Kryminał prywatny

Okładka książki Kryminał prywatny Rafał Wałęka
Okładka książki Kryminał prywatny
Rafał Wałęka Wydawnictwo: Goneta.net kryminał, sensacja, thriller
210 str. 3 godz. 30 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Goneta.net
Data wydania:
2017-12-05
Data 1. wyd. pol.:
2017-12-05
Liczba stron:
210
Czas czytania
3 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365227690
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
33 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1356
558

Na półkach:

Kryminał prywatny autorstwa Rafała Wałęki to jedna z tych powieści, do których trzeba się przyzwyczaić. A dokładniej – trzeba przebrnąć przez pierwszych kilkadziesiąt stron, nieco chaotycznych, niepozbawionych literówek i nieklejących się, źle napisanych zdań, niejasnych wydarzeń. Potem robi się ciekawiej, akcja rusza z kopyta do przodu, a historia wciąga. Jak to w kryminale.

Bohaterem Kryminału prywatnego jest pisarz Tymon Dantej, wciąż jeszcze mąż odnoszącej sukcesy literackie Weroniki. Jemu samemu nie bardzo się wiedzie. Ma problemy ze sobą, za dużo pije, a jego teksty – czy też sny – stanowią próbę poradzenia sobie podświadomości z realnymi problemami. Siłą rzeczy chwilami gubi się pomiędzy wyobraźnią i realem, ale gubimy się też my, próbując zrozumieć, o co w tym wszystkim chodzi. O co chodzi mu i gdzie tu zagadka.

Ta, jak się okazuje, jest na swoim miejscu. Mniej więcej rok wcześniej Tymon potrącił jakąś dziewczynę. Uciekł z miejsca wypadku, gdyż był pod wpływem. Kiedy wrócił na miejsce, ciała już nie było, ale pozostały wątpliwości. Wyrzuty sumienia. To właśnie one szargają mu nerwy i zmuszają do picia. Niszczą jego życie. Stąd decyzja, by jednak sprawę zbadać. Odkryć tożsamość ofiary, być może przyznać się do tego czynu.

A może ofiary w ogóle nie było?

Początek nie był idealny. Męczyłem się. Literówki i błędy interpunkcyjne, skróty myślowe, jakieś takie dziwaczne zdania, w których brakuje rytmu – to wszystko utrudniało czytanie. Potem jednak autor się rozkręcił się i z czasem czytało się Kryminał prywatny ze sporym zainteresowaniem. Bo są tu ciekawe postacie, są zwroty akcji, są niespodzianki. Nie dziwiłbym się, gdyby kolejne tomy okazały się jeszcze lepsze. Bo autor rozwija się i wie, jak opowiadać ciekawe historie.

Więcej recenzji:
https://zdalaodpolityki.pl/category/ksiazka/
Zapraszam do współpracy autorów i wydawców!

Kryminał prywatny autorstwa Rafała Wałęki to jedna z tych powieści, do których trzeba się przyzwyczaić. A dokładniej – trzeba przebrnąć przez pierwszych kilkadziesiąt stron, nieco chaotycznych, niepozbawionych literówek i nieklejących się, źle napisanych zdań, niejasnych wydarzeń. Potem robi się ciekawiej, akcja rusza z kopyta do przodu, a historia wciąga. Jak to w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
363
357

Na półkach: ,

Niestety ale mam problem z tą książką… nie jestem w stanie powiedzieć czy mi się podobała czy nie. Mam wrażenie, że jej klimat trochę mnie przytłoczył a główny bohater czasami mnie irytował. Pisarz, który pragnie być sławny ale nie jest wstanie nic napisać. Jego życie opiera się na piciu i myśleniu o tym, że nie dalej nie ruszył z nową książką. Czasami zastanawiałam się czy opisana fabuła to jego fikcja literacka czy faktycznie „tak było”. Z alkoholizmu próbuje wyciągnąć go żona ale czy da radę się dla niej zmienić? Jest zazdrosny, że jej udało się osiągać sukces a on sięgnął dna. Mogłoby się wydawać, że jest realnym zagrożeniem dla Weroniki ale może to tylko jego urojenie… W pewnym momencie z pisarza wychodzi wszystko co najgorsze - jego poglądy i zachowanie są wręcz okropne! Wulgarny i pełen pogardy dla innych ale też samego siebie zatraca się w nałogu i nie próbuje nic z tym zrobić. Pewne jest to, że jego zachowanie doprowadzi do tragedii. Pytanie co z tego wyniknie?
Nie jest łatwo ocenić mi tę książkę… na pewno jest ona dla czytelników o mocnych nerwach! 5/10⭐️

