Lem to obce cywilizacje.. Lem to inne planety, Lem to drogi kontaktu międzygwiezdnego.. Lem to naukowa teoria wszechświata.. A tutaj, w tym opowiadaniu, jakby przeciwnie: są ludzie, jest ziemia, jest humor. Naturalną częśćią wspólną jest wyobraźnia. Która w tej książce daje popis, na równi w umiejętnościami lingwistycznymi i literackimi.

Na początku książki można być nieco zaskoczonym mnogością abstrakcji. Praktycznie co krok, co chwilę natrafiamy na dziwną sytuację, czy osobę. Zadajemy sobie pytanie: po co aż tyle? Przecież co za dużo... Musimy wykazać się cierpliwością, gdyż wszystko zostanie wyjaśnione. Do rzeczy: opowiadanie ma nieformalny podział na 2 okresy czasowe poróżnione dziesiątkami lat (ok 50?), a spowodowane hibernacją. W pierwszym, ludzkość wynalazła środki aerozolowe, które mogą podowować napady miłości, udobruchania, używane na skalę militarną (komiczne sytuacje, gdy narrator kopie się i bije, by wyjść ze stanu wszechmiłości, czy żołnierze błagający o karę). W tym etapie mamy nakreślone tematy, które mogą w przyszłości być kluczowe. Przeludnienie, globalizacja, próby chemicznej manipulacji.

Drugi etap, po przebudzeniu, to jedna wielka fantazja. Chemicznie wpływamy na nastrój, popędy, zainteresowania, świat w objęciach pomocy robotów. Wszyscy zadowoleni usmiechnięci,istna UTOPIA. Jak się można domyśleć, czegoś brakuje tej UTOPII, a brakuje ANTY. Świat okazuje się być złudzeniem, wielokrotnie modyfikowanym przez środki chemiczne, wszyscy żyją tylko wizją siebie, innych, otoczenia. Po zażyciu pewnego środka da się zauważyć prawdziwe, brudne, zniszczone, wręcz zmutowane, przeludnione środowisko, które jest faszerowane wszelakimi substancjami, by żyć w złudzeniu.

Całość książki okraszona jest popisem słownym, jednym wielkim neologizmem. Wybrane:
-dantyna - substancja powodująca świadomość napisania Boskiej Komedii
-deutyna - rozdwaja świadomość, by móc rozmawiać z samym sobą
-dehalucyna - środek, po którym wydaje się, że sie nic nie wydaje

Ciekawa, choć nie nowatorska wizja świata, warto przeczytać.

Lem to obce cywilizacje.. Lem to inne planety, Lem to drogi kontaktu międzygwiezdnego.. Lem to naukowa teoria wszechświata.. A tutaj, w tym opowiadaniu, jakby przeciwnie: są ludzie, jest ziemia, jest humor. Naturalną częśćią wspólną jest wyobraźnia. Która w tej książce daje popis, na równi w umiejętnościami lingwistycznymi i literackimi.

Na początku książki można być...