Lekturę książki "Wielcy odkrywcy" Marcina Jamkowskiego
zaczęłyśmy z córką od uważnego przestudiowania ilustracji autorstwa Karola Banacha,
bo te bardzo przyciągają wzrok. Są wielkie i kolorowe; trudno je przeoczyć ;-)
Cała książka jest niemała, ma format większy niż A4. Po rozłożeniu zajmuje sporo miejsca.
Prawie każdy obraz zajmuje cały rozkład.
Zastanawiałyśmy się, które ilustracje nam się podobają, a które nie.
Liczyłyśmy ludzi, zwierzęta, palce. Szukałyśmy powtarzających się detali.
Porównywałyśmy dobór kolorów do tytułów rozdziałów.

Kilka ilustracji możecie obejrzeć na stronie: polskailustracjadladzieci.


Książka "Wielcy odkrywcy" to pierwszy tom serii "Wielcy ludzie" wydawnictwa Dwukropek
i - zgodnie z tytułem - opowiada o wielkich podróżnikach, eksplorujących nieznane przestrzenie.
To książka o ludziach, którzy mieli odwagę, wizję, pomysł i determinację*, by spełnić swoje marzenia.
Efektem było m.in. odkrycie Ameryki, odkrycie drogi na biegun północny, czy odkrycie planet
poza naszym Układem Słonecznym.

Jamkowski podzielił swoją książkę na rozdziały o tytułach, odpowiadających odkrywanym terenom.
Najwięcej nazwisk znalazło się w rozdziale "Ziemia", dużo mniej jest w rozdziałach "Powietrze", "Woda" i "Lód".
Zerknijcie na spis treści:


"Wielcy odkrywcy" to nie jest lektura na jeden dzień.
U nas leżała sobie ta opasła książka w widocznym miejscu przez miesiąc i kusiła:
"Otwórz mnie. Poczytaj!" ;-)
Często dawałyśmy się skusić :-)
Encyklopedyczne wiadomości podane są tu w bardzo przystępnej formie. A każda z przedstawionych postaci
jest na tyle ciekawa, że chciałoby się dowiedzieć o niej o wiele, wiele więcej.
Nam bardzo brakowało map, żeby śledzić przebyte trasy. Wyciągnęłyśmy więc największą z naszych map świata,
korzystałyśmy też z map w internecie.

Nasze wspólne czytanie zaczęłyśmy od nazwisk, których córka nie znała (ja niektórych też).
Tak, moja nastoletnia córka poprosiła o głośne czytanie. Bardzo to miłe :-)
O niektórych odkrywcach, zwłaszcza tych, których nazwiska nie były jej obce, córka czytała sama.
Ja też z przyjemnością przeczytałam o ludziach ważnych dla świata.

Wśród dwudziestu sześciu postaci jest jedna kobieta oraz kilku Polaków.

Na tylnej stronie okładki znajdziecie kilka słów od Martyny Wojciechowskiej.


https://bajdocja.blogspot.com/2017/08/wielcy-odkrywcy.html

Lekturę książki "Wielcy odkrywcy" Marcina Jamkowskiego
zaczęłyśmy z córką od uważnego przestudiowania ilustracji autorstwa Karola Banacha,
bo te bardzo przyciągają wzrok. Są wielkie i kolorowe; trudno je przeoczyć ;-)
Cała książka jest niemała, ma format większy niż A4. Po rozłożeniu zajmuje sporo miejsca.
Prawie każdy obraz zajmuje cały rozkład.
Zastanawiałyśmy się, które...