Bez pożegnania

Okładka książki Bez pożegnania Mia Sheridan
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2018
Okładka książki Bez pożegnania
Mia Sheridan
7,4 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2018
Wydawnictwo: Edipresse literatura obyczajowa, romans
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Preston's Honor
Wydawnictwo:
Edipresse
Data wydania:
2018-03-01
Data 1. wyd. pol.:
2018-03-01
Data 1. wydania:
2017-02-19
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381173094
Tłumacz:
Monika Wiśniewska
Tagi:
przyjaźń miłość rodzina bracia honor dziecko pragnienia namiętność duma gorycz wybaczenie
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
1451 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
965
880

Na półkach: , , ,

Miałam okazję już kilkakrotnie spotkać się z twórczością autorki. Dotychczas książki te odnosiły na mnie pozytywne wrażenia. Czy zatem kolejna książka również to uczyniła?

Lia to dziewczyna, która doskonale wie, co to bieda. W życiu nigdy nie miała lekko, i zawsze czuła się gorsza od swoich rówieśników, trzymając się od nich z daleka. Jej jedynymi i nieodłącznymi przyjaciółmi byli bliźniacy Preston i Cole. Chodź uwielbiała ich ponad wszystko, w szkole starała się ich unikać, by nie przynieść im czasem wstydu.

Cóż moje uczucia względem tej bohaterki są troszkę pomieszane. Nie mogłam zrozumieć (i nie popierałam tego), że porzuciła swoje dziecko i wyjechała. Co prawda wróciła, a lepsze poznanie bohaterki, pozwoliło mi poniekąd zrozumieć dlaczego tak postąpiła. Drażniła mnie też jej niska samoocena, to, że zawsze schodziła na dalszy plan, że się z niej wyśmiewano, a ona nic z tym nie robiła. Była niczym szara myszka. A przecież to nie szata zdobi człowieka. Najważniejsze jest jego wnętrze. I te jej ciągłe wzdychanie po cichu do Prestona. Zamiast powiedzieć mu otwarcie, co do niego czuje, to tylko tłamsiła to w sobie i sama siebie katowała. Poza tym, była osobą sympatyczną, która zawsze starała się być dla wszystkich miła i pomocna. Współczułam jej tego, iż ze strony swojej matki nie miała żadnego wsparcia. Wręcz, momentami cierpiałam razem z nią. Byłam wściekła na jej mamę, za to jak ją traktowała. W głowie mi się to nie mieściło.

Preston i Cole. Dwaj bliźniacy, a jednak tak bardzo różniący się od siebie. Cole taki zakręcony, rządny przygód, natomiast Preston spokojny i opanowany. I to właśnie ten drugi podbił moje serce. Jego ogromna miłość do Lii oraz do brata, niejednokrotnie mnie zaskakiwała. Choć chętnie nakopałabym mu do tyłka za to, że nie wyznał od razu Lii swoich uczuć względem niej. Pod tym względem oboje zachowywali się tak samo.


Tłumiłem w sobie pragnienie uczynienia Lii swoją dziewczyną przez całe cholerne życie i w jednej, niespodziewanej chwili dałem sobie pozwolenie na to, aby je zaspokoić. Niezwykle trudno mi było zachować nad sobą choćby odrobinę kontroli.

Jedno wydarzenie, a potrafi wywrócić nasze życie do góry nogami. Przekonali się o tym Lia i Preston. Jedno miłosne i namiętne spotkanie zrodziło coś niepowtarzalnego, a mianowicie ich syna. Może jedynie czas nie był dla nich najdogodniejszy, gdyż oboje zmagali się wtedy ze swoimi problemami, utratą kogoś bliskiego. Czasem zamykamy się na cały świat, działamy jak w transie, myśląc, iż dobrze czynimy. Nie potrafimy ze sobą rozmawiać, mówić otwarcie o tym co nas boli. Oddajemy się pogoni pracy, byle tylko nie myśleć o całej reszcie. A ta cała reszta w tym momencie również cierpi, gdyż myśli, że przestała się liczyć w życiu tej pierwszej. Koło zatacza krąg, emocje biorą górę, a czyny zostają nieprzemyślane. I powstaje kolejna mała tragedia, tylko i wyłącznie z powodu tego, że dwoje dorosłych ludzi nie potrafiło powiedzieć sobie co leży im na sercu.

