Popularne hasła / tagi
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Krzysztof Kieślowski

- Pisze książki: literatura piękna, biografia, autobiografia, pamiętnik, utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia), albumy, czasopisma, film, kino, telewizja
- Urodzony: 27 czerwca 1941
- Zmarły: 13 marca 1996
Polski reżyser filmowy: dokumentalista oraz reżyser filmów fabularnych i spektakli Teatru Telewizji, scenarzysta, wykładowca w łódzkiej Filmówce.
Jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów, autor m. in. niezapomnianego "Dekalogu", "Podwójnego życia Weroniki" oraz "Trzech kolorów" zrealizowanych we Francji.
Zmarł w trakcie operacji serca (po kolejnym zawale).
- 578 przeczytało książki autora
- 540 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
Ponieważ czytałem książki, od bardzo dawna wiedziałem, że istnieje coś więcej poza tym, czego możemy dotknąć czy kupić w sklepie.
Ponieważ czytałem książki, od bardzo dawna wiedziałem, że istnieje coś więcej poza tym, czego możemy dotknąć czy kupić w sklepie.
Jest taka piękna historia, którą mi opowiadał amerykański dziennikarz. Przeczytał powieśc Cortazara, której bohater nazywał się tak samo jak on, miał to samo imię i dokładnie takie życie. Nie wiedział, czy to jest przypadkowe czy nie. Napisał więc do Cortazara, że przeczytał książkę i nagle zrozumiał, że czyta o sobie. Napisał w liście, że on istnieje naprawdę, i otrzymał odpowiedź. Cortazar pisał, że to piękne, co się zdarzyło, że nigdy nie znał tego dziennikarza. Nigdy go nie widział. Nigdy o nim nie słyszał. I jest szczęśliwy, że wymyślił bohatera, który istnieje naprawdę. Opowiedział mi to dziennikarz amerykański w związku z ,,Weroniką".
Jest taka piękna historia, którą mi opowiadał amerykański dziennikarz. Przeczytał powieśc Cortazara, której bohater nazywał się tak samo jak...
Rozwiń ZwińDla mnie wyznacznikiem pewnego pułapu, jakości czy klasy sztuki jest moment, w którym czytając, oglądając czy słuchając czegoś, mam dojmujące i jaskrawe uczucie, że ktoś sformułował coś, co przeżyłem albo o czym pomyślałem. Sformułował dokładnie tak samo, tylko przy pomocy lepszego zdania, piękniejszego układu plastycznego abo lepszej kompozycji dźwięków, niż ja sobie kiedykolwiek mogłem wyobrazić. Bywa, że na chwileczkę dał mi poczucie piękna czy szczęścia. Jeżeli to znajduję w literaturze, to jest do dla mnie wielka literatura, jeżeli w kinie, to jest to dla mnie wielkie kino. Kiedy czytasz wielką literaturę, to na którejś stronie znajdujesz zdanie, które – wydaje Ci się – kiedyś sama powiedziałaś albo usłyszałaś. To jest opis albo obraz, który Ciebie głęboko dotyczy, głęboko dotyka i jest Twoim obrazem. Na tym polega wielka literatura. Co chwila odnajdujesz siebie albo kogoś zupełnie innego wprawdzie, ale myślącego tak jak Ty, widzącego to, co Ty kiedyś zobaczyłaś. Na tym polega wielka literatura, na tym samym wielkie kino. Na chwileczkę znajdujesz tam siebie.
Dla mnie wyznacznikiem pewnego pułapu, jakości czy klasy sztuki jest moment, w którym czytając, oglądając czy słuchając czegoś, mam dojmując...
Rozwiń Zwiń
DYSKUSJE