„… Czuję się, jakbym była częścią czegoś większego niż to moje marne,
gówniane życie …”

Przed Wami bardzo aktualna książka. Publikacja zawiera problemy rodziny i poważnej choroby. Sepsa w ostatnim czasie zbiera swoje żniwa, a co trzy i pół sekundy, ta podstępna choroba zabija jednego człowieka na świecie. Czy jesteśmy w stanie jej zapobiec?

To kolejna książka Amandy Prowse, którą miałam okazję przeczytać. Wcześniej na blogu mogliście dotrzeć do recenzji „Córki doskonałej” i „Świątecznej kafejki”. Pisarka od zawsze uwielbiała wymyślać opowiadania. Co ciekawe, jej pierwsza powieść „Pappy Day”, została opublikowana nakładem własnym w 2011 roku, zajmując pierwsze miejsca w rankingach e – booków. Obecnie Prowse mieszka w Bristolu, wraz z mężem i dwoma synami.

Z medycznego punktu widzenia sepsa jest bardzo groźna dla człowieka. Zagraża nie tylko życiu, ale i zdrowiu. Schorzenie jest wywołane przez różnego rodzaju infekcje. Objawy mogą przypominać grypę, wirus pokarmowy, lub infekcję górnych dróg oddechowych. Niepokojących objawów jest wiele, ale jedno z istotnych, to znaczące osłabienie.

Bohaterami są Grace i Tom Penderford. Grace pracuje w agencji marketingowej, a tam niestety panuje stara zasada „ kto pierwszy ten lepszy”. Kobieta nie zawsze goniła za karierą, pragnęła zostać matką i to się udało. Chloe, to uśmiechnięta dziewczynka, która skradnie sympatię czytelnika. To prawdziwe żywe srebro. Ma blond loczki i zawsze jest wesoła. Posiada bardzo dobry kontakt z ojcem.

Małżeństwo jest zgodne. On - jest żywiołowy i towarzyski, ona – wyważona i stateczna. Zawsze trzymają się przestrzegania zasad „pary idealnej”. Nigdy nie zasypiają pokłóceni i zawsze ze sobą rozmawiają.

Niestety sepsa i śmierć dziecka, jest bardzo bolesnym ciosem. Stała się cichym zabójcą. Wtedy Grace i Tom zmieniają się w wątłe przedmioty. Ich życie traci sens. Każde z nich czeka na moment, w którym się rozpadną. Czy uda się podołać tragedii? Czy to już koniec? A może to tylko zły sen?

Książkę bardzo lekko się czyta, a odbiorca zostaje wciągnięty w fabułę z niezwykłą łatwością.

Trzeba pamiętać o tym, że każda z osób, która zachorowała, lub zachoruje w przyszłości, ma swoją historię i bliskich. Pamiętajmy o tym przesłaniu! Lepiej zapobiegać niż leczyć!

Gorąco polecam
Katarzyna Żarska
(www.redaktor21.bloog.pl)

Wydawnictwo Kobiece
Oprawa: miękka
Liczba stron: 306
Przełożyła: Edyta Świerczyńska

„… Czuję się, jakbym była częścią czegoś większego niż to moje marne,
gówniane życie …”

Przed Wami bardzo aktualna książka. Publikacja zawiera problemy rodziny i poważnej choroby. Sepsa w ostatnim czasie zbiera swoje żniwa, a co trzy i pół sekundy, ta podstępna choroba zabija jednego człowieka na świecie. Czy jesteśmy w stanie jej zapobiec?

To kolejna książka Amandy...