My Hero Academia - Akademia Bohaterów #4
Wydawnictwo: Waneko Cykl: My Hero Academia (tom 4) komiksy
192 str. 3 godz. 12 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- My Hero Academia (tom 4)
- Tytuł oryginału:
- 僕のヒーローアカデミア
- Wydawnictwo:
- Waneko
- Data wydania:
- 2018-06-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-06-01
- Liczba stron:
- 192
- Czas czytania
- 3 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380963504
- Tłumacz:
- Karolina Dwornik
- Tagi:
- akcja shounen manga superbohaterowie supermoce fantasy Japonia
Deku zajął pierwsze miejsce w biegu z przeszkodami, ale w kolejnej rundzie napotyka pewien problem! Jednak znając go na pewno sobie poradzi! Ja też nie mam zamiaru przegrać! Mamo, tato, trzymajcie za mnie kciuki! PLUS ULTRA!
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 233
- 79
- 70
- 32
- 19
- 8
- 6
- 4
- 4
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Tom czwarty mangi pokazuje, że ma jednak więcej wspólnego z historiami o sztukach walki niż typowo superbohaterskimi seriami. Niczym w „Naruto” tom ten poświęcony jest wyłącznie zawodom, które w pewnym momencie przechodzą w serię pojedynków. Czy jednak tutaj też jest to okazja do zaprezentowania charakterów i umiejętności bohaterów?
Izuku musi zebrać drużyną w celu wzięcia udziału w grupowym etapie zawodów. Tylko w ten sposób może dostać się do kolejnego etapu, którym będą pojedynki.
Etap zawodów grupowych jest dobrą okazją do pokazanie umiejętności poszczególnych postaci i tego jak ze sobą współpracują. Niestety przez nadmiar postaci dochodzi do chaosu i ciężko się zorientować kto ma jaką motywację. Na dodatek rozwiązanie pewnego problemu to trochę deus ex machina, co dla mnie stanowi dosyć leniwe scenopisarstwo.
Ciekawsze są pojedynki. Tutaj już jest więcej czasu na skupienie się na poszczególnych postaciach. Bardzo dobrze wypada starcie Izuku z Hitoshim. Czytelnik dostaje wgląd w psychikę zarówno jednego, jak i drugiego, dzięki czemu nie są to wyłącznie papierowe postacie.
Gdzie w tle zostaje też przedstawiona przeszłość Todorokiego. Okazuje się, że miał dosyć tragiczną przeszłość, a jego obecna sytuacja też jest ciężka.
Niestety trochę rozczarowują rysunki. Sceny zawodów grupowych są bardzo chaotyczne i gdyby nie komentarze poszczególnych postaci, to nie wiedziałbym co się dzieje w poszczególnych scenach. Na dodatek bohaterowie są zbyt podobni do siebie i poza najbardziej charakterystycznymi postaciami ciężko kogoś rozpoznać.
Tom jest dosyć nierówny. Druga połowa jest o wiele lepsza od dosyć chaotycznego początku. Ogólnie jednak jestem raczej na tak.
Tom czwarty mangi pokazuje, że ma jednak więcej wspólnego z historiami o sztukach walki niż typowo superbohaterskimi seriami. Niczym w „Naruto” tom ten poświęcony jest wyłącznie zawodom, które w pewnym momencie przechodzą w serię pojedynków. Czy jednak tutaj też jest to okazja do zaprezentowania charakterów i umiejętności bohaterów?
więcej Pokaż mimo toIzuku musi zebrać drużyną w celu wzięcia...
Czwarty i piąty tom mangi koncentruje się na zawodach uczniów tytułowej akademii bohaterów. Jest to swego rodzaju odpowiednik gigantycznych igrzysk, gdzie uczniowie jeszcze przed początkiem kariery herosa mają okazję się wykazać. Cała impreza składa się z serii wyzwań obserwowanych przez tłumy ludzi. Jest to więc wspaniała okazja, by zabłysnąć i pokazać swoją potęgę.
