Przez stany POPświadomości

Okładka książki Przez stany POPświadomości Jakub Ćwiek
Okładka książki Przez stany POPświadomości
Jakub Ćwiek Wydawnictwo: Sine Qua Non film, kino, telewizja
360 str. 6 godz. 0 min.
Kategoria:
film, kino, telewizja
Wydawnictwo:
Sine Qua Non
Data wydania:
2016-11-09
Data 1. wyd. pol.:
2016-11-09
Liczba stron:
360
Czas czytania
6 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379247202
Tagi:
stany zjednoczone popkultura
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Listy niezapomniane. Tom II Shaun Usher, praca zbiorowa
Ocena 7,6
Listy niezapom... Shaun Usher, praca ...
Okładka książki Neo-Nówka. Schody do nieba Radosław Bielecki, Michał Gawliński, Krzysztof Pyzia, Roman Żurek
Ocena 7,7
Neo-Nówka. Sch... Radosław Bielecki,&...
Okładka książki Gastrobanda. Wszystko, co powinieneś wiedzieć, zanim wyjdziesz coś zjeść Jakub Milszewski, Kamil Sadkowski
Ocena 5,8
Gastrobanda. W... Jakub Milszewski, K...
Okładka książki Trzy po 33 Jerzy Bralczyk, Andrzej Markowski, Jan Miodek
Ocena 7,1
Trzy po 33 Jerzy Bralczyk, And...

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
227 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
314
91

Na półkach: ,

Bardziej zbiór anegdot z podróży niż jakiś przewodnik po popkulturowych miejscach. Jednakże autor tak skraca dystans, że ma się wrażenie że jest się 9. uczestnikiem podróży

Bardziej zbiór anegdot z podróży niż jakiś przewodnik po popkulturowych miejscach. Jednakże autor tak skraca dystans, że ma się wrażenie że jest się 9. uczestnikiem podróży

Pokaż mimo to

avatar
356
90

Na półkach:

Bardzo męcząca lektura, fajna sprawa dla osób zainteresowanych- biorących udział w wyprawie, ale czytelnik raczej się umęczy niż ucieszy. Dowiadujemy się mało o miejscach odwiedzanych przez ekipę, raczej jakie mieli perypetie, kogo brzuch bolał, co jedli, jaka była pogoda, i czemu NIE odwiedzili jakiś miejsc... Szkoda czasu, nie rozumiem czemu z tej wyprawy powstała książka, która nie jest w stanie oddać klimatu wycieczki, rozumiem jakieś filmiki albo krótki dokument, ale nie książkę.

Bardzo męcząca lektura, fajna sprawa dla osób zainteresowanych- biorących udział w wyprawie, ale czytelnik raczej się umęczy niż ucieszy. Dowiadujemy się mało o miejscach odwiedzanych przez ekipę, raczej jakie mieli perypetie, kogo brzuch bolał, co jedli, jaka była pogoda, i czemu NIE odwiedzili jakiś miejsc... Szkoda czasu, nie rozumiem czemu z tej wyprawy powstała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
304
273

Na półkach: , , ,

Sięgnęłam po nią za sprawą koleżanki, bo o Jakubie Ćwieku nie słyszałam i chociaż pisze bardzo przyjemnym, lekkim i zabawnym językiem, chyba nie chcę się z nim bratać częściej. Skąd taka decyzja? Pomysł na wyprawę przedni, możliwości olbrzymie, a ekipa nietuzinkowa, ale efekt końcowy rozczarowuje, bo ani tu zwiększenia świadomości czytelnika o miejscach popkulturowych, ani nawet zbyt dużo samych miejscówek... Tyle zachodu, (a może Wschodu, ponieważ mamy tu do czynienia z East cost?),aby często oraz gęsto walnąć tekst, ze nie weszli do środka, gdyż za drogo, nie było czasu, zmęczeni byli, a także znów zbyt wygórowana cena za bilet. Jechać na drugi kraniec świata, na koszt wydawnictwa, w calu napisania reportażu i suma summarum dziadować?! Lepiej było skupić się na grupie, opisie jacy jesteśmy fajni oraz jak wesoło bywa w podróży. Efektem czego pozostaje szybkoczytający się reportaż, lecz taki trochę o niczym, bo te ich przygody nie są tak klawe, jakby im się mogło wydawać, raczej język autora (albo autorów, bo mamy ich dwóch) podbija wszystko, co oklepane do rangi anegdot. Wiedzy kulturowej tyle, co kot na płakał.

