Nienasycony II

Okładka książki Nienasycony II Łukasz Radecki
Okładka książki Nienasycony II
Łukasz Radecki Wydawnictwo: Phantom Books Horror Cykl: Nienasycony (tom 2) horror
Kategoria:
horror
Cykl:
Nienasycony (tom 2)
Wydawnictwo:
Phantom Books Horror
Data wydania:
2017-07-01
Data 1. wyd. pol.:
2017-07-01
Język:
polski
ISBN:
9788394746308
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
23 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
238
233

Na półkach:

Dużo słabsze od poprzednika - w zasadzie już nie horror, ale taki bardziej kryminał, z dziwacznymi pomysłami. Nie za bardzo trzyma się kupy, miejscami, mimo krótkiego rozmiaru, nudzi.

Dużo słabsze od poprzednika - w zasadzie już nie horror, ale taki bardziej kryminał, z dziwacznymi pomysłami. Nie za bardzo trzyma się kupy, miejscami, mimo krótkiego rozmiaru, nudzi.

Pokaż mimo to

avatar
23
23

Na półkach:

Muszę przyznać że druga odsłona, tak samo jak pierwsza nasyciła mnie strachem. Polecam!!!

Muszę przyznać że druga odsłona, tak samo jak pierwsza nasyciła mnie strachem. Polecam!!!

Pokaż mimo to

avatar
1339
674

Na półkach: , , ,

Druga część "Nienasyconego" jest jeszcze lepsza od części pierwszej. Przez długi czas to po prostu bardzo dobry thriller. Fabuła urozmaicona i autorowi udało się mocno przykuć moją uwagę. Trzeba tylko ostrzec, że książka jest bardzo brutalna z wieloma scenami tortur.

Sam nie wiem co sądzić o zakończeniu. Podobało mi się ... ale czy będzie "Nienasycony 3"? Panie Łukaszu ... do dzieła! :)

Polecam :)

Druga część "Nienasyconego" jest jeszcze lepsza od części pierwszej. Przez długi czas to po prostu bardzo dobry thriller. Fabuła urozmaicona i autorowi udało się mocno przykuć moją uwagę. Trzeba tylko ostrzec, że książka jest bardzo brutalna z wieloma scenami tortur.

Sam nie wiem co sądzić o zakończeniu. Podobało mi się ... ale czy będzie "Nienasycony 3"? Panie Łukaszu ......

więcej Pokaż mimo to

avatar
935
259

Na półkach: , ,

Za sprawą "Nienasyconego II", Łukasz Radecki zabiera nas ponownie do świata cierpienia, krwi i nienawiści. Jest to bezpośrednia kontynuacja „Nienasyconego”, zaczynająca się dokładnie w momencie, w którym kończy się pierwsza część.

Komisarza Mariusza Koreckiego (wszystkie Mariusze to fajne chłopaki),nawiedzają sny, w których jest świadkiem okrutnej śmierci swojej rodziny. Zaczyna coraz bardziej podejrzewać, że są one związane ze sprawą bezlitosnego mordercy, Młociarza, nad którą pracuje, wraz ze swoją grupą dochodzeniową. Najgorsze zaczyna się jednak dopiero, gdy jego sny zaczynają stawać się rzeczywistością...

Czego my w tej niezbyt długiej powieści nie mamy. Jest przede wszystkim gore. Sceny tortur, szczególnie dzieci, wypadają naprawdę mocno i chwytają za wewnętrzne organy. Jest seks, ale raczej w wydaniu mocno soft, chociaż jest też wersja hmm... „astralna” lub „paranormalna”?? Nie chcę zdradzać dokładnie szczegółów, żeby nie psuć nikomu zabawy. Pojawia się po troszku ghost story i powieści kryminalnej. A wszystko to skąpane w pulpowym sosie.

Bardzo fajnie prezentują się wyznawcy tytułowego Nienasyconego. Stanowią oni połączeniem muzyków ze Slipknota, z czasów ich „drugiego” debiutu (chodzi mi o album „Slipknot”, a nie „MFKR”),z gitarzystami Sweet Noise z czasów albumu „Czas Ludzi Cienia”. Dodajmy do tego umiejętności torturowania spod znaku Cenobitów, i mamy ich pełny obraz.

Przyznam się również, że żadne zakończenie, nie wywołało u mnie już dawno, takiego banana na ryjku. Człowiek spodziewa się typowo mastertonowego zakończenia (jatka, krew, śmierć plus schemat),a tu nagle Pan Łukasz robi twist i człowiek od razu uśmiecha się do siebie.

Żeby nie było do końca tak słodko, to na minus niestety mała ilość w powieści, tytułowego demona. W sumie jego manifestacja pojawia się chyba tylko w jednej scenie. I to by było na tyle... Szkoda, bo mimo, że jego wyznawcy robią dobrą robotę, to jego samego w akcji, też chętnie bym obejrzał.

