Zapraszam więc teraz Ciebie, Czytelniku, na spotkanie z ks.Dolindo Ruotolo i w podróż po Neapolu - Joanna Bątkiewicz-Brożek

Monumentalna publikacja o wyjątkowym i charyzmatycznym neopolitańczyku, księdzu-Ojcu Dolindo (1882-1970).
Otrzymałam ją w prezencie, sprawiła mi radość, a jej lektura pochłonęła mnie na dobre przez szereg dni.
Została zainspirowana przez Czytelników Gościa Niedzielnego, którzy po przeczytaniu w roku 2014 artykułu na jego łamach o O.Doli, poczuli się głodni szerokiej wiedzy o nim samym i jego życiu.
Autorka, dziennikarka z wykształcenia, wiedzie nas - z detalami-śladami jego życia w niełatwym momencie swojego. Dla O.Dolindo, jego opatrznościowe życie było wyjątkowo bolesną drogą krzyżową już od niemowlęctwa. Heroicznie: ubogi, posłuszny i wierny Kościołowi pomimo
krzywd, których od niego doznał. Delikatny jak anioł, włoski mistyk zapracowany intelektualnie( twórca obrazków, autor książek i mnóstwa komentarzy do Pisma Świętego), niestrudzony jako duszpasterz.
Przejmująca, niezwykle ciekawa, dynamiczna i subtelna w swej wymowie narracja o życiu nadzwyczaj pokornego Księdza, oddanego Sługi Bożego.
Obejmuje wiele wątków, od narodzin po wiekową starość, wpisana w czasy O.Doli i te, współczesne jego ukochanego Neapolu. Neapol, przyciąga świętością, a odpycha grzesznością, przekleństwem nawet.
Jego topografia porusza i wstrząsa burzliwą, katastroficzną historią dziejów tego miasta, zdumiewa dużymi kontrastami.
Narracji dopełniają żywe świadectwa świadków Losu Dolindo, do których pisarka cierpliwie dociera: jego bratanicy i wielu innych osób, jego duchowych córek, znajomych, przyjaciół.Publikację wzbogacają liczne, biało-czarne zdjęcia.

Gorąco polecam tę autentyczną, pełną różnych emocji i Bożego piękna, zachwycającą książkę o uniwersalnym, trudnym przesłaniu ( czyż życie nie jest trudem, walką...?) W jej świetle nabiera się innego spojrzenia na siebie, swoje życie i świat.

Zapraszam więc teraz Ciebie, Czytelniku, na spotkanie z ks.Dolindo Ruotolo i w podróż po Neapolu - Joanna Bątkiewicz-Brożek

Monumentalna publikacja o wyjątkowym i charyzmatycznym neopolitańczyku, księdzu-Ojcu Dolindo (1882-1970).
Otrzymałam ją w prezencie, sprawiła mi radość, a jej lektura pochłonęła mnie na dobre przez szereg dni.
Została zainspirowana przez Czytelników...