Córka doskonała

Okładka książki Córka doskonała Amanda Prowse
Okładka książki Córka doskonała
Amanda Prowse Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece literatura obyczajowa, romans
408 str. 6 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Perfect daughter
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Kobiece
Data wydania:
2017-03-17
Data 1. wyd. pol.:
2017-03-17
Liczba stron:
408
Czas czytania
6 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365506924
Tłumacz:
Anna Sauvignon
Tagi:
Anna Sauvignon kobieta Amanda Prowse
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
137 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
283
187

Na półkach:

Do przeczytania tej książki skusił mnie opis, który zaintrygował mnie przybliżeniem problemów, z jakimi zmuszona jest zmagać się Jacks. Trzeba przyznać, iż na głowę bohaterki spadło ich niemało, zaś każdy z nich ćwiczy jej cierpliwość i determinację w dotrwaniu do kolejnego dnia. Podoba mi się jak prosto, a zarazem z głębią autorce udało się przedstawić zwykłą szarą rzeczywistość z udziałem Jacks i jej bliskich. Wszystkie trudności spotykające całą ich rodzinę są tak realistycznie oddane, iż wydaje mi się każdy czytelnik jest w stanie odnaleźć w nich swoją codzienność, a co się z tym wiąże, pewną otuchę w gorsze dni.
Autorka w pierwszych rozdziałach przybliża odbiorcy z jakimi sytuacjami musi zmagać się główna bohaterka. Najtrudniejszym wyzwaniem jest dla niej jej córka, Martha. Jak każda kochająca swoje dziecko matka chce dla niej jak najlepiej, jednak to właśnie przerost matczynych ambicji wywołuje ich nieustające kłótnie. Kolejnym utrapieniem jest chorująca na Alzheimera matka, nieustannie dzwoniąca niewielkim dzwoneczkiem na pomoc i to w najmniej odpowiednim momencie. Jakby tego było mało, wypalenie uczuć pomiędzy małżonkami oraz pogrzebane sprawy z przeszłości często okazują się zarzewiem sprzeczek, a niedostatek gotówki oraz ciasny dom tylko potęgują frustrację pomiędzy Jacks i Pete’m. Te wszystkie wątki sprawiają, iż czytelnik bardzo szybko zżywa się z postaciami, a życiowe trudy i coraz bardziej narastające dramaty powodują potężny przypływ emocji i niemożność oderwania się od lektury.
Pomiędzy głównymi wątkami przewija się też inny, dziejący się dziewiętnaście lat wcześniej. Czytelnik ma okazję poznać inną perspektywę, widzianą oczami dużo młodszej Jacks, będącej w wieku Marthy oraz zgłębić jej relacje z rodzicami. Czytając te fragmenty miałam wrażenie, że poznaję nieco inną opowieść, inne relacje i zupełnie innych ludzi. Podoba mi się ten kontrast oraz ukazanie przez autorkę ogromnej przemiany tej postaci oraz więzi pomiędzy jej bliskimi. Ten zabieg sprawił, że książka stała się opowieścią o dziejach rodziny, zwłaszcza, że odbiorca odkrywa także pewne tajemnice, rzutujące na dalsze losy bohaterów.
Styl literacki pisarki moim zdaniem jest łatwo przyswajalny oraz pozwala wczuć się w losy Jacks oraz jej rodziny. Na plus także uznałabym akcję powieści, która bardzo szybko się rozwija, a mnogość wątków i zawarte w nich sekrety zachęcają odbiorcę do czytania. Jednak najciekawsza jest pierwszoplanowa bohaterka Jacks – Amanda Prowse stworzyła silną, wrażliwą, a także charakterną osobowość, bez której fabuła nie przyciągałaby tak bardzo czytelnika. Jej zalety i wady oraz kombinacja cech, sprawiły, że polubiłam Jacks, chociaż w pewnych momentach miałam ochotę mocno nią potrząsnąć. Potrafiłam jednak zrozumieć jej wybuchy i bolączki, które musiała przechodzić, dlatego byłam dla niej wyrozumiała.
Zakończenie wypadło w moim odczuciu interesująco, chociaż pomimo finalizacji wątków nie wszystkie sceny były korzystne dla bohaterów. Wiele chwil miało słodko – gorzki wydźwięk, ale dzięki temu nabrały realizmu. Cała historia niesamowicie porusza, ale też dodaje nadziei. Ze swojej strony bardzo polecam ten tytuł, zwłaszcza miłośnikom obyczajówek opowiadających o losach rodziny i dziejących się w niej dramatach.

