rozwińzwiń

Kopuła

Okładka książki Kopuła Pomarańczowa Czapka
Okładka książki Kopuła
Pomarańczowa Czapka Wydawnictwo: Wydawnictwo AlterNatywne fantasy, science fiction
598 str. 9 godz. 58 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Wydawnictwo AlterNatywne
Data wydania:
2020-05-14
Data 1. wyd. pol.:
2020-05-14
Liczba stron:
598
Czas czytania
9 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
9788394756703
Tagi:
cyberpunk postapo postapokalipsa cyberprzestrzeń pod wodą fantastyka naukowa polska fantastyka
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
395
203

Na półkach:

Głęboko na dnie morza pod ogromną kopułą skrywają się ostatni na ziemi ludzie. Żyją według ściśle określonych reguł, których strzegą specjalnie wyszkoleni ludzie. Jednym z nich jest Hetor. Odpowiednio zmodyfikowane i wzmocnione ciało sprawia, że jest on prawie niezniszczalny. Nad wszystkim czuwa superkomputer. Powierzchnia Ziemi jest całkowicie zniszczona. Ostatnia wojna między maszynami, a ludźmi sprawiła, że niegdyś kwitnąca planeta jest teraz pusta i niezdatna do życia. Futurystyczna przyszłość namalowana z dużą precyzją a równocześnie nie przeładowana technologicznymi zwrotami. Autor (lub autorka),kryjący się pod pseudonimem Pomarańczowa Czapka wykazał się niesamowitą fantazją tworząc ten świat pod kopułą. Całość dla mnie rewelacyjna. Jezyk, fabuła, dobrze zbudowane postacie i satysfakcjonujące zakończenie. Jednym słowem majstersztyk.
Polecam.

Głęboko na dnie morza pod ogromną kopułą skrywają się ostatni na ziemi ludzie. Żyją według ściśle określonych reguł, których strzegą specjalnie wyszkoleni ludzie. Jednym z nich jest Hetor. Odpowiednio zmodyfikowane i wzmocnione ciało sprawia, że jest on prawie niezniszczalny. Nad wszystkim czuwa superkomputer. Powierzchnia Ziemi jest całkowicie zniszczona. Ostatnia wojna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
68
20

Na półkach:

Zdarzyło Wam się czytać książki o cyberświecie opanowanym przez roboty i komputery? W "Kopule" wszystko jest sterowane przez superkomputer, tzw. Żelaznego Doradcę, a ludzie są naszpikowani ulepszeniami i na każdym kroku sprawdza się ich myśli i poczynania. Nie brakuje też buntowników, dziwnych stworów, a w system zakrada się wirus...

Książka jest dość wymagająca, zdecydowanie nie na wieczór czy dwa, porusza słuszność robotyzacji, utraty człowieczeństwa, dylematy moralne.

Zdarzyło Wam się czytać książki o cyberświecie opanowanym przez roboty i komputery? W "Kopule" wszystko jest sterowane przez superkomputer, tzw. Żelaznego Doradcę, a ludzie są naszpikowani ulepszeniami i na każdym kroku sprawdza się ich myśli i poczynania. Nie brakuje też buntowników, dziwnych stworów, a w system zakrada się wirus...

Książka jest dość wymagająca,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
29
29

Na półkach:

Świat jest po katastrofie atomowej. Na dnie oceanu, pod kopułą spoczywa ostatnie ludzie miasto. Mogłoby się wydawać, że żyją oni całkowicie normalnie, jednak w tym świecie rządzą programy komputerowe, roboty i agenci, którzy dbają o słabych, zagubionych ludzi. Wszystko to wydaję się idealne, lecz szykuje się bunt... Agent Hektor AK-014 udaje się do Chininy, to wyjątkowo mroczne miejsce, w którym zamieszkują zaskakująco dziwne stworzenia- chimery. Każda z nich kiedyś była człowiekiem, jednak przez serum zgubiła człowieczeństwo. Są mutantami, dowodzonymi przez Każdego- pierwszą chimerę.

Na początku ciężko było mi się wkręcić w akcję, niestety wszystkie informacje zostały mi rzucone, przez co czułam się trochę przytłoczona. Książka wydawała mi się skomplikowana, nie wiedziałam do czego i w jaką stronę dązży akcja. Na szczęście szybko połapałam się o co chodzi i zakochała się w tym świecie.

