Wyspa ocalenia
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Twój Styl
- Data wydania:
- 2008-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1964-01-01
- Liczba stron:
- 236
- Czas czytania
- 3 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788371634710
- Tagi:
- trylogia ukraińska Paweł Woynowicz Piotr Czerestwienski
Powieść powstała w 1950 r., miała swoją pierwszą, fragmentaryczną publikację w odcinku radiowym. W 1951 r. została nagrodzona przez Komisję Młodzieżową związku Literatów Polskich nagrodą im. Tadeusza Borowskiego. Do wydania powieści w formie książki jednak nie doszło z przyczyn politycznych. Książka przeleżała u mnie ponad 10 lat, powracałem do niej jednak od czasu do czasu, nadałem jej trochę inny rytm stylistyczny, skróciłem ją. W bardziej sprzyjających okolicznościach politycznych w początku lat 60.złożyłem ją w ,Czytelniku, została przyjęta do publikacji, wiele z niej jednak fragmentów usunęła cenzura i książka wreszcie ukazała się w 1964 r. Wyspa Ocalenia w wersji sprzed zabiegów cenzury (już kiedy znalazłem się na emigracji) została opublikowana na przełomie lat 1972/1973 w odcinku w nowojorskim Nowym Dziennikua. Tenże sam właśnie maszynopis posłużył mi za podstawę obecnego wydania, maszynopis jednak przed oddaniem w ręce wydawcy przejrzałem raz jeszcze i dokonałem kilkudziesięciu poprawek stylistycznych. (Włodzimierz Odojewski)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 97
- 87
- 28
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
Cytaty
- Czy wiesz,jak rodzi się prawdziwa, dojrzała miłość?-zapytał stryj, sam sobie odpowiadając: Kiedy uświadamiamy sobie własne pragnienie posi...
RozwińUczucia są zaborcze i nawet jeśli takie się nie rodzą, takimi stają się prędko.
Opinia
Kiedy wracam do wspomnień o polskich kresach, to odczuwam coś podobnego do delikatnego osadu goryczy, zalegającego gdzieś na dnie mojego sumienia. To uczucie przykrego zaniechania, którego genezy zaczynam się doszukiwać przed II Wojną Światową. Oczywiście towarzyszy temu również złość na wojenną zawieruchę i bestialski nacjonalizm, prowadzący do pogromów polskiej ludności. Jednak wydaje mi się, jakby świat pogrążający swoje istnienie w półmroku, zabrał ze sobą tajemnice, których wytłumaczenia nie mogę się nawet domyślać. Mój powrót do mieszanki czasu przeszłego z teraźniejszym to nic innego, jak poszukiwanie dawno umarłych widm przeszłości, utrwalonych przez czas na kliszy pamięci. Jest to dla mnie wyjątkowo ważne przeżycie. Chęć posłuchania słów nostalgii o murszejącym świecie, jest w moim wypadku tak samo ważna, jak obejrzenie rodzinnego dramatu w tle politycznych wydarzeń. Włodzimierz Odojewski umożliwia mi poszukiwania praprzyczyn polsko-ukraińskiego konfliktu a jednocześnie z charakterystycznym dla niego spokojem, zatraca się w zamglonej przeszłości rodu Czerestwieńskich i Wojnowiczów.
To już trzecia i ostatnia część ukraińskiej trylogii w której głównym tematem stała się nienawiść pomiędzy narodami. Z pewnością są rzeczy, których wspomnienie chciałbym zatrzymać w mojej dobrej ale krótkiej pamięci. Zapamiętam zadbane gazony, pełne rosnących przed dworami pięknych róż, będących odzwierciedleniem utopijnej być może harmonii między narodowościami. Nigdy nie zapomnę rodowej dumy, rozsadzającej piersi niespokojnych bohaterów, trwających z godnością do końca własnej epoki. W mojej pamięci utrwali się namiętność z jaką można kochać, oraz sposób w jaki potrafi o tym pisać Odojewski. Chciałbym też, jak autor "Wyspy ocalenia", z tak wielkim spokojem umieć osłonić niektóre sprawy milczeniem. Bo trzeba przyznać, że Włodzimierz Odojewski bardzo subtelnie podchodzi do pewnych tematów wymagających ciszy i spokoju.
Jednak są również emocje, których istnienie wolałbym wyprzeć jak najszybciej się tylko uda. Nie wiem czy szybko potrafię zapomnieć o lęku przed samotnością, której piętno nosi ta powieść. Nie mogę nie myśleć o mroku nadchodzącej burzy, niszczącej wiele ludzkich istnień. Muszę zerwać linie rozgraniczające obcych od swoich. Zakopać to, co według pisarza ginie i gnije. Bohaterowie powieści, wyglądający jak wytrawione żywym ogniem pochodnie są przykładem ludzi, których wnętrze uległo zemście i rozpaczy. Takich emocjonalnie negatywnych odczuć jest tam bardzo wiele i we wszystkich trzech częściach trylogii górują nad pozostałymi.
"Wyspa ocalenia" nie będzie dobrą lekturą dla każdego. Trzeba lubić sposób w jaki Włodzimierz Odojewski przedstawia wspomnienia bohaterów. Ta mieszanka półsnu i półjawy, których dotyk nie wszyscy przetrwają, charakteryzuje się długimi, ciągnącymi przez całą stronę zdaniami. Polski prozaik jest mistrzem rozwlekłego pisania. Nie ukrywam jednak, że tym stylem czule uderzył w moje gusta. Świetnym ćwiczeniem dla umysłu jest trzymanie w ryzach tego porozdzielanego dygresjami tekstu w którym nawet dialogi nie są utrzymane w standardowej stylistyce. Jeśli ktoś ma ochotę zmierzyć się z powrotem do cieni przeszłości i towarzyszących temu zbrodni, to wypada mi tylko go zachęcić do przeczytania całej ukraińskiej trylogii Włodzimierza Odojewskiego.
Kiedy wracam do wspomnień o polskich kresach, to odczuwam coś podobnego do delikatnego osadu goryczy, zalegającego gdzieś na dnie mojego sumienia. To uczucie przykrego zaniechania, którego genezy zaczynam się doszukiwać przed II Wojną Światową. Oczywiście towarzyszy temu również złość na wojenną zawieruchę i bestialski nacjonalizm, prowadzący do pogromów polskiej ludności....
więcej Pokaż mimo to