rozwińzwiń

Podwójna cisza

Okładka książki Podwójna cisza Mari Jungstedt
Okładka książki Podwójna cisza
Mari Jungstedt Wydawnictwo: Bellona, Edipresse Cykl: Inspektor Anders Knutas (tom 7) Seria: Mistrzynie Kryminału Obyczajowego kryminał, sensacja, thriller
334 str. 5 godz. 34 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Inspektor Anders Knutas (tom 7)
Seria:
Mistrzynie Kryminału Obyczajowego
Tytuł oryginału:
Den dubbla tystnaden
Wydawnictwo:
Bellona, Edipresse
Data wydania:
2017-11-30
Data 1. wyd. pol.:
2011-09-21
Liczba stron:
334
Czas czytania
5 godz. 34 min.
Język:
polski
ISBN:
9788311151536
Tłumacz:
Teresa Jaśkowska-Drees
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
321 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
170
96

Na półkach: ,

Przed Państwem typowy szwedzki kryminał, jest zbrodnia, jest dochodzenie i kilkoro przyjaciół, którzy robią ze sobą wiele różnych interesujących rzeczy... Książka trzyma w napięciu, dzieje się sporo, motywy postaci są ciekawie nakreślone a zakończenie zaskakuje. 7/10

Przed Państwem typowy szwedzki kryminał, jest zbrodnia, jest dochodzenie i kilkoro przyjaciół, którzy robią ze sobą wiele różnych interesujących rzeczy... Książka trzyma w napięciu, dzieje się sporo, motywy postaci są ciekawie nakreślone a zakończenie zaskakuje. 7/10

Pokaż mimo to

avatar
728
698

Na półkach:

Długo się rozkręca, na początku w ogóle mnie nie wciągała. Później nastąpiło kilka bardziej fascynujących momentów, ale niespecjalnie zapierających dech w piersiach. To, że jest to część cyklu zupełnie nie przeszkadza.

Długo się rozkręca, na początku w ogóle mnie nie wciągała. Później nastąpiło kilka bardziej fascynujących momentów, ale niespecjalnie zapierających dech w piersiach. To, że jest to część cyklu zupełnie nie przeszkadza.

Pokaż mimo to

avatar
1353
553

Na półkach:

Mari Jungstedt jest szwedzką dziennikarką. Przez długie lata prowadziła popularny telewizyjny program rozrywkowy. Musiała mieć sporo wolnego czasu, gdyż w 2003 roku zadebiutowała kryminałem Niewidzialny. Zapoczątkowała nim całą serię mrocznych opowieści o inspektorze Andresie Knutasie. Z czasem zdobyła sporą popularność i dziś uchodzi za jedną z czołowych autorek tego gatunku. Podwójna cisza też opowiada o Knutasie, co nie oznacza, że trzeba znać pozostałe tomy serii…

Warto natomiast znać wierszyk Tuwima o lokomotywie. Ten, w którym maszyna rusza powoli jak żółw ociężale, ciągnąc wagony z mozołem. Bo tak właśnie zaczyna się ta powieść. Przez ponad sto stron – jedną trzecią jej długości – niewiele się tu dzieje. Ot, grupka przyjaciół z jednej z bogatszych dzielnic willowych szwedzkiego Visby postanawia spędzić wspólnie wakacje. Decydują się na Faro, jednak nie to portugalskie. Chodzi o niewielką wysepkę położoną na północ od Gotlandii, gdzie mieszkał Ingmar Bergman i gdzie co roku odbywa się festiwal jego filmów.

I owe ponad sto stron pełne jest rozmów o niczym, wspólnych obiadów, drobnych scysji, spacerków, wycieczek. W końcu jeden z uczestników wycieczki, popularny reżyser, znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Po prostu wychodzi z domu ze sztalugami i przyborami malarskimi i potem uporczywie nie wraca. Z kolei należąca do grupy dziewczyna o wietnamskich korzeniach wyjeżdża, wysyłając tajemniczego SMS-a. Z kolei po drugiej stronie Bałtyku, w łotewskim porcie Ventspils, pojawia się łódź rybacka ze zwłokami starszego mężczyzny. I wszystkie te wydarzenia są ze sobą połączone…

Kiedy już coś się zacznie w Podwójnej ciszy dziać, to się dzieje całkiem przyzwoicie. Intryga wciąga, a przez kolejne strony płynie się dosyć szybko. Zwłaszcza że rozdziały są tu dosyć krótkie, z reguły mają po kilka stron, a czcionka do najmniejszych nie należy. I fajnie. Co prawda powieść Mari Jungstedt nie może się równać z dokonaniami Jo Nesbo, ale okazuje się przyzwoita. Trzeba tylko przebrnąć przez ten przydługi wstęp, służący prezentacji bohaterów, by bawić się nieźle. Czy warto? Cóż… Na pewno wtedy, gdy jest się zadeklarowanym miłośnikiem gatunku. Albo serii. A najlepiej jednego i drugiego.