Sięgnęłam po nią za sprawą koleżanki, bo o Jakubie Ćwieku nie słyszałam i chociaż pisze bardzo przyjemnym, lekkim i zabawnym językiem, chyba nie chcę się z nim bratać częściej. Skąd taka decyzja? Pomysł na wyprawę przedni, możliwości olbrzymie, a ekipa nietuzinkowa, ale efekt końcowy rozczarowuje, bo ani tu zwiększenia świadomości czytelnika o miejscach popkulturowych, ani...

więcej Pokaż mimo to

avatar
489
332

Na półkach: , ,

Jednym słowem rewelacja!:-)

Jednym słowem rewelacja!:-)

Pokaż mimo to

avatar
704
622

Na półkach:

Bardzo ciężko jest mi ocenić tę książkę. Temat wspaniały, niesamowita podróż, ale mimo to czytałem ją strasznie długo... Nie wiem, co jest powodem - zbyt dużo dygresji autora? Są one ciekawe, ale czasami zbytnio rozwlekają właściwy temat. Niewątpliwy talent Pana Ćwieka do prowadzenia wciągającej narracji zostaje zaburzony przez zbyt częste odbieganie od clou książki, co powoduje niestety oderwanie czytelnika od najważniejszych wydarzeń. Mimo to, lektura oferuje świetne historie, opisy niezwykłych miejsc i piękne zdjęcia, które pozwalają chociaż na chwile przenieść się do miejsc narodzin kultury popularnej.

Bardzo ciężko jest mi ocenić tę książkę. Temat wspaniały, niesamowita podróż, ale mimo to czytałem ją strasznie długo... Nie wiem, co jest powodem - zbyt dużo dygresji autora? Są one ciekawe, ale czasami zbytnio rozwlekają właściwy temat. Niewątpliwy talent Pana Ćwieka do prowadzenia wciągającej narracji zostaje zaburzony przez zbyt częste odbieganie od clou książki, co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1212
1033

Na półkach: , , , ,

Ta książka to podróż z Kubą Ćwiekiem i jego przyjaciółmi szlakiem amerykańskiej popkultury, która za swój dom obrała wschodnie wybrzeże USA.

Znaleźć Polaków piszących o Stanach Zjednoczonych nie jest trudno. Sienkiewicz, Skamandryci, Miłosz, Głowacki, Barańczak... Ale czy znaleźliście kogoś kto pisał z humorem, energią, wiedziony kulturą, ba, popkultura? Jeśli nie, ta właśnie książka będzie idealnym wyborem, który bawi, uczy i daje poczucie uczestnictwa w tej ekspedycji.

Będziemy podążali za książkami, filmami, serialami, za twórcami, pisarzami, reżyserami. Za tym co zawładnęło naszym dzieciństwem, co przemycano na szare polskie podwórka, czym łamano zakazy, co budowało nasze pojęcie o "amerykańskości". Staniemy pod drzwiami Stephena Kinga, by wołać, że najlepszym utworem pisarza jest :"Wielki marsz", zrobimy setki zdjęć fascynującej twarzy Jacka Ketchuma, oszalejemy ze szczęścia widząc tablicę wjazdową do Banshee.