"Człowiek to mędrzec, ale ludzie zawsze będą głupcami."

Płynna, trzecioosobowa narracja, która prowadziłą mnie przez całą historię. Choć bardziej wolę pierwszoosobową narrację to, myślę że w tej książce zdecydowanie by nie pasowała.

"Kopuła" autorstwa Pomarańczowej Czapki to mów pierwszy cyberpunk, który przeczytałam w swoim życiu. Myślę że był to świetny wybór. Szczerze mówiąc biorąc tę książkę do ręki niezbyt wiedziałam czego oczekuję, jednak nie spodziewałam się tak rozbudowanego świata, zaawansowanej technologii, czy przenoszenie świadomości. Walka nie toczy się tylko w świecie realnym, przeniesiono ją również do cyberprzestrzeni. Czy żałuję, że przeczytałam tę książkę? Oczywiście, że nie. Była to niesamowita przygoda, już nie mogę się doczekać kolejnej książki o takiej tematyce.

Pozycję oczywiście polecam wszystkim fanom fantastyki, postapo i cyberpunk.

Zawsze staram się napisać Wam czego nauczyła mnie konkretna książka i jaki przekaz niesie za sobą.

To książka, która niesie za sobą odkrycie granic człowieczeństwa i możliwości jakie niesie za sobą przekroczenie ich.

Świat jest po katastrofie atomowej. Na dnie oceanu, pod kopułą spoczywa ostatnie ludzie miasto. Mogłoby się wydawać, że żyją oni całkowicie normalnie, jednak w tym świecie rządzą programy komputerowe, roboty i agenci, którzy dbają o słabych, zagubionych ludzi. Wszystko to wydaję się idealne, lecz szykuje się bunt... Agent Hektor AK-014 udaje się do Chininy, to wyjątkowo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
842
740

Na półkach:

"- Ile jest we mnie jeszcze z człowieka? - powiedział cicho sam do siebie."[1]

Kiedy zaczęłam czytać "Kopułę" pomyślałam sobie, że pisarz ukrywający się pod pseudonimem Pomarańczowa Czapka zaserwował nam skrzyżowanie Orwell'a z "Matrix'em". Wysoko technologicznie rozwinięte społeczeństwo, inwigilowane do granic możliwości pod względem zachowania i myśli, funkcjonujące zarówno w realnym jak i wirtualnym świecie.

Fabuła
Świat po katastrofie atomowej. Ludzie mieszkają pod kopułą na dnie morza. Wszystko, czego potrzebują, dostarczają im inteligentne roboty. Czuwają one również nad bezpieczeństwem. Każda antysystemowa myśl jest dławiona w zarodku. Specjalnie wyszkoleni agenci interweniują, kiedy pojawiają się potencjalni terroryści.
Jednym z takich agentów jest Hetor AK-104. Wraz z partnerem ściga charyzmatycznego przywódcę mutantów o imieniu Każdy. Ich spotkanie przybiera nieoczekiwany obrót. W głowie Hetora zaczynają rodzić się pytani i wątpliwości. Agent zaczyna na własną rękę działać i szukać odpowiedzi. Czy jego misją jest ochrona ludzi, a może ich ciemiężycieli?

Konstrukcja i styl "Kopuły"
Muszę przyznać, że otrzymałam wszystko czego oczekiwałam po tej powieści.
Świat, tak zaawansowany technologicznie, że brak technologii oznacza jego zagładę. Ludzi czerpiących z wynalazków do maksimum. Nieśmiertelność, kopiowanie i przenoszenie świadomości, daleko idące ulepszenia ciała to bardzo ogólne przykłady tego co spotkamy pod Kopułą.

Intrygę i walkę, które rozgrywają się zarówno w realu jak i w cyberprzestrzeni. Które rozgrywają się pomiędzy ludźmi, mutantami, jak i programami komputerowymi.

