Nim nadejdzie lato
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Himmel kennt keine Günstlinge
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2005-06-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2005-06-21
- Liczba stron:
- 267
- Czas czytania
- 4 godz. 27 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788373017498
- Tłumacz:
- Ryszard Wojnakowski
- Tagi:
- powieść niemiecka literatura niemiecka
On zblazowany, zbliżający się do końca kariery kierowca wyścigowy. Ona nieuleczalnie chora, piękna, dużo od niego młodsza pensjonariuszka położonego wysoko w górach sanatorium. Oboje mają za sobą traumatyczne przeżycia drugiej wojny światowej.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Życie na krawędzi
Erich Maria Remarque – czy tego Pana trzeba reklamować, zachwalać? Myślę, że wszelkie słowa stają się zbędne. Nazwisko samo mówi za siebie. Książki tego autora są pisane z wielką klasą i należy spodziewać się literatury wysokiej klasy.
Osobiście poznałam Remarque dzięki książce „Łuk Triumfalny”i zakochałam się w jego słowie pisanym oraz w głównym bohaterze. Tym razem miałam wielką przyjemność rozkoszować się historią opisaną w powieści „Nim nadejdzie lato”.
Recz dzieje się w Europie, lata pięćdziesiąte, zaraz po II wojnie światowej. Clerfayt, kierowca wyścigowy postanawia odwiedzić swojego przyjaciela w sanatorium w Alpach Szwajcarskich. Poznaje tam nieco „zdziwaczałą”, młodą, piękną kobietę – Lilian. Stan jej zdrowia nie jest zadowalający i z dnia na dzień dziewczyna coraz mocniej zdaje sobie sprawę, że jej życie jest zagrożone i że powinna korzystać z każdego dnia, który jej pozostał.
Oboje spotykają się niby przypadkiem, a jednak …. czy coś w życiu dzieje się bez celu? Zarówno Clerfayt, jak i Lilian potrafią doceniać każdy dzień, cieszą się porankiem i wieczorem. Poza tym oboje mają nie wiele do stracenia. Ona chciałaby jeszcze chociaż raz posmakować wielkiego życia poza murami sanatorium, a on po prostu chętnie jej w tym pomoże, nie spodziewając się, jakie skutki będzie miała dla niego i dla niej ta pozornie nic nieznaczącą podróż. Europa stoi otworem. Czy zdążą się nacieszyć tym, co życie dla nich przygotowało? Czy będą potrafili zaakceptować to, co nieuniknione?
Czytałam tę książkę z wielkim zainteresowaniem i z jeszcze większym zachwytem. Uwielbiam język, jakim posługuje się autor, klimat, który jest niepowtarzalny, a emocje… niezapomniane, ogromne i sprawiające, że ciarki przechodzą po plecach. To, w jaki sposób autor pisze o miłości, jest niepowtarzalne, urocze i nieprzyzwoicie wzruszające – można się od tego uzależnić, choć z drugiej strony bałabym się nadmiaru ….
Niesamowicie mądra książka o miłości, cierpieniu, tolerancji i o śmierci, jednym słowem Remarque pisze po prostu o życiu. Nie jest powieścią łatwą, ale jest niewyobrażalnie prawdziwą i, śmiałabym powiedzieć, ponadczasową. Każdy, kto chciałby przeżyć niezapomniane chwile przy dobrej książce, powinien sięgnąć po „Nim nadejdzie lato”. Jestem przekonana, że to będzie doskonały wybór.
Iwona Zaczek
Oceny
Książka na półkach
- 895
- 716
- 219
- 44
- 14
- 10
- 9
- 9
- 7
- 6
Opinia
„(...)odczuwam to, co dla ciebie jest hałasem, jako szloch i krzyk i radosną wrzawę, a co dla ciebie jest codziennością – jako łaskę i prezent."
Kolejna perełka w mojej bibloteczce. Książka, która moim zdaniem jest swoistą pochwałą życia. Nawołuje do 'carpe diem', do cieszenia się i celebrowania każdej chwili.
Tak właśnie postępuje Lillian - piękna, młoda kobieta, doświadczona przez życie nazbyt okrutnie jak na tak młody wiek. Dotknęła ją nieuleczalna choroba. Życie spędza w 'sanatorium' w górach, gdzie czuje się jakby w więzieniu. Odgrodzenie od świata pasmem gór, tym bardziej potęguje to wrażenie. Gdy traci nadzieje na wyzdrowienie postanawia się 'uwolnić'. Poznać smak życia 'na wolności', poza sanatorium w którym była zamknięta tyle lat. Chce po prostu 'pożyć'. Nadarza się ku temu wspaniała okazja. Sanatorium odwiedza kierowca rajdowy - Clarfayd. Odwiedza on tam przejazdem, swojego przyjaciela. Lilian nie mając nic do stracenia zabiera się z nim w podróż po Europie. Lilian ma pomysł na resztę swych dni. Postanawia cieszyć się życiem, kosztować je, radować się każdą chwilą. Ma bowiem świadomość, że nic z tego co ją spotyka już się nie powtórzy.
Czytanie tej powieści było dla mnie nie lada przyjemnością. Wspaniały język, klimat powojennej Europy, bardzo plastycznie odmalowane postaci. Lilian mnie zauroczyła. Mądra młoda kobieta, która mimo 24lat jest nad wyraz dojrzała, wie co w życiu jest ważne.
Miłość między dwojgiem bohaterów pojawia się jakby mimochodem. Podoba mi się jak autor ją przedstawił. Tak nienachalnie. To nie jest powieść o miłości romantycznej. Lilian boi się więzów, zobowiązań, ona przede wszystkim chce żyć, cieszyć się życiem niczym nieskrępowana. Nie myśli o przyszłości, bo jej po prostu nie ma. Może dzięki tej świadomości potrafi żyć tu i teraz? Tak cieszyć się życiem, chłonąć każdą jego chwile..
To książka o życiu, o odwadze życia, o pogodzeniu się ze śmiercią, o dojrzałości, o tym, jak życie bywa przekorne i niespodziewane...
Zakończenie zaskakujące. Nie zdradzę ale bardzo polecam przeczytać. Remarque jest mistrzem słowa pisanego.
Cała książka usiana przepięknymi cytatami. To była czysta przyjemność dla mnie móc ją przeczytać. Jestem nią zachwycona! Jutro pędzę do bibloteki po kolejną powieść tego pisarza.
„Kto nie oczekuje niczego, nigdy nie będzie rozczarowany.
„Zaakceptować znaczy zrezygnować.”
„Zanim człowiek wyczerpie wszystkie siły bezsensownie nienawidząc czegoś, powinien spróbować, czy nie da się z tym żyć.”
„Nasze nieszczęście polega na tym, że wierzymy, iż mamy prawo do życia. Nie mamy go. Jeśli się to zrozumie, naprawdę zrozumie, wiele gorzkiego miodu nabierze wreszcie słodkiego smaku.”
„Nic nie jest tak złe ani tak dobre jak myślimy. Nic nie jest ostateczne”
„(...)odczuwam to, co dla ciebie jest hałasem, jako szloch i krzyk i radosną wrzawę, a co dla ciebie jest codziennością – jako łaskę i prezent."
więcej Pokaż mimo toKolejna perełka w mojej bibloteczce. Książka, która moim zdaniem jest swoistą pochwałą życia. Nawołuje do 'carpe diem', do cieszenia się i celebrowania każdej chwili.
Tak właśnie postępuje Lillian - piękna, młoda kobieta,...