Książką, która daje do myślenia i skłania do spojrzenia na sprawę z dwóch perspektyw.

Jak potoczy się łańcuch zdarzeń, gdy jedno dziecko nie zostanie zaszczepione? Możemy mieć dobre intencje, nie chcąc narazić swojego dziecka na chorobę. Z drugiej strony jednak, co w sytuacji, gdy nasze dziecko zarazi inne właśnie przez brak szczepionki? A gdy konsekwencje mogą zostać już na całe życie?

Temat warty poruszenia. Generalnie nie zagłębiałam się w niego wcześniej, ale ta książka otworzyła mi trochę oczy na temat szczepień i całego szumu wokół niego. Bardzo zachęcam do przeczytania.

Książką, która daje do myślenia i skłania do spojrzenia na sprawę z dwóch perspektyw.

Jak potoczy się łańcuch zdarzeń, gdy jedno dziecko nie zostanie zaszczepione? Możemy mieć dobre intencje, nie chcąc narazić swojego dziecka na chorobę. Z drugiej strony jednak, co w sytuacji, gdy nasze dziecko zarazi inne właśnie przez brak szczepionki? A gdy konsekwencje mogą zostać już...

Frapująca historia poruszajaca wiele ciekawych wątków. Po pierwsze, bardzo duzo uwagi autorka poświęca kwestii odpowiedzialności moralnej jednej z bohaterek, isobel. Pokazuje, w jaki sposób ruch antyszczepionkowców przyczynia się do wielu niepotrzebnych tragedii. Enfield jednoznacznie nie przychyla sie ani do opinii Isobel, ani nie faworyzuje Bena i maggie. Potrafi jednak zestawić ze sobą argumentacje zarówno zwolenników, jak i przeciwników szczepień ochronnych.
Cała fabuła sprowadza sie do tego, że dwie zaprzyjaźnione ze sobą rodziny spędzają ze soba dużo czasu. pewnego dnia gabrielle, córka Isobel, zachorowała na odrę i choć matka podejrzewała jakąś zakaźną chorobe, pozwoliła jej odwiedzić Bena i Maggie. Ich małą córeczka Iris zaraziła się i choć ją yleczono, z dnia na dzień stwierdzono obustronną głuchotę w wyniku powikłąń.matka najbardziej to przeżywa, jest swoadoma, jaktrudniejsze będzie życie dziewczynki. Pojawia się gniew, oburzenie i pragnienei zemsty, bo Isobel wydaje sie ignorować fakty, nie wyrA SKRUCHY, NIE POTRAFI PRZYJĄĆ ODPOWIEDZIALNOŚCI za taki obrót sprawy. Rozgoryczony mąż Eric zamierza zaskarżyć ich i zażądać ogromnego odszkodowania, choć nie należa oni do bogaczy. Maggie odczuwa też zawiśc- bo eksprzyjaciele moga cieszyć się trójką zdrowych i utalentowanych dzieci. pPowieśc uświadamia nam, że nie jesteśmy samotną wyspą, a każda nasza decyzja może dotknąć wiele osób, w sposób nieprzewidziany. Czy jesteśmy autonomiczni, czy żyjąc w społeczeństwie nie mamy pewnych obowiązków? czy nasz egoistyczny wybór, by nie szczepić własnych dzieci jest dopuszczalny, skoro narażamy innych?
Autorka nie upraszcza, nie traktuje tego dylematu powierzchownie, a nawet rozwija poboczny wątek autyzmu jednego z dzieci Isabel. czy nastąpi eskalacja żądań i pretensji, czy może Maggie będzie nieświadomie chciała się odegrać na sprawcach nieszczęścia, jakie dotknęło jej rodzinę?

Frapująca historia poruszajaca wiele ciekawych wątków. Po pierwsze, bardzo duzo uwagi autorka poświęca kwestii odpowiedzialności moralnej jednej z bohaterek, isobel. Pokazuje, w jaki sposób ruch antyszczepionkowców przyczynia się do wielu niepotrzebnych tragedii. Enfield jednoznacznie nie przychyla sie ani do opinii Isobel, ani nie faworyzuje Bena i maggie. Potrafi jednak...

Nuda, nuda i jeszcze raz nuda...
Ciągłe rozmowy o tym, co by było gdyby i jak można było zapobiec problemom. Niestety książka mi się nie podobała i nie zainteresowała mnie, mimo że ukazuje ważny temat szczepienia dzieci.
Uff, dobrze, że mam ją już za sobą...

Nuda, nuda i jeszcze raz nuda...
Ciągłe rozmowy o tym, co by było gdyby i jak można było zapobiec problemom. Niestety książka mi się nie podobała i nie zainteresowała mnie, mimo że ukazuje ważny temat szczepienia dzieci.
Uff, dobrze, że mam ją już za sobą...