Niestety ale mam problem z tą książką… nie jestem w stanie powiedzieć czy mi się podobała czy nie. Mam wrażenie, że jej klimat trochę mnie przytłoczył a główny bohater czasami mnie irytował. Pisarz, który pragnie być sławny ale nie jest wstanie nic napisać. Jego życie opiera się na piciu i myśleniu o tym, że nie dalej nie ruszył z nową książką. Czasami zastanawiałam się czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
587
272

Na półkach: , , , ,

“Kryminał prywatny” to pierwsza część losów Tymona Danteja i jego żony Weroniki. Ja tę książkę przeczytałam jako ostatnią 😅

Tymon Dantej jest pisarzem, który ciągle wpada w kłopoty. W czasie pewnej imprezy ginie dziewczyna, ale ciało nie zostaje znalezione, co więcej nikt jej nie szuka. Pisarz przestaje rozróżniać wydarzenia ze swojego życia z własną twórczością. Jest przekonany, że miał związek ze śmiercią młodej dziewczyny, ale mało co pamięta z dnia, w którym to się wydarzyło. Tymon postanawia rozwiązać tę zagadkę.

Jako, że przeczytałam tę książkę jako ostatnią, to wiedziałam, jak się zakończy. Czy to mi przeszkadzało w czytaniu? Absolutnie nie. Autor w ciekawy sposób mieszał wydarzenia z życia Tymona Danteja a jego próbami pisania książki.

No ale jak mnie ten chłop denerwuje, nie za specjalnie za nim przepadam. Irytuje mnie strasznie, no ale musi być taki, bo inaczej książka nie miałaby sensu.

Mimo, że wiedziałam jak książka się skończy to parę razy Autorowi udało się mnie zaskoczyć i czytałam ją z ciekawością.

I chyba bardziej podobała mi się ta część niż druga “Pozostań w domu”, ale trzeciej na pewno nie przebije.

Polecam Wam te książki, ale zdecydowanie czytajcie po kolei, czyli “Kryminał prywatny”, “Pozostań w domu” i “Wracaj do domu”.

“Kryminał prywatny” to pierwsza część losów Tymona Danteja i jego żony Weroniki. Ja tę książkę przeczytałam jako ostatnią 😅

Tymon Dantej jest pisarzem, który ciągle wpada w kłopoty. W czasie pewnej imprezy ginie dziewczyna, ale ciało nie zostaje znalezione, co więcej nikt jej nie szuka. Pisarz przestaje rozróżniać wydarzenia ze swojego życia z własną twórczością. Jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
220
200

Na półkach:

„Życie pisarza jest jak praca w polu. Orasz, siejesz, a tu przyjdzie stonka i zje ci ziemniaki".

Jakie jest Wasze największe marzenie? Kto z Was marzył o tym, żeby zostać pisarzem? Ja kiedyś bardzo chciałam być pisarką. Miałam nawet swojego bloga z opowiadaniem, ale zaginął w odmętach internetu. Strona, na której był blog, została usunięta. I tak skończyło się moje bycie pisarką.

Tymon Dantej to pisarz. A przynajmniej za takiego się uważa. Jednak bardziej niż tworzenie nowych powieści przychodzi mu tworzenie problemów. Dantej żyje przeszłością, z którą nie umie sobie poradzić. Przez to nie radzi sobie także z teraźniejszością. Wymysły i rzeczywistość mieszają mu się w jedną plamę. Jego życie staje się jeszcze bardziej skomplikowane, gdy ginie młoda kobieta. Tymon jest prawie pewny, że to on zabił.

