Czytając książkę nie wiedziałam, że na jej podstawie powstała ekranizacja z Geeną Davis (Oskar),Williamem Hurtem i Kathleen Turner w rolach głównych, ale nie dziwi mnie to. Powieść naprawdę wciąga, nie tylko przez fabułę ale głównie przez fascynujące, oryginalne postaci, ich nietuzinkowe relacje.
Najkrócej, książka dotyczy porzucania przyzwyczajeń, starych nawyków a wręcz zmiany stylu życia. Mimo bolesnych tematów, tragedii życiowej, w książce przebija nadzieja, czuć ciepło w sercu, zdarzają sie też zabawne momenty.

Polecam wielbicielom optymistycznych powieści obyczajowych.

Czytając książkę nie wiedziałam, że na jej podstawie powstała ekranizacja z Geeną Davis (Oskar),Williamem Hurtem i Kathleen Turner w rolach głównych, ale nie dziwi mnie to. Powieść naprawdę wciąga, nie tylko przez fabułę ale głównie przez fascynujące, oryginalne postaci, ich nietuzinkowe relacje.
Najkrócej, książka dotyczy porzucania przyzwyczajeń, starych nawyków a wręcz...

Anne Tyler stworzyła w tej książce bardzo specyficznego bohatera.
Macon to perfekcjonista, który wszystko w życiu ma poukładane, wszystko musi mieć plan, harmonogram i logiczne uzasadnienie. Ma problem z wyrażaniem swoich uczuć. Uważa, że są oczywiste i inni sami powinni się ich domyślić. Kiedy ginie ich syn, żona nie wytrzymuje już jego zachowawczej postawy i postanawia go opuścić. Zresztą jego rodzeństwo jest podobne. Ich związki też nie wytrzymały próby czasu.
Kiedy w jego życiu pojawia się szalona Muriel, pojawia się szansa, że to ona może rozbić skorupę Macona.
To właśnie niekonwencjonalna postawa głównego bohatera i jego trudne do przewidzenia wybory życiowe sprawiły, że ta książka mnie wciągnęła.
Bardzo życiowa opowieść o naruszeniu standardów, porzuceniu rutyny, zmianie stylu życia. Ciekawy psychologicznie główny bohater z jego skomplikowaną psychiką, dziwactwami i nawykami. Można się zastanowić nad własnymi przyzwyczajeniami.

Anne Tyler stworzyła w tej książce bardzo specyficznego bohatera.
Macon to perfekcjonista, który wszystko w życiu ma poukładane, wszystko musi mieć plan, harmonogram i logiczne uzasadnienie. Ma problem z wyrażaniem swoich uczuć. Uważa, że są oczywiste i inni sami powinni się ich domyślić. Kiedy ginie ich syn, żona nie wytrzymuje już jego zachowawczej postawy i postanawia go...

Książkę ciężko zakwalifikować do jakiejkolwiek konkretnej kategorii. Co więcej, moim problemem w tej książce jest to, że nic się tak naprawdę nie wydarzyło. Główny bohater - Macon, jest postacią bezbarwną, niezdecydowaną i dziwaczną. Muriel-kolejna ważna postać, to podstępna, zdesperowana i wyrachowana kobieta, która powinna się leczyć. Związek Macona i Muriel był tak dysfunkcjonalny, że z żalem się to czytało. Całej historii czegoś brakuje.

Książkę ciężko zakwalifikować do jakiejkolwiek konkretnej kategorii. Co więcej, moim problemem w tej książce jest to, że nic się tak naprawdę nie wydarzyło. Główny bohater - Macon, jest postacią bezbarwną, niezdecydowaną i dziwaczną. Muriel-kolejna ważna postać, to podstępna, zdesperowana i wyrachowana kobieta, która powinna się leczyć. Związek Macona i Muriel był tak...

„Przypadkowy turysta” Anne Tyler to kolejna bardzo dobra książka tej autorki.
Rozpada się małżeństwo z dwudziestoletnim stażem. Rok wcześniej stracili dwunastoletniego syna. Tragedia zamiast ich zbliżyć oddala. Sara decyduje się na separację. Macon jeszcze gorzej znosi samotność. Dużo podróżuje zbierając materiały do poradników turystycznych, które pisze od lat. Pewnego dnia poznaje Muriel, treserkę psów. Kobieta jest dużo młodsza od Macona. Samotnie wychowuje syna. Od pierwszego spotkania Muriel subtelnie wkrada się w życie Macona.
On sam długo udaje, że nie ma o niczym pojęcia. Los sprawi, że się podda sprytnej i nie odpuszczającej Muriel. Ten związek odmieni jego spojrzenie na dotychczasowe życie.
„Przypadkowy turysta” pomimo powagi tematu jest powieścią, którą czyta się z prawdziwą przyjemnością. Anne Tyler i tym razem stworzyła na potrzeby powieści postaci nietuzinkowe, oryginalne. Bohaterowie tak jak w poprzednich książkach prowadzą błyskotliwe dialogi.
Dzięki temu czytelnik nie tylko się wzrusza, ale i bawi.GORĄCO POLECAM!

„Przypadkowy turysta” Anne Tyler to kolejna bardzo dobra książka tej autorki.
Rozpada się małżeństwo z dwudziestoletnim stażem. Rok wcześniej stracili dwunastoletniego syna. Tragedia zamiast ich zbliżyć oddala. Sara decyduje się na separację. Macon jeszcze gorzej znosi samotność. Dużo podróżuje zbierając materiały do poradników turystycznych, które pisze od lat. Pewnego...

