Amy i Isabelle
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Amy and Isabell
- Wydawnictwo:
- Wielka Litera
- Data wydania:
- 2018-05-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-05-09
- Data 1. wydania:
- 2000-02-01
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380322219
- Tłumacz:
- Agnieszka Wyszogrodzka-Gaik
- Tagi:
- córka literatura amerykańska matka powieść obyczajowa relacje rodzinne samotność tajemnica uczucie wspomnienia
- Inne
Isabelle i Amy są pod wieloma względami jak każda matka i jej szesnastoletnia córka – mieszanką miłości i nienawiści. Prowadzą standardowe, przewidywalne życie w plotkarskim miasteczku przemysłowym Shirely Falls, co tylko nasila napięcie między nimi. I kiedy się wydaje, że gorzej już być nie może, Amy odkrywa swoją seksualność. Przepaść między matka i córką pogłębia się i nie da się przerzucić nad nią mostu do czasu, gdy Isabelle zacznie się przyglądać swojej przeszłości. A są tam tajemnice, których bardzo się wstydzi, szczególnie przed Amy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 482
- 413
- 78
- 23
- 14
- 14
- 12
- 12
- 11
- 7
Cytaty
Ale co można było zrobić? Tylko iść dalej. Ludzie żyli dalej, robili tak od tysięcy lat. Przyjmowali otrzymywaną dobroć, pozwalali, by wsiąk...
RozwińJakie to zaskakujące, że można bezwiednie zrobić swojemu dziecku krzywdę, przez cały czas myśląc, że jest się troskliwą, sumienną matką. Okr...
Rozwiń
Opinia
www.bibliofilembyc.pl
Wokół książek Elizabeth Strout kręciłam się już od jakiegoś czasu, ale nasze drogi ciągle się rozmijały. Wiecie, jak to jest. Już chcecie kupić daną książkę, gdy nagle waszą uwagę przyciąga inny tytuł i to właśnie z nim ostatecznie wędrujecie do kasy.
Aż wreszcie za sprawą Wielkiej Litery w moje ręce wpadła debiutancka powieść pisarki i nie miałam wyjścia - przyszedł moment, aby zweryfikować swoje oczekiwania i sprawdzić, czy to rzeczywiście moje klimaty, na co miałam nadzieję.
Czytać ten debiut czy nie czytać?
Czy debiut to najlepsza opcja na początek przygody z twórczością danego pisarza, kiedy na rynku tyle późniejszych jego książek zbiera sporo pozytywnych opinii? Może być to ryzykowne, ale też niekoniecznie. Zależy jaki przypadek nam się trafi. Bywa, że debiut jest najlepszym dziełem danego autora, a kolejne tytuły próbują mu jedynie dorównać, najczęściej z niepowodzeniem. Ale wielu pisarzy z książki na książkę coraz bardziej się rozwija i ich pierwsze dzieło po latach może okazać się dosyć słabe na tle tych późniejszych. Jak jest jest w przypadku Strout? Tego wam nie powiem, bo nie mam porównania do innych jej książek (czego się pewnie sami domyśliliście po wstępie wpisu), ale na pewno mogę stwierdzić, że nie żałuję, iż na mojej drodze jako pierwszy stanął właśnie jej debiut.
O fabule słów kilka
Strout swoją pierwszą książkę poświęciła rozważaniom na temat relacji matka-dorastająca córka. Przemysłowe miasteczko Shirley Falls, lata 90. Amy zaczęła dojrzewać jako jedna z pierwszych uczennic swojej szkoły, co ciężko było jej zaakceptować. Teraz ma szesnaście lat i nie potrafi dogadać się ze swoją apodyktyczną matką. Nie dzieli się z nią tym, co zaczęła właśnie odkrywać dzięki pewnemu mężczyźnie - swoją seksualność i pragnienia - mimo że nie do końca rozumie, co się z nią dzieje. Isabelle zaś nie potrafi zaakceptować w pełni swojej córki, a wszystko przez wspomnienia z przeszłości i tajemnice, których nie ma odwagi wyznać.
Lata 90., a może jednak 60.?
«Amy i Isabelle» to książka o specyficznym klimacie. Nieco leniwym, który mnie mocno kojarzył mi się raczej z latami 60. niż 90. Myślę, że trzeba na początku się do niego przyzwyczaić, bo sprawia, że powieść momentami zdaje się być nieco nudnawa i niekiedy aż się prosi, żeby coś się w niej zaczęło dziać. Jeśli nie lubicie takich spokojnych klimatów, odradzam już na samym wstępie. Ja uwielbiam i mimo że czasami było aż zbyt leniwie, w ostateczności stwierdzam, że nie przeszkadzało mi to tak bardzo. To, co najbardziej urzeka mnie w literaturze z XX wieku, to brak nowych technologii. Kiedy smartfony, tablety, laptopy itp. otaczają nas na co dzień, człowiek ma ochotę odpocząć od nich choćby podczas lektury.
Czy schematy są złe?
Strout stworzyła bardzo dobrą powieść, mimo że oparła ją na starych jak świat schematach. Niechciana ciąża, konflikt nastoletniej córki z matką, potajemny romans ze starszym mężczyzną, złamane serca. Początkowo ciężko polubić zarówno Isabelle, jak i Amy. Obydwie mają irytujący styl bycia, ograniczone postrzeganie świata i swoje małe, nieracjonalne obsesje. W trakcie lektury bywały chwile, gdy miałam ochotę potrząsnąć nimi dwiema, żeby się opamiętały, żeby przestały być tak zapatrzone w nieodpowiednich ludzi. Mają tylko siebie, jak mogą tego nie dostrzegać? Ale właśnie w tym problemie tkwi cały sens tej historii. Kiedy lepiej poznamy obie bohaterki, zaczniemy może nie tyle je lubić, co rozumieć ich zachowanie
Kilka słów podsumowania
Lubię obyczajówki z klimatem z dawnych lat, a «Amy i Isabelle» to właśnie taka książka. Jeśli nie potrzebujecie dużo akcji, lubicie cofnąć się trochę w czasie, odpocząć od nowych technologii, wkraść się w życie mieszkańców małego amerykańskiego miasteczka, to myślę, że ta książka wam się spodoba. Ja po lekturze zdecydowanie nabrałam ochoty na inne powieści Elizabeth Strout.
www.bibliofilembyc.pl
więcej Pokaż mimo toWokół książek Elizabeth Strout kręciłam się już od jakiegoś czasu, ale nasze drogi ciągle się rozmijały. Wiecie, jak to jest. Już chcecie kupić daną książkę, gdy nagle waszą uwagę przyciąga inny tytuł i to właśnie z nim ostatecznie wędrujecie do kasy.
Aż wreszcie za sprawą Wielkiej Litery w moje ręce wpadła debiutancka powieść pisarki i nie miałam...