rozwińzwiń

Ślady wilka

Okładka książki Ślady wilka Roland Schimmelpfennig
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Ślady wilka
Roland Schimmelpfennig Wydawnictwo: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego Seria: Seria z Żurawiem literatura obyczajowa, romans
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Seria:
Seria z Żurawiem
Tytuł oryginału:
An einem klaren, eiskalten Januarmorgen zu Beginn des 21. Jahrhundert
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
Data wydania:
2017-10-18
Data 1. wyd. pol.:
2017-10-18
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788323343066
Tłumacz:
Kamil Markiewicz
Tagi:
literatura niemiecka
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Dialog, nr 10 (539) /październik 2001 Stanisław Bieniasz, Paweł Goźliński, Albert Ostermaier, Jacek Jan Pawlik SVD, Redakcja miesięcznika Dialog, Roland Schimmelpfennig
Ocena 6,0
Dialog, nr 10 ... Stanisław Bieniasz,...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Samotność w wielkim mieście



1097 48 165

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
52 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
777
548

Na półkach: ,

Seria z Żurawiem to niewielkie objętościowo, ale bogate w treści książki Wydawnictwa Jagiellońskiego.
W "Śladach wilka" Rolanda Schimmelpfennig'a wraz z autorem śledzimy trasę jaką pokonuje zimową porą wilk oraz historie towarzyszące tej trasie. Roland maluje opowieść różnymi odcieniami szarości, abyśmy sami mogli odkryć wszelkie niuanse tej historii.
Jest to nietuzinkowa historia, raczej niszowa (nie znajdzie uznania u każdego).

Seria z Żurawiem to niewielkie objętościowo, ale bogate w treści książki Wydawnictwa Jagiellońskiego.
W "Śladach wilka" Rolanda Schimmelpfennig'a wraz z autorem śledzimy trasę jaką pokonuje zimową porą wilk oraz historie towarzyszące tej trasie. Roland maluje opowieść różnymi odcieniami szarości, abyśmy sami mogli odkryć wszelkie niuanse tej historii.
Jest to nietuzinkowa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
931
543

Na półkach:

"Ślady wilka" to powieść o ludziach szukających własnego miejsca w świecie. Przejawiają oni trudności w relacjach z innymi i nie potrafią poradzić sobie z własnymi słabościami. Próbują uciec od problemów, lecz tak naprawdę nie potrafią stawić im czoła. Czują się przytłoczeni i pozostawieni samym sobie. Niebawem ich historie splątują się z losami wilka, który przekracza polsko-niemiecką granicę, a następnie dociera do samego Berlina.

W książce tej autor przedstawia wilka jako wędrujące samotnie zwierzę, uciekające przed ludźmi. Podąża ono własnymi ścieżkami i jest skupione wyłącznie na sobie. Boi się kontaktów z otoczeniem i niejako jest zagubione w świecie. Roland Schimmelpfenning świadomie tutaj porównuje sytuację wilka do losów przedstawionych w powieści postaci. Nie potrafią one bowiem odnaleźć się w otaczającej rzeczywistości, gonią za nieuchwytnym, żyją obok siebie i nie potrafią uporządkować swoich relacji z bliskimi. Jest to więc książka o smutku, wyobcowaniu i braku zrozumienia dla drugiej osoby.

Reasumując. "Ślady wilka" to poruszająca i skłaniająca do przemyśleń książka z pełnym wachlarzem emocji oraz sprawnie poprowadzoną narracją. Jest to przyzwoita powieść, którą warto jest się zainteresować.

"Ślady wilka" to powieść o ludziach szukających własnego miejsca w świecie. Przejawiają oni trudności w relacjach z innymi i nie potrafią poradzić sobie z własnymi słabościami. Próbują uciec od problemów, lecz tak naprawdę nie potrafią stawić im czoła. Czują się przytłoczeni i pozostawieni samym sobie. Niebawem ich historie splątują się z losami wilka, który przekracza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
489
28

Na półkach: , ,

Pierwsza przeczytana książka od długiego czasu.

