rozwińzwiń

Opowieści wigilijne. Świerszcz za kominem

Okładka książki Opowieści wigilijne. Świerszcz za kominem Charles Dickens
Okładka książki Opowieści wigilijne. Świerszcz za kominem
Charles Dickens Wydawnictwo: Zysk i S-ka Seria: Opowieści wigilijne klasyka
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
klasyka
Seria:
Opowieści wigilijne
Tytuł oryginału:
Christmas Books: The Chimes / The Cricket on the Hearth / The Battle of Life
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2015-11-23
Data 1. wyd. pol.:
2015-11-23
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377857793
Tłumacz:
Jerzy Łoziński
Tagi:
Opowieści wigilijne Charles Dickens Boże Narodzenie
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
47 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
170
17

Na półkach:

Wspaniała lektura. Dickens - mistrz powieści pełnych smutku i nadziei, nadal porywa czytelnika do swojego świata. Świerszcz za kominem, Życiowa batalia oraz najbardziej mnie poruszająca powieść z tego zbioru - Sygnaturki, chwytają za serce. Idealna lektura na okres świąteczny.

Wspaniała lektura. Dickens - mistrz powieści pełnych smutku i nadziei, nadal porywa czytelnika do swojego świata. Świerszcz za kominem, Życiowa batalia oraz najbardziej mnie poruszająca powieść z tego zbioru - Sygnaturki, chwytają za serce. Idealna lektura na okres świąteczny.

Pokaż mimo to

avatar
1444
1444

Na półkach:

Dopiero co skończyłam TOM II „Opowieści wigilijnych. Świerszcz za kominem” Dickensa i jak to w przypadku tego autora bywa, jestem głęboko wzruszona. Przepiękne opowieści, które dotykają najdelikatniejszych strun duszy. Nikt, tak jak Dickens, nie potrafi pisać o ludzkich sprawach, o kłopotach, nieszczęściach, radościach, poświęceniu i miłości.
TOM II zawiera trzy opowieści i każda z nich jest doskonała, zachwyca stylem, bohaterami, opisami, dialogami i oczywiście historią, całokształtem emocji. Dickens posiadał „złote pióro”, wielki talent i jak to dobrze, że był tak płodnym pisarzem, że mam jeszcze tyle jego dzieł przed sobą.
W TOMIE II znajdziemy, jak już wspomniałam, trzy opowieści. Pozwólcie, że ko każdej napiszę parę słów… choć pisać bym mogła o nich o wiele więcej.
„Świerszcz za kominem. Baśniowa opowieść o domowym ognisku”, jest historią, która skupia się wokół pewnego małżeństwa. Ona młoda, on znacznie od niej starszy, ale oboje bardzo szczęśliwi i na dodatek posiadają świerszcza za kominem. To nie jest jakiś tam sobie świerszcz, ale prawdziwy dobry duszek, który opiekuje się domownikami. Jak to u Dickensa bywa i tutaj najważniejsze jest motto, przestroga, by nie dawać wiary złym słowom, by nie ufać plotkom, zaś by ufać sobie i zawsze cenić ciepło domowego ogniska. Opowieść ta potrafi wycisnąć łezkę, nie jedną…
„Życiowa batalia. Historia miłosna” jest chyba moją faworytką w tym zestawieniu. Dickens mnie totalnie zaskoczył, zmiażdżył i poruszył jednocześnie. Takiego biegu zdarzeń w życiu bym się nie spodziewała, a postawa jednej z sióstr sprawia, iż w moim sercu otwiera się komnata delikatności i czułości. Bo tak, to historia wielkiej miłości, siostrzanej miłości, to taka „Kraina Lodu” tylko w o wiele, wiele lepszym wydaniu. Mamy tu bowiem do czynienia z ogromnym poświęceniem i z ostrzeżeniem, by nie oceniać za wcześnie, a może by nie oceniać w ogóle…
„Sygnaturki. Opowieść o duszkach, za sprawą których jedne dzwony wyganiają stary rok, a inne przyzywają nowy” i tutaj mamy do czynienia z historią najbardziej zbliżoną formą i stylem do „Kolędy prozą”, lepiej znaną jako „Opowieść wigilijna”. Poznajemy pewnego gońca, biednego, starego człowieka, którego jedyną radością jest córka, a który uważa, że bieda dotyka złych ludzi więc i on czuje się zły, choć wcale taki nie jest. Tytułowe Sygnaturki są zaś duszkami dzwonów kościelnych, które zwiastują odejście starego i przyjście nowego. Trudno nie zakochać się w tej opowieści, trudno nie poczuć grudniowego chłodu i przenikliwego wiatru, trudno też nie usłyszeć dzwonów, a dzwony mówią, a dzwony pokazują, a dzwony uczą i przestrzegają… ale dzwony dają też szasnę, szansę na lepsze życie. To pieśń wzywająca nas do radości, nawet jeśli w butach dziury a w garnku falki.
Byłabym okrutna, gdybym nie wspomniała o cudownym wydaniu, o wspaniałych ilustracjach i o tym, że spokojnie możecie kupować tę książkę na prezent!
Z całą stanowczością POLECAM i NAMAWIAM – 10/10 inaczej być nie może!

