Fatalny turnus

Okładka książki Fatalny turnus
Jan Melerski Wydawnictwo: Psychoskok kryminał, sensacja, thriller
197 str. 3 godz. 17 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Psychoskok
Data wydania:
2018-05-22
Data 1. wyd. pol.:
2018-05-22
Liczba stron:
197
Czas czytania
3 godz. 17 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381191982
Tagi:
Fatalny turnus historia kryminalna Jan Melerski kryminał książka
Średnia ocen

                5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
588
514

Na półkach: , , , ,

Fakt, że Pan Jan Melerski, autor "Fatalnego Turnusu", jest dojrzałym człowiekiem, urodzonym w roku 1940, zmienił moje ostateczne spojrzenie na tą książkę.

Warto podkreślić, że akcja powieści dzieje się w małej miejscowości, podczas turnusu wypoczynkowego, a realia to raczej późna komuna. Dojazd busem na miejsce, wódeczka, domki dla wczasowiczów i wieczorki taneczne, to otoczka naszej historii. Pierwszym z serii niefortunnych wypadków, jest znalezienie ciała kobiety, ukrytego pod łodzią rybacką. Potem akcja powoli ukazuje nam wszystkie zawiłości podejrzanych, przy ogólnej nieudolności bezimiennych śledczych. Mamy szefową restauracji, jej dwie kelnerki, męża poszkodowanej i kilka innych osób, ale mam wrażenie, że nie wchodzimy zbyt głęboko w te postaci, a jedynie w ich powierzchowne motywacje.

Nie ukrywam, że narracja męczyła mnie od samego początku. Sądziłam, że mamy do czynienia z kryminałem w stylu Agathy Christie, gdzie będziemy poszukiwali odpowiedzi, jednak brak zagadki i jasne określenie sprawców, sprawia raczej, że mamy do czynienia z powierzchownym studium zbrodni, kary i spojrzenia na zawiłości sumienia. Autor używa wysublimowanego słownictwa, a dialogi pomiędzy małżonkami są tak sztuczne, że całkowicie pozbawione realizmu i nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie przytoczyła:

"- Czepiasz się słów, bo nie masz argumentów, a to, co przytaczasz, brzmi trochę inaczej. Musimy też zrobić zakupy.
- Jak zwykle pokrętnie tłumaczysz swoje racje, a przecież chodzi o to, że jeśli coś sprzedają, to nie możesz pominąć okazji, żeby nie kupić.
- Chcesz mi zarzucić rozrzutność? A kto tu zarabia?
- Dobrze, niech ci będzie: ja pracuję, a ty zarabiasz. Taka to sprawiedliwość.
- Co znów wymyśliłeś? Jak sobie kto wybrał, tak teraz ma.
- Ale chyba rozumiesz, że dzięki mojemu wyborowi ty możesz dostać takie pieniądze. Ja tworze budżet, a ty z niego korzystasz."

Brak jakiejkolwiek czułości między małżonkami, których relacja miała być chyba przedstawieniem małżeństwa idealnego, bo dwóch osób o przeciwstawnych opiniach na każdy temat. Ja tego mimo wszystko nie kupiłam, bo chyba wolę prostotę słów i dialogów. Powyższy fragment miał również za zadanie pokazać manierę, za którą nie przepadam. Pisanie dialogów od kreseczek, bez żadnego komentarza, nie pokazujące nam jak reagują postaci i co czują, jest dla mnie chyba zbyt puste i mało znaczące.

Myślę, że tą książkę, będą może w stanie docenić osoby dojrzalsze, pamiętające czasy, w których akcja się w istocie toczy. Ponadto język zdecydowanie zbyt 'bogaty' jak na moje 'prowincjonalne' gusta. Dałam gwiazdkę więcej za nawiązanie do mojej kochanej Łodzi, ale czy czytać czy nie, decyzję tym razem pozostawię Wam :)

https://angeliconpoint.blogspot.com/

Fakt, że Pan Jan Melerski, autor "Fatalnego Turnusu", jest dojrzałym człowiekiem, urodzonym w roku 1940, zmienił moje ostateczne spojrzenie na tą książkę.

Warto podkreślić, że akcja powieści dzieje się w małej miejscowości, podczas turnusu wypoczynkowego, a realia to raczej późna komuna. Dojazd busem na miejsce, wódeczka, domki dla wczasowiczów i wieczorki taneczne, to...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    26
  • Przeczytane
    19
  • Posiadam
    6
  • 2018
    3
  • Autorzy Polscy
    1
  • Sensacja/Kryminał
    1
  • Jednotomowe książki
    1
  • Kindle
    1
  • Kindle
    1
  • Thriller/sensacja/kryminał
    1

Cytaty

Więcej
Jan Melerski Fatalny turnus Zobacz więcej
Jan Melerski Fatalny turnus Zobacz więcej
Jan Melerski Fatalny turnus Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także