrykańczyków do czarnych przybyszów z innych krajów Afryki. Masechaba ma szlachetne intencje. Niestety, przychodzi jej za nie zapłacić wysoką cenę...

"Kwiat, który zakwita o zmierzchu" to udany portret psychologiczny bohaterki zmagającej się z depresją i halucynacjami oraz traumatycznym wydarzeniem, które wpływa na jej życie. Wykorzystanie formy osobistych zapisków, przepełnionych nieocenzurowanymi przemyśleniami i silnymi emocjami sprawia, że powieść mocno działa na wyobraźnię i porusza czytelniczkę. Ciekawe (i pouczające) są opisane w "Kwiecie" problemy społeczne — afrofobia, bolączki systemu opieki zdrowotnej oraz przemoc wobec kobiet. Przede wszystkim jednak jest to historia uniwersalna. Wiele rzeczy, z którymi zmaga się Masechaba, mogą dotknąć niejedną z nas. Bez względu na położenie geograficzne.

Content warning dla książki [zawiera SPOILER]:






gwałt

https://www.instagram.com/kiczcock/

Powieść Matlwy jest podzielona na cztery części. Każda z nich opowiada o innych wydarzeniach, które odcisnęły piętno na Masechabie, młodej lekarce. Książka stanowi zbiór wpisów z dziennika, prowadzonego przez bohaterkę, w którym zwraca się do boga.

Zaczyna się od pierwszej miesiączki — zgodnie z obietnicą z angielskiego tytułu, "Period Pain". Religijna Masechaba nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
246
90

Na półkach: , ,

Opis książki nie ma prawie nic wspólnego z akcją powieści. Początek zapowiadał się bardzo interesująco, lecz im dalej - tym gorzej. Nawet zagadnienia ksenofobii oraz polityki zostały ukazane powierzchownie. Główna bohaterka skupiała się przede wszystkim na swojej pracy, ukazując rzeczywistość lekarza w RPA. To było wartościowe, lecz szybko stało się przytłaczające - czytelnik zostaje dosłownie zalany pesymistycznymi wizjami, które ciągną się przez większą część książki. Owszem, przewija się motyw nienawiści, lecz dążenia Masechaby stały się gwałtowne i niejasne. Również jej relacja z Nyashą była dla mnie kompletnie niezrozumiała. Ostatnia część, najbardziej tragiczna, okazała się według mnie najgorzej napisana i mimo ogromnego nieszczęścia, nie potrafiłam już skupić się na lekturze i współczuć bohaterce. Zostałam tak przytłoczona nienawiścią, bólem oraz frustracją, że dawno nie umęczyłam się tak nad żadną książką...

Opis książki nie ma prawie nic wspólnego z akcją powieści. Początek zapowiadał się bardzo interesująco, lecz im dalej - tym gorzej. Nawet zagadnienia ksenofobii oraz polityki zostały ukazane powierzchownie. Główna bohaterka skupiała się przede wszystkim na swojej pracy, ukazując rzeczywistość lekarza w RPA. To było wartościowe, lecz szybko stało się przytłaczające -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1204
44

Na półkach:

Moje oczekiwania w stosunku do książek są różne. Tę książkę kupiłam, by poznać młodą południowoafrykańską autorkę i społeczność, z której się wywodzi. I nie rozczarowałam się.
Przyznam, że nie polubiłam ani głównej bohaterki, ani żadnej postaci z tej powieści, ale lektury nie żałuję. Książka pokazała mi świat, w jakim z pewnością nie chciałabym żyć, ludzi, których wolałabym nie poznać, uczucia i emocje, z którymi byłoby mi bardzo źle. Ból, bunt, smutek, niezrozumienie - to wszystko odczuwałam w trakcie lektury. A na koniec poczułam ulgę, że żyję w innej rzeczywistości.
Wahałam się między 6 i 7, literacko nie czuję się usatysfakcjonowana, ale treść poruszyła mnie bardzo i będę tę książkę polecać, jako lekturę trudną, ale wartą poznania.

Moje oczekiwania w stosunku do książek są różne. Tę książkę kupiłam, by poznać młodą południowoafrykańską autorkę i społeczność, z której się wywodzi. I nie rozczarowałam się.
Przyznam, że nie polubiłam ani głównej bohaterki, ani żadnej postaci z tej powieści, ale lektury nie żałuję. Książka pokazała mi świat, w jakim z pewnością nie chciałabym żyć, ludzi, których...