Dopiero co skończyłam TOM II „Opowieści wigilijnych. Świerszcz za kominem” Dickensa i jak to w przypadku tego autora bywa, jestem głęboko wzruszona. Przepiękne opowieści, które dotykają najdelikatniejszych strun duszy. Nikt, tak jak Dickens, nie potrafi pisać o ludzkich sprawach, o kłopotach, nieszczęściach, radościach, poświęceniu i miłości.
TOM II zawiera trzy opowieści...

więcej Pokaż mimo to

avatar
734
119

Na półkach: , , , ,

Świetny zbiór trzech opowieści, a wszystkie bardzo dobre, mniej lub bardziej świąteczne, i jeśli miałbym wybrać jedną najlepszą, byłby to „Świerszcz za Kominem”. Bo to niezwykle ciepła, podbudowująca opowieść o sile miłości i przyjaźni i o tym, jak opiera się wszelkim przeciwnościom gdy poddawana jest próbie. Także o tym, że każdy może się zmienić, jeśli tylko spotka na swojej drodze dobrych ludzi, którzy będą mu przykładem.
Bardzo ciepła i magiczna historia.

Cały ten zbiór jest w podobnym stylu, każda z pozycji czegoś nas uczy (poświęcenia, miłości, szlachetności, dobroci, pozytywnych wartości) i każda krytykuje pewne wzorce i zachowania (obłuda, nadużywanie swojej pozycji, hipokryzja, zwykła ludzka nieczułość).
I co ważne, wszystkie idealnie nadają się na okres świąteczny, w którym przecież o szerzenie takich właśnie pozytywnych działań i emocji chodzi.

Świetny zbiór trzech opowieści, a wszystkie bardzo dobre, mniej lub bardziej świąteczne, i jeśli miałbym wybrać jedną najlepszą, byłby to „Świerszcz za Kominem”. Bo to niezwykle ciepła, podbudowująca opowieść o sile miłości i przyjaźni i o tym, jak opiera się wszelkim przeciwnościom gdy poddawana jest próbie. Także o tym, że każdy może się zmienić, jeśli tylko spotka na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
208
136

Na półkach: ,

Opowieści wigilijne Chrlesa Dickensa, angielskiego pisarza to zbiór opowiadań świątecznych, które corocznie ukazywały się w prasie jeszcze za życia pisarza. Niniejsza książka "Opowieści wigilijne. Świerszcz za kominem" to drugi tom zebranych opowieści wigilijnych, mniej znanych, przepięknie wydanych i ozdobionych oryginalnymi ilustracjami z pierwszych wydań.



"Świerszcz za kominem" napisana w 1846 roku to baśniowa opowieść o domowym ognisku. To historia domu i jego mieszkańców z punktu widzenia świerszcza, ukazujacym, co jest najważniejsze, co się liczy w życiu najbardziej. Jest opowiadaniem o ludzkiej dobroci, rodzinie, miłości, wzajemnym zaufaniu i zrozumieniu. Bohaterów mimo, że są biedni cechuje miłość, dobroć i serdeczność.