"(…) W trakcie tego pojedynku obaj walczący byli obładowani danymi na swój temat. Oprócz walki fizycznej w ich umysłach toczyła się woja informacyjna. Ulepszenia agenta i systemy Karso poruszały za nich ich ciałami według przypuszczalnych torów lotu ostrzy. Próbowały rozpracować wzajemnie technikę wroga i dostosować do niej swoje ciosy. Symulacje przebiegu walki zalewały ich umysły, lecz żadna z nich nie prowadziła do zwycięstwa."[2]

Trochę rozważań na temat wolnej woli, demokracji, rebelii i władzy. Czy można ograniczać, albo też narzucać ludziom wolność? Czym w ogóle jest wolna wola i interes społeczny? Czy każdy przewrót musi być krwawy? To kilka pytań, do których Pomarańczowa Czapka odnosi się w Kopule.

Bardzo dobrze wykreowane, niejednoznaczne postacie. Na słowo niejednoznaczne położę akcent. Mamy tendencje do oceniania dobry/zły. A co kiedy trafimy na opowieść, gdzie wszystko zależy od punktu widzenia? Nie ma prawdy, nie ma kłamstwa. Czy kiedy poznamy potencjalnego agresora i wysłuchamy jego historii i argumentów może stać się on naszym przyjacielem?

Najlepszy w "Kopule" jest jednak sposób w jaki została napisana. Zazwyczaj autorzy stawiają jakiś problem, np. dotarcie do pewnego miejsca, złapanie mordercy, i po linii prostej idą po punktu A do B wypełniając środek różnymi wydarzeniami, żeby nie było nudno. Jeżeli chodzi o linię fabularną Kopuły mamy wiele takich stopów. Nie nazwałabym ich punktami zwrotnymi. Autor raczej stawia jakiś problem/pytanie i w kolejnych rozdziałach przechodzi do jego rozwiązania/znalezienia odpowiedzi. Nie trzyma nas w niepewności przez setki stron. Powieść ewoluuje, jest nieprzewidywalna. W pewny momencie przestałam się zastanawiać, do czego to wszystko zmierza. Po prostu poddałam się Pomarańczowej Czapce i temu co zaproponował/ła. Teraz, kiedy już skończyłam czytać "Kopułę" i przypominam sobie od czego zaczęła się ta historia, widzę jak długą drogę odbyłam z jej bohaterami.

Podsumowanie
Fani dystopii i cyberpunkowych klimatów powinni zwrócić uwagę na tę książkę. Jest to dopracowana historia, której każdy element ewoluuje. Polecam nie oczekiwać, a po prostu wczytać się w to co napisał/a Pomarańczowa Czapka i zastanowić się, czy "Kopuła" jest miejscem, w którym chcielibyście żyć. Czy taki postęp technologiczny to pozytywna wizja?


[1] Pomarańczowa Czapka, "Kopuła", wyd. AlterNatywne, Poznań 2020, s. 83.
[2] Tamże, s. 138.

"- Ile jest we mnie jeszcze z człowieka? - powiedział cicho sam do siebie."[1]

Kiedy zaczęłam czytać "Kopułę" pomyślałam sobie, że pisarz ukrywający się pod pseudonimem Pomarańczowa Czapka zaserwował nam skrzyżowanie Orwell'a z "Matrix'em". Wysoko technologicznie rozwinięte społeczeństwo, inwigilowane do granic możliwości pod względem zachowania i myśli, funkcjonujące...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1086
721

Na półkach:

Od kiedy odkryłam wydawnictwo alternatywne z ogromną chęcią sięgam po książki, które wydają. Dodatkowo bardzo fajnie, bo w zasadzie mamy współpracę stałą i ciągłą, co mnie ogromnie cieszy. I właśnie dziś mam dla Was kilka słów o kolejnej książce, która została wydana pod ich skrzydłami.

"Kopuła" zachęciła mnie do sięgnięcia po nią opisem. Tak, jak rzadko u mnie, to nie okładka mnie kupiła, a właśnie opis bo po nim liczyłam na porządne sci-fi, które w zasadzie nie jest tak bardzo oderwane od rzeczywistości. Czy spełniła moje oczekiwania?

Wyobraźcie sobie, że okazuje się, że na dnie oceanu istnieje miasto. Tak, takie prawdziwe, w którym żyją ludzie. Do tego jest to dosłownie ostatnie miasto na ziemi (no, może nie na ziemi, a pod wodą, ale jednak ostatnie). I to wszystko ukryte jest pod wielkim kloszem. I już wiecie skąd ten tytuł. W tym mieście rządzą komputery, roboty i pilnują też porządku. Mimo wszystko, w takim świecie, gdzie wydawałoby się, że lepiej zachować spokój, porządek, szykuje się bunt.