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
48

Na półkach:

"Kwiat, który zakwita o zmierzchu" to historia kobiety, która dąży do podjęcia pracy w wymarzonym zawodzie. Pragnie zostać szanowaną lekarką. Niestety życie lekarki w RPA nie jest takie proste jakby się wydawało. Jest to praca niezwykle stresująca, przygnębiająca ze względu na wysoką umieralność wśród ludzi. Dodatkowym czynnikiem, który podwyższa poziom stresu wśród kobiety są zachowania ksenofobiczne, które mają miejsce w książce.

Autorka postanowiła przedstawić nam historię kobiety w formie pamiętnika. Bohaterka swoje przemyślenia, pytania i wątpliwości kieruje w kierunku Boga. Oczekuje od niego odpowiedzi na nurtujące ją pytania.

Jest to historia bardzo bezpośrednia, która przepełniona jest bólem. Tytuł, który zmusi czytelnika do myślenia i zadania sobie pytań w czasie lektury.

Pierwszym pytaniem, które zadałam sobie po lekturze było:
Dlaczego świat, w którym żyjemy jest tak bardzo popsuty?
Co sprawia, że ludzie są tak okrutni?

ig: @madeleinebooks

"Kwiat, który zakwita o zmierzchu" to historia kobiety, która dąży do podjęcia pracy w wymarzonym zawodzie. Pragnie zostać szanowaną lekarką. Niestety życie lekarki w RPA nie jest takie proste jakby się wydawało. Jest to praca niezwykle stresująca, przygnębiająca ze względu na wysoką umieralność wśród ludzi. Dodatkowym czynnikiem, który podwyższa poziom stresu wśród kobiety...

więcej Pokaż mimo to

avatar
639
540

Na półkach:

Książka składa się z przemyśleń, które malują wewnętrzny obraz głównej bohaterki. Ostatnia część najbardziej zapadnie mi w pamięć, ponieważ tylko ona wywołała jakąkolwiek reakcję.

Książka składa się z przemyśleń, które malują wewnętrzny obraz głównej bohaterki. Ostatnia część najbardziej zapadnie mi w pamięć, ponieważ tylko ona wywołała jakąkolwiek reakcję.

Pokaż mimo to

avatar
400
34

Na półkach: , ,

Przyznam, że dla mnie, jako dla kobiety, czytanie 3. rozdziału było bardzo trudne, wręcz musiałam robić sobie przerwy. Wzbudził on ogrom strachu i niepewności. Nie jestem pewna, czy książka w całości wzbudziła mój zachwyt, jednak zdecydowanie jest warta przeczytania.

Przyznam, że dla mnie, jako dla kobiety, czytanie 3. rozdziału było bardzo trudne, wręcz musiałam robić sobie przerwy. Wzbudził on ogrom strachu i niepewności. Nie jestem pewna, czy książka w całości wzbudziła mój zachwyt, jednak zdecydowanie jest warta przeczytania.

Pokaż mimo to

avatar
185
20

Na półkach:

Niewiele słyszałam na temat polityki w RPA i innych krajach afrykańskich, ale znam pojęcie apartheidu i nie omieszkam stwierdzić, że w dzisiejszych czasach jego cienie nadal istnieją.

Nigdy też nie czytałam książki, której akcja rozgrywałaby się na Czarnym Kontynencie i bardzo się cieszę, że moje pierwsze spotkanie z taką literaturą okazało się niezwykłe.

Książka - pamiętnik, który jest zapiskiem rozmów głównej bohaterki z Bogiem, obnaża całą, straszliwą istotę cierpienia, z jakim mierzyli się ówcześni ludzie w południowej Afryce. Polityka podziału ludności na białą i czarną zrodziła ogrom nienawiści, która utkwiła w sercach Afrykańczyków bardzo mocno. Przemoc rodzi przemoc - tutaj to określenie jest wręcz do bólu prawdziwe.

Masebacha zmaga się również z zawodem, jaki przysporzyły jej realia pracy lekarza w szpitalu w biednym mieście, gdzie niewiele robi się dla dobra pacjentów i często przyjmuje się założenie, że śmierć jest najlepszym lekarstwem. Musiała pozbyć się swoich idealistycznych wizji, by móc pracować i zarabiać. Angażuje się również w politykę, co pewnego dnia sprowadza na nią osobistą tragedię.

Przyznam, że byłam wstrząśnięta rozwojem wydarzeń i tego, z jaką lekkością, jaką subtelnością zostały one ukazane. Cała książka jest jak poezja, eteryczna i lekka pomimo tak przerażającej, bolesnej historii. Tytułowy kwiat zakwitający o zmierzchu pojawia się właśnie w wyniku tych okropności. Niewiele osób jest w stanie przekuć to w dobro, ale bohaterce się to udało. I to dało mi w pewien sposób nadzieję. Po burzy zawsze pojawia się słońce...

Bolesna, budząca grozę, ale ukazująca prawdziwe, najgorsze cechy ludzi. Jedna z lepszych książek, jakie kiedykolwiek czytałam. Polecam z całego serca.

