Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
David Young
2
6,8/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Urodził się w okolicach Hull. Porzucił studia przyrodnicze na Uniwersytecie Bristolskim i przeniósł się na studia humanistyczne. Żeby przeżyć, zajmował się czyszczeniem promowych toalet i kierował ciężarówką rozwożącą mięso. W końcu zajął się dziennikarstwem – pisał dla gazet lokalnych, później dla agencji informacyjnych w Londynie, wreszcie dla newsroomów międzynarodowych stacji radiowych i telewizyjnych. Stasi i dziecko – jego debiut – spotkał się ze znakomitym przyjęciem i otrzymał wiele nominacji do ważnych nagród.
6,8/10średnia ocena książek autora
143 przeczytało książki autora
175 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Stasi i wilk David Young
6,9
Akcja rozgrywa się w dwóch wschodnio niemieckich miastach - Berlinie i wzorcowym Halle-Neustadt w 1975 roku, kilka miesięcy po wydarzeniach z tomu 1. serii - Stasi i dziecko. Wydarzenia z wcześniejszej części przygód bohaterki sprawiły, iż
porucznik milicji Karin Müller została zesłana do papierkowej roboty. Jednak jak się szybko okaże ani szefostwo, ani Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego o niej nie zapomniało.
Karin musi rozwiązać sprawę tajemniczego zniknięcia i zabójstwa dzieci do jakiego doszło w Halle-Neustadt, pokazowym nowym mieście socjalistycznym.
Nie będę opisywać fabuły. Nie ma to sensu. Napiszę za to trochę peanów na temat ogólnej konstrukcji książki, bohaterów, atmosfery etc.
Young stworzył wspaniałych, genialnie nakreślonych bohaterów. Porucznik Müller choć jest młodą, inteligentną ( a na tle swoich kolegów, bardzo inteligentną) osobą, to jednak jest także zindoktrynowana, przesiąknięta jedynym i słusznym życiem i ideologią Wschodnich Niemiec. Wszystko co za murem, jest złe, trujące, szkodliwe i tylko państwo (w domyśle NRD) może uchronić człowieka przed zgubą, a ustrój ojczyzny jest tym właściwym.
Trzeba Youngowi przyznać, iż mistrzowsko nakreślił realia życia w NRD ukazując nie tylko budowle, ich wnętrza, ustrój, ale nawet próbując wniknąć w głowy, umysły swoich bohaterów prezentując ich myśli i obawy oraz bez przerwy majaczący w tle strach.
Happy endu niestety brak, tak jak brakowało go w NRD.
Warto przeczytać. Stasi i wilk to doskonale skonstruowana, niesamowicie realna powieść społeczno-obyczajowo i jak dla mnie także w pewien sposób historyczna oraz doskonały kryminał. Czyta się bardzo dobrze. Gorąco polecam.
Stasi i dziecko David Young
6,8
Kryminał dziejący się w NRD. Para milicjantów prowadzi, pod nadzorem Stasi, śledztwo w sprawie morderstwa dziewczyny znalezionej koło muru berlińskiego. Największym walorem książki jest przejmujące pokazanie mrocznej rzeczywistości NRD z jej szarością i powszechnym donosicielstwem. Mimo, że zakończenie razi happy endem to sprawnie napisany kryminał i przejmująca lektura.
Bohaterem tego kryminału, dziejącego się w połowie lat 70. w NRD, jest pani porucznik milicji kryminalnej, Karin Müller, która wraz ze swoim zastępcą, Wernerem Tilsnerem, ma rozwiązać zagadkę morderstwa młodej dziewczyny znalezionej tuż obok muru berlińskiego (autor przypomina, że propaganda NRD-owska nazywała mur berliński 'Antyfaszystowską Barierą Ochronną', piękny przykład komunistycznej nowomowy...). W sprawę aktywnie się włącza Stasi – osławiona wschodnioniemiecka policja polityczna, a oficjalna wersja głosi, że dziewczyna została zastrzelona w czasie ucieczki z zachodu na wschód, i to przez kogoś z zachodu. Ta wersja oczywiście nie trzyma się kupy, ale jest silnie promowana przez Stasi. A potem już leci.
Największym walorem książki jest ukazanie ponurej rzeczywistości NRD-owskiego komunizmu, gdzie za wizytę w kościele i rozmowę z pastorem można było zostać aresztowanym i trzymanym bez sądu w więzieniu Stasi. Gdzie dzieci aresztowanych opozycjonistów trafiały do domów dziecka, albo były im odbierane i adoptowane przez zaufanych towarzyszy. Gdzie w domu poprawczym atmosfera była czysto więzienna, z wtrącaniem do karceru włącznie. Zaś posiadanie starej mapy terenów granicznych groziło aresztem. A Stasi wiedziało prawie wszystko, bo sieć ich informatorów była naprawdę imponująca, rekrutowali nawet dzieci. Świetnie Young oddał tą atmosferę szarości, beznadziei, strachu. U nas w PRL-u było jednak inaczej, nieprzypadkowo nazywano nas najweselszym barakiem w obozie.
Zakończenie rozczarowuje, porucznik Müller, po tych wszystkich aferach w których maczała palce, mogłaby w najlepszym razie zostać wydalona ze służby w milicji, a w najgorszym – aresztowana. Rozumiem jednak, że zachodni autor uległ konwencji happy endu, z tym, że w NRD tego typu historie kończyły się źle, i taki byłby logiczny koniec owej książki. No cóż, nie każdy jest Le Carrem...
Mimo to dostaliśmy sprawnie napisany kryminał, który dobrze się czyta, i który pokazuje okropny świat, który przeszedł dzięki Bogu do historii, ale historia lubi się powtarzać...