- [...] Ty się ludzi bój, a w przyrodę wierz, ona nas ratuje. - Jak to ratuje? - Da schronienie i wyżywi. Zobaczysz, we dwóch damy sobie rad...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 20 września 2024LubimyCzytać202
- Artykuły„Niektórzy chcą postępować właściwie, a inni nie” – rozmowa z autorką powieści „Prawda czy wyzwanie”BarbaraDorosz1
- ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Śnieżka musi umrzeć“ Nele NeuhausLubimyCzytać15
- ArtykułyKonkurs: Wygraj bilety na film „Rzeczy niezbędne” z Katarzyną Warnke i Dagmarą DomińczykLubimyCzytać5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Piotr Tymiński
Źródło: https://novaeres.pl/autorzy?szczegoly=piotr_tyminski
3
7,6/10
Pisze książki: powieść historyczna
Urodzony: 29.06.1969
ur. 29 czerwca 1969 roku.
Z wykształcenia magister historii. Ojciec dwóch dorosłych synów, specjalista w dziedzinie mniejszości narodowych w Polsce.
Z wykształcenia magister historii. Ojciec dwóch dorosłych synów, specjalista w dziedzinie mniejszości narodowych w Polsce.
7,6/10średnia ocena książek autora
255 przeczytało książki autora
353 chce przeczytać książki autora
6fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Zobaczyłem zaskoczenie i zdziwienie w oczach rodzeństwa, matka krzątała się przy kuchni. Odwróciła się do mnie twarzą, widać było, że nie ro...
Zobaczyłem zaskoczenie i zdziwienie w oczach rodzeństwa, matka krzątała się przy kuchni. Odwróciła się do mnie twarzą, widać było, że nie rozpoznała przybysza. [...] - Mamo, wróciłem - wydusiłem z siebie przez ściśnięte gardło. W jej oczach ujrzałem niedowierzanie. - Dzidek? - wypowiedziała niepewnie moje przezwisko i osunęła się na kolana. Podbiegłem do mamy i objąłem ją wolną ręką, mocno się przytulając. Spojrzałem w lustro na ścianie i sam przestraszyłem się swego odbicia.
1 osoba to lubiZnałem uczucie głodu, ale nie głodowania.
osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Przybysz Piotr Tymiński
7,7
Długo zastanawiałam się na jaką ocenę zasłużyła w moim odczuciu ta książka. Problem z nią polega bowiem na tym, że jest inna. Kiedy myślicie o całej beletrystyce dziejącej się w czasie wojny od razu mogę Wam powiedzieć, że "Przybysz" jest czymś kompletnie innym.
To krótka opowiasta pisana z perspektywy pierwszej osoby, gdzie narratorem jest Bronek Przybysz (tak, to historia oparta na faktach),dwunastoletni chłopiec, który siłą zostaje wyrwany ze swojej rodzinnej wsi i spędza kilka mięsiecy na tułaczce, która powoduje, że momentalnie musi dorosnąć, choć jeszcze wcale nie powinien.
Bronek, wraz z poznanym w czasie swojej drogi nastoletnim Jurkiem, uczy się przetrwać w lesie polując, kradnąć i żyjąc w ciągłym poczuciu strachu i zagrożenia. Jednocześnie jednak w momentach zwątpienia boleśnie tęskni za matką, płacze i czuje silną potrzebę, by ktoś się nim zaopiekował. Chce też jednak beztroski i śmiechu, które nie opuszczają ani jego, ani jego kompana, co wyraźnie widać, kiedy chłopcy żartują ze sobą lub beztrosko pluskają się w rzece.
Całość opisana jest prostym językiem i może wręcz wydawać się, że wyjątkowo skrótowo. I na początku mi to przeszkadzało, ale pod koniec lektury uświadomiłam w sobie, że to właśnie w takiej, a nie innej narracji tkwi siła tej histori. Tymiński opisał ją bowiem tak, jakby opowiadał nam ją starszy pan - Bronisław Przybysz - gdzieś siedząc pod kocem na fotelu. Historię, na którą patrzy już z pewnej odległości, gdzie pewne fakty przyćmiewa już mgła zapomnienia, gdzie emocje stykają się z suchym postrzeganiem przez dojrzałego mężczyznę u kresu swego życia perypetii młodego, nidoświadczonego chłopca, który po prostu chce znaleźć mamę.
I właśnie przez ten styl gawędy daję tej książce mocną ósemkę.
Przybysz Piotr Tymiński
7,7
"Przybysz" to historia chłopca, który dorasta w czasie wojny. Fabuła skupia się na ucieczce chłopca z przymusowego transportu do obozu pracy. Odwaga, siła i zapał Bronka są godne podziwu, a cała historia jest pięknym, choć trudnym obrazem tamtejszych czasów, dlatego też poleciłabym przeczytać tę książkę młodym pokoleniom, które nie zawsze doceniają wygody, jakie daje im współczesny świat.
Historia Bronka, dzięki oparciu o autentyczne wydarzenia z całą pewnością jest godna przeczytania, przemyślenia i szacunku za wytrwałość, odwagę i wolę walki.