Postaci zostały przedstawione w znikomym stopniu, od razu zostałam wrzucona w ich życie i w ten sposób mogłam poznać je lepiej, podobało mi się to.
Bardzo przypadło mi do gustu to, w jaki sposób przeplatały się drogi bohaterów, jak niektóre sytuację sprawiały, że całkowicie przypadkowo na siebie trafiali, a innym razem sploty wydarzeń ich od siebie odpychały.
Ludzkie dramaty i problemy ukazane w prozie codzienności, czasem jesteśmy sobie w stanie z nimi poradzić, czasem nas przerastają i szukamy od nich ucieczki - alegorycznej lub tej dosłownej.

Przyjemna książka na chłodny wieczór pod kocem, dzięki minimalistycznej formie nie przytłacza czytelnika.

Pierwsza przeczytana książka od długiego czasu.

Postaci zostały przedstawione w znikomym stopniu, od razu zostałam wrzucona w ich życie i w ten sposób mogłam poznać je lepiej, podobało mi się to.
Bardzo przypadło mi do gustu to, w jaki sposób przeplatały się drogi bohaterów, jak niektóre sytuację sprawiały, że całkowicie przypadkowo na siebie trafiali, a innym razem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1188
702

Na półkach: , ,

Po tej serii spodziewałam się czegoś bardziej interesującego.

Po tej serii spodziewałam się czegoś bardziej interesującego.

Pokaż mimo to

avatar
2594
795

Na półkach: , , , ,

Seria z Żurawiem wydawana przez UJ jest jedną z najciekawszych serii, które czytuję. Każda z tych książek jest osobnym światem, często są to debiuty literackie. Takim właśnie niezwykle interesującym debiutem literackim jest „Ślady wilka”, chociaż sam autor jest osobą znaną. Roland Schimmelpfennig jest niemieckim dramaturgiem i reżyserem, uważanym za jednego z najważniejszych współczesnych twórców teatralnych na świecie. Jego książka ma zaskakującą i ciekawą konstrukcję. Krótkie rozdziały, jak krótkie epizody na scenie obrotowej, najczęściej dwie lub jedna osoba uczestnicząca w scenie. Podziwiam, jak przy użyciu minimum słów można oddać tak wiele emocji, a przy tym wartka akcja.
Historia jest prosta, a jej bohaterami są przeciętni mieszkańcy Niemiec. Akcja rozpoczyna się dwoma niezależnymi wydarzeniami. Granicę Polsko- Niemiecką przekracza samotny wilk i dociera aż do Berlina. Przemieszczający się wilk łączy wszystkich bohaterów tej opowieści. Drugim wydarzeniem jest ucieczka z domu dwójki nastolatków, Elizabeth i Miszy, którzy też zmierzają do Berlina. Bohaterami są pary, które coś łączyło lub łączy. Elizabet i Misza, ich rodzice i relacje między nimi. Oprócz tego parę polaków Tomasz i Agnieszka pracujących w Berlinie i prowadzący sklep też w Berlinie, Jacku i Charly. Każda z tych par jest na inny etapie życia, ale żadna z nich nie jest szczęśliwa. Tołstoj kiedyś napisał, że każda nieszczęśliwa rodzina jest nieszczęśliwa na swój wyjątkowy sposób i tak jest tutaj. Jednak łączy wilka i wszystkich bohaterów samotność, nieprzyjazny świat wokół i nieumiejętność rozwiązania problemów. Ludzi łączy jeszcze nieumiejętność mówienia o własnych uczuciach. Czytamy, co bohaterowie robią, uczestniczymy w lakonicznych rozmowach, czasami we wspomnieniach przeszłych zdarzeń, ale nie wiemy, co czują i myślą. Mimo to czujemy buzujące w nich emocje, ale bohaterowie wzbudzają też skrajne emocje u nas, od współczucia po złość.
Książkę czyta się szybko, gdyż brak w niej zbędnych opisów, obserwujemy kolejne wydarzenia. Z drugiej strony zachwyca precyzyjne studium psychiki każdego z bohaterów. Autor tworzy portret współczesnego społeczeństwa, portret przygnębiający, ale według mnie prawdziwy. Ta książka nie pozostawia czytelnika obojętnym. Ile w tych bohaterach jest nas, naszych lęków, słabości i zagubienia.