Mia Sherdian przedstawia nam piękny obraz dorastającej miłości, później osobiste tragedie, odsunięcie się od siebie, ucieczkę, pojmowanie dokonywanych wyborów, a przede wszystkim wyciągania wniosków z ich konsekwencji. Choć książkę czyta się dobrze, to jednak czegoś mi tutaj zabrakło. Nie było tylu emocji, co w poprzednich książkach autorki, które czytałam. Pomysł na fabułę też taki średni, jakoś nie zrobił na mnie nie wiadomo jakiego wrażenia. Dziewczyna kochająca dwóch bliźniaków, jednak nie potrafiąca otwarcie powiedzieć, któremu z nich odda swoje serce. Uczuć nie należy trzymać w sobie, o nich trzeba mówić otwarcie. Po co się niepotrzebnie zadręczać? Po do gdybać, co by było? Czy nie lepiej wyłożyć "karty" na stół i wiedzieć na czym się stoi?

Dokonując wyborów w naszym życiu, często działamy pod wpływem chwili. Nie raz, nie dwa zdarza się później, że ich żałujemy. Jednak widocznie tak chciał los, i tak miało być. Bo nic co przydarza nam się w życiu, nie dzieje się bez przyczyny. Myślę, że wszyscy ludzie pojawiający się na naszej drodze, mają w tym jakiś cel.

Bohaterowie wykreowani przez bohaterkę są wyraziści. To ludzie, jakich moglibyśmy spotkać w naszym życiu. Autorka cofając się w czasie, pozwala nam zrozumieć dlaczego ich losy potoczyły się jak się potoczyły. Cała historia opowiedziana została zarówno z perspektywy Lii jak i Prestona. Dzięki temu zabiegowi, poznajemy myśli, jakie kłębiły się w ich umysłach. Zdecydowanie zabrakło mi w tej powieści emocji, które poprzednio autorka potrafiła u mnie wywołać.

"Bez pożegnania" to historia, która w głównej mierze skupia się na różnicy statusu społecznego. Ona biedna, on bogaty. I tak przez większość książki. Czyta się dobrze, jednak dla mnie to zdecydowanie za mało, bo wiem, że autorkę stać na wiele więcej. Nie zniechęcam jednak Was, ani nie zachęcam, gdyż każdy ma swój gust. To co nie przypadło zbytnio do gustu mnie, nie oznacza, że Wam również nie przypadnie, może być całkiem odwrotnie. Przekonajcie się zatem sami.


czytaninka.blogspot.com

Miałam okazję już kilkakrotnie spotkać się z twórczością autorki. Dotychczas książki te odnosiły na mnie pozytywne wrażenia. Czy zatem kolejna książka również to uczyniła?

Lia to dziewczyna, która doskonale wie, co to bieda. W życiu nigdy nie miała lekko, i zawsze czuła się gorsza od swoich rówieśników, trzymając się od nich z daleka. Jej jedynymi i nieodłącznymi...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 915
  • Chcę przeczytać
    1 169
  • Posiadam
    265
  • 2018
    167
  • Ulubione
    81
  • 2019
    44
  • Teraz czytam
    32
  • Mia Sheridan
    23
  • Romans
    21
  • E-book
    21

Cytaty

Więcej
Mia Sheridan Bez pożegnania Zobacz więcej
Mia Sheridan Bez pożegnania Zobacz więcej
Mia Sheridan Bez pożegnania Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także