Więcej recenzji:
https://zdalaodpolityki.pl/category/ksiazka/

Mari Jungstedt jest szwedzką dziennikarką. Przez długie lata prowadziła popularny telewizyjny program rozrywkowy. Musiała mieć sporo wolnego czasu, gdyż w 2003 roku zadebiutowała kryminałem Niewidzialny. Zapoczątkowała nim całą serię mrocznych opowieści o inspektorze Andresie Knutasie. Z czasem zdobyła sporą popularność i dziś uchodzi za jedną z czołowych autorek tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
28

Na półkach:

Tę siódmą już książkę z serii, przeczytałam siedząc na leżaku pod parasolem. Trochę dłużyło mi się dotarcie do zacieśniania wątków. W poprzednich częściach akcja była bardziej wartka i trzymająca w napięciu. W "Podwójnej ciszy" akcja śledztwa rozgrywa się w krótkim czasie, ale retrospekcje zmierzające do wyjaśnienia sprawy i życie głównych bohaterów toczą się nieco wolniejszym tempem niż w poprzednich częściach. Miłość, zazdrość, zdrada - trzy czynniki prowadzące do zbrodni. Nie ma nic groźniejszego niż zdradzona kobieta. Polecam tę książkę. Czyta się bardzo dobrze.

Tę siódmą już książkę z serii, przeczytałam siedząc na leżaku pod parasolem. Trochę dłużyło mi się dotarcie do zacieśniania wątków. W poprzednich częściach akcja była bardziej wartka i trzymająca w napięciu. W "Podwójnej ciszy" akcja śledztwa rozgrywa się w krótkim czasie, ale retrospekcje zmierzające do wyjaśnienia sprawy i życie głównych bohaterów toczą się nieco...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1273
1270

Na półkach: ,

Kolejna część serii kryminałów Mari Jungstedt. Uważam, że to dobry kryminał. Napięcie budowane jest powoli ale ciągle rośnie. I właściwie do końca trudno mi było domyśleć się rozwiązania. Chociaż prowadziły do niego kręte ścieżki to okazało się ostatecznie bardzo proste.

Kolejna część serii kryminałów Mari Jungstedt. Uważam, że to dobry kryminał. Napięcie budowane jest powoli ale ciągle rośnie. I właściwie do końca trudno mi było domyśleć się rozwiązania. Chociaż prowadziły do niego kręte ścieżki to okazało się ostatecznie bardzo proste.

Pokaż mimo to

avatar
10
10

Na półkach:

Siódma część serii o komisarzu policji Andreasie Knutasie i jego partnerce Karin Jacobsson.

Autorka buduje napięcie, trzyma w niepewności. Morderstwo następuje nie na początku powieści, jak to bywa zwykla w kryminałach, ale po pokazaniu czytelnikowi wątków dotyczących jej bohaterów. Dzięki temu, gdy pojawia się zbrodnia znamy już charaktery podejrzanych.

Trwa tydzień poświęcony filmom nieżyjącego już I. Bergmana. Na festiwal udają się trzy pary przyjaciół; Andrea i Sam Dahlberg, Beata i John Dunmar oraz Stine i Hakan Ek. Wszyscy są ze sobą zaprzyjaźnieni, robią prawie wszystko razem. W pewnym momencie Sam znika, zostaje uznany za zaginionego. W tym samym czasie Stina otrzymuje wiadomość o koniecznym powrocie do pracy. Wkrótce zostaje znalezione ciało Sama, świadek twierdzi, że został on zepchnięty z góry przez człowieka nieokreślonej płci.

Hakan nie potrafi się skontaktować z żoną, w jej pracy dowiaduje się, że nie została wezwana. Policja uważa, że Stina jest albo mordercą albo ofiarą innego zabójcy, ponieważ odnaleziono dryfującą łódkę z ciałem zamordowanego starszego mężczyzny.

Sprawę prowadzą komisarz Knutas i Karin Jacobsson, którzy wielokrotnie przesłuchują pozostałych z trzech małżeństw, im bardziej wnikają w ich życie, tym bardziej wszystko się komplikuje, dopóki przeszłość nie daje im wskazówki.