Podsumowując jest miło, sympatycznie, krwawo i przede wszystkim pulpowo. Warto przeczytać obydwie części, bo to naprawdę fajny kawał literatury klasy „B” (a może „Z”). Polecam.

Za sprawą "Nienasyconego II", Łukasz Radecki zabiera nas ponownie do świata cierpienia, krwi i nienawiści. Jest to bezpośrednia kontynuacja „Nienasyconego”, zaczynająca się dokładnie w momencie, w którym kończy się pierwsza część.

Komisarza Mariusza Koreckiego (wszystkie Mariusze to fajne chłopaki),nawiedzają sny, w których jest świadkiem okrutnej śmierci swojej rodziny....

więcej Pokaż mimo to

avatar
641
610

Na półkach: , , , ,

Druga część „Nienasyconego” rozpoczyna się w tym miejscu, w którym kończy pierwsza.

Zimowym Toruniem wstrząsa seria brutalnych mordów rytualnych. Mimo iż wszystko wskazuje na to, że sprawcy zginęli, policja nadal prowadzi śledztwo, gromadząc fakty i przypuszczenia dotyczące masakry. Kierującego sprawą oficera prześladują niezwykle wyraziste sny, w których cała jego rodzina, po okrutnych torturach, zostaje zamordowana przez tajemniczą sektę.
Pewnego dnia najgorsze koszmary stają się rzeczywistością. W kolejnej fali zbrodni ginie większość zaangażowanych w śledztwo policjantów. Tylko prowadzący sprawę ocaleje – wyjaśnienie tajemnicy stanie się obsesją jego życia. Trop zaprowadzi go najpierw do ruin wymarłej wsi, potem zaś na zamek w Malborku.

„Nienasycony II” wydaje się lepszy od pierwszej części. Autor lepiej zbilansował fabułę, jako że „jedynka” wyjaśniła już pochodzenie i losy tytułowego demona, akcja może bardziej koncentrować się na teraźniejszości. Zapewnione są w powieści niezbędne składniki dobrej pulpy : odpowiednia dawka przemocy (i to w nader ekstremalnej formie – tortury dzieci to naprawdę hardkor) oraz seksu (małżeńskiego, ale zawsze).

Po raz kolejny jednak daje o sobie znać nienajlepsza konstrukcja całości. Po pierwsze, autor nadal hołduje metodzie opisywania akcji „nie wprost” – w efekcie np. serię mordów policjantów poznajemy w formie wspomnień i notatek prasowych. To, z punktu widzenia miłośnika żywej akcji bezpośredniej, minus.

Po drugie zaś – końcówka jest niezbyt fortunna. Pal sześć zaskakującego końcowego twista – on, pomijając już przesłodzenie, jest w swej obrazoburczości, całkiem udany. Niemniej logicznym wydawałoby się zakończenie całej powieści w Bronowielicach – tam, gdzie się ona zaczęła – likwidacja kultu wydawała się odpowiednim zakończeniem cyklu. Wątek krzyżacki ponownie, jak w „jedynce” okazał się zbędny i niezbyt przekonujący.

No i kończąca powieść scena łóżkowa bardzo zaburza proporcje całości – to przecież niewielka książczynka, w której blisko 20 % fabuły to łóżkowe igraszki (a tak naprawdę jedna igraszka) bohatera !

Przeczytałem z przyjemnością, ale Łukasz Radecki potrafi pisać znacznie lepiej – czekam niecierpliwie na zapowiedziane „Odium”.

opinia opublikowana pierwotnie na portalu Lubię Grozę :

http://www.lubiegroze.pl/artykuly/lukasz-radecki-nienasycony-ii-510/

Druga część „Nienasyconego” rozpoczyna się w tym miejscu, w którym kończy pierwsza.

Zimowym Toruniem wstrząsa seria brutalnych mordów rytualnych. Mimo iż wszystko wskazuje na to, że sprawcy zginęli, policja nadal prowadzi śledztwo, gromadząc fakty i przypuszczenia dotyczące masakry. Kierującego sprawą oficera prześladują niezwykle wyraziste sny, w których cała jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
414
233

Na półkach: , ,

Kolejne spotkanie ze słowiańskim demonem o osobliwym imieniu i kolejny raz to całkiem przyjemna lektura. Pierwsza część i zarazem debiut wydawnictwa Phantom Books na polskim rynku, była solidną pulpową porcją grozy i dokładnie to samo dostajemy w jej w kontynuacji. Fabuła książki może nie jest specjalnie oryginalna, ale potrafiła mnie zaciekawić i trzeba oddać Łukaszowi Radeckiemu, że umiał stworzyć interesującą historię, w której nie zabrakło tego, czego w pulpowych książkach jest aż nadmiar: flaków, plugastwa i seksu.
Generalnie: literatura może nie najwyższych lotów, z której ciężko coś "wynieść" dla siebie, ale jako przyjemna odskocznia od prozy życia codziennego, jak znalazł :)

