Moonglow
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- HarperCollins
- Data wydania:
- 2016-11-22
- Data 1. wydania:
- 2016-11-22
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9780062225559
- Inne
Following on the heels of his New York Times bestselling novel Telegraph Avenue, Pulitzer Prize-winning author Michael Chabon delivers another literary masterpiece: a novel of truth and lies, family legends, and existential adventure—and the forces that work to destroy us.
In 1989, fresh from the publication of his first novel, The Mysteries of Pittsburgh, Michael Chabon traveled to his mother’s home in Oakland, California, to visit his terminally ill grandfather. Tongue loosened by powerful painkillers, memory stirred by the imminence of death, Chabon’s grandfather shared recollections and told stories the younger man had never heard before, uncovering bits and pieces of a history long buried and forgotten. That dreamlike week of revelations forms the basis for the novel Moonglow, the latest feat of legerdemain from Pulitzer Prize-winning author Michael Chabon.
Moonglow unfolds as the deathbed confession of a man the narrator refers to only as “my grandfather.” It is a tale of madness, of war and adventure, of sex and marriage and desire, of existential doubt and model rocketry, of the shining aspirations and demonic underpinnings of American technological accomplishment at midcentury, and, above all, of the destructive impact—and the creative power—of keeping secrets and telling lies. It is a portrait of the difficult but passionate love between the narrator’s grandfather and his grandmother, an enigmatic woman broken by her experience growing up in war-torn France. It is also a tour de force of speculative autobiography in which Chabon devises and reveals a secret history of his own imagination.
From the Jewish slums of prewar South Philadelphia to the invasion of Germany, from a Florida retirement village to the penal utopia of New York’s Wallkill prison, from the heyday of the space program to the twilight of the “American Century,” the novel revisits an entire era through a single life and collapses a lifetime into a single week. A lie that tells the truth, a work of fictional nonfiction, an autobiography wrapped in a novel disguised as a memoir, Moonglow is Chabon at his most moving and inventive.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 585
- 353
- 121
- 22
- 13
- 13
- 12
- 12
- 7
- 6
Cytaty
Wszystko czego próbowałem, udawało mi się tylko połowicznie. Człowiek stara się wykorzystać dany mu czas. Tego go uczą. Ale kiedy się zestar...
RozwińPanowanie nad czymkolwiek jest czystą iluzją".
Opinia
Recenzja przedpremierowa.
Ze współczesnego świata umykają autorytety. Umykają postacie godne podziwu, naśladowania czy choćby pochylenia się nad ich życiem po to, by przekazać je kolejnym pokoleniom, młodym zagubionym poszukiwaczom celu i sensu życia. Umykają osoby, które można by namalować na portrecie "prawdziwego mężczyzny". Prawdziwego w pojęciu klasycznym. Michael Chabon miał to szczęście, że pod koniec życia, jego zdawałoby się zwyczajny Dziadek, podzielił się z autorem opowieściami, rwanymi fragmentami, niechronologicznymi wspomnieniami z dni i nocy, miesięcy i lat, które owe życie uczyniły w oczach pisarza niezwykłym, godnym opisania, zapamiętania, przekazania. Ubarwione niezwykła fantazją, której nie sposób oddzielić od fenomenalnie z nią sklejonych faktów, dają nam obraz czasów trudnych i niezwykłych oraz odpowiedzi, jaką dał na nie człowiek o wyjątkowej osobowości.
Michael Chabon nie jest nowicjuszem w trudnej sztuce snucia opowieści. Bardzo doceniany w Stanach Zjednoczonych, obsypany nagrodami, w tym Nagrodą Pulitzera, miał chwile wielkiej sławy zarówno na rynku literackim jak i filmowym, kiedy to powieść z 1995 roku - Wonder Boys, została zekranizowana, z takimi sławami jak Michael Douglas i Tobey Maguire w rolach głównych. Ważną pozycją okazała się także powieść "Związek żydowskich policjantów", którą większość krytyków uważa za najistotniejsze dzieło pisarza. Prawdą jest jednak, że większość jego powieści i esejów pozostała na polskim rynku niezauważona. A szkoda, gdyż czytając "Poświatę" ma się wrażenie czytania niezwykle dojrzałego dzieła i czuje się niejaki żal, że z tak ciekawym i wyrafinowanym literacko materiałem ma się do czynienia dopiero teraz.
Język tej powieści to zdecydowanie język niezwykły. Z opowieści, rozmyślań filozoficznych, niezwykle emocjonalnych rozważań o rodzinie, sensie wojen i zabijania, niespełnienia własnych, często wygórowanych planów i ambicji, opisanych niezwykle poetyckim językiem, pełnym metafor, odniesień do duchowego świata, autor niesłychanie płynnie i łatwo przenosi nas w dialogi pisane językiem prostoty, agresji i złości. Przaśne słownictwo żołdaków, brutalność wypowiedzi żołnierzy, w taki sposób uciekających mentalnie od bólu po widokach i decyzjach, których już nigdy nie da się zapomnieć, wulgarność języka seksu, która tutaj jakoś dziwnie przystoi, wszystko to wpasowuje się w elementy biografii Dziadka, niczym przyprawy w bardzo wyszukane danie. To prawdziwy kunszt, gdy między scenami tak różnie opisanymi i tworzącymi zupełnie niesterowany czasem splot skoków w przeszłość i przyszłość, nie zgrzyta ale iskrzy, nadając powieści nieco codzienności, zwyczajności i pospolitego człowieczeństwa.