Tym, którzy lubią wizualizować sobie takie podróże, autor i jego przyjaciele prezentują mnóstwo zdjęć fascynujących zdjęć z najbardziej niezwykłych miejsc. To dziwne okolice, groby zawodzące zwyczajnością (jak ten Lovecrafta) i radosne portrety chłopaków, którzy po kolejnym wbiegnięciu na schody Rocky`ego mogą krzyknąć: Yes, we did it!

Od pomysłu, przez przygotowania po miejsca, które zachłystywały, przywoływały wspomnienia i chóralne śpiewy powstałych tam przebojów. Od jazzu po superbohaterów. Z niezwykłą energią, z radością i zwątpieniem, z Ojcem, przyjaciółmi i miłością do tego niezwykłego kraju popkultury. Niezwykła podróż, pozwalająca poznać Kubę Ćwieka od bardzo prywatnej strony. Polecam.

Pani_Ka Czyta

Ta książka to podróż z Kubą Ćwiekiem i jego przyjaciółmi szlakiem amerykańskiej popkultury, która za swój dom obrała wschodnie wybrzeże USA.

Znaleźć Polaków piszących o Stanach Zjednoczonych nie jest trudno. Sienkiewicz, Skamandryci, Miłosz, Głowacki, Barańczak... Ale czy znaleźliście kogoś kto pisał z humorem, energią, wiedziony kulturą, ba, popkultura? Jeśli nie, ta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
687
52

Na półkach: , ,

Plan wycieczki świetny i godny pozazdroszczenia. Jako książka? Wyszło słabo. Na początku jest pomysł - nie tyle same miejsca, co historie ludzi, którzy tam są i byli. Pomysł nie wyszedł. Dostajemy coś pomiędzy reportażem a pamiętnikiem. Zdecydowanie za dużo wstawek o tym, jaka ekipa jest super i zwariowana (podbijamy sobie ego?),zdecydowanie za mało historii o miejscach. Całość mocno chaotyczna, rozwleczona. Jest wspomnianych kilka osób poznanych w drodze i jak to fajnie się z nimi rozmawiało, ale skoro tak, to gdzie te historie? Taką relację z podróży czytałoby się dobrze, gdyby się brało w niej udział. Dla szerszego grona odbiorców jest zbyt nastawiona na osoby biorące udział w wyprawie, a za mało na samych miejscach i ludziach tam poznanych (naprawdę tak mało można napisać o rozmowach z Ketchumem po dwóch wieczorach z nim?). Zdecydowanie lepiej byłoby to ułożyć w formę przewodnika, jak przewodnik popkultorowy po Londynie Roberta Ziębinskiego, a nie w formie pamiętników z wakacji. Zdjęcia mogłyby być umiejscowione pod tekstem, który je opisuje. Po opisach robienia zdjęć (ile czasu to zajmowało, ile różnych ujęć) spodziewałam się lepszych zdjęć. Myślę, że na dobre wyszłoby książce rownolegle zestawienie relacji Kuby Ćwieka z relacją Radka Teklaka, rozwleczony przekaz trochę by się równoważył z tym skróconym, na gorąco.

Plan wycieczki świetny i godny pozazdroszczenia. Jako książka? Wyszło słabo. Na początku jest pomysł - nie tyle same miejsca, co historie ludzi, którzy tam są i byli. Pomysł nie wyszedł. Dostajemy coś pomiędzy reportażem a pamiętnikiem. Zdecydowanie za dużo wstawek o tym, jaka ekipa jest super i zwariowana (podbijamy sobie ego?),zdecydowanie za mało historii o miejscach....