Seria z Żurawiem wydawana przez UJ jest jedną z najciekawszych serii, które czytuję. Każda z tych książek jest osobnym światem, często są to debiuty literackie. Takim właśnie niezwykle interesującym debiutem literackim jest „Ślady wilka”, chociaż sam autor jest osobą znaną. Roland Schimmelpfennig jest niemieckim dramaturgiem i reżyserem, uważanym za jednego z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2661
2655

Na półkach:

"W świetle poranka wilk przemykał pod bezchmurnym niebem po rozległych, pokrytych śniegiem polach, aż znalazł się na skraju lasu i zniknął między drzewami."

Zastanawiam się, dlaczego autor zdecydował się właśnie na wilka jako element ubarwiający powieść, finezyjnie i znacząco przenikający przez wątki, jakby cześć wspólna dla wszystkich mini opowieści. Czyżby znaczenie odegrała tu drapieżna natura zwierzęcia, skłonność do długodystansowych wędrówek, zamiłowanie do wolności, poczucie niezależności, jednocześnie zdolność do zachowań społecznych i swoista duma? Jak bliskie są to cechy naturze człowieka, sile i słabościom, pragnieniom i ograniczeniom, ambicjom i godności? Ciekawy, intrygujący, skłaniający do refleksji pomysł na fabułę.

Początkowo ciężko przyzwyczaić się do króciutkich rozdziałów, w zasadzie trafniejszym określeniem wydaje się słowo scenka. Widzimy aktorów odgrywających rolę w migawkowym rytmie, sytuacyjnym szkicu, zaś do czytelnika należy wypełnienie przestrzeni między konturami kolorami, tonacjami i interpretacjami. Z czasem lepiej odnajdujemy się w zamyśle autora, przyjemnie poddajemy frapującej propozycji książkowej rozrywki, osobliwej grze nasyconej niedopowiedzeniami i niepewnością. Dialog z pisarzem, głównym postaciami, jak i czytelnika samym z sobą, pobudzoną wyobraźnią, doświadczeniem życiowym i inteligencją emocjonalną.

I znów okazuje się, jak bogate i fascynujące mogą być losy zwykłych ludzi, jak wiele wnoszą relacje międzyludzkie do jakości życia, jak często przypadki i zbiegi okoliczności wyznaczają kurs przeznaczeniu. I jak bardzo zmieniło się współczesne społeczeństwo, nastawione bardziej na życie obok niż razem, nieustanną niezaspokojoną pogoń niż spokojną celebrację codzienności. Wyszła tkanina życia, gdzie każdy bohater ma wkład we wzór, gdzie nicie wzajemnie przeplatają się, niby osobne i wyraźne, a jednak zależne i będące fragmentem całości. Dostrzeżemy paletę temperamentów, zderzenie marzeń, aspiracji i motywacji z gorzką lub słodką rzeczywistością. Oryginalna propozycja czytelnicza, ukazująca ludzkie dramaty, zagubienia, rozterki i wahania.

bookendorfina.pl

"W świetle poranka wilk przemykał pod bezchmurnym niebem po rozległych, pokrytych śniegiem polach, aż znalazł się na skraju lasu i zniknął między drzewami."

