Wybór
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- The Choice
- Wydawnictwo:
- HarperCollins Polska
- Data wydania:
- 2017-06-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-06-14
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327629449
- Tłumacz:
- Katarzyna Ciążyńska
- Tagi:
- thriller macierzyństwo matka poczucie winy strach śmierć thriller psychologiczny zagrożenie
Co jeżeli musisz zdecydować, które z twoich dzieci ma żyć, a które umrzeć? Jak to jest, gdy ktoś przystawia ci do skroni pistolet i każe wybierać? Czy skazać na śmierć buntowniczą i niezależną córkę, czy wrażliwego i uległego syna? Które z nich bardziej zasługuje na to, by dalej żyć?
Jeżeli Madeleine nie wykona polecenia, zginie i Annabel, i Aidan. Madeleine wybiera, zaraz potem pada strzał, który na zawsze obciąży jej sumienie.
Gdy po trzech miesiącach budzi się w szpitalu, próbuje poukładać kolejność tamtych zdarzeń i usprawiedliwić swój wybór. Jednak pamięć ją zawodzi i podsuwa coraz inne, często sprzeczne obrazy. Co wydarzyło się naprawdę, a co jest jedynie wytworem jej umysłu?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Skrawki prawdy w mroku
„Wybierz jedno, suko” – od tych słów zaczyna się koszmar Madeleine, matki dziesięcioletnich bliźniąt. Wystrzał, krew i bolesne poczucie winy z powodu dokonanego wyboru towarzyszy jej teraz w każdej minucie. Trauma po napadzie przez uzbrojonego napastnika miesza jej w umyśle, rwie czas jak watę cukrową, odbiera głos. Maddie jest tylko cieniem człowieka, cieniem, który stracił swój spokój, stracił idealną rodzinę, cel życia i szczęście. Jedyne co teraz czuje kobieta to strach i ból. Strach przed czymś, co wciąż czai się w mroku, w ciemnych kątach domu, za drzwiami przez które wszedł oprawca. I ból, bo jednak wybrała. Wybrała to, które ma zginąć i to, które ma przeżyć.
Maddie i jej mąż Nick, oboje wcześnie osieroceni przez rodziców, bardzo pragnęli szybko założyć własną rodzinę. Los prędko obdarzył ich dziećmi, piękną parą bliźniąt - Annabel i Aidanem. Od tego czasu jedynym zajęciem młodej mamy stało się dbanie o dom i dzieci a ich ojca – o to aby miały wszystko co najlepsze. Zabrakło już czasu i energii na dbanie o siebie nawzajem, liczyły się tylko bliźniaki. Po latach na wierzch wydostają się więc frustracje i napięcia Nicka, z którymi Madeleine nie umie sobie poradzić, przed którymi nie umie się obronić. Jej mąż zmienił się w kogoś obcego, napastliwego, wręcz agresywnego. A może to ona aż tak zaniedbała go stawiając dzieci na piedestale?
Gdy więc w życiu tej rodziny wydarza się tragedia Maddie próbuje dojść do tego, co właściwie wydarzyło się w czterech ścianach jej domu, wyrywa z zakamarków pamięci strzępy wspomnień. Błądzi wśród skrawków, próbując poukładać na powrót swoje życie, odzyskać nad nim panowanie. Ale wciąż nie może poradzić sobie sama ze sobą, z zanikami pamięci, z poczuciem niebytu, z własną ułomnością i psychiczną słabością. A wszystko to pogarsza fakt, że jej syn – a może też wszyscy inni – wydają się unikać jej, obwiniając za wybór, którego dokonała. O to, że poświęciła swą piękną córkę aby ratować syna. Gdy więc pewnego dnia, po długim błądzeniu wśród tych zakamarków świadomości Maddie wybudza się ze śpiączki, nic już nie jest już oczywiste. Czy wszystko czego doświadczyła zdarzyło się naprawdę? Czy był to tylko wytwór jej nieprzytomnego umysłu? Dojście do tej prawdy zmieni życie tej rodziny na zawsze.
„Wybór” to debiutancka powieść Samanthy King i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że to debiut całkiem udany. Choć sama historia nie jest może super zaskakująca a zakończenie nie porywa nagłym i niespodziewanym rozwiązaniem zagadki, to trzeba przyznać, że sama fabuła jest doskonała. Konieczność wyboru jakiego dokonuje główna bohaterka i to co się wiążę z taką decyzją to temat chwytliwy sam w sobie. Jak można bowiem oczekiwać od matki aby dokonała takiego wyboru? Jak można w ogóle poradzić sobie z tak nagłą tragedią, która przecina sielankę rodzinnego życia jak nóż?
Jako pisarka Samantha King uporała się wzorowo z jeszcze jednym zabiegiem literackim – niedopowiedzeniem. Przez dużą część opowieści wszystko, czego doświadcza główna bohaterka jest pełne niedomówień, niejasności a każde słowo jest w tym celu wyważone co do grama. Czytelnik może, ale nie musi domyślać się, że Maddie nie doświadcza życia na jawie – choć już z opisu na okładce dowiadujemy się, że budzi się ona w szpitalu po trzech miesiącach od opisywanych, traumatycznych wydarzeń. Jakie jeszcze fakty i istotne kwestie przemilczała autorka? Do tego musimy już dojść sami, cierpliwie filtrując domysły od prawdy, aż do ostatniej kartki i finału historii.
