„Czarny charakter” to niełatwa lektura, ale z całą pewnością warto jej poświęcić uwagę.
Nie wszystko mi się tu podobało.
Uważam, że autor nie poradził sobie z powieściową konwencją i pod tym względem narzucające się porównanie z „Królem” Twardocha wypada miażdżąco na korzyść tego drugiego.
Natomiast ogromnym atutem Stachniaka jest niepowtarzalny klimat jego książki, odtwarzający obraz zapomnianej już Warszawy pierwszej połowy XX wieku za pomocą wymarłego już języka i całej palety barwnych postaci. Generalnie cała książka to próba pokazania, w oparciu o liczne źródła historyczne, w jak znaczącym stopniu kryminalna subkultura wpływała na codzienne życie przedwojennej stolicy. Tamta Warszawa to nie tylko teatry, kabarety, bale i rauty, ale w znacznie większym stopniu ocean niewyobrażalnej biedy i nędzy, na tle której kwitnie zorganizowana przestępczość. W takich okolicznościach polsko-żydowski tandem Tata Tasiemka i Doktor Łokietek bezwzględnymi, brutalnymi metodami podporządkował sobie nie tylko wszystkie warszawskie struktury mafijne, ale rozciągnął swoje wpływy na cały kraj od Krakowa po Wilno.
Największe wrażenie zrobił na mnie drugi rozdział obejmujący okres okupacji niemieckiej. Nigdzie dotąd nie spotkałem się z takim podejściem do zagłady Żydów. Stachniak pokazuje jak trzęsące milionowym miastem żydowskie struktury przestępcze w konfrontacji z okupantem z dnia na dzień roztrzaskują się niczym rozpędzony motocyklista w zderzeniu ze ścianą. Również obraz getta, życia w nim i powstania tutaj mocno odbiega od powielanych stereotypów.
To jedna z tych książek, które na długo zapadają w pamięć, dlatego mimo niewątpliwych mankamentów fabularnych i narracyjnych bez wątpienia warto ją przeczytać.

„Czarny charakter” to niełatwa lektura, ale z całą pewnością warto jej poświęcić uwagę.
Nie wszystko mi się tu podobało.
Uważam, że autor nie poradził sobie z powieściową konwencją i pod tym względem narzucające się porównanie z „Królem” Twardocha wypada miażdżąco na korzyść tego drugiego.
Natomiast ogromnym atutem Stachniaka jest niepowtarzalny klimat jego książki,...