Karin ma zagmatwaną przeszłość; gwałt, ciąża, oddanie dziecka do adopcji. Również w pracy ciąży jej wykroczenie, o którym powiedziała tylko Knutasowi, co czyni go współwinnym. Kobieta postanawia odnaleźć córkę, którą, jak się okazało, adoptowali ludzie z szlacheckim pochodzeniem, co dodatkowo przeraża Karin.

https://karinaoliteraturze.wordpress.com

Siódma część serii o komisarzu policji Andreasie Knutasie i jego partnerce Karin Jacobsson.

Autorka buduje napięcie, trzyma w niepewności. Morderstwo następuje nie na początku powieści, jak to bywa zwykla w kryminałach, ale po pokazaniu czytelnikowi wątków dotyczących jej bohaterów. Dzięki temu, gdy pojawia się zbrodnia znamy już charaktery podejrzanych.

Trwa tydzień...

więcej Pokaż mimo to

avatar
642
54

Na półkach: ,

Seria o inspektorze Knutasie to jak dla mnie na pewno nie światowy bestseller (jak informują okładki książek). Jeśli ktoś oczekuje kryminału jak u Mankella, to się rozczaruje. Czytałam po kolei i widziałam błędy, nie wiem czy wynikające z tłumaczenia, czy może z zapomnienia autorki (inny wzrost, wiek itp.). Niemniej jednak jeśli ktoś oczekuje lekkiej, niezobowiązującej lektury, to polecam całą serię.

Seria o inspektorze Knutasie to jak dla mnie na pewno nie światowy bestseller (jak informują okładki książek). Jeśli ktoś oczekuje kryminału jak u Mankella, to się rozczaruje. Czytałam po kolei i widziałam błędy, nie wiem czy wynikające z tłumaczenia, czy może z zapomnienia autorki (inny wzrost, wiek itp.). Niemniej jednak jeśli ktoś oczekuje lekkiej, niezobowiązującej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1385
595

Na półkach: , ,

Pogmatwany początek, pełen opisów i jakiś urywanych scen, które niewiele mają ze sobą wspólnego rozwija się w zbrodnię. Grupka przyjaciół jedzie na wspólny urlop, jedno z nich ginie, drugie znika. Przesłuchania policji nie dają rezultatów, ale Karin czuje, że kryje się tam jakaś tajemnica. Gdy zaginiona się odnajduje w niestety przykrych okolicznościach akcja przyśpiesza, a przypadkiem napotkany sąsiad grupy przyjaciół z osiedla odkrywa przed policjantką tajemnicę, która jest doskonałym motywem zbrodni. Po długim wstępie, trochę akcji oraz banalny motyw, jakaś tajemnica z przeszłości oraz pewien namolny amant. W dużej mierze stosunkowo mało ciekawy kryminał, a pewne wątki mogłyby wcale nie zaistnieć i nie byłoby to z stratą dla treści. Stosunkowo nie polecam, wynudziłam się.

Pogmatwany początek, pełen opisów i jakiś urywanych scen, które niewiele mają ze sobą wspólnego rozwija się w zbrodnię. Grupka przyjaciół jedzie na wspólny urlop, jedno z nich ginie, drugie znika. Przesłuchania policji nie dają rezultatów, ale Karin czuje, że kryje się tam jakaś tajemnica. Gdy zaginiona się odnajduje w niestety przykrych okolicznościach akcja przyśpiesza, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
853
772