Już sam stworzony świat przez autora jest niesamowity i wierzcie mi, świetnie jest się w nim zagłębić, uwierzyć w niego i poczuć się jak by się było między bohaterami, między tymi zagubionymi ludźmi w przestrzeni wypełnionej cyfrowymi postaciami.

Żeby dodatkowo zachęcić do zagłębienia się w lekturę powiem Wam, że poznacie w niej agenta Hektora, któremu przyjdzie zmierzyć się z mutantami, ale również z własnym sumieniem, ponieważ zacznie się zastanawiać podczas owej misji czy aby na pewno pomaga ludziom czy przypadkiem nie wręcz przeciwnie.

Powiem szczerze, że liczyłam na konkretne sci-fi, na fantastykę z odrobiną rzeczywistości, w której będę mogła poczuć się jak pełnowartościowy bohater i tak było. Podobno to cyberpunkowa opowieść. I tak jest! Każdy fan będzie naprawdę niezwykle zadowolony, bo w tej książce jest wszystko, co w takich opowieściach uwielbiamy. Czy bohater, którego nie da się nie polubić, maszyny władające miastem, kończący się świat i ludzkość, a przy tym wszystkim prawie sześćset stron absolutnie porządnego science fiction!

Cóż mogę więcej powiedzieć... nic, tylko czytać, czytać i jeszcze raz czytać!

Wydawnictwu dziękuję serdecznie za egzemplarz, bo książka naprawdę skradła moje serce. Ostatnio sięgam z przyjemnością po taką tematykę i tutaj dostałam ciekawą, pełną akcji, wcale nienudną mimo objętości powieść.

Od kiedy odkryłam wydawnictwo alternatywne z ogromną chęcią sięgam po książki, które wydają. Dodatkowo bardzo fajnie, bo w zasadzie mamy współpracę stałą i ciągłą, co mnie ogromnie cieszy. I właśnie dziś mam dla Was kilka słów o kolejnej książce, która została wydana pod ich skrzydłami.

"Kopuła" zachęciła mnie do sięgnięcia po nią opisem. Tak, jak rzadko u...

więcej Pokaż mimo to

avatar
252
200

Na półkach: ,

Książka typu #cyberpunk , #fantastykanaukowa gdzie światem zaczynają rządzić maszyny. Dla tych którzy kochają tego typu książki będzie to świetna przygoda. Powieść ta jest dość obszerna i liczy sobie 598 stron 😮 ale moi mili co to jest dla pożeraczy książek ...nic

Książka typu #cyberpunk , #fantastykanaukowa gdzie światem zaczynają rządzić maszyny. Dla tych którzy kochają tego typu książki będzie to świetna przygoda. Powieść ta jest dość obszerna i liczy sobie 598 stron 😮 ale moi mili co to jest dla pożeraczy książek ...nic

Pokaż mimo to

avatar
154
148

Na półkach: , , ,

⌨️
Uwielbiam książki sci-fi. Lecz ta coś mi przypomina ,a mianowicie mój niegdyś ulubiony film Matrix. Tam również człowiek jest podłączony do maszyny. Tutaj światem żądza maszyny, komputery ,a roboty wyspecjalizowane są do obrony słabszych. Są również agenci choć ludzcy to również skomputeryzowani. I właśnie to oni są naszymi bohaterami ,dzięki którym doprowadzą nas do niesamowitego zakończenia.
⌨️
Hetor agent AK-014 powraca do służby, by udać się z partnerem Proxem do Chininy ,gdzie zamieszkują ją mutanty zwane Chimerami. Lecz nie przypuszczał ,że to zadanie wywróci jego życie do góry nogami. Już sam na e wie czy służy agencji w dobrej sprawie. Już sam nie wie czy pomaga wrogom czy ludziom ,by ich ratować. A to wszystko dzieje się w Kopule gdzie pod morską głębią spoczywa ostatnie ludzkie miasto. Czy uda mu się dowiedzieć prawdy?
⌨️
Książka niezwykle wciągająca. Pełna zwrotów akcji już od samego początku. Sama treść jest jak wciągnięcie nas w cybernetyczny świat. Dzięki dobrze wykreowanym bohaterom jesteśmy w stanie wciągnąć się w treść. Może nie wszyscy lubią czytać o tym jak komputery przejmują świat ,ale już teraz widać jakie skutki mają na nas urządzenia skomputeryzowane. I już powinniśmy zadać sobie pytanie jak będziemy żyć w przyszłości? Czy faktycznie komputery przejmą władzę?
Zapraszam was w świat ludzi i komputerów ,która odkrywa przed nami granice między człowiekiem ,a możliwościami jakie niosą ze sobą jej przekroczenie.