Kolejne spotkanie ze słowiańskim demonem o osobliwym imieniu i kolejny raz to całkiem przyjemna lektura. Pierwsza część i zarazem debiut wydawnictwa Phantom Books na polskim rynku, była solidną pulpową porcją grozy i dokładnie to samo dostajemy w jej w kontynuacji. Fabuła książki może nie jest specjalnie oryginalna, ale potrafiła mnie zaciekawić i trzeba oddać Łukaszowi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
105
20

Na półkach:

Ogromny plus za zakończenie. Kontynuacja Nienasyconego lepsza od swojej poprzedniczki. Polecam, kawał porządnej lektury

Ogromny plus za zakończenie. Kontynuacja Nienasyconego lepsza od swojej poprzedniczki. Polecam, kawał porządnej lektury

Pokaż mimo to

avatar
57
23

Na półkach: ,

Historia demona kontynuowana oczami komisarza toruńskiej policji. Wielkiej literatury tu nie ma ale nie o to chodzi. Brakowało mi takiej horrorowej pulpy i cieszę się , że Phantom Books wypełnia tę lukę. Mimo kilku potknięć dość sprawnie napisane , czyta się z zainteresowaniem. Powiedziałbym nawet , że druga część jest lepsza od pierwszej. Widać , że Radecki odrobił lekcję. Daję jedną gwiazdkę mniej za korektę. Tak dużej liczby literówek , braków przecinków czy innych tego typu błędów jeszcze w żadnym wydawnictwie Phantom Books nie było. Mam nadzieję , że to jednorazowa wpadka...

Historia demona kontynuowana oczami komisarza toruńskiej policji. Wielkiej literatury tu nie ma ale nie o to chodzi. Brakowało mi takiej horrorowej pulpy i cieszę się , że Phantom Books wypełnia tę lukę. Mimo kilku potknięć dość sprawnie napisane , czyta się z zainteresowaniem. Powiedziałbym nawet , że druga część jest lepsza od pierwszej. Widać , że Radecki odrobił lekcję....

więcej Pokaż mimo to

avatar
86
29

Na półkach:

Naprawdę zaskakująco przyzwoicie przedstawiona historia. Z założenia obecny Phantom Books Horror miał przypominać kiedyśniejszą serię Phantom Press... czyli głównie krew i flaki z minimalnie skreśloną fabułą... a tu muszę przyznać, że Łukasz Radecki odwalił kawał dobrej roboty jeśli chodzi o reaserch :-) motyw historyczny - bardzi zajmujący, opis pracy policyjnej- dość uczciwie pokazany, główny bokater nie jest papierowy, ma jakieś przemyślenia i uczucia. W książce mamy nawet dość obszerną scenę łóżkową :-P ogólnie wrażenia jak najbardziej pozytywne, książkę czyta się zaskakująco przyjemnie. Muszę przyznać, że druga część wydaje mi się lepsza niż pierwsza.

Naprawdę zaskakująco przyzwoicie przedstawiona historia. Z założenia obecny Phantom Books Horror miał przypominać kiedyśniejszą serię Phantom Press... czyli głównie krew i flaki z minimalnie skreśloną fabułą... a tu muszę przyznać, że Łukasz Radecki odwalił kawał dobrej roboty jeśli chodzi o reaserch :-) motyw historyczny - bardzi zajmujący, opis pracy policyjnej- dość...

więcej Pokaż mimo to

avatar
684
422

Na półkach: , ,

Nie jest to książka która wnosi coś do życia,skłania do refleksji czy zostaje w głowie na dłużej...jest to opowieść ociekająca krwią,niedorzecznością i w zasadzie próbą odgadywania zgadywanki przez ambitnego policjanta.
Wydaje mi się ze Łukasz w swojej kontynuacji bardzo dobrze oddał styl "pulpy" lat 90-także "nienasyconego II" mogę ocenić jako niewymagającą lekturę na wieczór dla takich grafomanów jak ja.

Nie jest to książka która wnosi coś do życia,skłania do refleksji czy zostaje w głowie na dłużej...jest to opowieść ociekająca krwią,niedorzecznością i w zasadzie próbą odgadywania zgadywanki przez ambitnego policjanta.
Wydaje mi się ze Łukasz w swojej kontynuacji bardzo dobrze oddał styl "pulpy" lat 90-także "nienasyconego II" mogę ocenić jako niewymagającą lekturę na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    33
  • Przeczytane
    28
  • Posiadam
    18
  • Horror
    3
  • 2019
    2
  • 2017
    1
  • Fantasy
    1
  • 2020
    1
  • Polskie
    1
  • Horrory
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nienasycony II


Podobne książki

Przeczytaj także