Bardzo przyzwoity kryminał. Dobra intryga, ciekawe postacie. Powieść opiera się na niebanalnej akcji i dobrze zbudowanych postaciach, a nie na epatowaniu przemocą. Do tego ciekawy pomysł. Wszystko to razem jest bardzo odświeżające na tle zjadających własny ogon, współczesnych powieści kryminalno-sensacyjnych. W tle poruszone poważne problemy społeczno-obyczajowe, ale bez nachalnej dydaktyki czy propagandy. Przeczytałem z przyjemnością.
Dobra, ale nie wybitna. Trochę brakowało mi jakiejś większej akcji, chociaż samo śledztwo miało swoje przebłyski. Na plus:
- ciekawe rozwiązanie z definicją słów w ramach rozdziałów,
- postać głównego detektywa i jego pomocnika
- błyskotliwe dialogi (ukazanie mentalności lokalnej społeczności w zdawkowych odpowiedziach lub odpowiedziach w formie pytań)
Książkę polecam, a sam się zastanawiam czy nie założyć własnej "księgi głupków" ;)