Na początek należy zaznaczyć, że jest to jedna z bardziej wymagających książek, które przeczytałam w ostatnim czasie. Jest to jedna z tych pozycji, przy której trzeba się na maksa skupić inaczej, można łatwo się pogubić.

Jest to zdecydowanie książka inna niż wszystkie, które czytałam do tej pory. Chociaż trochę przypomina mi „Niewidzialny” Bogusza Dawidowicza. W obu przypadkach mamy niesamowity sposób napisania powieści oraz wykreowania bohatera.

Obie pozycje wyróżniają się stylem oraz podejściem do tematu. Chociaż w obu przypadkach ten temat jest nieco inny. Uważam, że bardzo potrzebujemy takich pozycji na rynku wydawniczym. Bo „Kryminał prywatny” to zdecydowanie powiew świeżości.

W tej książce znajdziecie cala masę nawiązań kulturowych. Autor sypie porównaniami kulturowymi zupełnie jak magik asami z rękawa. Myślę, że autor nie miał problemu ze zdaniem matury z polskiego :D

Do tych porównań dochodzi nieco suche poczucie humoru autora, które zdecydowanie trafiło w mój gust. Bo dobry suchar nie jest zły, co często powtarza @dzikuskareads. Tym bardziej, gdy jest podlewany winem. Albo Raciborskim jak w przypadku Tymona.

Bardzo podobało mi się to, w jaki sposób autor podszedł do tematu używek. Nie gloryfikował ich, rozpijając Tymona. Tylko pokazał, dokąd może to doprowadzić i jakie konsekwencje ze sobą niesie.

Chociaż początek okazał się ciężki, to im dalej, tym lepiej. I okazuje się, że wszystko miało swój sens i było po coś. I tak dotarliśmy do zakończenia, które było najlepsze według mnie. Dosłownie nie mogłam się oderwać. Byłam zachwycona.

Nie do końca wiem, w jaki sposób mam ocenić tę książkę. Jest ona unikatowa. Tak samo zresztą, jak styl pisarki autora. Niektórym spodoba się bardziej, dla innych będzie okej. A jeszcze innym zupełnie nie przypadnie do gustu. Jest to pozycja, która dużo wymaga od czytelnika. Zdecydowanie nie jest to książka, którą czyta się na raz i potem o niej zapomina.

Bo ta książka ma co w sobie coś takiego, że mimo ilości historii i pomieszania z poplątaniem świetnie pokazuje mętlik w głowie bohatera. Pokazuje, że nie wszystko jest takie, jakie się wydaje, a nieuleczone rany przeszłości mają ogromny wpływ na teraźniejszość.

„Życie pisarza jest jak praca w polu. Orasz, siejesz, a tu przyjdzie stonka i zje ci ziemniaki".

Jakie jest Wasze największe marzenie? Kto z Was marzył o tym, żeby zostać pisarzem? Ja kiedyś bardzo chciałam być pisarką. Miałam nawet swojego bloga z opowiadaniem, ale zaginął w odmętach internetu. Strona, na której był blog, została usunięta. I tak skończyło się moje bycie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
673
433

Na półkach:

Zdarza się że czytasz książkę i masz ochotę wstrząsnąć jej bohaterem? Tymonem Dantejem wstrząsnęła bym nie raz. Pisarz który próbuje coś napisać, ale niestety marnie mu to wychodzi, zapatrzony sam w siebie rzuca się w świat narkotyków, alkoholu. Nie budzi się z jednego upojenia a już wpada w następne, co doprowadza do tego, że fikcja miesza mu się z rzeczywistością. Do tego żona z którą jest w separacji, piszę a jej książki są bestsellerami, to mu nie pomaga.