Na półkach: ,

,,Podwójna cisza ‘’ to moje czwarte spotkanie z Gotlandią. Jest to książka, którą prawdę powiedziawszy chciałem jak najszybciej skończyć. Przez pierwsze sto stron nic się dzieje, naprawdę nic. Potem mamy szybko pierwsze morderstwo, za nim zaraz drugie i trzecie. W między czasie następuje retrospekcja. Mari Jungstedt przywołuje zamierzchłe demony jednej z bohaterek. Demony, które nigdy nie opuściły jej umysłu i pozostały po dziś dzień. Co prawda te demony zostały przez lata uśpione, ale one ciągle tam były. Wystarczył jeden moment, zapalnik, katalizator aby nastąpiła reakcja wybuchowa. Klasyczny przypadek. I te właśnie upiory przeszłości są myślą przewodnią. Następuje efekt domina.
Książka jest naprawdę przeciętna. Sprawa rozwiązuje się sama. Autorka co rusz wplata jakieś sensacje, nowinki , czepia się wszystkich możliwości jak rzep psiego ogona, żeby akcja w książce całkiem nie umarła. I co mamy. Zamkniętą enklawę przyjaciół. Enklawa budzi podejrzenia wszystkich naokoło ludzi. Budzi zaciekawienie. Powątpiewanie zgodnych , prawidłowych relacji. I co się okazuje, okazuje się, że mieli rację. Relacje okazują się nadzwyczaj bliskie, nawet bardzo bliskie. Tak bliskie, że następuje wymiana partnerów seksualnych. Wyrachowanie, zepsucie moralne. Traumy z przeszłości, które się jeszcze bardziej wyostrzają i dają o sobie znać, nie pozwalają zasnąć. Dorośli ludzie, a zachowują się jak małe dzieci. Zabawa w seks. Zabawa w życie. Seks, życie i wszystko to co nas dotyczy, czy to pojedyncze osoby czy związki nie jest, nie było i nie będzie zabawą. Życie nie jest żartem. Ale nasze szanowne grono dostrzega to dopiero jak jest już za późno. Konsekwencje przychodzą bardzo szybko. Wszyscy tak naprawdę z tego grona zniszczyli sobie życie, zniszczyli życie nieodpowiednim podchodzeniem do niego. Zbyt trywialnym. Nieodpowiedzialnym, niedorosłym.
Tajemnica spowiedzi. Złamać czy nie ? Kiedy w jakich okolicznościach. Co jest ważniejsze : tajemnica spowiedzi czy dobro, życie, zdrowie człowieka. Pastor wybrał i wybór okazał się błędny. Zginął człowiek. Samobójstwo. Zniszczona została rodzina. I coś więcej. Przyszłość. Cisza, która nastąpiła w przypadku pastora zasiała kolejne złe ziarna na przyszłość. Przyszłość, która okazała się znowu tragiczna, jeszcze gorsza. Pozbawiła życia trzy osoby i zniszczyła kolejne kilka istnień robiąc z nich wraki. Dotyczy to zarówno ludzi dorosłych jak i ich dzieci. Znowu efekt domina. Każda nasza decyzja ma wydźwięk w teraźniejszości i w przyszłości to nam pokazuje Mari Jungstedt.
Książka mogła by być naprawdę dobra, ponieważ autorka zawarła w niej bardzo ciekawe problemy. Niestety zrobiła to bardzo powierzchownie. Zbyt płytko, nie zagłębiała się w nich. Nie było to pokazane z szerszej perspektywy. Było to zalewnie muśnięcie. Zbyt delikatne. A co mamy: dramatyczną przeszłość, wyrachowanie, seks- zabawy. Trywialne podejście do życia. Mroczne tajemnice. Milczenie. Wyuzdanie. Mroczna przeszłość, teraźniejszość i jeszcze gorzej zapowiadająca się przyszłość. Impuls skrzywdzonej. Drugiego razu nie będzie. Będzie zemsta. Za łzy, za zniszczone marzenia. Za obrócenie ich w pył. To był impuls, ale bardzo silny. Efektem było zabójstwo. Przypadek ? Nie ma przypadków. Często w życiu chodzimy po bardzo cienkim lodzie i musimy sobie z tego zdawać sprawę. Mari Jungstedt powinna iść tą drogą, która sama sobie wyznaczyła. Sama sobie wyznaczyła, a poszła w bok lesnymi dróżkami. Zajęła się bardziej przyziemnymi, niepotrzebnymi wybiegami, nic nie wnoszącymi wątkami pobocznymi i mamy finał jaki mamy.
Cóż mogę wiedzieć powiedzieć. Szkoda ! Ale w sumie Mari Jungstedt nie potrafi chyba zaskoczyć czytelnika czymś innowacyjnym. Czymś co potrafi zmusić czytelnika do głębszego zastanowienia się. Tego niestety nie ma i najprawdopodobniej nie będzie. Czy sięgnę piąty raz po książki Mari Jungstedt nie wiem. Są co prawda dużo lepsze książki ale i dużo gorsze . Przeczytać można. Nie zapada w pamięć.

,,Podwójna cisza ‘’ to moje czwarte spotkanie z Gotlandią. Jest to książka, którą prawdę powiedziawszy chciałem jak najszybciej skończyć. Przez pierwsze sto stron nic się dzieje, naprawdę nic. Potem mamy szybko pierwsze morderstwo, za nim zaraz drugie i trzecie. W między czasie następuje retrospekcja. Mari Jungstedt przywołuje zamierzchłe demony jednej z bohaterek. Demony,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
494
201

Na półkach:

Dobry kryminał skandynawski nie jest zły

Dobry kryminał skandynawski nie jest zły

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    464
  • Chcę przeczytać
    326
  • Posiadam
    124
  • Kryminał
    8
  • 2019
    7
  • Literatura skandynawska
    5
  • 2015
    5
  • Ulubione
    4
  • 2015
    4
  • 2013
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Podwójna cisza


Podobne książki

Przeczytaj także