rozwińzwiń

Bogowie jak ludzie

Okładka książki Bogowie jak ludzie Marcin Wolski
Okładka książki Bogowie jak ludzie
Marcin Wolski Wydawnictwo: Solaris literatura piękna
327 str. 5 godz. 27 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Solaris
Data wydania:
2004-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2004-01-01
Liczba stron:
327
Czas czytania
5 godz. 27 min.
Język:
polski
ISBN:
8389951037
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2303
2125

Na półkach: , ,

Czytałem kiedyś z przerwami, więc coś mogło mi umknąć (dodaję do rereadu na kiedyśtam),ale wspominam to jako ciekawą, nieco podróżniczo-danikenowską historię.

Czytałem kiedyś z przerwami, więc coś mogło mi umknąć (dodaję do rereadu na kiedyśtam),ale wspominam to jako ciekawą, nieco podróżniczo-danikenowską historię.

Pokaż mimo to

avatar
315
65

Na półkach:

Pomysł ciekawy, ale za dużo wątków i postaci, wszystko się miesza.

Pomysł ciekawy, ale za dużo wątków i postaci, wszystko się miesza.

Pokaż mimo to

avatar
411
161

Na półkach: , ,

Wolski potrafi pisać bardzo sprawnie i taka jest też ta książka. Fajne połączenie powieści szpiegowskiej, fantastyki i mitologii, a to wszystko zanurzone w gęstym sosie PRLowskiej rzeczywistości. Można wyczuć momentami klimat Bonda:)

Pozycja jest super lekka i przyjemna i niestety tu tkwi jej największy problem, ponieważ jako taka jest troszeczkę hmmm za "wolna". Nie wciąga razem z butami. Miewa słabsze momenty.

Polecam mimo wad, bo drugiej takiej książki nie czytałem :)

Wolski potrafi pisać bardzo sprawnie i taka jest też ta książka. Fajne połączenie powieści szpiegowskiej, fantastyki i mitologii, a to wszystko zanurzone w gęstym sosie PRLowskiej rzeczywistości. Można wyczuć momentami klimat Bonda:)

Pozycja jest super lekka i przyjemna i niestety tu tkwi jej największy problem, ponieważ jako taka jest troszeczkę hmmm za "wolna". Nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
834
149

Na półkach:

"Gdyby ten szkielet pieskiego życia powlec chrupiącą skórką fantazji?" - zastanawia się bohater powieści. I autorowi w pełni się to udało. Szarą polska rzeczywistość PRL-u splata z fantazją, że ewolucja człowieka była (i jest) sterowana przez istoty z kosmosu. Hipotezę rozpowszechnioną przez Denikina autor przedstawia na swój własny. satyryczny i ironiczny sposób. Wielowątkowa akcja, przeskoki w czasie i przestrzeni, sensacyjne spięcia i nagłe zwroty fabuły.
Nie brakuje też poważnych rozważań. "Egzystuje we mnie dwóch ludzi. Dni należą do tego pierwszego, który w felietonach przycina „świętoszkom” z „Tygodnika Powszechnego”, i śmieje się w redakcji z żartów o Papieżu… A w nocy ten drugi zderza się z pustką i pytaniami bez odpowiedzi: Co po mnie pozostanie? Ani dzieci, ani duszy… Żeby chociaż twórczość." - zastanawia się bohater powieści.

PS
Takie (rewelacyjne!) teksty pisał Pan Marcin Wolski ćwierć wieku temu. A obecnie?
Na TVP Info prezentuje "satyryczny" program "W tyle wizji" (zmanipulowane fakty połączone kiepskimi komentarzami i jeszcze gorszymi dowcipami, wazeliniarstwo i prorządowa propaganda). Cytując jeszcze raz bohatera powieści: "Kiedyś, (...) wydawało mi się, że mam coś do powiedzenia. Że jeśli nie wieszczem, to mógłbym chociaż być kamieniem ciśniętym przez Boga na szaniec. Teraz na to wszystko jest za późno. Poetą bywa się do trzydziestki, później pozostaje proza życia."

"Gdyby ten szkielet pieskiego życia powlec chrupiącą skórką fantazji?" - zastanawia się bohater powieści. I autorowi w pełni się to udało. Szarą polska rzeczywistość PRL-u splata z fantazją, że ewolucja człowieka była (i jest) sterowana przez istoty z kosmosu. Hipotezę rozpowszechnioną przez Denikina autor przedstawia na swój własny. satyryczny i ironiczny sposób....

więcej Pokaż mimo to

avatar
188
181

Na półkach: , ,

Książka zostawiła dwojakie wrażenie. Z jednej strony jest dynamiczna i napisana w sposób intrygujący poprzez wymieszanie wielu wątków, których rozszyfrowanie zajmuje sporo czasu, ale daje również masę satysfakcji. Z drugiej strony wątek fantastyczny wydawał mi się trochę jałowy - brak mu było jakiejś iskry, czegoś, co przyciągnęłoby uwagę czytelnika na dłużej.