Cóż mogę powiedzieć. Początek książki trudny, zakręcony, nie umiałam się połapać co jest fikcją a co rzeczywistością. W połowie książki cała historia się rozkręca. Jak na początku miałam ją ochotę odłożyć, tak przy końcu nie chciałam odkładać jej wcale. Myślę że gdyby autor na początku nie mieszał nam w głowie, historia byłaby od samego początku bardziej wciągająca. Żałuję że nie poznałam punktu widzenia żony głównego bohatera, wszystko dotyczy jego osoby, miałam wrażenie że chwilami jest trochę narcystyczny. Denerwowało mnie jego ciągłe wpadanie w kłopoty, a powodowało to chęć bycia bohaterem i ciągłe bycie pijanym, co dodawało odwagi.

Mimo tego że ocena średnia to mam ochotę przeczytać kolejny tom. Zakończenie było na tyle zaskakujące że nie mogę nie przeczytać następnej części. Autor ma duży potencjał i wierzę że będzie go wykorzystywał.

Zdarza się że czytasz książkę i masz ochotę wstrząsnąć jej bohaterem? Tymonem Dantejem wstrząsnęła bym nie raz. Pisarz który próbuje coś napisać, ale niestety marnie mu to wychodzi, zapatrzony sam w siebie rzuca się w świat narkotyków, alkoholu. Nie budzi się z jednego upojenia a już wpada w następne, co doprowadza do tego, że fikcja miesza mu się z rzeczywistością. Do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
106
56

Na półkach:

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Rafała Wałęki i czuje się trochę... wstrząśnięta niezmieszana. Jak drink James'a Bond'a.



Głównym bohaterem książki, który prowadzi nas przez kolejne jej strony, jest Tymon Dantej. Pisarz - tak o sobie myśli. Niestety dręczy go niemoc twórcza i stał się "niepiszącym pisarzem", który chadza na pogrzeby nieznanych osób. W akcie tworzenia kolejnej powieści przeszkadza mu także alkoholizm oraz użalanie się nad sobą i swoim losem. Roztrząsa przeszłość - nieudane małżeństwo, brak własnych sukcesów... i sukcesy żony, która jest poczytną pisarką kryminałów. Aby uciszyć smutną rzeczywistość sięga po alkohol i narkotyki, spirala uzależnienia sama się nakręca.

Osobą, z którą Dantej utrzymuje kontakt i która go wspiera jest jego przyjaciel i agent w jednej osobie. To on zajmuje się promocją książki (czasami dość kontrowersyjnymi sposobami) i to on razem z Tymonem imprezuje na mieście.

W opowieściach Tymona panuje chaos. Relacje z jego życia mieszają się ze snami oraz z historiami "sprzedawanymi" pani doktor Hannie. Terapie zafundowała mu żona, jako ostatnią deskę ratunku ich relacji. Ich związek jest zagmatwany, pełen uczuć, przywiązania, żalu i odrobiny zazdrości. Choć mają problemy, ta relacja jest trudna, to nadal coś ich do siebie ciągnie. Choć sami nie wiedzą czy to miłość czy...

Akcja książki robi się jaśniejsza i ciekawsza w momencie, gdy nasz bohater postanawia sprawdzić czy jedno z jego urojeń jest rzeczywistością czy tylko snem. Tymon Dantej wyjeżdża do Kuźni Raciborskiej by sprawdzić czy prowadząc samochód pod wpływem alkoholu nie zabił przypadkowego przechodnia.



Przyznam szczerze, że książka mnie przytłoczyła. Chaos w myślach oraz zatarcie pomiędzy rzeczywistością a snem utrudniał wejście w historię. Nic nie wyjaśniał a zaciemniał obraz i opisanej historii i stanu psychicznego naszego bohatera. Choć cenię sobie znajomość literatury klasycznej, to w pierwszej części książki (opolsko-wrocławskiej) jest za dużo nachalnych nawiązań, przysłów. Autor mruga okiem do czytelnika (i to jest plus),jednak ilość tych mrugnięć i nawiązań jest męcząca. Mimo ciekawych zabiegów pisarskich czułam się przygnieciona ilością pomysłów, które jednorazowo chciał wykorzystać autor.

Książka stała się dla mnie interesująca i bardziej przystępna, gdy autor wysłał swego bohatera do Kuźni Raciborskiej, by przekierował swe siły z narzekania na działanie. Tu pojawiają się ciekawsze postacie (między innymi leśniczy),wątki są bardziej spójne. Czyta się dużo lepiej.