Oczywiście Deku nie będzie miał łatwo, bo konkurencja jest bardzo silna. Na dodatek chłopak wygrywa pierwszą rundę zawodów, przez co automatycznie staje się celem pozostałych zawodników pragnących zwyciężyć. Młodzieńca czeka sporo wyzwań, bo obok zadań zespołowych mamy także turniej z pojedynkami jeden na jeden rodem z bijatyki w stylu Virtua Fighter. Tylko czy Izuku, który ledwo co panuje nad swoją nową mocą, poradzi sobie w walce?
Czwarty i piąty tom mangi koncentruje się na zawodach uczniów tytułowej akademii bohaterów. Jest to swego rodzaju odpowiednik gigantycznych igrzysk, gdzie uczniowie jeszcze przed początkiem kariery herosa mają okazję się wykazać. Cała impreza składa się z serii wyzwań obserwowanych przez tłumy ludzi. Jest to więc wspaniała okazja, by zabłysnąć i pokazać swoją...
więcej Pokaż mimo toŚwietnie i dynamicznie narysowana historia o ambitnych nastolatkach szkolących się na bohaterów. W tym tomie bohaterzy biorą udział w dziwacznym turnieju. Można się pośmiać, ale tomik zawiera też kilka mroczniejszych momentów. Na pewno sięgne po inne tomiki z tej serii.
Świetnie i dynamicznie narysowana historia o ambitnych nastolatkach szkolących się na bohaterów. W tym tomie bohaterzy biorą udział w dziwacznym turnieju. Można się pośmiać, ale tomik zawiera też kilka mroczniejszych momentów. Na pewno sięgne po inne tomiki z tej serii.
Pokaż mimo toCo za emocje! Kolejne zadania na Festiwalu Sportowym to istne złoto.
Tak bardzo wszystko mi się podobało, że musiałam zwolnić tempo czytania, żeby jeszcze w większym stopniu upajać się wydarzeniami. Byłam bardzo podekscytowana konkurencjami i ich przebiegiem, że myślałam, iż wyjdę z siebie. Moje biedne serce dalej bije jak oszalałe.
Co jest ważne - Todoroki odsłania karty i opowiada o swojej traumatycznej przeszłości. I nie tylko on błyszczy, wiele postaci (w tym Shinso) mają okazję się pokazać. "My Hero Academia" to akademia licznych wyjątkowych postaci, które przyciągają wzrok i niewyobrażalnie ciekawią.
Świetna rozrywka i do tego z humorem. To uzależniające, zwłaszcza teraz.
Plus Ultra!
Co za emocje! Kolejne zadania na Festiwalu Sportowym to istne złoto.
więcej Pokaż mimo toTak bardzo wszystko mi się podobało, że musiałam zwolnić tempo czytania, żeby jeszcze w większym stopniu upajać się wydarzeniami. Byłam bardzo podekscytowana konkurencjami i ich przebiegiem, że myślałam, iż wyjdę z siebie. Moje biedne serce dalej bije jak oszalałe.
Co jest ważne - Todoroki odsłania karty...
My Hero Academia to dynamiczna i emocjonalna historia o młodym chłopaku Izuku Midoriyi, do którego uśmiechnął się los. Za sprawą osławionego superbohatera All Mighta zyskał upragnione supermoce i tym samym mógł rozpocząć naukę w U.A. I tak jak w pierwszych tomach (#1-3) dopingowaliśmy młodego Midoriyę podczas nauki w Akademii, tak w kolejnych częściach (#4-5) przyjdzie nam trzymać kciuki w trakcie jego zmagań w turnieju.
Po walce z przestępcami, obronie All Mighta i ciężko wywalczonym zwycięstwie w biegu z przeszkodami podczas Festiwalu Sportowego U.A (tom #3),Izuku Midoriya przeszedł do kolejnej konkurencji. Tym razem jednak będzie o wiele trudniej, bowiem ostatnią dyscypliną są indywidualne walki. Niech wygrają najlepsi… “Plus Ultra”!