Nudna, po prostu nudna

Nudna, po prostu nudna

Będąc na Święta u rodziców w biblioteczce znalazłam tę książkę. Przeczytałam ją lata temu chyba ze 4 razy. Trafiła przypadkiem w moje ręce, ale przyniosła wiele radości z czytania.
Tematyka dość ciężka - małżeństwo z 20-letnim stażem przeżywa śmierć jedynego syna. Tragedia zamiast zbliżyć, tylko ich od siebie oddala. Macon - nudny perfekcjonista w każdym calu, pisarz przewodników turystycznych dla takich osób jak on sam, osób dla których podróże to ingerencja w stabilny tryb życia - zaczyna irytować Sarę. Jego specyficzne cechy zaczynają ją denerwować, dostrzega w nim coraz więcej wad. On po rozstaniu nie może sobie poradzić. Gdy nieszczęśliwie łamie sobie nogę postanawia przenieść się do domu swoich dziadków, w którym mieszka trójka jego rodzeństwa. I pewnego dnia poznaje Muriel - samotną matkę, treserkę psów, kobietę przedziwną, która w dziwny sposób wpływa na jego życia i je zmienia... Nawet pojednanie z Sarą jest możliwe...
Książka jest naprawdę ciepła i optymistyczna, mimo że przewijają się w niej tematy trudne i bolesne. Główni bohaterowie na swój dziwny sposób pozwalają się lubić. Ich świetnie nakreślone studium psychologiczne genialnie wplata się w fabułę. Bardzo dobrze nakreślone postacie drugoplanowe. I naprawdę ujmujące sceny rodzinne, pełne zrozumienia, emocji, poczucia humoru, wzajemnej pomocy. Pokazujące, że na rodzinę możemy liczyć, że jest oparciem w trudnych chwilach - jakakolwiek, by ta rodzina nie była... Daję 8 gwiazdek z czystym sumieniem, za świetne wspomnienia i naprawdę masę radości z czytania.
A może ktoś z Was widział film z nagrodzoną Oscarem Geeną Davis za rolę drugoplanową?

Będąc na Święta u rodziców w biblioteczce znalazłam tę książkę. Przeczytałam ją lata temu chyba ze 4 razy. Trafiła przypadkiem w moje ręce, ale przyniosła wiele radości z czytania.
Tematyka dość ciężka - małżeństwo z 20-letnim stażem przeżywa śmierć jedynego syna. Tragedia zamiast zbliżyć, tylko ich od siebie oddala. Macon - nudny perfekcjonista w każdym calu, pisarz...

W mojej opinii „Przypadkowy turysta” to jedynie wyższej klasy Harlequin. Książka jest na wskroś przewidywalna, a ewolucja głównego bohatera chaotyczna i powierzchowna. Lektura lekka, niezobowiązująca.

W mojej opinii „Przypadkowy turysta” to jedynie wyższej klasy Harlequin. Książka jest na wskroś przewidywalna, a ewolucja głównego bohatera chaotyczna i powierzchowna. Lektura lekka, niezobowiązująca.

Macon, główny bohater, jest absolutnym perfekcjonistą, wszystko w życiu ma poukładane, zaplanowane, unika opalania bo szkodzi jego skórze, dba o dobrą dietę, pisze przewodniki dla biznesmenów i nagle wszystko wymyka mu się spod kontroli. Jego 8letni syn zostaje zamordowany podczas obozu letniego a potem opuszcza go żona. Aby nie utknąć w miejscu musi zmienić swoje życie, otworzyć się na ludzi. Wtedy na jego drodze staje, moim zdaniem szalona, wręcz stuknięta Muriel.
Bardzo ciepła i prawdziwa opowieść o trudnościach związanych z naruszeniem rutyny, ze zmianą stylu życia. Świetna kreacja bohatera, z jego skomplikowaną psychiką, nawykami a nawet pracą - pisze przewodniki dla ludzi nienawidzących podróży; jest to człowiek taki jak my - ze słabościami, zaletami, rytuałami. Co równie ważne, mimo nieco egzystencjonalnej tematyki znajdziemy tu sporo humoru - można płakać i śmiać się równocześnie :)

Macon, główny bohater, jest absolutnym perfekcjonistą, wszystko w życiu ma poukładane, zaplanowane, unika opalania bo szkodzi jego skórze, dba o dobrą dietę, pisze przewodniki dla biznesmenów i nagle wszystko wymyka mu się spod kontroli. Jego 8letni syn zostaje zamordowany podczas obozu letniego a potem opuszcza go żona. Aby nie utknąć w miejscu musi zmienić swoje życie,...

Przeczytałam z przyjemnością. Nie zgadzam się z wyborami głównego bohatera, ale takie jest życie, dokonujemy wyborów czasem i dla nas samych zaskakujących.
Nie powiedziałabym, że jest to literatura ambitna. Dobra książka jakich wiele na rynku.

Przeczytałam z przyjemnością. Nie zgadzam się z wyborami głównego bohatera, ale takie jest życie, dokonujemy wyborów czasem i dla nas samych zaskakujących.
Nie powiedziałabym, że jest to literatura ambitna. Dobra książka jakich wiele na rynku.

opowieść o mężczyźnie, który mimo osobistej tragedii(śmierć szyna, odejście żony) odnajduje sens życia.Zawdzięcza to kobiecie, tak samo jak on zagubionej.

opowieść o mężczyźnie, który mimo osobistej tragedii(śmierć szyna, odejście żony) odnajduje sens życia.Zawdzięcza to kobiecie, tak samo jak on zagubionej.