Publikacja mnie zmęczyła, przytłoczyła. Wątek z opolskimi perypetiami bohatera czytałam trzy dni, choć powieści dwustustronicowe w drodze do pracy. Dałam jednak książce szanse i... czym dalej w las tym lepiej ;)



Dziękuję też autorowi za pdf'y powieści. Obu, bo przede mną jeszcze część druga.





Plusy:

- gry słowne

- nawiązanie do literatury klasycznej (patrz Dante-j)

- przeplatanie planów akcji

- psychologiczny obraz zmagań twórczych



Minusy:

- zbyt liczne wplatanie przysłów

- chaos w przeplataniu jawy i snu

- bohater, który jest bardziej antybohaterem, gdyż wzbudza negatywne uczucia; jest męczący

- obłęd bohatera nie jest napędzający względem akcji i naszego samopoczucia jako czytelników

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Rafała Wałęki i czuje się trochę... wstrząśnięta niezmieszana. Jak drink James'a Bond'a.



Głównym bohaterem książki, który prowadzi nas przez kolejne jej strony, jest Tymon Dantej. Pisarz - tak o sobie myśli. Niestety dręczy go niemoc twórcza i stał się "niepiszącym pisarzem", który chadza na pogrzeby nieznanych osób. W akcie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
157
155

Na półkach:

Rafał Wałęka
Kryminał prywatny

Mieszkający w Opolu „niepiszący pisarz” Tymon Dantej osiągnął niemal mistrzostwo w obwinianiu całego świata o swoje niepowodzenia i porażki.
Weny i rozwiązania swoich problemów szuka na dnie rozmaitych butelek, ale jedyne co tam znajduje to kac i wyrzuty sumienia. A nie, przepraszam… jeszcze głupią odwagę, by rzucać się na pomoc. Tak jak choćby w nocy w parku, gdy grupa dresiarzy atakowała studenta.
Humoru nie poprawiają mu sukcesy jego żony, Weroniki, której książki zyskują status bestsellerów. A to… co nietrudno zgadnąć… stanowi kolejny powód, by sięgnąć nie tylko po flaszkę, ale sporadycznie również po narkotyki.
Tymonowi pozornego wsparcia udziela przyjaciel, a zarazem ktoś na kształt agenta. To wsparcie polega na organizacji spotkań autorskich i… zapraszaniu nań niewłaściwych ludzi.
Nie ma to jak o czarnej stronie Kościoła opowiadać dewotkom w moherach… później można sprawdzić czy umie się znikać po angielsku, by poszukać siebie w innym miejscu.
W szukaniu weny nie pomaga mu też coś, co ja bym nazwała urojeniami. W głowie Tymona dzieją się takie „cuda”, że klękajcie narody… każdy pomysł kończy się na wariacjach z jego przeszłości.
Jest to tak poplątane, że ani on sam ani czytelnik (a przynajmniej ja) nie wie gdzie kończy się jedno a zaczyna drugie.
Pewnego dnia niepiszący pisarz, który z deszczu nie wpada pod rynnę a od razu do szamba, postanawia sprawdzić czy jeden z jego snów jest prawdziwy. W tym celu wsiada do swojego samochodu i rusza do Kuźni Raciborskiej.
Podczas prywatnego śledztwa poznaje kilka osób, które nie dość, że mu nie pomagają, to jeszcze wykorzystują go do własnych celów...

W głowie Tymona panuje chaos jak u (chyba) każdego twórcy. Porównam go do siebie… jego mózg funkcjonuje jak mój po 36h spędzonych bez chwili przerwy przy kompie. I to na tych godzinach, podczas których wyszukiwałam literówek. Sama nie zafundowałam sobie takiego maratonu, bo po dziesięciu i to z przerwami, wysiadam.
Jeżeli chcecie zobaczyć jak nie pomagać komuś wyjść z nałogu i dostać niemal wszystkie porównania podane na tacy to książka dla Was.

