Duch puszczy”, „Ostatni Mohikanin”, „Nad Juksą”, „Trzy opowiadania”, „Zew krwi”, „Stara baśń”, „Historia żółtej ciżemki” czy nawet „Cichy Do...
Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jan Melerski
![Jan Melerski](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
4
6,4/10
Całe życie związane z książkami, ale nie z pisaniem ich, tylko z czytaniem. Oprócz poważnie traktowanej nauki, która dawała szanse awansu społecznego, pasjami już od dzieciństwa były książki i sport. Występy na boiskach piłkarskich i na bieżniach lekkoatletycznych pozwalały na utrzymanie wysokiej sprawności fizycznej. Drobne utwory napisane na konkursy to „Obawy i nadzieje” w konkursie na „Wspomnienie” i „ Pamięć”, przywołująca wybraną, ważną rzecz z przeszłości, w innym konkursie. Z wykształcenia mgr inż. – projektant i konstruktor przez cały okres pracy zawodowej. Niezbędna wyobraźnia w pracy musiała znaleźć teraz, jak już jestem na emeryturze, swoje „ujście”, co właśnie ujawniło się napisaniem autobiografii „wybiórczej”, bez rozbudowywania wątków rodzinnych a skupieniu się głównie na swojej osobie. Dolegliwości (chyba normalne) w tym wieku, nie osłabiły mojego umysłu, o który dbam, czytając książki, rozwiązując różne zagadki – ze szczególnie ulubionym sudoku. Także rywalizacja w szachach z komputerem, którego często udaje mi się przechytrzyć, zapewnia mi utrzymanie sprawności psychicznej. To wszystko pozwala mi wierzyć, że będę mógł w przyszłości napisać jeszcze niejeden interesujący tekst.http://www.psychoskok.pl/
6,4/10średnia ocena książek autora
28 przeczytało książki autora
51 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autora![fajneksiazkipl - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/92019/1082374-32x32.jpg)
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Sprawcy i ofiary. Pokłosie "Fatalnego turnusu"
Jan Melerski
5,0 z 6 ocen
24 czytelników 5 opinii
2019
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Dopiero po wielu latach i usamodzielnieniu się zrozumiałem, jak wartościowe były te nabyte sprawności, które ułatwiały mi życie, szczególnie...
Dopiero po wielu latach i usamodzielnieniu się zrozumiałem, jak wartościowe były te nabyte sprawności, które ułatwiały mi życie, szczególnie w internacie, a potem w akademiku.
1 osoba to lubiCzy to wystarczy, aby takie urodzenie w przysłowiowym czepku dawało szczęście i powodzenie na całe życie? Jak to się sprawdziło przez następ...
Czy to wystarczy, aby takie urodzenie w przysłowiowym czepku dawało szczęście i powodzenie na całe życie? Jak to się sprawdziło przez następne lata wojny, później zależności i wreszcie wolności? Czy to miało jakieś znaczenie w ciągu kolejnych lat?
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Fatalny turnus Jan Melerski ![Fatalny turnus](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4851000/4851432/668224-352x500.jpg)
5,8
![Fatalny turnus](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4851000/4851432/668224-352x500.jpg)
„Fatalny turnus” zaliczony został do kategorii: kryminał/ sensacja/ thriller, ale niewiele tu tego. Za mało intrygi, wszystko wyłożone od początku do końca, żeby tylko czytelnik nie poczuł zaciekawienia. Książka drętwa pod względem językowym, niby wszystko poprawne, a chwilami czułam się jakbym czytała opowiadanie czwarto- czy piątoklasisty. W dodatku morał rodem z baśni. Nudnawa, naiwna, chwilami sztywna. Postaci są bardzo słabo opracowane. „Fatalny turnus” ma jedną zaletę, jest cieniutki. Ponadto czuje się spory potencjał, niestety, zmarnowany.
Sprawcy i ofiary. Pokłosie "Fatalnego turnusu" Jan Melerski ![Sprawcy i ofiary. Pokłosie "Fatalnego turnusu"](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4894000/4894857/749571-352x500.jpg)
5,0
![Sprawcy i ofiary. Pokłosie "Fatalnego turnusu"](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4894000/4894857/749571-352x500.jpg)
Prawda wyjdzie kiedyś na jaw...
Kontynuacja "Fatalnego turnusu" Jana Melerskiego to powrót do bohaterów znanych z poprzedniej książki, aczkolwiek uwikłanych w nieco inną konfigurację czasowo-sytuacyjną. Dramatyczne wydarzenia mające miejsce na plaży w Stegnie odchodzą powoli w niepamięć, życie pozornie (i powoli) wraca na właściwe tory, jednak... przeszłość lubi czasem o sobie przypominać.
Katarzyna (poszkodowana w Stegnie pani prokurator) dzięki żmudnej rehabilitacji powoli dochodzi do siebie po wypadku mającym miejsce w feralną noc na plaży. Zdrowie stopniowo powraca - to najważniejsze. Z pewnością dużo ważniejsze od faktu, że sprawcy minionych zdarzeń w dalszym ciągu nie zostali odnalezieni (a tym bardziej ukarani). To się jednak zmienia... W trakcie pewnego przesłuchania Katarzyna niespodziewanie widzi bowiem przed sobą człowieka, który walnie przyczynił się do dramatycznych wydarzeń mających miejsce w pamiętną turnusową noc...
Trzeba przyznać, że kontynuacja "Feralnego turnusu" jest naprawdę dobra. Co najmniej porównywalna jakościowo do części pierwszej, a pod pewnymi względami nawet lepsza. Lepsza na pewno o tyle, że fabuła jest tutaj jakby bardziej składna i dużo mniej toporna niż w poprzedniej opowieści Jana Melerskiego. Szkoda trochę klimatu rodem z PRL-u, który niestety w "Sprawcach i ofiarach" się ulatnia, ale ten brak nadrabiany jest przez tempo opowieści. Tempo, dodam, bardzo dobre, które nieco jednak psuje... przewidywalność następujących po sobie wydarzeń.
Co do owej przewidywalności, to w dużej mierze wynika ona ze sposobu, w jaki autor operuje w książce narracją. Jest ona trzecioosobowa i - w teorii - zabieg ten zapewne miał umożliwić śledzenie wydarzeń z perspektywy wszystkich zainteresowanych postaci, jednak wszystko jest przez to aż nadto szczegółowo wytłumaczone, wyjaśniane, objaśniane... Czytelnik nie ma w zasadzie szans na jakieś zaskoczenie, niespodziewany zwrot akcji... Trochę szkoda.
Być może marudzę trochę nad powyższymi kwestiami, no ale... już tak mam ;) Lepiej trochę pomarudzić niż coś przemilczeć - takie moje skromne zdanie. Książka w gruncie rzeczy nie jest zła, przeczytać ją z pewnością warto (koniecznie wraz z "Fatalnym turnusem"; bez tego lwia część wątków, z głównym na czele, może być niezrozumiała). Szkoda tylko braku jakiegoś elementu zaskoczenia. Przydałby się ;)
Dziękuję Wydawnictwu Psychoskok za egzemplarz recenzencki.
https://cosnapolce.blogspot.com/2019/10/sprawcy-i-ofiary-pokosie-fatalnego.html