rozwiń zwiń

Duńczycy. Patent na szczęście

Okładka książki Duńczycy. Patent na szczęście
Patrick Kingsley Wydawnictwo: Czarna Owca reportaż
200 str. 3 godz. 20 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
How To Be Danish
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2017-06-14
Data 1. wyd. pol.:
2017-06-14
Data 1. wydania:
2012-11-01
Liczba stron:
200
Czas czytania
3 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380156685
Tłumacz:
Joanna Gładysek
Tagi:
Duńczycy Dania szczęście hygge
Średnia ocen

                5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
131 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
239
83

Na półkach: , ,

Książka "Duńczycy. Patent na szczęście" Patricka Kingsleya nie jest kolejnym "poradnikiem szczęścia/hygge" (i bardzo dobrze!), którymi zapełnione są półki księgarń na świecie i w Polsce od dłuższego czasu. Sam autor określa swoją publikację jako "częściowo reportaż, częściowo dziennik podróży" i po lekturze stwierdzam, że jest to bardzo trafne określenie.
Kingsley porusza "klasyczne" tematy, które dla osób zaznajomionych z literaturą/wiedzą o Danii/Skandynawii są znane (m.in. edukacja, Nowa Kuchnia Nordycka, duński design, państwo opiekuńcze, ekologia czy duńskie seriale kryminalne), jednakże stara się spojrzeć na owe tematy z innej perspektywy, czy głębiej się w nie wgryźć. W związku z tym odwiedza wiele miejsc osobiście i bezpośrednio rozmawiania z osobami, które miały bądź nadal mają wpływ na opisane zagadnienia. Dzięki czemu czytelnik ma okazję dowiedzieć różnorodnych ciekawostek czy poznać pewne indywidualne historie. Trzeba zaznaczyć, że Autor nie przyjmuje postawy gloryfikowania Danii i Duńczyków (co bywa częste w przypadku sporej części książek, zwłaszcza pisanych przez samych Duńczyków) - owego patentowania szczęścia, w słowie wstępnym stwierdza, że "duńskość jest nadal czymś, co można osiągnąć jedynie dzięki duńskiemu wychowaniu", z czym trudno się nie zgodzić. Na rozsławione już szczęście Duńczyków wpływa wiele czynników (w tym głównie kontekst historyczno-kulturowy), co stawia pod znakiem zapytania na ile hygge można "przetransportować" i zastosować w innych krajach i u osób urodzonych i wychowywanych poza Danią.
Kingsley nie unika tematów trudnych, niewygodnych czy chwilami kontrowersyjnych - opisuje praktyki władz wobec uchodźców i emigrantów (wskazując na występujące w postawach i prawie - jego zdaniem - ksenofobię i islamofobię), specyfikę systemu politycznego i niejako przymusowej współpracy partii politycznych (od ponad 100 lat żadna partia nie uzyskała zdecydowanej większości pozwalającej sprawować rządy samodzielnie, zatem funkcjonują koalicje). Zwraca uwagę również, że nawet w tematach "bezpiecznych" takich, jak kuchnia czy design (będące niejako nową wizytówką i towarem eksportowym) wcale nie panuje pełna zgoda co do tego, czym właściwie jest i powinna być skandynawska kuchnia, czy skandynawski design - panuje tu znacznie większa różnorodność, niż zazwyczaj się to przedstawia.
Dla osób, które mają idealistyczne wyobrażenie o Danii jako kraju szczęśliwych ludzi książka na pewno może ten obraz bardziej urealnić, stąd warto ją przeczytać. Z kolei czytelnicy posiadający już pewną wiedzę o Duńczykach również nie powinni czuć się zawiedzeni lekturą, z uwagi na fakt dociekliwości Autora i jego bezpośrednie rozmowy i obserwacje, obfitujące licznymi ciekawostkami. Być może dla niektórych książka okaże się lekko "krzywdząca" dla Danii, ponieważ chwilami ma się wrażenie, że Kingsley niejako celowo wyciąga wszystko, co najgorsze (ekstremalne przypadki czy sytuacje), by zobrazować, że słynne duńskie szczęście wcale nie musi być takie krystaliczne (godne pozazdroszczenia), ani też nie musi ono obejmować wszystkich mieszkańców tego kraju.

Książka "Duńczycy. Patent na szczęście" Patricka Kingsleya nie jest kolejnym "poradnikiem szczęścia/hygge" (i bardzo dobrze!), którymi zapełnione są półki księgarń na świecie i w Polsce od dłuższego czasu. Sam autor określa swoją publikację jako "częściowo reportaż, częściowo dziennik podróży" i po lekturze stwierdzam, że jest to bardzo trafne określenie.
Kingsley porusza...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    165
  • Chcę przeczytać
    77
  • Posiadam
    33
  • Teraz czytam
    9
  • 2018
    7
  • Reportaż
    6
  • 2017
    5
  • 2022
    3
  • Skandynawia
    3
  • 2019
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Duńczycy. Patent na szczęście


Podobne książki

Przeczytaj także