Stalin i naukowcy. Historia tryumfu i tragedii, 1905 – 1953

Okładka książki Stalin i naukowcy. Historia tryumfu i tragedii, 1905 – 1953 Simon Ings
Okładka książki Stalin i naukowcy. Historia tryumfu i tragedii, 1905 – 1953
Simon Ings Wydawnictwo: Agora historia
520 str. 8 godz. 40 min.
Kategoria:
historia
Tytuł oryginału:
Stalin And The Scientists
Wydawnictwo:
Agora
Data wydania:
2017-10-25
Data 1. wyd. pol.:
2017-10-25
Liczba stron:
520
Czas czytania
8 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788326825996
Tłumacz:
Krzysztof Kurek
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki The New Nature of the Catastrophe Brian W. Aldiss, Hilary Bailey, Michael John Harrison, Simon Ings, Maxim Jakubowski, Michael Moorcock, Norman Spinrad
Ocena 0,0
The New Nature... Brian W. Aldiss, Hi...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
31 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
773
196

Na półkach:

trochę nauk scislych, trochę historii i stalin jako odklejony dziad - przyjemna lektura, przydala mi sie jako uzupelnienie do zajec z mentalnosci rosyjskiej. dosc dobrze sie czytalo, wynioslam z niej pare ciekawych wnioskow i ciekawostek

trochę nauk scislych, trochę historii i stalin jako odklejony dziad - przyjemna lektura, przydala mi sie jako uzupelnienie do zajec z mentalnosci rosyjskiej. dosc dobrze sie czytalo, wynioslam z niej pare ciekawych wnioskow i ciekawostek

Pokaż mimo to

avatar
1060
686

Na półkach: , ,

Tytuł tej książki był dla mnie nieco mylący. Czego się spodziewałam po tytule? Że będzie to lektura poświęcona nauce w czasach stalinizmu, czyli skupimy się pewnie na fizyce i tworzeniu bomby atomowej. A o czym faktycznie jest "Stalin i naukowcy"? O zmianach polityczno-gospodarczych głównie w pierwszej połowie XX wieku i jak na tle tych zmian odnajdywali się najbardziej znani radzieccy naukowcy. I gdy mówię o pierwszej połowie XX wieku, to mam na myśli też upadek caratu i czasy Lenina, postać Stalina w ogóle się nie pojawia przez dość długą część lektury. Lektury, która swoją drogą kończy się już po Chruszczowie... ;) A fizyka i tematyka broni jądrowej, choć przewija się od czasu do czasu, to wcale nie jest tą najważniejszą w książce. Zatem dostałam lekturę, która mocno odbiegała od moich oczekiwań - i mimo wszystko nie byłam zawiedziona. Bo to naprawdę ciekawa i dobrze napisana książka, po prostu z nietrafionym tytułem ;).
Jeśli chodzi o nauki, najwięcej uwagi poświęcono tu genetyce - głównie pod kątem roślinności a nie genetyki ludzkiej. Rosja radziecka nie interesowała się faszystowską eugeniką, dążyła raczej do zmiany czegoś w znanych nam roślinach, by w końcu pozbyć się problemu nawracających klęsk głodu w państwie. W kraju nie brakowało mądrych naukowców, niestety, rozwój nauki wymagałby współpracy z tym "zgniłym Zachodem", a na to państwo totalitarne nie mogło sobie pozwolić. Tu faktycznie wybijał się Stalin ze swoimi paranojami i chorymi pomysłami, przeprowadzanymi czystkami i negowaniem odkryć zachodniej nauki. Choć niektóre nazwiska radzieckich naukowców były mi znane - Pawłow, Czerenkow, Landau - to nie miałam pojęcia, w jak wariackich warunkach przyszło im pracować... A Ings opisywał ich przygody i doświadczenia bardzo barwnym językiem, książkę czasem czytało się jak powieść przygodową. Zresztą autor sam podkreślał, że nie jest naukowcem - dzięki temu zamiast mnóstwa szczegółowych analiz naukowych, mamy tu sporo fascynujących historii. I do tego jeszcze przystępnie podaną historię Rosji z pierwszej połowy XX wieku w pigułce ;). Sięgając po "Stalina i naukowców", dostałam coś innego, niż się spodziewałam, ale to, co otrzymałam, bardzo przypadło mi do gustu. Polecam tę lekturę :).

