Książka lekka i przyjemna. Ma niestety kilka wad.
Po pierwsze, tajemnicza Moskwa wcale nie jest taka tajemnicza. Zamiast opisu jej baśniowej części dostajemy opis świata, który jest z nią jedynie powiązany kilkoma nićmi. Liczyłam na większą obecność miasta w powieści, miasta, które zasługuje, by być jednym z bohaterów. Tymczasem tutaj jest malowniczym, ale jednak tylko tłem.
Innym problemem był dla mnie rosyjski folklor. Zbyt znajomy, by zaciekawić egzotyką, zbyt daleki, by w go w pełni odczuć. Nie jest to jednak do końca wina autorki.
Niestety największym zarzutem jest coś, co stanowi fundamentalną część powieści. Bohaterowie. Widać na tym polu straszną niekonsekwencją. O ile na początku są dość charakterystyczni, ciekawi, o tyle z czasem następuje ich degradacja. Cechy Galiny, Jakowa i Fiodora zaczynają się na siebie nakładać, a w konsekwencji bohaterowie zlewają się w jedno. Brak tu ciągłości motywacji, charakteru, jakby byli zlepieni z przypadkowych, nierzadko sprzecznych cech, które losowo wypływają na wierzch. Chyba autorka chciała się zmierzyć z psychologią, nadać głębię bohaterom i ich przemyśleniem, stworzyć niejednoznacznych protagonistów, o złożonym charakterze. Ups, nie udało się.

Książka lekka i przyjemna. Ma niestety kilka wad.
Po pierwsze, tajemnicza Moskwa wcale nie jest taka tajemnicza. Zamiast opisu jej baśniowej części dostajemy opis świata, który jest z nią jedynie powiązany kilkoma nićmi. Liczyłam na większą obecność miasta w powieści, miasta, które zasługuje, by być jednym z bohaterów. Tymczasem tutaj jest malowniczym, ale jednak tylko...