Dla mnie osobiście to ciekawa lektura z jeszcze jednego względu. Temat bliźniąt i łączącej ich więzi, wyróżnianie jednego z dzieci, różnice pomiędzy nimi - główna bohaterka poświęca tym zagadnieniom wiele miejsca w swoich rozważaniach. Zatem jako przyszła mama bliźniąt chłonęłam to wszystko z wielką ciekawością, wciąż nie mogąc uwierzyć w to, że można w ogóle świadomie wybrać które dziecko ma przeżyć a które umrzeć. Że takiego wyboru można w ogóle dokonać. Jak zatem dokonała go Maddie? Tego oczywiście zdradzić mi nie wolno, zachęcam do sprawdzenia tego w drodze wakacyjno-plażowej lektury.
Joanna Jurzyk
Oceny
Książka na półkach
- 582
- 393
- 91
- 15
- 8
- 7
- 7
- 6
- 6
- 5
Cytaty
Ilekroć zaś otwieram usta, żeby go o spytać, ból w jego oczach mnie ucisza, więc wycofuję się do mojego wstrząśniętego traumą wewnętrznego świata z ciężarem poczucia winy, który uciska mi pierś, paraliżuje. Pozostaję ukryta w cieniu, pełen skruchy świadek, i tylko słucham i tęsknię.
Opinia
Rzadko sięgam po takie książki. Wiecie, czasem człowiek ma ochotę na cięższą lekturę. Jednak w okresie wakacyjnym rzucam się na zupełnie inne pozycje. Sama nie wiem dlaczego zdecydowałam się na lekturę debiutu Samanthy King. Być może nieco wpłynęły na mą decyzję opinię na LC. Jedne pozytywne, inne totalnie negatywne. Nie wiedziałam, co o tym myśleć. Zaryzykowałam i w sumie nie żałuję. Wybór jest z pewnością książką specyficzną. Nie będę jej polecała osobom wrażliwym, o słabych nerwach. Jeśli jednak jesteście miłośnikami thrillerów psychologicznych, to Wybór będzie idealną nowością do przeczytania w tempie natychmiastowym.
Okładka jest magiczna. Mnie napawa jakąś niepewnością. Na sto, a nawet na tysiąc procent, po obejrzeniu obwoluty zostaniemy zaciekawieni, co skrywa wnętrze książki. Powieść wysokich lotów? A może totalny gniot? Mnie zdecydowanie Wybór przypadł do gustu, ale o tym za chwilę.
- Wybierz jedno, suko.
I tu zapada ciemność.
Madeleine może o sobie mówić kobieta spełniona. Ma dom, kochającego męża i dwójkę wspaniałych dzieci - bliźnięta o imieniu Annabel i Aiden. To dla nich zrezygnowała z pracy i całkowicie poświęciła się wychowaniu. I wszystko toczyłoby się utartym schematem. Jednak moment dziesiątych urodzin bliźniaków zmienił wszystko. Do domu Madeleine wpada uzbrojony, zamaskowany szaleniec. Kobieta jest przerażona! Napastnik każe jej wybierać... Ta decyzja będzie baaaardzo trudna. Na to Madeleine nie była przygotowana i nawet w najgorszych snach nie spodziewała się, że skutki tej jednej jedynej decyzji, będą się za nią wlekły przez długi czas. Na taką sytuację żadna matka nie może być przygotowana...
To było coś niesamowitego. Wybór zaskoczył mnie totalnie! I chociaż tak jak wspominałam, rzadko kiedy sięgam po thrillery, to ten mogłabym czytać jeszcze niejednokrotnie i polecać znajomym. Książka może nie wnosi niczego odkrywczego do gatunku. Tutaj już na samym początku autorka odkrywa wszystkie karty. Natomiast dalej śledzimy rozterki głównej bohaterki. Dla niektórych ten sposób rozwoju akcji, może być mało interesujący. Jednak mnie akurat ta powieść bardzo wciągnęła i zaangażowała. Naprawdę, nie spodziewałam się otrzymać tak dobrą lekturę. I to od debiutantki!
Każdy centymetr tej przestrzeni mi o niej przypomina. Odwiedzam to miejsce codziennie i za każdym razem oplata mnie nowe wspomnienie. Przytulam je do siebie i ulegam jego kojącej magii.
Jeśli chodzi o bohaterkę, to strasznie jej współczułam. Jeszcze długo po lekturze miałam gdzieś w głowie te wydarzenia, które miały miejsce na kartach powieści Wybór. Narracja pierwszoosobowa, pozwoliła mi na maksymalne wczucie się w historię i przeżywanie wraz z bohaterką wszystkich rozterek. Wnikamy do umysłu Madeleine, staramy się zrozumieć jej wątpliwości, decyzje. Wraz z biegiem czasu, wszystko powoli się wyjaśnia. Kobieta jednak do samego końca nie wie, czy pewne rzeczy są tylko jej urojeniami, czy konkretne sytuacje zdarzyły się naprawdę. W sumie i my czytelnicy gubimy się w domysłach i podejrzeniach.
Tak jak wspominałam, książkę mogłabym polecić tym czytelnikom, którzy lubią thrillery psychologiczne. Oczywiście jeśli jesteście ciekawi, czemu nie, czasem warto, a nawet trzeba skusić się na coś innego, coś odmiennego. Wybór to ciekawa, niebanalna lektura. Jak na debiut naprawdę świetna. Czekam więc na kolejne dzieła tej autorki z nadzieją, że będą równie dobre.
Rzadko sięgam po takie książki. Wiecie, czasem człowiek ma ochotę na cięższą lekturę. Jednak w okresie wakacyjnym rzucam się na zupełnie inne pozycje. Sama nie wiem dlaczego zdecydowałam się na lekturę debiutu Samanthy King. Być może nieco wpłynęły na mą decyzję opinię na LC. Jedne pozytywne, inne totalnie negatywne. Nie wiedziałam, co o tym myśleć. Zaryzykowałam i w sumie...
więcej Pokaż mimo to