Do przeczytania tej książki skusił mnie opis, który zaintrygował mnie przybliżeniem problemów, z jakimi zmuszona jest zmagać się Jacks. Trzeba przyznać, iż na głowę bohaterki spadło ich niemało, zaś każdy z nich ćwiczy jej cierpliwość i determinację w dotrwaniu do kolejnego dnia. Podoba mi się jak prosto, a zarazem z głębią autorce udało się przedstawić zwykłą szarą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
283
126

Na półkach:

Człowiek idealny istnieje? Odpowiedź brzmi, nie. Przecież każdy z nas posiada jakieś wady i raczej ciężko jest być perfekcyjnym we wszystkich dziedzinach. Dlatego tak bardzo zainteresowała mnie "Córka doskonała", książka spod pióra Amandy Prowse.

Zanim los zadrwił z Jackie, nie bała się marzyć i snuć wraz ze swoim chłopakiem planów na przyszłość. To, co potem się stało zmieniło wszystko, a przede wszystkim ją samą.
Była w ciąży gdy wychodziła za mąż za Pete. Z czasem obdarzyła go uczuciem, a on pokochał Jackie, wiedząc, że ojcem dziecka jest ktoś inny. Po kilku latach urodził się ich syn. Będąc już małżeństwem mieli wspólne cele i marzenia. Jednak los postanowił szybko je zweryfikować.
Matka Jackie zachorowała, więc zrezygnowała z pracy, żeby móc się nią zająć. Nastoletnie dzieci też potrafią dać w kość, nie mówiąc już o tych troszkę młodszych. Problemy oraz domowe obowiązki zaczęły ją mocno przytłaczać. Zmęczenie dało o sobie znać i coraz bardziej pogłębiająca się frustracja.
Jacks poddaje analizie swoje dotychczasowe życie, zastanawiając się przy tym, co by było gdyby. Czasu oczywiście nie cofnie, ale za to może uchronić córkę przed popełnieniem błędów, które mogą zaważyć na jej przyszłości. Jej matce się nie powiodło, ale za to Martha wyrośnie na szczęśliwą i spełnioną kobietę.

Tej książki nie da się jej na spokojnie czytać. Chwilami miałam ochotę rzucić nią w kąt, bo nie mogłam już znieść zachowania głównej bohaterki. Szczególnie tego ciągłego narzekania i użalania się nad sobą. Skoro ona ma tak źle, to co mają powiedzieć na ten temat ci, co mają znacznie gorzej. Jacks jest zdrowa, ma gdzie mieszkać, kochający mąż u boku, no i dwójka cudownych dzieciaków. Wiadomo, że w życiu pojawiają się problemy, które burzą spokój i potrafią wiele zmienić. Czasami rzeczywistość może rozczarować, bo nie tak miało to wszystko wyglądać, ale z drugiej strony warto dać jej szansę i cieszyć się z tego co się ma.
Jacks miała swoje marzenia, których nie udało jej się spełnić z różnych względów, i właśnie to uwiera ją najbardziej. Chciała podróżować, odnosić sukcesy. Kochała i była kochana. Nie było to zwykłe szkolne zauroczenie, a prawdziwa miłość. Minęło już tyle lat, ale Jackie w dalszym ciągu ma w pamięci wszystkie te piękne chwile i momenty. Zdawałoby się, że jest to zamknięta sprawa, skoro ma męża, rodzinę. Jednak nie do końca wszystko zostało wyjaśnione. Przeszłość postanawia dać o sobie znać, i co niektórzy nie są z tego faktu zadowoleni.
W książce autorka postanowiła zastosować czasowe retrospekcje. W dużej mierze dotyczą one Jacks, gdy była nastolatką. Poznajemy bliżej nie tylko ją, ale także jej rodziców, którzy tworzyli dość specyficzne małżeństwo. Matka Jackie ciągle miała do jej ojca pretensje. Czasami dziewczyna zastanawiała się dlaczego odnosi się w taki sposób do swojego męża. Szybko można było zauważyć, że Jacks miała lepszy kontakt z ojcem, niż ze swoją rodzicielką. Tak naprawdę nigdy nie zaznała prawdziwej, matczynej miłości, a teraz z powodu choroby została jej opiekunką.
Zajmowanie się osobą z demencją to ciężka praca. Kogoś takiego trzeba cały czas pilnować, bo nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć. Dlaczego więc Jacks zdecydowała się na tak duże poświęcenie? Bo została o to poproszona przez umierającego ojca i nie mogła go zawieść. Jacks nie okazywała tego, ale na swój sposób kochała matkę. Nie miała też pojęcia, że kobieta skrywa jakieś tajemnice.
Jacks pragnie z całego serca, żeby jej córka stała się kimś ważnym. Nie zważa jednak na to, czy Martha chce tego samego. Decyduje za córkę kim ma zostać i co będzie robić w przyszłości. Swoje ambicje przelewa na nastolatkę, nie biorąc pod uwagę jej planów. Przecież może mieć zupełnie inny pomysł na swoje życie. Nie zdaje sobie sprawy z tego, że postępując w taki sposób odtrąca córkę od siebie.
Nieoczekiwanie Jacks usłyszała z ust Marthy coś, czego usłyszeć jak na razie nie chciała. Myślałam, że wyjdę z siebie po tym jak zareagowała. Mogę sobie tylko wyobrazić jak bardzo nastolatkę zraniły słowa własnej matki.