Chociaż czwarty tom zaostrza rywalizację między młodymi rekrutami Akademii, to nie przebiera w emocjonalnych rozterkach bohaterów. Zwłaszcza Midoriya po pierwszej konkurencji musi uporać się zarówno z presją ze strony All Mighta, jak i roszczeniami kolegów z klasy. Widząc zawzięcie i zdolności młodego Izuku, Shoto Todoroki czy Katsuki Bakugo nie oszczędzają się w walce, ani słownych wywodach. Kohei Horikoshi (autor) świetnie ukazuje drugą stronę medalu, gdzie bycie herosem wiąże się też z moralnie trudnymi decyzjami.
Piąty tom to walka, na którą wszyscy z niecierpliwością czekali – Izuku Midoriya staje naprzeciw Todorokiego. I trzeba przyznać, że mangaka nie zawodzi, dostarczając mocne widowisko, obsypane całą paletą emocji. Jest efektownie, dynamicznie, a przede wszystkim istotnie dla Todorokiego. Dzięki Midoriyi, Shoto w pewien sposób uwalnia się od przeszłości.
Znacznie więcej też pojawia się pozostałych bohaterów. Możemy co nieco dowiedzieć się na temat Ochaco Uraraka, czy Tenya Lida. Fajnie, że poza protagonistą poznajemy historie innych członków klasy 1-A, które są równi ciekawe, nostalgiczne, a często i przytłaczające. Świetnie ubarwia to historię, a także buduje otoczenie Izuku. Widać, że walka i rywalizacja pomiędzy młodymi uczniami jest jedynie tłem do pokazania emocji kadetów Akademii.
Zapraszam na Wypowiemsie.pl:
http://wypowiemsie.pl/recenzja-my-hero-academia-akademia-bohaterow-04-05/
My Hero Academia to dynamiczna i emocjonalna historia o młodym chłopaku Izuku Midoriyi, do którego uśmiechnął się los. Za sprawą osławionego superbohatera All Mighta zyskał upragnione supermoce i tym samym mógł rozpocząć naukę w U.A. I tak jak w pierwszych tomach (#1-3) dopingowaliśmy młodego Midoriyę podczas nauki w Akademii, tak w kolejnych częściach (#4-5) przyjdzie nam...
więcej Pokaż mimo toCała recenzja tutaj: https://recenzjemystic.blogspot.com/2018/10/kohei-horikoshi-my-hero-academia.html
Mówiąc szczerze, to podoba mi się ten cały pomysł z olimpiadę między uczniami. Możemy bliżej ich poznać (przynajmniej niektórych),poznać kolejne dary, którymi dysponują, a także znaleźć swoich faworytów i im kibicować. Swoją drogą jestem ciekawa jak daleko zajdzie Deku… z logicznego punktu widzenia, zbyt wielkich szans to on nie ma, musiałby się zdarzyć cud, by wygrał. Przy okazji możemy też obserwować zmiany, jakie zachodzą w poszczególnych bohaterach albo odkrywać ich motywacje. Niby takie proste rzeczy, a potrafią cieszyć czytelnika i zachęcać go do dalszej lektury. Na ten moment obserwowanie ich, to czysta przyjemność.
Cała recenzja tutaj: https://recenzjemystic.blogspot.com/2018/10/kohei-horikoshi-my-hero-academia.html
więcej Pokaż mimo toMówiąc szczerze, to podoba mi się ten cały pomysł z olimpiadę między uczniami. Możemy bliżej ich poznać (przynajmniej niektórych),poznać kolejne dary, którymi dysponują, a także znaleźć swoich faworytów i im kibicować. Swoją drogą jestem ciekawa jak daleko zajdzie Deku…...