Drugim opowiadaniem jest "Życiowa batalia", czyli historia miłosna dwóch sióstr. Jedna z sióstr poświęca się dla drugiej. Ojciec, doktor Jeddler prowadzący dotąd spokojne życie, wyznający swoją życiową mądrość "Nasz żywot jest jedynie krotochwilą", będąc świadkiem samopoświęcenia jednej z córek, zmuszony jest do przewartościowania swojego podejścia do życia.

"Sygnaturki" kończą zbiór opowiadań. Jest to opowieść o duszkach, za sprawą których jedne dzwony wyganiają stary rok, a inne przyzywają nowy. Opowiadanie to poruszyło mnie najbardziej, jest przepełnione smutkiem, krzywdą i niesprawiedliwością ludzką. Jest też, o godności ludzkiej. To, że ktoś jest biedny i ubogi, nie znaczy, że jest złym człowiekiem, co bohater tej opowieści, ubogi goniec Tobby Veck, dał się przekonać, iż tak nie jest.

Dickens w opowiadaniach stworzył świat pełen magii, z świetnie opisanymi i wyraźiście przedstawionymi bohaterami. Opowiadania napisane są pięknym językiem, czyta się dobrze i przyjemnie. Wszystkie historie kończą się dobrze i szczęśliwie dla wszystkich bohaterów. Chociaż nie są to prawdziwe opowieści wigilijne, z wyjątkiem ostatniej, której akcja toczy się w czasie Nowego Roku, ale niosą ze sobą pouczające przesłania. Nie wolno wątpić w siebie, ani w dobro w innych ludziach. Nigdy nie jest za późno, aby swoje życie naprawić i skorygować. Opowieści skłaniają do przemyśleń i refleksji, poruszane przezpisarza tematy są nadal aktualne i realne.

Opowieści wigilijne Chrlesa Dickensa, angielskiego pisarza to zbiór opowiadań świątecznych, które corocznie ukazywały się w prasie jeszcze za życia pisarza. Niniejsza książka "Opowieści wigilijne. Świerszcz za kominem" to drugi tom zebranych opowieści wigilijnych, mniej znanych, przepięknie wydanych i ozdobionych oryginalnymi ilustracjami z pierwszych wydań.



"Świerszcz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
79
6

Na półkach: , , , , , , , , , , , , , , , , ,

Opowieść wigilijna pt. "Świerszcz za kominem" zawiera taki plot twist, którego nie powstydziliby się scenarzyści filmowi. Opowieść wigilijna pt. "Życiowa batalia Historia miłosna" pięknie ukazuje siostrzaną miłość, oddanie i poświęcenie. "Opowieść wigilijna pt. "Sygnaturki" niesie ze sobą najważniejsze przesłanie, ze wszystkich pięciu opowieści, które do tej pory przeczytałam. Jest moją ulubioną opowieścią. Na pewno będę do niej wracać w każdym okresie przedświątecznym. Uważam, że powinna popularnością dorównywać historii o Ebenezerze Scrooge, Marleyu i trzech Duchach Świąt Bożego Narodzenia.

Opowieść wigilijna pt. "Świerszcz za kominem" zawiera taki plot twist, którego nie powstydziliby się scenarzyści filmowi. Opowieść wigilijna pt. "Życiowa batalia Historia miłosna" pięknie ukazuje siostrzaną miłość, oddanie i poświęcenie. "Opowieść wigilijna pt. "Sygnaturki" niesie ze sobą najważniejsze przesłanie, ze wszystkich pięciu opowieści, które do tej pory...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1014
682

Na półkach: ,

Rok temu nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka ukazały się dwa tomy Opowieści wigilijnych Charlesa Dickensa zawierających pięć historii, w tym tę najbardziej rozpoznawalną, której bohaterem jest Ebenezer Scrooge. Jest to niezwykle piękne wydanie - z kolorowymi numerami stron i tytułami rozdziałów, z ilustracjami z pierwszego wydania angielskiego a całość zamknięta w twardej oprawie z obwolutą. Wystarczy wziąć do ręki te dwie książki, by od razu wiedzieć, że mamy do czynienia z czymś wyjątkowym. Właśnie w ten sposób powinna być wydawana klasyka literatury.

