Wspaniałe nauczanie o tym, że o rozum należy dbać. Bałam się góralszczyzny, ale czyta się ją bardzo przyjemnie i w meandrach obcego języka pogubiłam się najwyżej kilka razy.
Do tego jest to rewelacyjny wykład z filozofii, dzięki góralskim puentom i poczuciu humoru udowadniający jak bliską codziennemu doświadczeniu może być ta nauka.
Utkwi mi w pamięci wiele rzeczy. Pitagoras i jego cyfrowany świat, i ta "pirsa skoła na świecie", gdzie obowiązywała jedna zasada, na pierwszym roku nie można pytać. Bo ludzie zazwyczaj pytają głupio. A na drugim roku zadawało się pytanie. Dobrze spytasz zostajesz, źle wylatujesz. Heraklit co po próżnicy się nie odzywał a jak już miał coś powiedzieć to zaczynał tak " Nie bede wam duzo gadoł bo i ni ma do kogo". To w ogóle cudny rozdział, z wyjaśnieniem co to jest dialektyka i jak wygląda pojednanie w sprzeczności. Rozbroił mnie tez wykład z sofisty Gorgiasza: "Jaś pedzioł: po pierwse: nic ni ma; po drugie: po drugie nawet jakby co było toby sie tego nie dało poznac: po trzecie: nawet jakby sie dało poznać poznać, toby sie tego nie dało dalej przekozać."I że z prawdy to tylko bójki, więc mądry wie, nie prawdy nam w życiu szukać, ale kolegów. I może to wstyd że dopiero teraz, ale to dzięki Zenkowi z Dunajca zrozumiałam o co chodziło temu z Elei z twierdzeniem o nieistnieniu ruchu.
Rewelacyjnie się też słucha nagrań.
W tym wydaniu, Znaku z 2008 roku, jest też aneks z anegdotami o Sobku z Chowańca, historyjki u Sobka i filozofów powtarzają się, niby nic, można czytać fajne dwa razy, ale jakoś żal rozwadniania anegdoty. I dwa posłowia: pierwsze, Dobrosława Kota przydatne choć zbyt akademickie, dla nie filozofa jego górnolotność zwłaszcza w zestawieniu z prostotą omawianego tekstu jest właściwie zabawna i drugie Wojciecha Bonowicza, świetne.

Wspaniałe nauczanie o tym, że o rozum należy dbać. Bałam się góralszczyzny, ale czyta się ją bardzo przyjemnie i w meandrach obcego języka pogubiłam się najwyżej kilka razy.
Do tego jest to rewelacyjny wykład z filozofii, dzięki góralskim puentom i poczuciu humoru udowadniający jak bliską codziennemu doświadczeniu może być ta nauka.
Utkwi mi w pamięci wiele rzeczy....