Zastanawiam się, dlaczego autor zdecydował się właśnie na wilka jako element ubarwiający powieść, finezyjnie i znacząco przenikający przez wątki, jakby cześć wspólna dla wszystkich mini opowieści. Czyżby znaczenie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1171
877

Na półkach: , ,

Jestem zaskoczona tą książką, chociaż po Serii z Żurawiem przecież można się spodziewać dobrej literatury. W tym przypadku mamy lekturę na jedno popołudnie. Książka czytała mi się błyskawicznie, napisana jest krótkimi zdaniami, bardzo minimalistycznie. Właściwie treść wydaje się powierzchowna, a wszystko jest do odczytania między wierszami. I właśnie tam mamy mnóstwo emocji, smutku, samotności, tęsknoty. Historie bohaterów wiją się własnymi ścieżkami, dość krętymi, każdy ma swój bagaż. Łączą ich Berlin i wilk. Berlin, bo tam stykają się ich losy, i wilk, bo.... no właśnie. Bo wilk jest tutaj symbolem, każdy chyba wie, co symbolizuje to zwierzę. I ślady wilka możemy odnaleźć w każdym z bohaterów, w każdym znajduje się inny jego odcień. I w sobie. Wszyscy nosimy w sobie ślady wilka. Warto je odkryć. Dla siebie. I tak w malutkiej książeczce autor podarował nam maksimum treści i ładunku emocjonalno - refleksyjnego. Dlatego warto.

Jestem zaskoczona tą książką, chociaż po Serii z Żurawiem przecież można się spodziewać dobrej literatury. W tym przypadku mamy lekturę na jedno popołudnie. Książka czytała mi się błyskawicznie, napisana jest krótkimi zdaniami, bardzo minimalistycznie. Właściwie treść wydaje się powierzchowna, a wszystko jest do odczytania między wierszami. I właśnie tam mamy mnóstwo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
496
329

Na półkach: , ,

"Ślady wilka" to najnowsza propozycja z serii z Żurawiem Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Szczerze mówiąc, do sięgnięcia po ową powieść zachęciły mnie trzy elementy: debiut literacki autora, tajemniczy opis fabularny oraz ciekawość pióra twórcy teatralnego i zaprezentowanej przez niego struktury opowiedzianej historii. Ponadto, nie będę ukrywać, że skusiłam się na tenże wolumin również ze względu na frapujący tytuł oraz jedno z uwzględnionych w nim słów, a mianowicie - wilk. Kolekcjonuję wszystko to, co wiąże się z tymi cudownymi zwierzętami, począwszy od fotografii, zakładek do książek, poprzez torby, obrazki, a skończywszy na literaturze zarówno naukowo-przyrodniczej, jak i obyczajowej, współczesnej i pięknej - pod warunkiem, że pojawia się w nich wilczy aspekt. Czy zatem spotkanie z prozą Rolanda Schimmelpfenniga uważam za udane? Jakie wrażenia wywarła na mnie owa podróż czytelnicza?

Roland Schimmelpfennig (ur. 1967) - niemiecki dramaturg i reżyser, uważany za jednego z najbardziej utalentowanych, współczesnych twórców teatralnych. Inscenizacje jego sztuk są wystawiane w ponad 40 krajach, także w Polsce - m.in. przez Ewelinę Marciniak. Wielokrotny laureat prestiżowych nagród przyznawanych przez niemieckie i austriackie środowiska teatralne. Powieść Ślady wilka jest jego prozatorskim debiutem. (źródło: okładka książki)