Próbowałam znaleźć coś pozytywnego, ale poza wspomnianym już wątkiem o tym jak nie pomagać komuś wyjść z nałogu nie znalazłam nic więcej.
Tak samo jak nie mam pojęcia co Autor chciał przekazać…
Może Wy będziecie mądrzejsi…

PS: to moja subiektywna ocena

Rafał Wałęka
Kryminał prywatny

Mieszkający w Opolu „niepiszący pisarz” Tymon Dantej osiągnął niemal mistrzostwo w obwinianiu całego świata o swoje niepowodzenia i porażki.
Weny i rozwiązania swoich problemów szuka na dnie rozmaitych butelek, ale jedyne co tam znajduje to kac i wyrzuty sumienia. A nie, przepraszam… jeszcze głupią odwagę, by rzucać się na pomoc. Tak jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
377
256

Na półkach:

Głównym bohaterem książki jest sfrustrowany i niespełniony zawodowo autor kryminałów Tymon Dantej. Jego pasja to uczęszczanie na pogrzeby obcych ludzi. Zazdrości poklasku wszystkim otaczającym go osobom, które w jakimkolwiek stopniu odniosły sukcesy, nawet swojej własnej żonie. Człowiek jest na tyle niezadowolony ze swojego życia, iż sam na siebie sprowadza lawinę nieszczęść, niepowodzeń i porażek. Nie może poradzić sobie z brakiem weny pisarskiej, a wydarzenia fikcyjne zacierają się w jego głowie z rzeczywistością Jego nieustające ciągoty alkoholowe sprowadzają go na samo dno, narkotyki doprowadzają do przykrych sytuacji rzucających światło na jego przyszłość. Chory umysł bohatera nie nadąża za teraźniejszością, popełnione morderstwo sprawia iż popada w obłęd, tym samym doprowadzając do tego samego stanu czytelnika.

Autor wprowadza nas w najmroczniejsze zaułki umysłu Dantego, lawirujemy między rozdziałami niczym między jawą a snem. Aby połapać się w tym labiryncie psychologicznych pułapek, musimy być jak najbardziej skupieni i emocjonalnie zaangażowani w historię.

Książka wymęczyła mnie na maksa, niecierpliwy czytelnik z pewnością nie wytrwałby do końca, bo "dziwność" to główna cecha tej pozycji. Rafał Wałęka z pewnością ma specyficzne poczucie humoru, wali sucharami (nie każdy lubi) niczym asami z rękawa, przeładowując każdą stronę nietypowymi metaforami. Porównań i nawiązań do współczesnej popkultury jest tu tak dużo, że momentami czułam się, jakbym przeglądała jakże sławną witrynę plotkarską. Nazwisko Mróz przewija się tutaj (z ręką na sercu) z 20 razy, do tego swoją osobą zaszczyci nas Puzyńska, Ibisz, Tom Cruise, Bonda, Lackberg, Kennedy, Cristiano Ronaldo, a nawet Ojciec Mateusz. Sytuację tej kumulacji uratowała obecność mojego ukochanego Leo Dicaprio.

Podsumowując, dobry suchar nie jest zły, byle nie too much. Tutaj w pewnym momencie robi się zbyt gęsto. Książka pokręcona, poschizowana, zakończenie zaskakujące.

Głównym bohaterem książki jest sfrustrowany i niespełniony zawodowo autor kryminałów Tymon Dantej. Jego pasja to uczęszczanie na pogrzeby obcych ludzi. Zazdrości poklasku wszystkim otaczającym go osobom, które w jakimkolwiek stopniu odniosły sukcesy, nawet swojej własnej żonie. Człowiek jest na tyle niezadowolony ze swojego życia, iż sam na siebie sprowadza lawinę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
428
417

Na półkach:

Tymon Dantej jest pisarzem. Nazywa siebie ,,niepiszącym pisarzem”. Wydał kilka swoich tytułów, jednak od roku cierpi na ciał weny. W dodatku nie ma nawet pojęcia o czym chce pisać. Ten stan pogłębia się wraz z pitym alkoholem. Artysta nałóg tłumaczy tym, że to pomaga mu się skupić. Ten stan potęguje fakt, że żona pisarza żąda rozwodu. Nadal marzy o tym, aby wspiąć się na szczyt kariery. W realizacji zamierzonego celu pomaga mu jego przyjaciel Jarek. Mężczyzna organizuje spotkanie autorskie. Niestety zdarzenie wymyka im się spod kontroli. Dochodzi do pewnego incydentu.