Kolęda prozą pokazuje głęboką przemianę skąpca Ebenezera Scrooge'a, w czasie nocy wigilijnej. Najpierw nawiedza go duch Jakuba Marleya – zmarłego wspólnika, cierpiącego męki za grzechy skąpstwa i obojętności na krzywdę bliźnich a następnie trzy widma, które pokazują mu przerażające wizje, które na zawsze go odmieniają... W Nawiedzonym przeczytamy o doświadczonym przez los profesorze Redlawie, który marzy tylko by zapomnieć o wszystkich krzywdach, jakich doznał w życiu. W noc Bożego Narodzenia odwiedza go widmo, które proponuje mu osobliwy pakt: Redlaw zapomni o wszystkich złych doświadczeniach, ale w zamian stanie się roznosicielem tego daru. Niebawem profesor uświadamia sobie, że popełnił straszliwy błąd… W Świerszczu w kominie tytułowy owad jest swojego rodzaju magiczną siłą, która dobrodusznemu pocztmistrzowi Johnowi Perrybingle’owi ukazuje, jak z gruntu niesprawiedliwe i niegodziwe jest, gdy pozwala się, by jeden fakt, wsparty złośliwą interpretacją, przyćmił mnogie akty miłości i przywiązania. W Życiowej batalii doktor Jeddler wiedzie spokojny i żywot, ale kiedy staje się świadkiem ciągnącego się przez lata samopoświęcenia jednej z córek dla szczęścia innych osób, będzie musiał przewartościować swoje podejście do życia. W Sygnaturkach Tobby Veck, ubogi goniec daje sobie wmówić przez kilku arystokratów, że ludzie biedni są nie tylko ubodzy, ale również źli do szpiku kości. W noc wigilijną podczas snu, za sprawą duchów dzwonów kościelnych, zostają mu przedstawione warianty przyszłości, w której on już nie żyje, a osoby mu najbliższe wystawione są na upadek materialny i moralny.

We wszystkich tych pięciu historiach bardzo łatwo dostrzec wspólny motyw - motyw duchów, bądź innej magicznej siły, poprzez którą autor wprowadza elementy nadprzyrodzone do swoich opowieści. Dzięki temu nabierają one niezwykłej baśniowości i wyjątkowości, lecz nie takiej jakiej byśmy się spodziewali, ponieważ nie są to w gruncie rzeczy szczęśliwe i radosne historie. Pokazują często smutne i bardzo niesprawiedliwe wydarzenia, które mają sprawić, byśmy choć na chwilę się zatrzymali i zastanowili nad tym, co właśnie przeczytaliśmy. W tym właśnie wydaje mi się tkwi sekret Dickensa - potrafi poruszyć serce czytelnika, nawet tego najbardziej zatwardziałego. Już nie raz i nie dwa autor ten, pokazywał mi, że w jego książkach bardzo dużą rolę odgrywa wyjątkowe przesłanie i nie inaczej jest w przypadku tych pięciu historii. Nie będę również odosobniony w ocenie, jeśli stwierdzę, że idee jakie autor chce przekazać są ponadczasowe i za kolejne 100 lat, wciąż będą aktualne. Świadczyć o tym mogą chociażby kolejne wznowienia Opowieści wigilijnej oraz jej ekranizacje. Dla mnie Dickens stał się jednym z ulubionych pisarzy, których powieści zawsze będę czytał z wielką przyjemnością.