Zuzanna Bębnowicz
czytelniaprzykwiatowej13.blogspot.com

Niewiele słyszałam na temat polityki w RPA i innych krajach afrykańskich, ale znam pojęcie apartheidu i nie omieszkam stwierdzić, że w dzisiejszych czasach jego cienie nadal istnieją.

Nigdy też nie czytałam książki, której akcja rozgrywałaby się na Czarnym Kontynencie i bardzo się cieszę, że moje pierwsze spotkanie z taką literaturą okazało się niezwykłe.

Książka -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
0
0

Na półkach:

Ciekawa, wciągająca pozycja.

Bardzo podoba mi się konstrukcja książki stworzona na wzór pamiętnika, w którym główna bohaterka Masechaba zwraca się przede wszystkim do Boga.

Książka skłania do przemyśleń i ukazuje różne portrety psychologiczne bohaterki, jak i portrety różnych postaci w jednej osobie. Opisuje jej wewnętrzne myśli oraz przedstawia przemianę, jaka się w niej dokonuje:
- jako lekarki, która próbuje mierzyć się z otaczającą ją rzeczywistością i przytłaczającymi ją problemami;
- jako aktywistki, która walczy o sprawiedliwość i przyjaźń;
- jako osoby pogrążonej w depresji, która ma poczucie zagubienia własnego "ja", wahając się na pograniczu chęci do życia, a śmierci, szukając i pragnąc przy tym pomocy, wsparcia od Boga;
- jako ofiary gwałtu, którą targają silne, niekiedy sprzeczne ze sobą uczucia i emocje;
- jako kobiety świadomej - kiedy Masechaba docenia i pozwala na to, żeby kwiat w niej zakwitnął.

Krótka, lecz adekwatnie dobitna w swoim przekazie, wartościowa pozycja.

Ciekawa, wciągająca pozycja.

Bardzo podoba mi się konstrukcja książki stworzona na wzór pamiętnika, w którym główna bohaterka Masechaba zwraca się przede wszystkim do Boga.

Książka skłania do przemyśleń i ukazuje różne portrety psychologiczne bohaterki, jak i portrety różnych postaci w jednej osobie. Opisuje jej wewnętrzne myśli oraz przedstawia przemianę, jaka się w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
914
911

Na półkach:

Jeśli szukacie książki, która w sposób zwięzły, a jednocześnie przeszywający na wskroś pokaże Wam do czego doprowadza ksenofobia, szowinizm i rasizm w RPA - to jest to pozycja dla Was.
To dziennik napisany dla Boga, jak również spowiedź głównej bohaterki będącej lekarzem który stanowi widok na tragizm ją otaczający. A wszystko to podzielone na etapy w jakich przyszło jej egzystować. Ogrom tu bólu, cierpienia, pytań, rozważań, niezrozumienia. Dosadność wypowiedzi wgryza się w czytelnika jak pies i nie puszcza dopóty nie przeczytamy ostatniego słowa. Zmusza do zastanowienia się nad życiem, wyborami, niezgodą dla tego, co inne. Ukazuje truciznę jaką jest nienawiść. Społeczno- gospodarcze skutki apartheidu wylewają się na nas jak szlam. Oplatają jak sznur pomimo wyważonych a jednak dobitnych niewygodnych słów. To spowiedź uniwersalna. Odnajdą się w niej Ci, którzy chcą posłuchać tego, co mówi kobieta. A jednocześnie nie obawiają się czytać o tabu, bólach jakie zna świat. Jeśli oceniliście wysoko powieść "Wierzyliśmy jak nikt" R. Makkai- powinniście i tę książkę przeczytać.

Jeśli szukacie książki, która w sposób zwięzły, a jednocześnie przeszywający na wskroś pokaże Wam do czego doprowadza ksenofobia, szowinizm i rasizm w RPA - to jest to pozycja dla Was.
To dziennik napisany dla Boga, jak również spowiedź głównej bohaterki będącej lekarzem który stanowi widok na tragizm ją otaczający. A wszystko to podzielone na etapy w jakich przyszło jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
562
309

Na półkach:

Książka o tym jak trudno być kobietą.

Książka o tym jak trudno być kobietą.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    87
  • Chcę przeczytać
    78
  • Posiadam
    22
  • 2019
    5
  • 2021
    4
  • 2023
    4
  • 2018
    3
  • Legimi
    2
  • Rok 2022
    2
  • W biblioteczce
    1

Cytaty

Więcej
Kopano Matlwa Kwiat, który zakwita o zmierzchu Zobacz więcej
Kopano Matlwa Kwiat, który zakwita o zmierzchu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także