Mężczyzna próbuje rozwiązać zagadkę pewnego zdarzenia z przeszłości, w którym uczestniczył. Rok temu potrącił dziewczynę. Jest przekonany, że ją zabił. Dziwi go fakt, że nikt gonie szuka. Postanawia wrócić w to miejsce by się czegoś dowiedzieć. Problem w tym, że traci orientację w tym, co jest rzeczywistością, a co efektem upojenia alkoholowego.

Kolejne wydarzenia coraz bardziej utwierdzają Tymona w przekonaniu, że towarzyszy mu wieczny pech. Dotarło do niego, że to przeszłość go prześladuje. Czy Tymon udźwignie spoczywający na jego barkach ciężar? Jaką mroczną tajemnicę skrywa zdarzenie z przed roku?

Ta książka zdecydowanie odbiega od pozostałych książek. Jej budowa jest dość specyficzna. Autor przeplata w niej wydarzenia bieżące oraz wydarzenia z przeszłości. Występuje także wiele wątków pobocznych, co sprawia, że historia jest bardziej rozbudowana. Bardzo ciekawa fabuła. Z każdą kolejną stroną intrygowała mnie coraz bardziej. Dziękuję autorowi za zaufanie i egzemplarz do recenzji 😊.

Tymon Dantej jest pisarzem. Nazywa siebie ,,niepiszącym pisarzem”. Wydał kilka swoich tytułów, jednak od roku cierpi na ciał weny. W dodatku nie ma nawet pojęcia o czym chce pisać. Ten stan pogłębia się wraz z pitym alkoholem. Artysta nałóg tłumaczy tym, że to pomaga mu się skupić. Ten stan potęguje fakt, że żona pisarza żąda rozwodu. Nadal marzy o tym, aby wspiąć się na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1049
981

Na półkach: ,

"W każdym bądź razie, Tymon uznał, że czas wypić piwo, które dość długo niósł, bo to nie człowiek ma grzać browar, lecz ten człowieka."

Patrząc na aurę za oknem wiem, że żaden browar mnie nie zagrzeje tak jak grzane wino :) a Wy jesteście #teamzimnepiwko czy #teamgrzanewino? A może wybieracie jeszcze coś innego?

"Kryminał prywatny" wymagał ode mnie bardzo dużego skupienia, ponieważ można się zgubić w historii. Niestety większa część książki mnie wymęczyła, ale końcówka bardzo zaskoczyła.
Głównym bohaterem jest pisarz z problemem alkoholowym, który ma bardzo bujną wyobraźnię przez co fikcja literacka myli mu się z prawdą. Wsparciem dla Tymona Danteja będzie żona, która weźmie go pod swoje skrzydła, ale czy zdoła wyciągnąć go z prywatnego kryminału?
O tym możecie przekonać się sami :)

"W każdym bądź razie, Tymon uznał, że czas wypić piwo, które dość długo niósł, bo to nie człowiek ma grzać browar, lecz ten człowieka."

Patrząc na aurę za oknem wiem, że żaden browar mnie nie zagrzeje tak jak grzane wino :) a Wy jesteście #teamzimnepiwko czy #teamgrzanewino? A może wybieracie jeszcze coś innego?

"Kryminał prywatny" wymagał ode mnie bardzo dużego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    36
  • Chcę przeczytać
    17
  • Posiadam
    6
  • 2020
    2
  • Przeczytane w 2017 r.
    1
  • Sensacja/Kryminał
    1
  • Współpraca recenzencka
    1
  • 2020
    1
  • ▪ Horror, kryminał, thriller, sensacja
    1
  • 2021
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kryminał prywatny


Podobne książki

Przeczytaj także