Ojcu bohatera przyszło być prawdziwym mężczyzną burzliwego dwudziestego wieku. Inżynier, żołnierz, więzień, mąż kobiety, której psychika nie sprostała współczesnym czasom i ich okrucieństwu, " kobiety z pęknięciem w mózgu, przez które wpadały cienie i wyciekały sny" (str.262), ojciec i dziadek, zawsze nosił w sobie nieoceniony spokój. Jego racjonalność i opanowanie koiły szaleństwo żony i niepokoje córki, sprawiały, że przyjaciele umierali w jego ramionach bez lęku, który często czyni te ostatnie sekundy nieznośnymi. Wspaniały człowiek i wspaniały bohater. Bohater, którego poświata, niczym inna poświata - ukochanego przez niego Księżyca, zawsze rozpraszała mrok, zawsze dawała to minimum blasku, które pozwalało brnąć dalej nawet w największym bagnie.
"Poświata" to obraz wielu charakterów, to pochylenie się nad przeróżnymi drugoplanowymi postaciami, które autor traktuje z niezwykłą atencją. Dane jest nam poznać tyle żywotów, tyle szczegółów z życia osób bliskich Dziadkowi, że czujemy się członkami jego rodziny, uczestnikami wydarzeń, poprzez dzieloną z nimi radość, wspólne cierpienie i ból. I jakże to niewiarygodne, że w usta takiego człowieka autor wkłada słowa o własnej niedoskonałości, o niespełnieniu obowiązków, o niedokończeniu dzieł. "Jestem rozczarowany sobą. Swoim życiem. Wszystko czego próbowałem udawało mi się tylko połowicznie. Człowiek stara się wykorzystać dany mu czas. Tego go uczą. Ale kiedy się zestarzeje, patrzy wstecz i widzi, że udało mu się to mnóstwo czasu tylko zmarnować. Jego przeszłość pełna jest spraw, których w ogóle nie zaczął albo nie dał rady dokończyć. Które całym sercem starał się stworzyć, a one nie przetrwały, albo całym sercem zwalczał, a one mimo to wciąż są. Wstyd mi za siebie". (str.302-303)
"Poświata" to także niezwykły obraz astronomicznej, fizycznej, matematycznej, technicznej fascynacji Dziadka tym, co unieść nas może poza świat, poza glob, prawie poza własne materialne, grawitacyjne istnienie. Fascynacja owa prowadzi go przez Europę w poszukiwaniu niezwykłego wynalazcy rakiet po to, by w zderzeniu z wojennymi obrazami zepchnąć go w rozpacz wiodąca ku chęci zemsty na owym pozornie oświecającym świat człowieku, jak i zadośćuczynienia za ból, który jego wynalazek zadał. Będą tu opisy skupione na technicznych stronach rakiet, będzie fascynacja ich możliwymi zastosowaniami ale będzie też cichy ból świadomości ich zastosowania, aż po łagodzące rozczarowanie opisy śladów pozostawionych przez człowieka na Księżycu.
Autor rzadko używa imion, wiąże opowieść niezwykłą bliskością emocjonalną, poprzez nazywanie nawet małej dziewczynki Matką, nawet młodego żołnierza Dziadkiem. Ten zabieg stylistyczny w połączeniu z niezwykle wysmakowanymi opisami myśli i emocji, jak i z pozorną beztroską rozrzucania fragmentów opowieści w przestrzeni czasowej powoduje, że książkę czyta się bardzo emocjonalnie. Trzeba też powiedzieć, że czyta się ja powoli, z troską, z wielką uwagą, jako że i język i nagromadzenie faktów i owa przenikalność fragmentów życia Dziadka czynią z "Poświaty" powieść bardzo ambitną choć przecież teoretycznie podobną do innych biografii.
Warto poświęcić czas na tę zupełnie inaczej od przeciętnych skonstruowaną amerykańską opowieść. Warto poznać amerykańską rodzinę od wewnątrz, wbić swoje oczy w każdy aspekt jej istnienia. Warto dać się ponieść samej opowieści i pięknej mieszaninie faktów i fantazji autora, który wraca na polski rynek zdecydowanie godnym tego dziełem. Szczerze polecam.
Za możliwość zapoznania się z powieścią przed jej polską premierą dziękuję wydawnictwu W.A.B. (Grupa Wydawnicza Foksal Sp. z o.o.)
Opinia znajduje się także na pani-ka-czyta.blogspot.com Zapraszam
Recenzja przedpremierowa.
więcej Pokaż mimo toZe współczesnego świata umykają autorytety. Umykają postacie godne podziwu, naśladowania czy choćby pochylenia się nad ich życiem po to, by przekazać je kolejnym pokoleniom, młodym zagubionym poszukiwaczom celu i sensu życia. Umykają osoby, które można by namalować na portrecie "prawdziwego mężczyzny". Prawdziwego w pojęciu klasycznym. Michael...