Dłuższy czas się zastanawiałem, czy nie napisać kilku zdań o każdej opowieści - jakie dokładnie niesie treści i jakie wywarła na mnie wrażenie. Później jednak doszedłem do wniosku, że każdy może na swój sposób interpretować te historie, odkryć w nich coś innego, dlatego jedynie pokrótce opowiem jedynie o pierwszym i ostatnim tekście z tego zbioru, które wywarły na mnie największe wrażenie. Historię Scrooge'a większość osób kojarzy, jeśli nie z książki, to chociażby z licznych ekranizacji. Dla mnie osobiście jest to opowieść, która pozwala ona na nowo odzyskać wiarę w magię świąt, tak często obecnie zabijaną wszelkimi promocjami, reklamami, które bombardują nas na każdym kroku... Autor chce nam przekazać, byśmy otwarli się na bliźnich, docenili to że ich mamy i byli po prostu dobrymi ludźmi. Tak często bowiem o tym zapominamy, kupując drogie prezenty, szykując wystawną kolację, licząc że to wszystko załatwi...A to nie jest najważniejsze... Natomiast w Sygnaturkach wręcz nie sposób się nie ująć za Tobby'm, który za wszelką cenę stara się zapewnić godziwy byt swojej córce a który nie jest szanowany a w dodatku często spotyka się z poniżeniami i szyderstwami. Dickens zwraca w tej opowieści uwagę na powszechne poczucie wyższości arystokracji w stosunku do prostych i biednych ludzi, które otwarcie krytykuje. Przede wszystkim zaś chce byśmy zawsze w siebie wierzyli i nie dali sobie wmówić, że jesteśmy gorsi od kogoś.

Opowieści wigilijne, to zbiór pięciu dość różnych opowieści, zawierający w tym tę najsłynniejszą o Ebenezerze Scrooge'u. Dickens poprzez te historie, chce nam przekazać, że najważniejsza jest rodzina a nie władza i pieniądze, żebyśmy byli dobrymi ludźmi nie tylko w święta, ale przez cały rok oraz byśmy nie dali sobie wmówić, że jesteśmy od kogoś gorsi. Polecam jako lekturę, zwłaszcza w te zimowe dni!

http://hrosskar.blogspot.com/2016/12/opowiesci-wigilijne-tom-1-i-2.html

Rok temu nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka ukazały się dwa tomy Opowieści wigilijnych Charlesa Dickensa zawierających pięć historii, w tym tę najbardziej rozpoznawalną, której bohaterem jest Ebenezer Scrooge. Jest to niezwykle piękne wydanie - z kolorowymi numerami stron i tytułami rozdziałów, z ilustracjami z pierwszego wydania angielskiego a całość zamknięta w twardej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
472
125

Na półkach:

...Nie da się ukryć, że to opowieści prozaiczne, bardzo proste, a jednocześnie spisane w dawnym stylu, czasem językiem górnolotnym bądź napuszonym. Archaiczne konstrukcje zdaniowe dodają uroku, ale chwilami bije z nich przesada. Nie umniejsza to jednak kunsztowi tłumacza, który od lat tworzy językowe cuda. Można zauważyć, że trzy utwory wydane w tym roku należą do tych mniej znanych i rzadziej czytanych, brakuje im wyraźnych intryg i dokładniejszego nakreślenia problemu – bardzo często toczą się w rytmie serdecznych, życzliwych rozmów w rodzinno-świątecznej atmosferze, a chciałoby się czegoś więcej. Bohaterowie są wyraziści, nawet bardzo, ale przy tym mało złożeni i papierowi. Jeśli ktoś jest głupiutki i dobroduszny, to aż do przesady (Clemence, która cieszy się, gdy się z niej śmieją). Za to pokochaliśmy Dickensa, za tę baśniowość i prostotę moralną podatną na pozytywne zmiany, ale w Kolędzie prozą dostawaliśmy w pakiecie fantastyczną fabułę! Tutaj w środkowej opowieści zabrakło nawet niesamowitości, która zawsze tak przyjemnie kolorowała narracje autora, a bez niej wyrosła aż nazbyt zwyczajna historia. Na szczęście przypowieści upiększa osoba narratora, który rozmawia z czytelnikami, zwraca się bezpośrednio do nich, burząc czwartą ścianę – to sprawia wrażenie opowieści słuchanej z ust bliskiego, gdy właśnie kładziemy się w ciepłej pościeli do snu...

Pełna opinia pod tym adresem: http://www.tramwajnr4.pl/2016/01/z-zakurzonej-polki-smak-rodzinnych-przypowiesci.html

...Nie da się ukryć, że to opowieści prozaiczne, bardzo proste, a jednocześnie spisane w dawnym stylu, czasem językiem górnolotnym bądź napuszonym. Archaiczne konstrukcje zdaniowe dodają uroku, ale chwilami bije z nich przesada. Nie umniejsza to jednak kunsztowi tłumacza, który od lat tworzy językowe cuda. Można zauważyć, że trzy utwory wydane w tym roku należą do tych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1589
1575

Na półkach: ,

„Czyńcie tak, jak chcecie, by wam czyniono. Zapomnijcie i wybaczcie!”