W zimowy styczniowy poranek wilk przekracza granicę polsko-niemiecką, kierując się ze wschodu na zachód. Następnego dnia w bliskiej odległości od wioski Vierlinden położonej niedaleko miasta Seelow na ślady zwierzęcia natrafia myśliwy. W ciągu kolejnych tygodni poza widocznymi odciskami łap na śniegu i martwymi dzikimi stworzeniami wilka nikt nie widział. Do czasu. Do pewnego wieczoru szesnastego lutego, kiedy to na autostradzie dochodzi do eksplozji cysterny w wyniku zderzenia trzech ciężarówek. To wtenczas w ogromnie długim korku w jednym z aut młody Polak rozmyśla o jak najszybszym dostaniu się do Berlina, do czekającej na niego w mieszkaniu dziewczyny. Postój się wydłuża... Po prawej stronie zauważa drogowskaz informujący, że do niemieckiej stolicy brakuje osiemdziesięciu kilometrów. Chwilę później na poboczu przy owym znaku mężczyzna dostrzega wilka. Stojąc w bliskiej odległości od zwierzęcia robi mu zdjęcie... Tak właśnie zaczyna się historia o wilku, i o ludziach, dla których stanie się on zagadką, pasją, fantazją, lękiem i paranoją...

Minimalistyczna forma w pełni oddająca istotę opowieści, niezwykle absorbujące lapidarne teksty, angażująca wielowątkowość i enigmatyczność ukazanej historii to niewątpliwie cechy charakterystyczne debiutanckiej powiastki niemieckiego dramaturga. Niejasność, niepewność, a nawet swego rodzaju napięcie towarzyszą od pierwszej do ostatniej strony tejże publikacji, którą się pochłania, w którą się przenika całym sobą i w której w pewnym sensie się uczestniczy. Wrażenie autentycznego przemieszczenia się do przybierającego szare barwy Berlina, wsiąknięcia w jego niepowtarzalny klimat i współodczuwanie przeżyć wraz z bohaterami nie tylko dodaje smaku omawianej pozycji, ale nade wszystko czyni ją znakomitą. Osadzenie centrum zdarzeń w stolicy Niemiec przywołuje w moim przypadku wspomnienia sprzed kilku lat, skupiające wzajemnie przenikające się zapachy, głosy, widoki, smaki, owiane tą specyficzną i jedyną w swoim rodzaju aurą. Ów esencjonalny utwór nieustannie przyciąga, nie pozwala się oderwać, uzależnia, czaruje, fascynuje, pasjonuje. Prostota przedstawionego obrazu ujmuje, ale to głębia przekazu ukryta pomiędzy słowami i między zdaniami kolejno po sobie następującymi urzeka i zniewala. Powieść stanowi pajęczynę utkaną z ludzkich trosk, dylematów, obsesji, udręk, a nawet deformacji i animozji. Początkowo pozwala ona na snucie domysłów, analizowanie, wydobywanie sensu, wyobrażanie dalszego etapu, z czasem jednak przyjmuje nieoczywisty kierunek. Biegu toczącej się akcji nie można w zupełności przewidzieć, tak jak i końca owej powieści. Finał wprawia w zadumę, tworzy nieskończony ocean pytań, pozostawia niedosyt, ale też budzi pragnienie na więcej...

Różnorodność postaci oraz precyzyjne studium ludzkiej psychiki to kolejne atuty powieściowego debiutu Rolanda Schimmelpfenniga. Bohaterowie zmagają się ze swymi słabościami, nałogami i myślami. Toczą od lat wewnętrzną walkę, dokonują wyborów i ponoszą ich konsekwencje. Kroczą obraną przez siebie ścieżką, niekoniecznie tą właściwą. Pragną ukojenia, spokoju i szczęścia, ale nie potrafią dostrzec tych wartości w sobie. Próbują zapomnieć i uciec od przeszłości, chcą lepszego jutra, wyzwolenia od uzależnień i dręczących obłędów. Muszą przetrwać, choć brakuje sił i wytrwałości. Marzą o wolności w pełnym tego słowa znaczeniu, poszukują zatem drogi ku niej prowadzącej. Ale czy ją odnajdą? Małomówny Tomasz panicznie wzbrania się przed samotnością. Jego dziewczyna podejmuje krok prowadzący do rozpadu ich związku. Elizabeth ucieka od agresywnej matki, a Micha jej towarzyszy upatrując nadziei na znalezienie dawno niewidzianego przyjaciela. Ojciec chłopaka podąża jego śladami, ale coraz bardziej nęka go głód alkoholowy. Matka dziewczyny szuka momentu będącego początkiem zrodzonej w niej agresji. Małżeństwo Charly i Jacky dzielą priorytety destrukcyjnie wpływające na ich relacje. I pewna kobieta paląca pamiętnik matki... Niebawem ich losy się splotą... A to za sprawą krążącego w Berlinie wilka. Wilka będącego symbolem wolności, namiastką zmian, granicą między przeszłością a przyszłością, początkiem i końcem...