Tytuł tej książki był dla mnie nieco mylący. Czego się spodziewałam po tytule? Że będzie to lektura poświęcona nauce w czasach stalinizmu, czyli skupimy się pewnie na fizyce i tworzeniu bomby atomowej. A o czym faktycznie jest "Stalin i naukowcy"? O zmianach polityczno-gospodarczych głównie w pierwszej połowie XX wieku i jak na tle tych zmian odnajdywali się najbardziej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
138
130

Na półkach:

Tytuł książki obiecuje nieco inną zawartość od tego co otrzymujemy.

Przede wszystkim książka traktuje nie tyle o samym Stalinie i jego stosunku do nauki radzieckiej (choć wątki te są w książce obecne) a o sytuacji nauki w kraju ogarniętym bolszewicką rewolucją i po jej zwycięstwie. Nie jest to ze strony autora jakieś wielkie nadużycie ale uważam, że tytuł winien brzmieć nieco inaczej.

Kolejna rzecz - cała książka z zupełnie niejasnych powodów koncentruje się właściwie na 2 dziedzinach nauki - genetyce oraz naukach fizycznych. Takie zdecydowane położenie akcentów na te 2 kwestie zubaża całość tej całkiem przyzwoitej objętościowo (ponad 500 stron) pracy.
Nie wiem z jakiego powodu Ings zdecydował się niemal zupełnie pominąć inne dyscypliny, tym bardziej, że w czasach stalinowskich przeżyły one wiele ciekawych i często upiornych epizodów. Jaka by przyczyna nie leżała u podstaw takiej a nie innej decyzji autora - była błędna. Można było ewentualnie uprzedzić w podtytule książki, że tak a nie inaczej prezentuje się jej treść - wtedy nie byłoby problemu.

Niezależnie od powyższych całość czyta się z zainteresowaniem. Wiele miejsca Ings poświęca konkretnym osobom, poczesnym aktorom dramatów świata radzieckiej nauki tamtych trudnych lat. Nie jest to zarzut, nie da się snuć opowieści o perypetiach odkryć i koncepcji z pominięciem ludzi, tym bardziej, że w tamtych strasznych czasach nawet detale biograficzne mogły rozsądzać o czyimś życiu lub śmierci.

Całość czyta się dosyć przyjemnie, jedynie układ rozdziałów zdaje się być nieco chaotyczny. To znaczy ich treści nieco na siebie zachodzą i czasami trudno dojść dlaczego w danym miejscu kończy się jeden rozdział a zaczyna kolejny.

Mimo wspomnianych wad jest to pozycja interesująca, na pewno nie wybitna, ale warta poznania.

Tytuł książki obiecuje nieco inną zawartość od tego co otrzymujemy.

Przede wszystkim książka traktuje nie tyle o samym Stalinie i jego stosunku do nauki radzieckiej (choć wątki te są w książce obecne) a o sytuacji nauki w kraju ogarniętym bolszewicką rewolucją i po jej zwycięstwie. Nie jest to ze strony autora jakieś wielkie nadużycie ale uważam, że tytuł winien brzmieć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
150
149

Na półkach:

Jest co czytać. Szczegółowa i rozbudowana historia niektórych gałęzi nauki w schyłkowym okresie caratu, w czasach rewolucji komunistycznej oraz po II Wojnie Światowej w byłym Związku Radzieckim.