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, czas rodzinnego ciepła, życzliwości, ale także chwile refleksji, zadumy i przemyśleń dotyczących sensu naszego życia. Do tak ważnego okresu warto odpowiednio się przygotować i nie chodzi tutaj tylko o wykreślenie z listy wszystkich niezbędnych zakupów czy prezentów, a o wzbogacenie ducha. Bo by móc przeżyć te ważne dni w pełni, trzeba zastanowić się nad tym, czym tak naprawdę powinno być dla nas szczęście. Z pomocną dłonią jak zawsze spieszy nam literatura i założę się, że gdybyście mieli przytoczyć mi jedną z popularniejszych, świątecznych książek, wielu z Was wymieniłoby Opowieść Wigilijną Charlesa Dickens’a. Podjudzacz ludzkich sumień, autor, który w dosłownie bajeczny sposób potrafi wstrząsnąć światopoglądem, ma jednak do zaoferowania o wiele więcej, aniżeli historię o starym skąpcu i trzech duchach. Pozostawmy więc Ebenezera Scrooge’a i wyruszmy w dalszą podróż u boku jednego z najwybitniejszych autorów XIX-wiecznej Anglii. Przed Wami „Opowieści wigilijne. Świerszcz za kominem” czyli mniej znane, chociaż wcale nie gorsze historie świąteczne, które wyszły spod „pióra” Charlesa Dickens’a.

„Świerszcz za kominem”
W ciepłych ramionach kominkowego ogniska grzeje się życzliwy pocztylion John Peerybingle. Jednakże przytulny, domowy kąt i ukochana żona stają się ostatnio dla niego źródłem niepewności. Podejrzewając wybrankę o nieszczere uczucie i tajemnice, przestaje zauważać to, co powinno kierować go na właściwą drogę. Z pomocą jednak spieszy mu mieszkający za kominkiem świerszcz, którego cykanie i magiczna moc otwierają mu oczy i przywracają wiarę w miłość.

„Życiowa batalia”
Światopogląd doktora Jeddlera zostaje wystawiony na wielką próbę, a to za sprawą jego dwóch córek -Marion i Grace. Otóż dziewczyny, połączone więzami krwi, mają ze sobą jeszcze coś wspólnego. Jedna z nich jest bowiem zaręczona z chłopakiem, w którym ukradkiem zakochana jest druga. Kiedy Alfred - obiekt pozornie szczęśliwej i zarazem nieszczęśliwej miłości - wyjeżdża na jakiś czas, sprawy zmieniają obrót, a wraz ze zniknięciem Marion cała historia zaczyna toczyć się w takim kierunku, którego nikt się dotąd nie spodziewał.

„Sygnaturki”
W wiktoriańskim Londynie panuje sroga zima. Ubogi, aczkolwiek życzliwy Toby Veck, jako posłaniec całymi dniami wyczekuje zleceń marznąc pod drzwiami kościoła. Głód i panujący wokół chłód nie zagłuszają jednak odgłosów słyszanych przez jego duszę. Otóż mężczyzna ma wrażenie, że kościelne dzwony bijące na wysokiej wieży, zdają się go przywoływać. W noworoczną, przełomową noc Toby korzystając z otwartych drzwi świątyni postanawia wspiąć się na górę, by przekonać się o tym jak magiczną moc mogą mieć sygnaturki. Duchy dzwonów zabierają go przyszłość i pokazują mu świat jego bliskich, w którym chociaż on sam już nie żyje, wciąż pozostaje jego widoczny ślad.