"Ślady wilka" to historia o zwykłych ludziach, ich dylematach życiowych, emocjach, wzajemnych relacjach i przeżyciach. O tęsknotach, marzeniach, ułomnościach, zmaganiach, sile i prawdzie. To zajmująca, angażująca, refleksyjna, porywająca, przyjmująca ciemne i zimne odcienie, i jakże autentyczna opowieść. Lekki i przyjemny styl, nietuzinkowość i zawiłość drabiny fabularnej złożonej z poszczególnych niezwykle intrygujących jej szczebli, rozmaitość osobowości tworzących niejako zamknięty krąg to elementy wyróżniające ową prozę. To doskonały debiut literacki o głębokim znaczeniu i ukrytym przesłaniu.

"Ślady wilka" czyli prostota, symbol i kwintesencja. Krótko mówiąc, literacka uczta. Pozycja ważna i godna uwagi! Polecam gorąco!

Podążysz śladami wilka? Odważysz się?

"Ślady wilka" to najnowsza propozycja z serii z Żurawiem Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Szczerze mówiąc, do sięgnięcia po ową powieść zachęciły mnie trzy elementy: debiut literacki autora, tajemniczy opis fabularny oraz ciekawość pióra twórcy teatralnego i zaprezentowanej przez niego struktury opowiedzianej historii. Ponadto, nie będę ukrywać, że skusiłam się na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
698
38

Na półkach:

Wilk jest pięknym, szlachetnym zwierzęciem, godnym naszego podziwu i szacunku. Jeśli opuszcza swoją watahę i samotnie zbliża się do ludzkich siedzib, to bez wątpienia wydarzyło się coś złego. Jest bardzo głodny, ma wściekliznę, albo miało miejsce jeszcze coś innego, co skłoniło go do zmiany zachowania. Umieszczenie takiego samotnego wilczego włóczęgi, jako katalizatora wydarzeń i spoiwa fabularnego, to świetny pomysł. Jednakże Roland Schimmelpfennig nie wykorzystał możliwości jakie daje takie konstrukcyjne rozwiązanie, a nawet je trochę zepsuł.

Wilk wędrujący przez przedmieścia Berlina to niecodzienny widok. Atrakcja, która może budzić też niepokój, i siłą rzeczy dobry temat dla mediów, na dwa, góra trzy materiały. To co się dzieje w Śladach wilka, daleko wykracza poza zwykłe zainteresowanie. To już prawdziwa obsesja. Mieszkańcy miasta, okolicznych wsi, dziennikarze reagują na zbłąkanego wilka wprost histerycznie, niemal jak gdyby to kosmita a nie przedstawiciel psowatych nawiedził okolicę.

Dziennikarka, która pisze o zwierzęciu tekst, ale ma problem, bo nic o wilkach nie wie. Berlińczycy, pstrykający zdjęcia wszystkiemu co czworonożne i w futrze, czy też wreszcie Charly, najbardziej realistyczny i wiarygodny z bohaterów powieści, który ma obsesję zastrzelenia wilka, czując się przez niego upokorzonym. To wszystko jest mocno przerysowaną groteską, w świetle której mieszkańcy ogromnego miasta, inteligentni, obyci ze światem i kulturą, jawią się jako półinteligenci, podniecający się pierwszą, lepszą medialną sensacją.

