„Kogut domowy” Nataszy Sochy to książka prawdziwa. Temat jak to u Nataszy Sochy potraktowany z humorem. Kogutem domowym jest nikt inny jak mąż i ojciec.
Jakub na skutek redukcji etatów stracił posadę. Pomimo wyższego wykształcenia i prestiżowego zawodu bankowca nie może znaleźć pracy. Kredyt wciąż trzeba jednak spłacać. Do tego rodzina dwa plus trzy też ma swoje potrzeby. Do tej pory to on zarabiał na wszystko. Żona zajmowała się domem i wychowywaniem trzech córek. Dbała o dom. Dorabiała wprawdzie w agencji reklamowej, ale tylko na jedną trzecią etatu. W związku z zaistniałą sytuacją Berenika podejmuje pracę na stałe. Jakub natomiast przejmuje jej obowiązki związane z prowadzeniem domu i opieką nad dziećmi. Okazuje się, że nie jest to łatwe, ale też nie niemożliwe. Zanim Jakub odkryje uroki tacierzyństwa dochodzi do wielu komicznych zdarzeń i sytuacji. Tymczasem Berenika nie dość, że rozwija skrzydła w pracy to jeszcze czuje coraz szybsze bicie serca na widok kolegi, który od pierwszej chwili znajomości nie przestaje jej adorować.
„Kogut domowy” Nataszy Sochy porusza temat ważny i na czasie. Nie wiadomo kiedy role mężczyzny i kobiety na skutek redukcji etatów mogą się odwrócić. Nie łatwo być kurą domową. Trzeba zostać domowym kogutem, żeby się przekonać. Jednak zarówno bycie jednym jak i drugim
może być niezastąpionym doświadczeniem.
„Kogut domowy” Nataszy Sochy warto przeczytać. GORĄCO POLECAM!

„Kogut domowy” Nataszy Sochy to książka prawdziwa. Temat jak to u Nataszy Sochy potraktowany z humorem. Kogutem domowym jest nikt inny jak mąż i ojciec.
Jakub na skutek redukcji etatów stracił posadę. Pomimo wyższego wykształcenia i prestiżowego zawodu bankowca nie może znaleźć pracy. Kredyt wciąż trzeba jednak spłacać. Do tego rodzina dwa plus trzy też ma swoje...