Po pierwszej konkurencji, w której nastawiano na indywidualne zdolności, przyszedłszy czas na grupowe działanie. Nie jest to ulubiona kategoria Bakugo, jednak nawet on widzi, że w grupie siła. Wszystkie 42 osoby, które przeszły pierwszy etap muszą dobrać się w czwórki, by stworzyć zaprzęg bojowy z kawalerzystą. Każda drużyna otrzymuje opaskę z liczbą punktów wszystkich ich członków. Pierwsze miejsce, a więc Midoryi, jest najlepiej punktowane i to na niego będą polować wszystkie grupy. Czy jego drużyna, złożona z Uraraki i jej daru niwelowania grawitacji, Hatsume i jej sprzętów z profilu wsparcia oraz Tkoyamiego i jego cienia, zdoła ochronić opaskę za 10 000 325 punktów?
Ostatnią konkurencją jest walka jeden na jednego wygranych z poszczególnych drużyn. O pierwszych potyczkach decyduje losowanie, o kolejnych – wygrana. Tylko wygrani walczą dalej i tak aż do ostatniej pary. Pierwsze starcia, czyli Midoryi z bardzo ciekawym i nieco mrocznym Shinso z 1B, Ilii z Tatsume z profilu wsparcia, Todorokiego z Sero i jego taśmą klejącą czy walka podobnych bohaterów jak Tetsutetsu i Kirishimy są naprawdę emocjonujące, ale prawdziwa petarda będzie później…
Więcej na http://www.monime.pl/my-hero-academia-tom-4/
Po pierwszej konkurencji, w której nastawiano na indywidualne zdolności, przyszedłszy czas na grupowe działanie. Nie jest to ulubiona kategoria Bakugo, jednak nawet on widzi, że w grupie siła. Wszystkie 42 osoby, które przeszły pierwszy etap muszą dobrać się w czwórki, by stworzyć zaprzęg bojowy z kawalerzystą. Każda drużyna otrzymuje opaskę z liczbą punktów wszystkich ich...
więcej Pokaż mimo toSPORTOWY FESTIWAL SUPERBOHATERÓW
Chociaż na rynku dostępnych jest wiele mang z gatunku shounen, to chyba właśnie "My Hero Academia" należy do moich obecnych ulubieńców. Oczywiście jeśli chodzi o wciąż ukazujące się tytuły. Dlaczego? Bo to po prostu dobra manga, oferująca wszystko co najlepsze w swojej kategorii i dorzucająca do tego solidną garść superhero. Jest więc lekko, przyjemnie, z humorem, napięciem i solidną porcją walk.
Midoriya niedawno przekonał się co to znaczy być superbohaterem, kiedy wraz z kolegami musiał stawić czoła prawdziwym złoczyńcom, którzy zaatakowali szkolną arenę. Ale zanim nastolatkowie zdołali porządnie odpocząć, nadszedł czas kolejnych wyzwań – a dokładniej Festiwalu Sportowego U.A. Ku zaskoczeniu wszystkich, w pierwszej konkurencji zwyciężył Midoriya, zyskując nie tylko na popularności, ale także i… wartości. To jednak dopiero początek. Osób, które chcą zwyciężyć nie brakuje, a przy kolejnych wyzwaniach na naszego młodego herosa czekają przeszkody, z którym może sobie nie poradzić…
Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/06/my-hero-academia-akademia-bohaterow-4.html
SPORTOWY FESTIWAL SUPERBOHATERÓW
więcej Pokaż mimo toChociaż na rynku dostępnych jest wiele mang z gatunku shounen, to chyba właśnie "My Hero Academia" należy do moich obecnych ulubieńców. Oczywiście jeśli chodzi o wciąż ukazujące się tytuły. Dlaczego? Bo to po prostu dobra manga, oferująca wszystko co najlepsze w swojej kategorii i dorzucająca do tego solidną garść superhero. Jest więc...