więcej Pokaż mimo to

avatar
900
365

Na półkach: , ,

Dawno już żadna książka mnie tak nie zachwyciła, rozbawiła i wciągnęła od pierwszych stron, jak ,,Przez Stany (pop)świadomości". Długo przeleżała na półce, aż w tym roku stała się moją lekturą ,,wakacyjną".
Przemierzyłam z Kubą i jego ekipą zachodnie wybrzeże USA w poszukiwaniu kultowych miejsc filmowych. I chociaż nie jestem fanką horrorów i fantastyki, a pewne filmy/ miejsca/ odniesienia były mi mało znane, bawiłam się rewelacyjne przez całą podróż. Bardzo przypadł mi do gustu sposób prowadzenia narracji, pełnej wspomnień, anegdot i ciekawostek o popkulturze i jej oddziaływaniu na nas, czy tego chcemy, czy nie.
Na mój odbiór książki wpływ miało własne doświadczenie podczas zwiedzania np. Nowego Jorku, Waszyngtonu i Filadelfii. Kuba Ćwiek przelał na papier to, co ja chciałam wyrazić opisując swoją podróż po Stanach, ale nie umiałam tego tak genialnie ująć w słowa. Z pewnością będę go często cytowała :)

Dawno już żadna książka mnie tak nie zachwyciła, rozbawiła i wciągnęła od pierwszych stron, jak ,,Przez Stany (pop)świadomości". Długo przeleżała na półce, aż w tym roku stała się moją lekturą ,,wakacyjną".
Przemierzyłam z Kubą i jego ekipą zachodnie wybrzeże USA w poszukiwaniu kultowych miejsc filmowych. I chociaż nie jestem fanką horrorów i fantastyki, a pewne filmy/...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1000
1000

Na półkach: , , ,

Ogromnie pozytywne wrażenie i przyjemna odmiana gatunkowa w twórczości Jakuba Ćwieka. Podróż marzeń z gronem przyjaciół po Stanach Zjednoczonych na pokładzie wypożyczonego campera. Emocjonująca wyprawa śladami ulubionych postaci z filmów i literatury. Wybór dość subiektywny, zapewne każdy z czytelników mógłby zapytać dlaczego brakuje …..* I jak zwykle nadmiar miejsc do zobaczenia połączony z koniecznością dokonania wyboru (nie zawsze jak się okazuje trafnego).
Czyta się dobrze, jest sporo humoru – zwłaszcza rozdział poświęcony sałatce owocowej :-) Natomiast nie wiem czy dobrym zabiegiem było dodanie alternatywnej relacji z tej wyprawy autorstwa Pana Radosława Teklaka. Dochodzi tym samym do niepotrzebnych powtórzeń, myślę że lepiej wypadłoby ich zamieszczenie w formie głosu odrębnego w ramach zasadniczego tekstu. W sumie - solidne siedem.

Ogromnie pozytywne wrażenie i przyjemna odmiana gatunkowa w twórczości Jakuba Ćwieka. Podróż marzeń z gronem przyjaciół po Stanach Zjednoczonych na pokładzie wypożyczonego campera. Emocjonująca wyprawa śladami ulubionych postaci z filmów i literatury. Wybór dość subiektywny, zapewne każdy z czytelników mógłby zapytać dlaczego brakuje …..* I jak zwykle nadmiar miejsc do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1459
150

Na półkach:

Bardzo dobrze się bawiłam czytając tą książkę. Wiele zabawnych sytuacji, fajna atmosfera. Chociaż na chwilę mogłam przenieść się i przeżyć przygodę razem z czwórką przyjaciół. Polecam.

Bardzo dobrze się bawiłam czytając tą książkę. Wiele zabawnych sytuacji, fajna atmosfera. Chociaż na chwilę mogłam przenieść się i przeżyć przygodę razem z czwórką przyjaciół. Polecam.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    357
  • Przeczytane
    294
  • Posiadam
    126
  • Teraz czytam
    9
  • 2019
    5
  • Ulubione
    5
  • 2018
    3
  • Ebook
    2
  • Ćwiek Jakub
    2
  • 2021
    2

Cytaty

Więcej
Jakub Ćwiek Przez stany POPświadomości Zobacz więcej
Jakub Ćwiek Przez stany POPświadomości Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także