Pojawienie się wilka pobudza bohaterów powieści do działania. Oni też są jak wilki samotniki. Wyruszają w drogę, choć jej cel jest zazwyczaj niejasny. Jedni uciekają z domu, inni ruszają aby ich znaleźć. Ktoś zastanawia się nad powrotem w rodzinne strony. Ktoś rozprawia się z przeszłością, która nagle została mu siłą zwrócona. Jest też para bliska rozstania. Obecność wilka uwypukla ich nieludzkie, ale też nie zwierzęce, instynkty. To jedyny mocny punkt Śladów wilka. Niestety z końcem książki wilk bezpowrotnie znika. Tracimy też z oczu wszystkich bohaterów. Nagle, niemal w pół słowa, nawet bez zbliżenia się do jako takiego rozwiązania.

Roland Schimmelpfennig jest dramaturgiem i reżyserem. To widać w jego prozie. Zwięzły, pozbawiony emocji styl, przypomina didaskalia, notatki pozostawione na marginesie scenariusza. Z początku taki sposób opowiadania zachwyca. Z każdym kolejnym rozdziałem zaczyna jednak coraz bardziej przeszkadzać. Większość bohaterów nie otrzymała imion, a niektóre są tylko mimochodem wspomniane. Mamy tu zatem dziewczynę, chłopaka dziewczyny, matkę chłopaka, matkę dziewczyny, przyjaciółkę matki dziewczyny i tak dalej. Ascetyzm Rolanda, pocięcie narracji na rozdziały i rozdzialiki, takie uscenicznienie narracji, wprowadza lekki chaos, i nieraz trudno zorientować się której z postaci narrator poświęca swoją uwagę. Jest też kilka scen wyrwanych z kontekstu, które nie mają żadnego wpływu na wydarzenia, a zwiększają tylko zamęt.

Można się domyślać, co autor chciał w ten sposób osiągnąć. Pokazać nas, ludzi żyjących na początku nieprzewidywalnego XXI wieku, jako te osamotnione, zachowujące się nienaturalnie wilki. Nie potrafimy już żyć w harmonii ze sobą i otoczeniem. Sześćdziesiąt lat temu o tym samym pisał Hermann Hesse w „Wilku stepowym”. Roland Schimmelpfenning, idąc za przykładem starszego kolegi, starał się zawrzeć w Śladach wilka jakieś głębsze idee, ale ulegają one rozmyciu w powierzchowności powieści.

Recenzja pierwotnie opublikowana na http://www.oczytanyfacet.pl/roland-schimmelpfennig-slady-wilka-recenzja/

Wilk jest pięknym, szlachetnym zwierzęciem, godnym naszego podziwu i szacunku. Jeśli opuszcza swoją watahę i samotnie zbliża się do ludzkich siedzib, to bez wątpienia wydarzyło się coś złego. Jest bardzo głodny, ma wściekliznę, albo miało miejsce jeszcze coś innego, co skłoniło go do zmiany zachowania. Umieszczenie takiego samotnego wilczego włóczęgi, jako katalizatora...

więcej Pokaż mimo to

avatar
70
24

Na półkach:

Główni bohaterowie niczym krążący po okolicach miasta wilk, mierzą się z poczuciem osamotnienia i zagubienia. Całkiem dobry, acz przygnębiający, portret współczesnych czasów.

Główni bohaterowie niczym krążący po okolicach miasta wilk, mierzą się z poczuciem osamotnienia i zagubienia. Całkiem dobry, acz przygnębiający, portret współczesnych czasów.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    312
  • Przeczytane
    62
  • Posiadam
    25
  • Chcę w prezencie
    8
  • Seria z Żurawiem
    5
  • 2021
    4
  • Do kupienia
    3
  • Przeczytane 2021
    2
  • 2020
    2
  • Ulubione
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ślady wilka


Podobne książki

Przeczytaj także