Nowy świat Pana Tompkinsa
- Kategoria:
- nauki przyrodnicze (fizyka, chemia, biologia, itd.)
- Tytuł oryginału:
- The New World of Mr Tompkins
- Wydawnictwo:
- Copernicus Center Press
- Data wydania:
- 2017-03-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-03-16
- Liczba stron:
- 300
- Czas czytania
- 5 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378862956
- Tłumacz:
- Łukasz Lamża
- Tagi:
- fizyka historia fizyki fizyka współczesna historia nauki
Nowy świata Pan Tompkinsa to odświeżona wersja jednej z najsłynniejszych książek o fizyce w historii popularyzacji tej dyscypliny.
Ów światowy bestseller opowiada historię łagodnego urzędnika Pana Tompkinsa, który próbuje odnaleźć się w świecie fizyki współczesnej, zainspirowany przez serię otwartych wykładów znanego profesora. Przydługie odczyty usypiają go jednak, a Pan Tompkins w świecie snów tańczy walca z elektronami, przemierza kwantową dżunglę i pomaga w rozwiązaniu relatywistycznej zagadki kryminalnej.
Klasyczna książka George'a Gamowa sprzed 70 lat została dogłębnie uaktualniona przez fizyka cząstek i popularyzatora nauki Russella Stannarda, dzięki czemu wraz z Panem Tompkinsem poznajemy również najnowsze osiągnięcia fizyki.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 106
- 33
- 22
- 6
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Ech, młodzieńcze, młodzieńcze!", rzekł mnich żałobnym tonem. "Dlaczego tak bardzo pożądasz towarzystwa? Dlaczego nie doceniasz samotności te...
RozwińUśmiechnęła się. "Wiesz, to nie są teorie fizyczne. Nie są po to, żeby je rozumieć. Ich się doświadcza".
OPINIE i DYSKUSJE
Przygody prostego urzędnika w świecie fizyki XX. wieku. W zasadzie trudno z czystym sumieniem uczynić tej książce zarzut - informacje prawdziwe odpowiednio do poziomu merytorycznego, błędów niemal brak (pomijam literówki).
Najsłabszą stroną "Nowego Świata ..." jest oczywiście fabuła. Prostacka, nielogiczna, naciągana, płytka. Jednak to nie dla fabuły sięga się po tę książkę. Historia Pana Tompkinsa ma być jedynie dodatkiem, tłem, tworzyć kontekst do opowiadania o najważniejszych naukowych koncepcjach minionego stulecia.
Na duży plus zaliczam doskonałe uaktualnienie autorstwa Russella Stannarda (Gamow nie żyje od 1968 roku, a okres 50 lat to w fizyce cała epoka).
Po raz pierwszy (być może pierwszy w ogóle, a na pewno pierwszy od bardzo dawna) rozdział dotyczący cząstek elementarnych został potraktowany jak należy. Zarówno w tekście głównym jak i w słowniku poprawnie zdefiniowano cząstki elementarne - nawet w bardziej specjalistycznych książkach branżowych nie zawsze jest to dopilnowane. Brawo.
Tradycyjnie moja mała errata i uwagi:
-s. 61, przedostatni akapit. Czytany w nim o Wielkim Wybuchu jako o początku Wszechświata. Tak samo na stronie 97 oraz w słowniczku. To duża nadinterpretacja. Nie wiadomo co było przed Wielkim Wybuchem, ponieważ znane nam obecnie prawa fizyki sięgają tylko do czasu rzędu 10^-43 sekundy po nim. Wielki Wybuch może zachodzić regularnie co jakiś czas (modele oscylującego Wszechświata),a za każdym razem "odbijający się" Wszechświat traci ciągłość i wszelkie powiązania z poprzednim, z tego powodu badając nasz Wszechświat nie możemy dowiedzieć się nic o tym co go poprzedzało. Lepiej mówić i myśleć o Wielkim Wybuchu jako o etapie ewolucji Wszechświata w którym gęstość i temperatura osiągały ekstremalne wartości.
-s. 122 podaje stałą Plancka w złych jednostkach. Cytat: "Stała h ma wartość liczbową 6.6*10^-34 J/s [tu powinno być J*s] (dżul razy sekunda)". W nawiasie podano słownie dobrą jednostkę, symbolicznie zapisano źle. Odnotowuję pro forma, zapewne literówka edycyjna.
-s. 256 - słowo "izotop" przetłumaczone jako "ta sama forma". Etymologicznie słowo "izotop" pochodzi z greki gdzie "isos" znaczy równy/ten sam a "topos" miejsce. Izotop tłumaczy się jako "ten, który zajmuje to samo miejsce" [w układzie okresowym, gdzie pierwiastki są rozmieszczone wg liczby protonów w jądrze, bez uwzględnienia liczby neutronów].
-Rozdział 15 i nn. - mieszanie określenia cząstka i cząsteczka (w słowniczku rozróżnione prawidłowo). Nie należy używać zamiennie tych określeń, bo każde z nich w nauce funkcjonuje i ma precyzyjne znaczenie.
Przygody prostego urzędnika w świecie fizyki XX. wieku. W zasadzie trudno z czystym sumieniem uczynić tej książce zarzut - informacje prawdziwe odpowiednio do poziomu merytorycznego, błędów niemal brak (pomijam literówki).
więcej Pokaż mimo toNajsłabszą stroną "Nowego Świata ..." jest oczywiście fabuła. Prostacka, nielogiczna, naciągana, płytka. Jednak to nie dla fabuły sięga się po tę...
Od dawna już przygodom pana Tompkinsa zarzucano, że średnio pasują do aktualnego stanu wiedzy, gryzą się z obecnym obrazem kultury, oraz potrzebują aktualizacji. Russell Stannard postanowił więc chwycić byka za rogi i zabrał się za dogłębną rekonstrukcję i odświeżenie książki, która od lat jest uznawana za kanon literatury popularnonaukowej. Zadanie być może łatwe nie było, ale wyszło nie najgorzej, bo czyta się to bardzo dobrze. Jest to na tyle lekka lektura, że nie powinna odstraszyć nawet osób zupełnie niezainteresowanych fizyką. Znajdziemy tutaj sporo fragmentów nadających się do czytania dzieciom (może trochę starszym niż 6-8 letnim ),ale też i takie, które dorosłemu mogą rozjaśnić to i owo. Szczerze przyznam, że czytałem w przeszłości już kilka książek traktujących o atomach, cząstkach i fizyce kwantowej, ale dopiero tutaj czytając rozdział o akceleratorze cząstek udało mi się zobrazować w głowie pewne rzeczy.
Od dawna już przygodom pana Tompkinsa zarzucano, że średnio pasują do aktualnego stanu wiedzy, gryzą się z obecnym obrazem kultury, oraz potrzebują aktualizacji. Russell Stannard postanowił więc chwycić byka za rogi i zabrał się za dogłębną rekonstrukcję i odświeżenie książki, która od lat jest uznawana za kanon literatury popularnonaukowej. Zadanie być może łatwe nie było,...
więcej Pokaż mimo to