Ta niespełna 200 stronicowa publikacja na szczęście nie jest opracowaniem naukowym lecz wspomnieniem, które w bardzo przystępny sposób kreśli historię formowania i krzepnięcia Armii Polskiej na Wschodzie.
Jak we wstępie wyznaje autor, ten skromny szkic jest hołdem polskiemu żołnierzowi tułaczowi, który zdradzony jednak walczył i ginął w imię zasad, którym pozostawał wierny, bo tak nakazywał honor polskiego żołnierza.
To właśnie w Iraku niedawni więźniowie sowieckich łagrów zdobywali wartość bojową, która zaowocowała sukcesami wojennymi w czasie kampanii włoskiej poczynając od zdobycia Monte Cassino. A później była Ankona, Bolonia i kolejne polskie cmentarze wojenne...
Publikacja przedstawia czytelnikowi formacje wchodzące w skład Armii Polskiej na Wschodzie o których z powodu zakłamań i celowych zaniedbań współcześni wiedzą niewiele lub nie wiedzą nic, jak choćby Kompania Geograficzna, Pułk Ułanów Podolskich, 3.Dywizja Strzelców Karpackich, 6.Lwowska Dywizja Piechoty, 4.Pułk Pancerny "Skorpion", czy wreszcie Pomocnicza Służba Kobiet. Autor prezentuje także barwę APW, czyli odznaki pamiątkowe, orły czapkowe, naszywki i oznaki. Publikacja zawiera sporo wcześniej nie publikowanych archiwalnych zdjęć.
Lektura dla każdego, kto pragnie choć powierzchownie poznać dzieje 2.Korpusu o którym ciągle jeszcze tak niewiele publikuje się. WARTO.

Ta niespełna 200 stronicowa publikacja na szczęście nie jest opracowaniem naukowym lecz wspomnieniem, które w bardzo przystępny sposób kreśli historię formowania i krzepnięcia Armii Polskiej na Wschodzie.
Jak we wstępie wyznaje autor, ten skromny szkic jest hołdem polskiemu żołnierzowi tułaczowi, który zdradzony jednak walczył i ginął w imię zasad, którym pozostawał...