Zapis socjologiczny 1978-1990

Okładka książki Zapis socjologiczny 1978-1990
Zofia Rydet Wydawnictwo: Muzeum w Gliwicach Seria: Czytelnia Sztuki albumy
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
albumy
Seria:
Czytelnia Sztuki
Wydawnictwo:
Muzeum w Gliwicach
Data wydania:
2017-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2017-01-01
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788389856852
Tagi:
fotografia Polacy
Średnia ocen

                9,4 9,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Inwentaryzacja wizerunków Karol Jóźwiak, Zofia Rydet
Ocena 6,0
Inwentaryzacja... Karol Jóźwiak, Zofi...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,4 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1858
1510

Na półkach: , ,

Album ze zdjęciami wybitnej fotograficzki przedstawiający polską wieś w latach 70. i 80. Mamy tu głównie portrety ludzi na tle swoich wnętrz, zdjęcia w większości upozowane, ale niosące masę treści. Pokazuje Rydet biedę tamtych lat, ówczesną obyczajowość i estetykę. Ale nade wszystko to zapis dokumentalny, czasów które odeszły, przywołujący wspomnienia i refleksje. Wspaniały album.

W tym zbiorze fotografii wybitna artystka, Zofia Rydet, dokumentuje polską wieś w latach 70. i 80., głównie Podhale i Górny Śląsk, ale są też inne regiony. Zdjęcia w większości wyglądają na upozowane, ludzie siedzą nieruchomo i uroczyście w swoich wnętrzach: kuchniach, albo wystawnych pokojach, w których z reguły nie mieszkają. Ale są to fotografie fascynujące.

Po pierwsze ludzie, poryte zmarszczkami twarze, zniszczone ręce, to ludzie ciężkiej, czasami katorżniczej pracy, ale wiele tam prostego, surowego piękna bijącego z tych zmęczonych postaci. Sporo tam zdjęć z Podhala i uderza wielka bieda górali, to są potwornie spracowani ludzie nie żyjący w żadnych luksusach, a mamy przecież koniec lat 70., dekady Gierka, kiedy sytuacja ekonomiczna wielu rodzin mocno się poprawiła. Tam tego nie widać. No, czasami we wnętrzach pojawia się telewizor, który tam pasuje jak wół do karety, bo cała reszta mocno przaśna jest.

Poza tym uderza estetyka tych wnętrz. Wszechobecne kredensy w kuchni, kto dziś ma kredensy? Makatki z okolicznościowymi napisami i święte obrazki na ścianach, jelenie na rykowisku wiszące nad łóżkiem. Kuchnie węglowe. Łóżka obok kuchni, brud i prowizorka.

W ogóle to na te zdjęcia trzeba patrzeć długo, cierpliwie, dostrzegać szczegóły, wgryzać się w życie, w świat tych ludzi zamknięty w obiektywie aparatu. Jak pisze Wojciech Nowicki w znakomitym eseju otwierającym album: „W zdjęcia Rydet trzeba się zapaść, czytając je na najprostszym, dokumentalnym poziomie, jakby były spisem natury inwentarzem wszechświata.” Wiele z tych zdjęć to są wielkie historie, całe opowiadania, chętnie bym jakieś wkleił do opinii, ale się nie da...

Oglądanie albumu Rydet przywołało mi wiele wspomnień. Wróciłem myślą do domu rodzinnego, chcę sobie przypomnieć układ mebli w pokojach, obrazy na ścianach, ale już nie pamiętam, fotografowało się wtedy ludzi, ale meble? Ale wnętrza? Po co? Trochę żal.

Przypominają mi się wyprawy do rodziny na wieś, te zapachy starych mebli, jakiejś stęchlizny, i czegoś jeszcze... Wracają z zakamarków pamięci, ale brak mi słów żeby je opisać. Przypomina mi się cytat ze 'Wschodu' Stasiuka, który jakoś pasuje do albumu Rydet: „Domy miały jedno albo dwa piętra, ale były to raczej wiejskie chałupy ustawione jedna na drugiej. Nie przypominały kamienic. Były z drewna. Pomalowane na brązowo. Jak podłoga w domu dziadków, jak podłoga w domu wujostwa. Drewno, farba olejna i lekki skrzyp. Zawsze wchodziło się do czegoś starego i przesiąkniętego zapachem.”

To bardzo ważny i piękny album, mający wielką wartość dokumentalną i estetyczną. Pokazuje świat, który już bezpowrotnie odchodzi w przeszłość. Na pewno będę do tych zdjęć wracał.

Album ze zdjęciami wybitnej fotograficzki przedstawiający polską wieś w latach 70. i 80. Mamy tu głównie portrety ludzi na tle swoich wnętrz, zdjęcia w większości upozowane, ale niosące masę treści. Pokazuje Rydet biedę tamtych lat, ówczesną obyczajowość i estetykę. Ale nade wszystko to zapis dokumentalny, czasów które odeszły, przywołujący wspomnienia i refleksje....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    18
  • Przeczytane
    10
  • Posiadam
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Ocenione
    1
  • Przeczytane w 2017r.
    1
  • Z Nie mam
    1
  • Papier
    1
  • Reportaże
    1
  • Historia | Kultura | Filozofia | Mitologia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zapis socjologiczny 1978-1990


Podobne książki

Przeczytaj także