Autor, prezentując życiorysy poważnych naukowców oraz sprytnych szarlatanów z tamtych lat, ukazuje na ich tle dzieje nauki (głównie psychologii, psychiatrii, genetyki i nauk przyrodniczych) w Rosji i później, w Związku Radzieckim. Od czasów, gdy Rosyjscy naukowcy byli cenieni w Europie i poza nią, gdy wyjeżdżali na sympozja do Stanów Zjednoczonych, aż po okres, gdy pseudonaukowe eksperymenty ludzi pokroju Łysenki - "jarowizatora" doprowadziły do zupełnego odłączenia się radzieckiej już nauki, od głównego światowego nurtu. Od czasów, gdy było biednie, ale jeszcze liczyła się wiedza, badania, wolność myśli i wymiana informacji, po czasy, gdy środki płynęły szerokim strumieniem, lecz liczyło się wyłącznie zdanie partii, bo - jak powiedział Stalin - "kadry decydują o wszystkim".

Nieważne, że byłeś jajogłowym z doświadczeniem i o ugruntowanej pozycji. Jeśli nie szedłeś "po linii partii", mogłeś skończyć na wycieczce w nieco chłodniejsze części Kraju Rad, a to i tak nie było najgorsze, co mogło cię spotkać. Z drugiej strony, nieważne że byłeś naukowym zerem. Jeżeli miałeś dojścia i siłę przebicia, a do tego byłeś wiernym wyznawcą marksizmu-leninizmu, droga do naukowej kariery stała przed tobą otworem. A gdyś jeszcze obiecał, że swoją wizję jesteś w stanie zrealizować od ręki (nie jak ci "poważni" naukowcy w ciągu dziesięcioleci),to już w ogóle dostawałeś pozwolenie na zawracanie rzek, krzyżowanie żaby z wężem, rycie tuneli za pomocą bomb atomowych, rozmrażanie Syberii i inne tego typu ciekawostki. Budujemy nowy świat. Kształtujemy nowego człowieka. Możemy wszystko. Możemy pszenicę zamienić w kukurydzę, a na pustyni uprawiać arbuzy. Dla nowego człowieka nie ma rzeczy niemożliwych. Ujarzmimy siłę atomu i ukształtujemy otoczenie według naszych wizji. Jak się nie da, kiedy się da? Pod światłym nadzorem Koryfeusza wszechnauk da się zrobić wszystko. Nawet rozłożyć parasol w pewnej części ciała. Ot, potęga sowieckiej myśli i nauki! Ot, moc sprawcza ludu pracującego miast i wsi!

I tak to szło przez jakieś siedemdziesiąt lat z okładem. Co prawda zawsze były jakieś przejściowe problemy z takim np. zaopatrzeniem w artykuły pierwszej potrzeby, ale co tam mydło, gdy my już u gwiazd! Nieszczęśliwy związek wszechwładnej polityki z nauką. Chociaż lepiej byłoby powiedzieć: dyktat oderwanej od rzeczywistości polityki. Nie zakończyło się to jakimś spektakularnym sukcesem. Ba, nie zakończyło się to żadnym sukcesem. Nie to, że osiągnięć zupełnie nie było. Były, ale wielokrotnie okupione takimi kosztami i marnotrawstwem, że tak po prawdzie to nie przynosiły żadnych korzyści. Często były to zresztą jedynie sukcesy propagandowe. Na papierze wszystko się zgadzało. Pogłowie, zbiór z hektara, wydajność pracy, spust surówki - sprawozdania puchły od liczb. A masła jak nie było, tak i nie było...

Bardzo ciekawa i pouczająca książka. Momentami może trochę nużąca ilością detali, ale dla miłośników historii i ogólnie - ludzi ciekawych świata - zdecydowanie pozycja obowiązkowa.

Jest co czytać. Szczegółowa i rozbudowana historia niektórych gałęzi nauki w schyłkowym okresie caratu, w czasach rewolucji komunistycznej oraz po II Wojnie Światowej w byłym Związku Radzieckim.