⌨️
Uwielbiam książki sci-fi. Lecz ta coś mi przypomina ,a mianowicie mój niegdyś ulubiony film Matrix. Tam również człowiek jest podłączony do maszyny. Tutaj światem żądza maszyny, komputery ,a roboty wyspecjalizowane są do obrony słabszych. Są również agenci choć ludzcy to również skomputeryzowani. I właśnie to oni są naszymi bohaterami ,dzięki którym doprowadzą nas do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
329
320

Na półkach:

Cyberpunk w wykonaniu Pomarańczowej Czapki – „Kopuła”

Prawdziwe granice człowieczeństwa oraz możliwości, jakie niesie ze sobą ich przekroczenie.

Książka z gatunku fantastyki, która od jakiegoś czasu wciąga mnie coraz bardziej. Tutaj mamy do czynienia dokładnie z fantastyką naukową – cyberpunkiem. Powieść skupiająca się na negatywnych konsekwencjach funkcjonowania ludzi w otoczeniu zaawansowanej technologii komputerowej i informacyjnej.

Spoczywające na dnie oceanu ostanie ludzkie miasto. Chroni je kopuła. Czas naświetlania miasta trwa 13 godzin, reszta godzin to godziny nocne. Hektor – agent AK-014, jeden z najlepszych działających w terenie agentów w ostatnim czasie podupadł zawodowo. Chciał jednak dowieść, że nadal jest wartościowym i najlepszym z agentów. Hektor otrzymała zadanie aby udać się do Chininy, niebezpiecznej dzielnicy znajdującej się najbliżej pola siłowego Kopuły. Kiedyś ta część tętniła życiem, zwożono tam bogactwa naturalne wydobywane z dna oceanu. Obecnie ten rewir zamieszkują Chimery – ludzie, którzy zażyli steryd dający nieludzkie zdolności, prawie tak samo nieprawdopodobne jaki mechanizmy ulepszeń agentów. Steryd ten był piekielnie uzależniający, bardziej niż jakiekolwiek inne narkotyki pod Kopułą, dawał również poczucie niezniszczalności i wyższości nad innymi. Najgorsze w tym wszystkim było to, że zażywanie sterydu powodowało zmiany na ciele. Białka z oczu znikały a na ich miejsce pojawiały się gigantyczne źrenice, człowiek łysiał a na głowie wyrastały wyrostki kostne przypominające irokeza, który rósł wraz z nałogiem. Biokontroler przestawał funkcjonować a ciało pokrywało się czarnymi smugami przypominającymi tatuaże. Człowiek zamieniał się w potwora, z wyglądu i zachowania. Istniały bardziej i mniej oficjalne wersje dotyczące dzielnicy Chininy. Hektorowi pomaga Iskierka, program, który sam stworzył. Czy okaże się rzeczywiście pomocna? Czy Hektor będzie walczył rzeczywiście z imieniu dobra? Czy pomaga ludziom czy ich wrogom?

„Być chimerą nie oznacza próby odrzucenia lub stłumienia swego naturalnego wzburzenia. Oznacza pogodzenie się z nim i akceptację swojej natury. Być chimerą znaczy przyjmować to, jakim się jest i wykorzystywać to jako atut. Być chimerą to współdziałać z drugim głosem jako pomocnikiem, a nie stale z nim walczyć. Być chimerą to znaczy czuć więcej, więc cierpieć mocniej i kochać silniej. Być bardziej, czyli mieć szansę spróbować wszystkiego i nigdy nie wyczerpać chęci zrobienia tego. Ale tak naprawdę chimerą być znaczy przede wszystkim wykorzystywać swój gniew jako siłę do chronienia tych, na których ci zależy. A każdy ma kogoś takiego, nawet jeśli chodzi o niego samego”.