"Córka doskonała" to ogrom emocji. Niezaprzeczalnie największą ich ilość wzbudzają bohaterowie, a szczególnie postać Jacks. Autorka przedstawiła ją w szalenie prawdziwy sposób. Cała ta historia opiera się na ogromnej dawce realizmu. Ukazany został w niej obraz rodziny, która może mieszkać gdzieś obok nas. Nie ma tutaj ani grama lukru, ani bajkowej otoczki. Są za to problemy z życia wzięte.
Autorce udało się stworzyć mądrą i skłaniającą do refleksji opowieść. Marzyć to ludzka rzecz, jednak trzeba to czynić umiejętnie i z głową. Nasza główna bohaterka trochę w tym aspekcie się pogubiła. Nigdy nie traktujmy tego jak porażki, gdy coś w naszym życiu nie wyjdzie tak jakbyśmy tego chcieli. Cieszmy się z tego co mamy i szanujmy to.
W książce nie ma dynamicznej akcji, ani zaskakujących wydarzeń. Jest w niej spokój, który działa hipnotyzująco na czytelnika.
"Córka doskonała" to świetnie napisana książka z działu literatury kobiecej, i w dużej mierze skierowana jest właśnie do kobiet. Każda mama, babcia, żona, wnuczka znajdzie w niej coś dla siebie.

Człowiek idealny istnieje? Odpowiedź brzmi, nie. Przecież każdy z nas posiada jakieś wady i raczej ciężko jest być perfekcyjnym we wszystkich dziedzinach. Dlatego tak bardzo zainteresowała mnie "Córka doskonała", książka spod pióra Amandy Prowse.

Zanim los zadrwił z Jackie, nie bała się marzyć i snuć wraz ze swoim chłopakiem planów na przyszłość. To, co potem się stało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
719
697

Na półkach:

Książkę dostałam od rodziców na dzień dziecka ❤️ ach ten tytuł! Dziękuję 😍❤️

Która z nas się zastanawia czy jest córką doskonałą?
Jakie będą nasze dzieci?

Książka opowiada tak naprawdę o takiej normalnej rodzinie. Takich przypadków jak ta w książce, słyszy się bardzo często. Czy musimy powielać błędy rodziców? A może obiecujemy sobie, że nie będziemy tacy jak oni?

Za czym gonimy? Czy nasze marzenia to nadal NASZE marzenia ?

Podobała mi się.

Książkę dostałam od rodziców na dzień dziecka ❤️ ach ten tytuł! Dziękuję 😍❤️

Która z nas się zastanawia czy jest córką doskonałą?
Jakie będą nasze dzieci?

Książka opowiada tak naprawdę o takiej normalnej rodzinie. Takich przypadków jak ta w książce, słyszy się bardzo często. Czy musimy powielać błędy rodziców? A może obiecujemy sobie, że nie będziemy tacy jak oni?

Za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
43
43

Na półkach:

Pierwszy raz zetknęłam się z twórczością Amandy Prowse.
Książkę czytało się bardzo szybko, lekko, dodatkowy atut to duża czcionka.

Historia 36-letniej Jackie żony, mamy dwójki dzieci w wieku 18 i 8 lat. Główna bohaterka zachodzi w ciążę w wieku 18 lat, nie kończy studiów, zostaje w małym prowincjonalnym, nadmorskim miasteczku, gdzie wszyscy się znają i wiedzą o sobie wszystko. Jej chłopak Sven wyjeżdża z rodzicami do USA i mimo iż wie, że Jackie jest w ciąży nie interesuje się nią. Skupia się na sobie i spełnianiu swoich ambitnych planów życiowych.

Jackie wychodzi za mąż za Pet'ea. Tworzą wspaniałą rodzinę. Mimo że pod względem finansowym nie wiedzie im się najlepiej (marzenia o większej kuchni, oranżerii, kupieniu wielu rzeczy czy nawet zapłaceniu za wycieczkę klasową dla córki do Paryża) jest bardzo kochana przez swojego męża. Pete daje jej dużo miłości, troski, czułości...

