rozwiń zwiń

Czas zmierzchu

Okładka książki Czas zmierzchu Dmitry Glukhovsky
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Czas zmierzchu
Dmitry Glukhovsky Wydawnictwo: Insignis fantasy, science fiction
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
Сумерки времени
Wydawnictwo:
Insignis
Data wydania:
2017-06-14
Data 1. wyd. pol.:
2011-11-09
Data 1. wydania:
2007-01-01
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365743169
Tłumacz:
Paweł Podmiotko
Tagi:
apokalipsa dziennik katastrofa konkwista fantasy literatura rosyjska Majowie Moskwa niebezpieczeństwo tajemnica

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

„W gorączce jest Pan i jego dzieło gorączkuje”



587 33 105

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
1578 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
336
236

Na półkach:

Na wstępie od razu zaznaczę, że nie jestem wielką fanką Glukhovsky’ego. Co prawda, czytałam trzy jego książki i nawet mi się podobały. Zwłaszcza „Futu.re”, które było bardzo ciekawie przedstawioną dystopią. O „Czasie Zmierzchu” usłyszałam przypadkowo przy okazji jego wznowienia, więc postanowiłam zobaczyć, czy i ta książka okaże się dobra czy też pozostawi po sobie niesmak.

Historia zaczyna się od momentu, gdy zawodowy tłumacz, otrzymuje zlecenie przekładu dziennika wyprawy, która z polecenia franciszkanina Diega de Landy wyruszyła po święte księgi Majów. Im bardziej tłumacz ulega fascynacji dziennikiem, tym śmielej tajemnicze bóstwa Majów przenikają do współczesnej Moskwy.

W międzyczasie do gazet oraz wiadomości napływają informacje o kolejnych kataklizmach, których częstotliwość jest podejrzanie duża. Tysiące ofiar i ogromne zniszczenia pustoszą świat… Czy ma to jakiś związek z dziennikami de Landy? Czy coś łączy wierzenia Majów ze współczesnym, raczej post religijnym światem? Tego możecie dowiedzieć się, sięgając po powieść Glukhovskiego.

Jeśli mam być szczera, to w tej książce było wszystko to, co powinno znaleźć się w dobrej książce grozy z elementami mocno dystopijnego świata. Było napięcie, było oczekiwanie na kolejny wątek i był dreszcz emocji. Lecz w trakcie czytania, miałam wrażenie, że w niektórych miejscach autor po prostu chciał zrobić za dużo i coś poszło nie tak. To sprawiało, że rytm książki zachwiał się w posadach i że już nic tego nie odratuje. Ale, na szczęście, potem wszystko wróciło do normy. Historia sama w sobie jest dość … Przewidywalna. Wiadomo, że jak ktoś otrzymuje bardzo tajemnicze zlecenie związane z jakimiś mitycznymi wierzeniami sprzed kilkuset tysięcy lat, to nigdy nie prowadzi to do niczego poza ogólną katastrofą. Podobały mi się zawarte w tekście odniesienia do kultury Majów i do ich pochodzenia. To nadawało bardzo autentycznego wyrazu całej historii. A zdarzenia, jakie następowały po tym, jak nasz główny bohater zapoznawał się z dziennikami wypraw, jeszcze bardziej potęgowały tę wiarygodność. Ta książka dała mi trochę do myślenia i choć wiem, że to fikcja, to i tak coś w podświadomości pozostało. Jak w poprzednich dziełach Glukhovskiego, tak i w tym, czytelnik jest świadkiem wydarzeń, które nie są oderwane od realnego stanu rzeczy i które mogą się wydarzyć. Tylko nie do końca wiemy, kiedy.

Jeśli chodzi o szatę graficzną książki, to muszę przyznać, że oddaje ona w pełni klimat, jaki w niej panuje. Mroczne rysunki, hiszpańskie tytuły i okładka, która przyciąga wzrok są niewątpliwymi atutami. Czy poleciłabym tę książkę? Owszem, jeśli lubicie klimaty post-apo/dystopijne. Ja osobiście polubiłam tę tematykę przez swoje studia, czego się nie spodziewałam, bo zwykle stroniłam od tego typu książek i filmów.

Podsumowując, książka nie urywa, ale dobrze się ją czyta. Na pewno fani autora będą się bardzo dobrze bawić przy lekturze, a ci , którzy jeszcze się wahają czy warto po nią sięgnąć, spróbujcie. Myślę, że nie pożałujecie.

Na wstępie od razu zaznaczę, że nie jestem wielką fanką Glukhovsky’ego. Co prawda, czytałam trzy jego książki i nawet mi się podobały. Zwłaszcza „Futu.re”, które było bardzo ciekawie przedstawioną dystopią. O „Czasie Zmierzchu” usłyszałam przypadkowo przy okazji jego wznowienia, więc postanowiłam zobaczyć, czy i ta książka okaże się dobra czy też pozostawi po sobie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 948
  • Chcę przeczytać
    1 723
  • Posiadam
    747
  • Teraz czytam
    72
  • Fantastyka
    59
  • Ulubione
    49
  • Chcę w prezencie
    30
  • 2018
    20
  • 2019
    19
  • 2012
    15

Cytaty

Więcej
Dmitry Glukhovsky Czas zmierzchu Zobacz więcej
Dmitry Glukhovsky Czas zmierzchu Zobacz więcej
Dmitry Glukhovsky Czas zmierzchu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także