Coraz bardziej przekonuję się do powieści Leifa GW Perssona.
Z pewnością to nie jest oferta dla wszystkich miłośników literatury sensacyjno-kryminalnej. Nie da się go właściwie sensownie porównać z żadnym innym skandynawskim pisarzem tego gatunku, gdyż konsekwentnie rezygnuje z dynamicznej fabuły i suspensu na rzecz realizmu graniczącego momentami wręcz z reportażem.
Ta powieść to drobiazgowo opisane działania operacyjne szwedzkiego Sapo powiadomionego o planowanym zamachu terrorystycznym. Wprawdzie cały czas mamy do czynienia z fikcją literacką, ale Persson swoją charakterystyczną narracją osadzoną w precyzyjnie przedstawionym kontekście społeczno-politycznym powoduje, że mamy wrażenie uczestniczenia w czymś jak najbardziej rzeczywistym.
Mam świadomość, że dla wielu potencjalnych czytelników ta pozycja okaże się nudna i nie warta lektury. Moje odczucia są wręcz przeciwne.
Niezwykle aktualny temat został tu przedstawiony wyjątkowo rzetelnie i wiarygodnie, co pozytywnie odróżnia „Bombera…" od wielu podobnych tematycznie książek. Persson pedantycznie zadbał o każdy szczegół. Poza tym oprócz nowych pełnowymiarowych bohaterów przewija się kilka znanych już wcześniej postaci, a prowadzący śledztwo nieustannie wracają wspomnieniami do znakomitego Larsa Martina Johanssona z „Umierającego detektywa”.
Dla mnie była to bardzo dobra i warta polecenia lektura, a poza tym bez wątpienia kawał doskonałej literatury.

Coraz bardziej przekonuję się do powieści Leifa GW Perssona.
Z pewnością to nie jest oferta dla wszystkich miłośników literatury sensacyjno-kryminalnej. Nie da się go właściwie sensownie porównać z żadnym innym skandynawskim pisarzem tego gatunku, gdyż konsekwentnie rezygnuje z dynamicznej fabuły i suspensu na rzecz realizmu graniczącego momentami wręcz z reportażem.
Ta...