Ponadto Jackie opiekuje się na co dzień chorą na demencję mamą. Pochłania jej to b.dużo czasu i energii. Nie pracuje zawodowo więc jest na usługach wszystkich (zwłaszcza swojej mamy i dwójki dzieci).

Jackie staje się powoli sfrustrowana takim życiem, ciągle przemęczona, niezadowolona. Oliwy do ognia dolewa jej przyjaciółka Gina, która podsuwa jej artykuł o znanym, bogatym producencie jachtów. Okazuje się, że jest nim...Sven. Rozpoczyna się powrót do wspomnień, rozmyślania głównej bohaterki pt."Co by było gdyby?" , snucie zupełnie nierealnych marzeń. Tym sposobem kondycja psychiczna Jackie się pogarsza....

Jest to książka o tym:

- jak niektórzy mężczyźni potrafią być nieodpowiedzialni, egoistyczni; po jakimś czasie się reflektują, ale to już jest zdecydowanie za późno(po wielu latach Sven pojawia się w życiu Jackie jako bogaty, biologiczny tatuś jej córki Marthy; niestety tylko biologiczny, bo jak powiedział do niego Pete "Ojcem nie zostaje się od machania fiutem", )

-co jest w życiu ważne, jakie wartości (po wielu latach owi "tatusiowie" zaczynają uświadamiać sobie, że czują "jakąś taką dziwną pustkę" a pieniądze i drogie jachty nigdy nie zastąpią im szczęścia rodzinnego, kochania kogoś i bycia kochanym)

- o tym, aby nie przekładać swoich niespełnionych ambicji na swoje dzieci, owszem dawać im dużo miłości, wsparcia, dać z jednej strony korzenie, a z drugiej skrzydła i...... pozwolić pójść własną drogą, nawet za cenę błędów, jakie popełnią

Zawsze lubię książki, które maja pozytywne zakończenie, a ta z pewnością do nich należy. Dlaczego? Bo daje wielką nadzieję na to, że przecież "wszystko się jakoś ułoży."

Zdecydowanie polecam. Warto przeczytać i przy okazji mieć kilka tematów do głębszej refleksji :) Bardzo życiowa książka.

Pierwszy raz zetknęłam się z twórczością Amandy Prowse.
Książkę czytało się bardzo szybko, lekko, dodatkowy atut to duża czcionka.

Historia 36-letniej Jackie żony, mamy dwójki dzieci w wieku 18 i 8 lat. Główna bohaterka zachodzi w ciążę w wieku 18 lat, nie kończy studiów, zostaje w małym prowincjonalnym, nadmorskim miasteczku, gdzie wszyscy się znają i wiedzą o sobie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
130
67

Na półkach:

Nie łatwo być córką, ciężko być matką, trudno oderwać się od przeszłości.. Wzruszająca opowieść jak wszystko może się ułożyć, jeśli ma się koło siebie wsparcie ukochanych i umie dojrzeć to, co tak naprawdę się liczy.

Nie łatwo być córką, ciężko być matką, trudno oderwać się od przeszłości.. Wzruszająca opowieść jak wszystko może się ułożyć, jeśli ma się koło siebie wsparcie ukochanych i umie dojrzeć to, co tak naprawdę się liczy.

Pokaż mimo to

avatar
8
8

Na półkach:

Jak dla mnie bardzo dobra, wzruszająca powieść. Przyjemnie się czytało, porusza niezwykle ważny temat ambicji rodziców względem przyszłości dzieci oraz trudnych relacji matki i córki. Jest dość prosto napisana, ale warto przeczytać.

Jak dla mnie bardzo dobra, wzruszająca powieść. Przyjemnie się czytało, porusza niezwykle ważny temat ambicji rodziców względem przyszłości dzieci oraz trudnych relacji matki i córki. Jest dość prosto napisana, ale warto przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
218
206

Na półkach: , ,

Wzruszająca powieść o spełnianiu marzeń, czym jest szczęście, czy majątek jest tym co czyni nas bogatymi. To książka pokazująca też wpisywanie marzeń rodzica w przyszłość dziecka, bo przecież dorośli wiedzą lepiej. Ale też jest o tym kim jest prawdziwy rodzic.

Wzruszająca powieść o spełnianiu marzeń, czym jest szczęście, czy majątek jest tym co czyni nas bogatymi. To książka pokazująca też wpisywanie marzeń rodzica w przyszłość dziecka, bo przecież dorośli wiedzą lepiej. Ale też jest o tym kim jest prawdziwy rodzic.