Wciągająca lektura.
Opowiada historię dwóch znajomych rodzin: Isobel i Bena. Isobel, obawiając się autyzmu i innych powikłań, postanawia nie sczepić swoich dzieci. Jej nastoletnia córka zachorowuje na odrę, a od niej zaraża się mała córeczka Bena. W skutek komplikacji dziewczynka staje się głucha.
Czy Isobel jest odpowiedzialna za tragedię rodziny Bena. Na to pytanie muszą odpowiedzieć sobie członkowie obu rodzin oraz ich znajomi. Powieść pisana jest dwóch perspektyw: Isobel i Bena. Poznajemy też ich przeszłość oraz skomplikowane relacje małżeńskie i przyjacielskie.Polecam.

Wciągająca lektura.
Opowiada historię dwóch znajomych rodzin: Isobel i Bena. Isobel, obawiając się autyzmu i innych powikłań, postanawia nie sczepić swoich dzieci. Jej nastoletnia córka zachorowuje na odrę, a od niej zaraża się mała córeczka Bena. W skutek komplikacji dziewczynka staje się głucha.
Czy Isobel jest odpowiedzialna za tragedię rodziny Bena. Na to pytanie...

Nadszedł w końcu ten czas, gdy nie decydujesz wyłącznie o sobie. Jesteś odpowiedzialna/y za drugie życie a to jaką podejmiesz decyzję może czasem zmienić wszystko.

Szczepić, czy nie szczepić? Oto jest pytanie.
Na dzień dzisiejszy temat budzi ogromne kontrowersję, gdyż życiodajny lek czasem jest krokiem w przepaść.

'Dawka Życia' to historia, która może przytrafić się każdemu z nas. Jest to idealna pozycja dla tych, którzy zmagają się z decyzją o zaszczepieniu dziecka oraz dla tych, którzy już to zrobili, ale z oczywistych powodów potępiają drugą stronę.
Takie decyzje nie są łatwe. Towarzyszy im strach, niezdecydowanie, poczucie bezradności oraz nadzieja, że nasz wybór okaże się słuszny.

Szczerze muszę przyznać, że po przeczytaniu tej książki moje jednostronne poglądy zmieniły się o 180 stopni. Z jednej strony wiesz, że szczepionki to podstawowa czynność a z drugiej słyszysz o przypadkach, gdzie właśnie one są powodem niepełnosprawności. Co wybierasz? Widzisz? To nie takie proste...

Nadszedł w końcu ten czas, gdy nie decydujesz wyłącznie o sobie. Jesteś odpowiedzialna/y za drugie życie a to jaką podejmiesz decyzję może czasem zmienić wszystko.

Szczepić, czy nie szczepić? Oto jest pytanie.
Na dzień dzisiejszy temat budzi ogromne kontrowersję, gdyż życiodajny lek czasem jest krokiem w przepaść.

'Dawka Życia' to historia, która może przytrafić się...

Mam wrażenie, że autorka miała dobry pomysł, ale gorzej jej wyszło wykonanie.
http://wszystkococzytam.blogspot.com/2019/05/dawka-zycia-lizzie-enfield.html#more

Mam wrażenie, że autorka miała dobry pomysł, ale gorzej jej wyszło wykonanie.
http://wszystkococzytam.blogspot.com/2019/05/dawka-zycia-lizzie-enfield.html#more

Naprawdę już jest taka poprawność polityczna,że słowo Cygan zakazane.Cygan Cygan ,Cygan.
Ja jestem za szczepieniem i już.Książka przeciętna,ale już wiem.Że Wydma Piłata leży.We Francji.

Naprawdę już jest taka poprawność polityczna,że słowo Cygan zakazane.Cygan Cygan ,Cygan.
Ja jestem za szczepieniem i już.Książka przeciętna,ale już wiem.Że Wydma Piłata leży.We Francji.

Ciekawa książka z motywem braku szczepień oraz konsekwencjach dla otoczenia. Ciekawie zbudowani bohaterowie pod względem psychologicznym.
Czytało się bardzo szybko.

Ciekawa książka z motywem braku szczepień oraz konsekwencjach dla otoczenia. Ciekawie zbudowani bohaterowie pod względem psychologicznym.
Czytało się bardzo szybko.

Książka jest o wyborach i o ich konsekwencjach. Polecam książka pobudza do refleksji, jest napisana z perspektywy z obu stron. "Dawka życia" jest taka prawdziwa i realna historia.

Książka jest o wyborach i o ich konsekwencjach. Polecam książka pobudza do refleksji, jest napisana z perspektywy z obu stron. "Dawka życia" jest taka prawdziwa i realna historia.

Tą książkę powinni przeczytać sceptycy szczepień

Tą książkę powinni przeczytać sceptycy szczepień