Zbrodnie w Nickelswalde

Okładka książki Zbrodnie w Nickelswalde
Agnieszka Bernat Wydawnictwo: Novae Res kryminał, sensacja, thriller
312 str. 5 godz. 12 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2016-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2016-01-01
Liczba stron:
312
Czas czytania
5 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380833456
Tagi:
zbrodnie Nickelswalde
Średnia ocen

                6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1058
166

Na półkach: , ,

Sierżant Michał Dej mieszka na Żuławach Wiślanych w małej miejscowości Mikoszewo. Skończył szkołę policyjną w Szczytnie, bo od zawsze chciał być policjantem w wydziale zabójstw. Samych morderstw, z którymi miał do czynienia, biorąc pod uwagę jego gust i zapotrzebowanie niestety nie było. Braki w doświadczeniu nadrabiał w literaturze czytając powieści Agaty Christie, Columba oraz Stiega Larsoona. Zanim miały miejsce zbrodnie, Mikoszewo było całkiem nudnym, zwyczajnym nadmorskim miasteczkiem.

Pierwszą ofiarą mordercy stała się Eliza Głowińska. Przyjechała nad morze na krótki urlop ze swoim mężem, który koniecznie chciał odwiedzić pewną przyszywaną ciocię. Mieli problemy małżeńskie po romansie Elizy, którą charakteryzowała ogólnie obojętność i dystans wobec otoczenia. Kobieta wybiera się na plażę zmęczona cichymi dniami z Pawłem, jednak jest niespokojna, bo odnosi wrażenie, iż ktoś ją śledzi. Okazało się, że to prawda i wszystko wskazuje na to, że znała swojego zabójcę, a ten bezlitośnie nafaszerował ją narkotykami.

Drugą ofiarą jest Marek Koliński. Na stałe mieszkał w Nowym Dworze Gdańskim, dawniej uczył w dobrym gimnazjum, obecnie jest emerytem, na dodatek wdowcem. Jego żona zmarła nie obdarzając go dzieckiem, ale pomimo tego przeżyli razem dosyć zgodnie aż trzydzieści dwa lata. W Mikoszewie spędzał całe lato każdego roku, a kiedy przebywał w barze, zawsze pił tylko z jednego kufla, siedział przy tym samym stole, posiłki jadł o stałych porach. Umiera na oczach wielu osób, które w tym samym czasie przebywały w Santosie, czyli restauracji pani Zosi. Sekcja zwłok odkrywa, iż otruto go rycyną.

Trzecia w kolejności ginie Marzena Potok. Pracowała u swojej cioci, właścicielki wspomnianego już Santosa, jako kelnerka. Spotykała się z nieznanym nikomu mężczyzną, który zachęcał ją, aby rzuciła zajęcie i zaczęła inną, lepszą pracę. Tajemniczy człowiek ma na nią, jak widać ogromny wpływ, że decyduje się na ten wielce ryzykowny krok. Co dziwne, z rachunku bankowego cioci znika aż dwadzieścia tysięcy złotych, zaś jej ciało odnaleziono na leśnej polanie. Została zaatakowana ostrym narzędziem w głowę.

Pozornie nic tych osób ze sobą nie łączy. Czym kierował się morderca wybierając ofiary? Gdzie leży wspólny mianownik? O ile takowy w ogóle istnieje... Policja została postawiona przed kolosalnym wyzwaniem psychologicznym, intelektualnym, a także moralnym.

"Zbrodnie w Nickelswalde" to kryminał z nieoczekiwanymi zwrotami akcji. Autorka bardzo dobrze oddała klimat nadmorskiej wsi, co współgrało z dialogami i opisami PRL-owskich przedmiotów. Co prawda niektóre fragmenty musiałam czytać powtórnie, żeby zrozumieć, co dokładnie miała na myśli, ale nie przeszkadzało to mocno w odbiorze. Stworzyła ciekawe postacie, choć było ich zbyt dużo, aby udało się po kilku rozdziałach nadążyć z ich pojawieniem się w książce, jednak każdy z bohaterów miał swój bezpośredni lub pośredni udział w całokształcie. Nawet zabójca ostatecznie okazał się... więcej niż jeden. Podejrzenia padają na męża Elizy, ale jego alibi wydaje się niepodważalne. Pani Bernat przeciąga zakończenie odkrywając pojedyncze dowody, które potwierdzają zbrodnie, aż wszystkie elementy układanki niczym puzzle wreszcie trafiają na swoje miejsce. To naprawdę było zagmatwane śledztwo prowadzące do zdumiewających wyników. Dokładny, wyrazisty epilog, w którym każdy rozpoczęty wątek został całkowicie rozwiązany tak, aby nie było żadnych niejasności. Powieść została starannie wydana, okładka odpowiednio mroczna, aby współgrała z całością. Polecam głównie miłośnikom kryminalistyki, bo to czysta przyjemność czytania.

Sierżant Michał Dej mieszka na Żuławach Wiślanych w małej miejscowości Mikoszewo. Skończył szkołę policyjną w Szczytnie, bo od zawsze chciał być policjantem w wydziale zabójstw. Samych morderstw, z którymi miał do czynienia, biorąc pod uwagę jego gust i zapotrzebowanie niestety nie było. Braki w doświadczeniu nadrabiał w literaturze czytając powieści Agaty Christie, Columba...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    26
  • Chcę przeczytać
    20
  • Posiadam
    7
  • Czekają w kolejce
    1
  • Przeczytane w 2018
    1
  • 3) Szukam
    1
  • Beletrystyka: Horror/Kryminał/Thriller/Sensacja
    1
  • ✰ W kolejce (niezwiązane z serią)
    1
  • Dla Katarzyny
    1
  • Z biblioteki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zbrodnie w Nickelswalde


Podobne książki

Przeczytaj także