Pokaż mimo to

avatar
877
509

Na półkach: ,

Powieść bardzo dobrze się czytało. Prosto napisana, bez polotu natomiast przy takim temacie, jaki autorka przedstawiła jakakolwiek górnolotność byłaby zbędna.
Autorka skupia się na temacie, jakim jest wczesna ciąża u nastolatek. Najpierw główna bohaterka Jacks zachodzi bardzo wcześnie w ciążę i musi zmierzyć się z samotnym wychowywaniem dziecka ponieważ jej ukochany znika. Potem już gdy jej córka jest w szkole średniej i szykuje się na wyższą uczelnię-powtarza błąd matki i również zachodzi w ciążę.
Jacks jest zdruzgotana. Wszystkie plany jakie snuła wobec przyszłości córki runęły. Musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości i pogodzić się, że jej córeczka nie wyjedzie do Collegu. Czy będzie to proste aby zmienić swoje wyobrażenia o cudownej przyszłości córki?
Autorka w świetny sposób układa dialogi, które toczą się między głównymi bohaterami. Są tak realistyczne, że czasami czułam jakbym to ja sama je prowadziła. Temat oczywiście powszechny w XXI wieku ale pokazujący jak czasami trudno się z nim pogodzić.
Główna bohaterka dochodzi do momentu, że "staje pod ścianą" i według niej jej życie się skończyło. Nie ma nic co byłoby wartościowe, nie ma mnóstwa pieniędzy tak jak marzyła, cudownego wielkiego domu z ogrodem, luksusowego samochodu a wręcz tylko obowiązki, liczenie grosz do grosza, opieka nad zniedołężniałą matką i dwojgiem rozwydrzonych dzieci.
Po czasie jednak i po wielkiej tragedii, która ją dotyka zauważa coś zupełnie innego. Nagle stwierdza, że jest szczęściarą bo ma wszystko. Co tak nagle się wydarzyło, że zmienia zdanie i spojrzenie na swoje życie?
Trzeba sięgnąć po tę lekturę aby się przekonać.
Warto ją przeczytać ponieważ pozwala dojrzeć, że czasami to co wydaje nam się przykrym obowiązkiem i szarym życiem okazuje się największym szczęściem :)

Powieść bardzo dobrze się czytało. Prosto napisana, bez polotu natomiast przy takim temacie, jaki autorka przedstawiła jakakolwiek górnolotność byłaby zbędna.
Autorka skupia się na temacie, jakim jest wczesna ciąża u nastolatek. Najpierw główna bohaterka Jacks zachodzi bardzo wcześnie w ciążę i musi zmierzyć się z samotnym wychowywaniem dziecka ponieważ jej ukochany znika....

więcej Pokaż mimo to

avatar
256
227

Na półkach: ,

Niestety nie do końca przemówiła do mnie ta książka. Zaczynając czytać już byłam w stanie odgadnąć jak potoczą się losy bohaterki i zakończenie też dosyć oczywiste. Dodatkowo męczące było ciągłe niezadowolenie Jacks z życia i pogoń za przeszłością i niespełnionymi marzeniami. Książka zdecydowanie dla tych, którzy lubią się dobijać szarą codziennością.

Niestety nie do końca przemówiła do mnie ta książka. Zaczynając czytać już byłam w stanie odgadnąć jak potoczą się losy bohaterki i zakończenie też dosyć oczywiste. Dodatkowo męczące było ciągłe niezadowolenie Jacks z życia i pogoń za przeszłością i niespełnionymi marzeniami. Książka zdecydowanie dla tych, którzy lubią się dobijać szarą codziennością.

Pokaż mimo to

avatar
873
239

Na półkach: ,

Przyjemna lektura z bardzo pozytywnym przesłaniem. Jednocześnie podejmująca ważny temat, jakim jest pragnienie, aby dzieci zrealizowały niespełnione marzenia rodziców. Książka również wzrusza i ukazuje czym jest prawdziwa miłość. Polecam.

Przyjemna lektura z bardzo pozytywnym przesłaniem. Jednocześnie podejmująca ważny temat, jakim jest pragnienie, aby dzieci zrealizowały niespełnione marzenia rodziców. Książka również wzrusza i ukazuje czym jest prawdziwa miłość. Polecam.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    246
  • Przeczytane
    161
  • Posiadam
    41
  • 2018
    7
  • Teraz czytam
    6
  • Chcę w prezencie
    5
  • Egzemplarz recenzencki
    4
  • 2017
    4
  • 2021
    3
  • 2017
    3

Cytaty

Więcej
Amanda Prowse Córka doskonała Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także