Nigdy nie lubiłam Polskich książek, ale jestem szczerze zaskoczona umiejętnościami tej autorki. Książkę dostałam całkowicie przypadkowo od swojej siostry i pewnie bym do niej długo nie zajrzała, gdyby nie nuda w podróży. Książka jest świetna i wcale nie odstaje od zagranicznych autorów, których czytałam do tej pory. Jednocześnie nie do końca rozumiałam pewne problemy z jakimi borykała się bohaterka - dlaczego Monika nie chciała być z Kubą skoro tak bardzo się kochali? Czy miłość nie wystarczy by ludzie byli razem? Dlaczego kobiety, żony w tej książce tak swobodnie podchodzą do romansów? Dlaczego "tylko całowanie" nie liczy się jako zdrada? Powodem mojego braku zrozumienia tych spraw prawdopodobnie jest to, że nie jestem "żoną". Nie mam męża, nie mam dzieci. Mam dopiero 22 lata i pewnie jeszcze nie poznałam tej strony życia. Być może już jako kilkuletnia żona z dziećmi lepiej zrozumiem i sama będę umiała odpowiedzieć sobie na te pytania. Jednocześnie mam nadzieje, że mój mąż będzie dla mnie tym jedynym, zawsze. Ta moja cicha wiara w wierność sprawia, że nie jestem w stanie dać książki 10 - mimo, że tak bardzo mi się podoba.

Książka sprawiła, że zaczęłam sama zastanawiać się nad tym: co by było gdybym to ja zginęła? Czy byłabym w stanie wytrzymać 8 lat z kimś takim jak ten Józef? Czy wolałabym umrzeć, niż tak żyć?. Nie wyobrażam sobie by mogło kiedykolwiek zabraknąć którejś z moich sióstr czy któregoś z moich braci. Sprawiła, że zastanawiam się nad rzeczami nad którymi do tej pory się nie zastanawiałam. Wiem też już, że to na pewno nie jest ostatnia książka jaką przeczytam tej genialnej autorki.

Polecam!

Nigdy nie lubiłam Polskich książek, ale jestem szczerze zaskoczona umiejętnościami tej autorki. Książkę dostałam całkowicie przypadkowo od swojej siostry i pewnie bym do niej długo nie zajrzała, gdyby nie nuda w podróży. Książka jest świetna i wcale nie odstaje od zagranicznych autorów, których czytałam do tej pory. Jednocześnie nie do końca rozumiałam pewne problemy z...