Papierowa księżniczka

Okładka książki Papierowa księżniczka Erin Watt
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2018
Okładka książki Papierowa księżniczka
Erin Watt
6,8 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2018
Wydawnictwo: Otwarte Cykl: Królewska (tom 1) literatura obyczajowa, romans
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Królewska (tom 1)
Tytuł oryginału:
Paper Princess
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2018-03-14
Data 1. wyd. pol.:
2018-03-14
Data 1. wydania:
2016-04-03
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375154887
Tłumacz:
Maria Smulewska-Dziadosz
Tagi:
erin watt paper princess royal
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Miłość z kolcami



1686 216 47

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
1770 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
487
71

Na półkach:

Skończyłam Paper Princess za drugim podejściem. Przy pierwszym poległam koło setnej strony. A to wiele znaczy, bo właściwie zawsze czytam książki od początku do końca, nieważne jak złe są. Dałam radę z "twórczością" E.Lockhart, E.L. James i Katy Evans. Paper Princess mnie pokonała. I gdyby nie fakt, że ta historia wychodzi w marcu w Polsce, w życiu nie sięgnęłabym po nią po raz drugi. Ale chcę Was ostrzec przed tym jak bardzo ta książka jest zła i krzywdząca.
Historia Elli, nastoletniej ex-striptizerki rozpoczyna się, gdy w jej szkole pojawia się człowiek podający się za jej prawnego opiekuna. Callum Royal (#SUBTELNE) jest milionerem, mieszka w willi nad plażą, ma pięciu synów i młodą kobietę u boku. Z powodzeniem prowadzi firmę zajmującą się produkcją samolotów. Okazuje się, że był on najlepszym przyjacielem zmarłego niedawno ojca Elli, która nigdy nie miała okazji go poznać, gdyż porzucił jej matkę krótko po tym, jak spędził z nią noc. Po przyjeździe do rezydencji Royalów Ella "poznaje" synów Calluma, którzy, co tu dużo mówić, odnoszą się wobec niej skandalicznie. I to zupełnie bez powodu.
Właśnie w tym momencie zaczyna się długa, nudna, pozbawiona jakiejkolwiek fabuły i ciekawych bohaterów historia o seksizmie, wykorzystywaniu seksualnym oraz znęcaniu się psychicznym i fizycznym. A wszystko to autorki (bo Erin Watt to dwie panie, a nie jedna) wszystko zgrabnie wytłumaczyły! Narkotyki, nałogowo uprawiany seks, uzależnienie od hazardu czy alkoholu jest w tym świecie absolutnie normalne, a nawet jeśli ktokolwiek zauważa problem, nic z tym nie robi. No bo po co? Nie zrozumcie mnie źle, nie chodzi mi o to, że w Paper Princess mamy do czynienia z dysfunkcyjną rodziną i szeroką gamą uzależnień. Chodzi o to, że nic z tego nie jest tu pokazane jako coś złego. Nie ma tu rozwiązań, nie ma próby, nie ma nawet chęci piętnowania takiego zachowania. A największy cham tej historii zostaje oczyszczony ze wszystkich zarzutów, jakie przez niemal 3/4 książki stawiała mu główna bohaterka - bo jest piękny, przystojny, ma sylwetkę młodego boga i niebieskie oczy, w którym można utonąć. I tyle. Dla tych, którzy mają lekturę za sobą - tak, chodzi mi o Reeda.
Ale to nie wszystko! O bohaterach nie wiemy nic. Jeśli chodzi o braci Royal to: Reed ma wyraźny problem z agresją, nienawidzi wszystkiego co związane z Ellą z jakichś kompletnie dziecinnych i niezrozumiałych pobudek, Easton jest uzależniony od alkoholu, hazardu i seksu, Sebastian i Sawyer to bliźniacy, a Gideon, najstarszy z rodzeństwa studiuje poza miastem i pływa. I to tyle. Sama Ella jest przezroczysta jak celofan. Kreowana na siłę na buntowniczkę, dziewczynę silną, która potrafi sobie poradzić z trudnościami losu, pokonującą kłody rzucone pod nogi przez życie, ale jednak wciąż wrażliwą, czułą i potrzebującą miłości. Nieudolne były starania autorek, by stworzyć z niej postać typu "smart female heroine" - nie w tej historii, nie w tym otoczeniu, nie z takim zestawem cech. O Callumie także nie wiemy wiele. Mogłabym właściwie tak wymieniać wszystkich po kolei, a wniosek byłby wciąż ten sam. Ale nic w tym chyba dziwnego, skoro nawet nie wiemy w jakim mieście dzieje się akcja książki.
Najgorszym jednak co mogła zrobić ta książka, było wyidealizowanie chorego, toksycznego związku, powstałego na bazie z niczego, a mianowicie relacji Reeda i Elli. Reedowi nagle coś się odmienia, z dnia na dzień przestaje nazywać Ellę suką, nie rozpowiada o niej wstrętnych rzeczy w szkole, nie ostrzega swoich braci przez chorobami wenerycznymi, na które z pewnością Ella cierpi, przestaje wydawać jej polecenia i naruszać jej przestrzeń osobistą. Co robi Ella? Nie może mu się oprzeć. Dosłownie. Mogłabym przytaczać cytaty, ale szkoda mi na to czasu. Bohaterka zapomina w mgnieniu oka o wszystkim co wycierpiała przez działania Reeda i rzuca mu się z chęcią w ramiona. Nie dosyć, że Reed i Ella nie wiedzą o sobie absolutnie NIC, to na dodatek ich relacja oparta jest wyłącznie na fizycznym pożądaniu. I ok, powiecie, tak się przecież czasem dzieje. Ale to co dzieje się na kartach tej książki... To nie jest wytłumaczalne. Jest obrzydliwe. Przeraża mnie fakt, co taka historia może zrobić z kimś młodym, zagubionym, kto przyswaja sobie obrazy przedstawiane w książkach. Przeraża mnie fakt, że dwie kobiety napisały książkę o tym, jak poniżana kobieta zakochuje się w swoim oprawcy i co więcej, ta książka została wydana, zbiera wysokie oceny na GoodReads oraz LubimyCzytać i mało kto widzi w tym coś złego.

Skończyłam Paper Princess za drugim podejściem. Przy pierwszym poległam koło setnej strony. A to wiele znaczy, bo właściwie zawsze czytam książki od początku do końca, nieważne jak złe są. Dałam radę z "twórczością" E.Lockhart, E.L. James i Katy Evans. Paper Princess mnie pokonała. I gdyby nie fakt, że ta historia wychodzi w marcu w Polsce, w życiu nie sięgnęłabym po nią po...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 269
  • Chcę przeczytać
    1 782
  • Posiadam
    290
  • Ulubione
    135
  • 2018
    130
  • 2019
    72
  • Teraz czytam
    33
  • E-book
    26
  • 2020
    23
  • Chcę w prezencie
    20

Cytaty

Więcej
Erin Watt Papierowa księżniczka Zobacz więcej
Erin Watt Papierowa księżniczka Zobacz więcej
Erin Watt Papierowa księżniczka Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także