Autor, prezentując życiorysy poważnych naukowców oraz sprytnych szarlatanów z tamtych lat, ukazuje na ich tle dzieje nauki (głównie psychologii, psychiatrii, genetyki i nauk...

więcej Pokaż mimo to

avatar
690
126

Na półkach: ,

Tytuł książki może sugerować monograficzny przekrój przez radziecką naukę, lecz sama treść jest mocno ukierunkowana tylko na jej dwie dziedziny: genetykę i fizjologię. Pozostałym poświęcono zaledwie dwa akapity lub jedno, góra dwa zdania. Nie dowiemy się z niej (za wiele) o pierwszej radzieckiej bombie atomowej/reaktorach atomowych. Nic o pierwszych krokach ku podbojowi kosmosu (sama technika została w ogóle pominięta...) czy nawet o absurdalnych próbach "przebudowy" środowiska naturalnego Zsrr - ten ostatni temat został zaledwie wspomniany i dziwi mnie to, że tak ciekawe epizody nie zostały w ogóle rozwinięte. Sam Stalin to również "chwyt marketingowy", gdyż w książce jest go naprawdę mało - wszystkie absurdy dyktatora zostały dokładnie wymienione z tyłu okładki (dosłownie!) i z treści nie dowiemy się niczego nowego. Stalinowskie czystki i aresztowania zostały zaledwie zaznaczone. Opisywane tryumfy są mało spektakularne, a tragedie mało tragiczne... ale winę za to ponosi autor, którego styl jest zwyczajnie nużący. Na dodatek niektóre wątki rozciąga na całą książkę i miesza z innymi tworząc przysłowiowy groch z kapustą - nie pomaga to w przyswajaniu wiedzy i niewiele można z niej zapamiętać... Na pierwszy rzut oka widać ogrom pracy, lecz cała (radziecka) para poszła w gwizdek. Szkoda.

Tytuł książki może sugerować monograficzny przekrój przez radziecką naukę, lecz sama treść jest mocno ukierunkowana tylko na jej dwie dziedziny: genetykę i fizjologię. Pozostałym poświęcono zaledwie dwa akapity lub jedno, góra dwa zdania. Nie dowiemy się z niej (za wiele) o pierwszej radzieckiej bombie atomowej/reaktorach atomowych. Nic o pierwszych krokach ku podbojowi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
345
34

Na półkach: , ,

Fantastyczna książka, która zmienia postrzeganie sformułowania "Radzieccy Naukowcy". Autor koncentruje się na rozwoju nauk przyrodniczych w okresie końca caratu, leninowskim, stalinowskim oraz konsekwencji podjętych decyzji w późniejszym okresie. Ta książka jest przestrogą dla nauki. Pokazuje jak fatalny może być mariaż nauki oraz władzy. Skutki naukowego uzasadnienia form rządu mogą być katastrofalne nie tylko dla samych naukowców, ale dla społeczeństwa oraz środowisk, w którym żyje. To także historia upodlenia nauki oraz wystawienia jej na pośmiewisko na forum międzynarodowy. Ignorancja i wszechwładza prowadzi do tragedii.

Fantastyczna książka, która zmienia postrzeganie sformułowania "Radzieccy Naukowcy". Autor koncentruje się na rozwoju nauk przyrodniczych w okresie końca caratu, leninowskim, stalinowskim oraz konsekwencji podjętych decyzji w późniejszym okresie. Ta książka jest przestrogą dla nauki. Pokazuje jak fatalny może być mariaż nauki oraz władzy. Skutki naukowego uzasadnienia form...

więcej Pokaż mimo to

avatar
53
46

Na półkach: ,

Książka mnie trochę rozczarowała. Oczekiwałem większej liczby spektakularnych porażek, opisu dążenia sowieckiego człowieka do niemożliwego. Nie znalazłem tego w książce. Co więcej była ona lekko nużąca momentami.

Książka mnie trochę rozczarowała. Oczekiwałem większej liczby spektakularnych porażek, opisu dążenia sowieckiego człowieka do niemożliwego. Nie znalazłem tego w książce. Co więcej była ona lekko nużąca momentami.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    186
  • Przeczytane
    43
  • Posiadam
    27
  • Teraz czytam
    9
  • Historia
    9
  • 2019
    3
  • Do kupienia
    2
  • Ebook
    2
  • 2018
    2
  • Obecne nieprzeczytane
    2

Cytaty

Więcej
Simon Ings Stalin i naukowcy. Historia tryumfu i tragedii, 1905 – 1953 Zobacz więcej
Simon Ings Stalin i naukowcy. Historia tryumfu i tragedii, 1905 – 1953 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne