Książka składa się z trzech części, niby ze sobą powiązanych, chociaż jednocześnie dość odrębnych. Pierwsza część to relacja brata Juliana, który jako członek inkwizycji musiał przyglądać się śmierci wielu niewinnych ludzi, wśród których byli także jego bliscy. Był więc człowiekiem rozdartym wewnętrznie, który potępiał szerzenie wiary przemocą.
Druga część to lata trzydzieste XX wieku, potem okres wojny i budowy państwa Żydowskiego. Historia Ferdynanda i jego rodziny. Ferdynand, z zawodu historyk, ma za zadanie potwierdzić autentyczność przekazu brata Juliana. Jednocześnie jest świadkiem i ofiarą narastającej fali nazizmu i nienawiści do drugiego człowieka.
I część trzecia, której akcja rozgrywa się współcześnie. I po raz trzeci nienawiść zastępuje religię i światopogląd. Tym razem głównymi bohaterami jest organizacja muzułmańskich fanatyków. Nawiązaniem do poprzednich części jest znowu, tym razem na marginesie pojawiająca się relacja brata Juliana oraz Raymond- bohater części drugiej, potomek katarów, właściciel rękopisu brata Juliana.
Dla mnie myślą przewodnią książki była wspomniana już nienawiść w imię wyższych celów, czy to religijnych- w części I i III, czy światopoglądowych w II. O ile treść pierwszej części łączy się z pozostałymi to na potrzeby tej powieści wydaje mi się, że druga jest niepotrzebnie tak rozbudowana, chociaż bardzo ciekawa więc ze względów estetycznych nie mam do niej zastrzeżeń. Trzecia część pozostawiła mi jednak pewien niedosyt. Nie wyjaśniły się wszystkie wątki, tak, jakby autorka zamierzała napisać ciąg dalszy, albo znużyła się długa pracą i napisała zakończenie „po łebkach”. Ogólnie jednak książka jest dobra, trzecia J. Nawarro, którą przeczytałam i moim zdaniem, najlepsza.

Książka składa się z trzech części, niby ze sobą powiązanych, chociaż jednocześnie dość odrębnych. Pierwsza część to relacja brata Juliana, który jako członek inkwizycji musiał przyglądać się śmierci wielu niewinnych ludzi, wśród których byli także jego bliscy. Był więc człowiekiem rozdartym wewnętrznie, który potępiał szerzenie wiary przemocą.
Druga część to lata...