Książka mimo, iż jest dość obszerna czyta się ją nadzwyczaj dobrze, nie przytłacza swoją objętością tylko cieszy oko. Oko może cieszyć tylko w momencie, kiedy okazuje się, że jest je na czym zawiesić – oczywiście na treści. Czytając ją mamy do czynienia z przechodzeniem granic człowieczeństwa. Oddając się temu rodzajowi literatury zawsze na chwilę się zatrzymuję i zastanawiam, czy taki świat miałby szanse istnieć? Jakby to wyglądało w rzeczywistości?

www.zaczytanyksiazkoholik.pl

Cyberpunk w wykonaniu Pomarańczowej Czapki – „Kopuła”

Prawdziwe granice człowieczeństwa oraz możliwości, jakie niesie ze sobą ich przekroczenie.

Książka z gatunku fantastyki, która od jakiegoś czasu wciąga mnie coraz bardziej. Tutaj mamy do czynienia dokładnie z fantastyką naukową – cyberpunkiem. Powieść skupiająca się na negatywnych konsekwencjach funkcjonowania ludzi w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3129
2062

Na półkach:

"Jego ręce rozrywały bandaże,
aż przedarły się do gołego ludzkiego ciała.
Wcale nie było to zgniłe mięso,
lecz żywa tkanka, niesyntetyczna,
o kremowej skórze.
Przedarł się w ten sposób,
mimo niezliczonych warstw bandaży,
aż dotarł do twarzy człowieka.
Przeraził się, gdy pojął,
iż postacią pod nimi uwięzioną
jest on sam."

To takie połączenie Matrixa, Łowcy androidów, Łez Mai i Z Archiwum X.
Ale klimat, jaki odczuwałam podczas czytania najbardziej zbliżony był jednak do Łowcy androidów - filmu. Nie książki.
Bardzo płynna i błyskotliwa narracja świetnie prowadziła mnie przez całą historię, głównie detektywistyczną. Tłem jest kompletnie inny, karmiący wyobraźnię świat wraz z jego mieszkańcami. I mutacjami.

Kopuła.
Ostatnie ludzkie latające miasto, osiadłe na dnie oceanu.

Jest on.
AK - 014. Agent, pracujący dla Agencji Ochrony Wewnętrznej metropolii.
Synteta.

Są one.
Chimery.
Mutanty, dowodzone przez Każdego - pierwszą chimerę.

Pustaki. Biokontroler.
Rdzakrzawacher. Albinos.
Outsider z mocami, które były zabójcze dla miasta pod Kopułą.

I są pozostali, a właściwie najważniejsi.

Żelazny Doradca.
Główny superkomputer systemu dowodzenia kopuły.

System Najwyższy. Superkomputer, pierwszy, który stworzył społeczeństwo Kopuły.

Jest ona.
Iskra. Wirus.

I jest ONA. INESEIDIA
Obiekt 8-11. Uwięziony w mikroskopijnym wymiarze - pokoju z lustrami.
Kim jest?
CZYM JEST?

Czy władza może być wolna od chaosu?
Czy warto odtwarzać gatunek ludzki?

'Człowiek to mędrzec, ale ludzie zawsze będą głupcami."

"Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl"

"Jego ręce rozrywały bandaże,
aż przedarły się do gołego ludzkiego ciała.
Wcale nie było to zgniłe mięso,
lecz żywa tkanka, niesyntetyczna,
o kremowej skórze.
Przedarł się w ten sposób,
mimo niezliczonych warstw bandaży,
aż dotarł do twarzy człowieka.
Przeraził się, gdy pojął,
iż postacią pod nimi uwięzioną
jest on sam."

To takie połączenie Matrixa, Łowcy androidów, Łez...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    70
  • Przeczytane
    31
  • Posiadam
    5
  • Fantastyka
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • Mam książkę
    1
  • Cyberpunk
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Do sprawdzenia
    1
  • Książki cyberpunk
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kopuła


Podobne książki

Przeczytaj także