Te trzy raczej mało znane, a jednak niezwykle wartościowe opowieści Charlesa Dickens’a, chociaż zupełnie od siebie inne i niosące swoją treścią różne życiowe prawdy, mają ze sobą coś wspólnego. Wszystkie ukazują bowiem zabieganemu światu prawdziwy wymiar szczęścia, często szukanego w błędnych zakątkach i ślepych uliczkach. Z historii pisanych ręką mistrza przebija miłość – to uczucie, którymi powinniśmy kierować się wszyscy. Bo nie dobra materialne, a drugi człowiek powinien okazać się naszym priorytetem, a do takich przemyśleń warto dotrzeć zwłaszcza teraz, kiedy zbliżają się święta – czas dobrych zmian i obierania właściwych dróg.

Pełna ciepła opowieść „Świerszcz za kominem”, niewiarygodna „Życiowa batalia” czy nieco smutne, aczkolwiek pełne refleksji „Sygnaturki” obfitują w magię, która wzrasta i potężnieje w okresie świąt otwierając bohaterom oczy na przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Chociaż akcja wszystkich trzech historii dzieje się w odległych czasach, ich treść, wartość i przekazywane prawdy są wciąż aktualne, a pomimo tego, że je rozumiemy, wciąż o nich zapominamy, owładnięci zazdrością, chęcią zysku i własnym dobrem. Charles Dickens docierał do ludzkich dusz kiedyś i warto dać mu szansę zrobić to także teraz, mając okazję sięgnięcia po nowe tłumaczenie jego dzieł udekorowane stylowymi i oryginalnymi ilustracjami.

„Słuchaj mnie! Słuchaj każdego głosu, który przemawia językiem rodzinnego ogniska i domu.”

Historie kreowane przez tegoż autora to pozornie błahe bajki, które jednak w rzeczywistości wymagają skupienia i przemyśleń, by móc zrozumieć ich sens. Zebrane w pięknym wydaniu opowieści z pewnością nie będą stanowiły więc luźnej rozrywki, bo sięgając po nie warto znaleźć zaciszny kąt i celebrować każde ze zdań, zastanawiając się nad jego wartością. Chociaż Dickens skłania do rozważań i nieraz plącze losy bohaterów, naznacza swoje postaci wyraźnymi cechami, od samego początku dzieląc je na te dobre i złe. Karze grzech dając wygrać sprawiedliwości i funduje szczęśliwe zakończenia, których życzylibyśmy sobie także we własnym życiu.

Szykując się do przygody u boku tego tytułu warto przygotować się na długie opisy, chociaż nie trzeba obawiać się komplikacji związanych ze starodawnym stylem. Nowe tłumaczenie jest naprawdę przystępne i po kilku przeczytanych stronach wpada się w rytm każdej z historii, stawiając powolne kroczki w kierunku finału. Polecam tę książkę wszystkim tym, którzy kochają świąteczną magię i chcą poczuć jej smak także na kartach literatury. Jeśli „Opowieść wigilijna”, z pewnością będąca wiodącym numerem jeden, podbiła Wasze serca, dajcie szansę i tym mniej znanym opowiastkom, bo każda z nich może podarować Wam coś cennego.

„Czyńcie tak, jak chcecie, by wam czyniono. Zapomnijcie i wybaczcie!”

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, czas rodzinnego ciepła, życzliwości, ale także chwile refleksji, zadumy i przemyśleń dotyczących sensu naszego życia. Do tak ważnego okresu warto odpowiednio się przygotować i nie chodzi tutaj tylko o wykreślenie z listy wszystkich niezbędnych zakupów czy prezentów,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
229
139

Na półkach: , , , ,

Świetne opowieści, w sam raz do czytania w okresie świątecznym. Uwielbiam twórczość Dickensa, szczególnie tą świąteczną. Polecam.

Świetne opowieści, w sam raz do czytania w okresie świątecznym. Uwielbiam twórczość Dickensa, szczególnie tą świąteczną. Polecam.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    86
  • Przeczytane
    64
  • Posiadam
    38
  • Klasyka
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Klasyka literatury
    2
  • Wydawnictwo Zysk i S-ka
    2
  • Literatura klasyczna
    2
  • Ulubione
    2
  • Do kupienia
    2

Cytaty

Więcej
Charles Dickens Opowieści wigilijne. Świerszcz za kominem Zobacz więcej
Charles Dickens Opowieści wigilijne. Świerszcz za kominem Zobacz więcej
Charles Dickens Opowieści wigilijne. Świerszcz za kominem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także