Książka napisana jako fajna lekka powieść sesacyjna z wątkiem sf jako tło i element zapalny wydarzeń. Czyta się nieźle, a w kilku miejscach nawet zaskakuje. Po przeczytaniu kilkudziesięciu stron zacząłem spodziewać się historii na miarę filmu "X-men". Niestety (a może stety) ta historia jest zupełnie różna od tej kultowej produkcji. Powieść na pewno jest oryginalna i napisana w sposób przystępny, jednakże fani hard science-fiction mogą być ciut zawiedzeni.

To co mi się niesamowicie spodobało to wizja autora na temat początków naszej cywilizacji. Dość oryginalne spojrzenie, które rozbudza wyobraźnię.

Książka zostawiła dwojakie wrażenie. Z jednej strony jest dynamiczna i napisana w sposób intrygujący poprzez wymieszanie wielu wątków, których rozszyfrowanie zajmuje sporo czasu, ale daje również masę satysfakcji. Z drugiej strony wątek fantastyczny wydawał mi się trochę jałowy - brak mu było jakiejś iskry, czegoś, co przyciągnęłoby uwagę czytelnika na dłużej.

Książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1337
672

Na półkach: , , , , ,

Po latach przerwy, kolejne czytanie "Bogowie jak ludzie" znów przyniosło dużo radości. Marcin Wolski w najwyższej formie. Fabuła dynamiczna i niczym nieskrępowana wyobraźnia autora.

Polecam zdecydowanie :)

Po latach przerwy, kolejne czytanie "Bogowie jak ludzie" znów przyniosło dużo radości. Marcin Wolski w najwyższej formie. Fabuła dynamiczna i niczym nieskrępowana wyobraźnia autora.

Polecam zdecydowanie :)

Pokaż mimo to

avatar
813
802

Na półkach: , , , ,

Połączenie typowego, "bondowskiego" thrillera ze science fiction typu "von Däniken". Mity o bogach z całego świata mają jedną wspólną cechę: opisują prawdziwe zdarzenia i prawdziwych herosów, potomków przybyszy z kosmosu, obdarzonych mocami, które Ziemianie mogą opisać jedynie jako nadnaturalne, boskie. Prawda o owych przybyszach zostaje odkryta przypadkowo w czasie ekspedycji archeologicznej w okolice góry Olimp w Grecji. Od tego momentu jeden z uczestników tej ekspedycji oraz jego potomkowie poświęcają się idei przywrócenia tych boskich cech poprzez długoletni proces "hodowlany" i stworzenia "osobnika zero" - półboskiego tytana o niezwykłych mocach.

Oczywiście nie trwa to długo i tropem tego eksperymentu zaczynają podążać zarówno europejskie służby specjalne jak i międzynarodowa organizacja terrorystyczna. Po długoletnich awanturniczych zmaganiach wszystkich zaangażowanych stron dochodzi do dramatycznego finału.

Marcin Wolski napisał klasyczną powieść sensacyjną z pewną dozą fantastyki naukowej. Całość da się czytać a zwłaszcza wątek polski "Bogów", zawierający prawdopodobnie sporą dozę elementów autobiograficznych, zwraca uwagę. Najsłabsza jest centralna część książki, gdzie czytelnik musi przebić się przez nie kończące się pościgi i ucieczki, finty i bizantyjskie intrygi, zdrady i chwilowe przymierza. Po kilkudziesięciu stronach takiej akcji czułem się już lekko znużony.

Sam finał jest stosunkowo udany, jednak nie zaskakuje. "Bogowie jak ludzie" to mimo wszystko nie "Agent Dołu". Mam wrażenie, że Wolskiemu jednak z humorem lepiej do twarzy niż z ponurym thrillerem na serio.

Połączenie typowego, "bondowskiego" thrillera ze science fiction typu "von Däniken". Mity o bogach z całego świata mają jedną wspólną cechę: opisują prawdziwe zdarzenia i prawdziwych herosów, potomków przybyszy z kosmosu, obdarzonych mocami, które Ziemianie mogą opisać jedynie jako nadnaturalne, boskie. Prawda o owych przybyszach zostaje odkryta przypadkowo w czasie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
458
439

Na półkach:

Pomijajäc wätek fantastyki ktöry powiela wielu autoröw - jako kryminal swietna. Jak zwykle Mistrz Wolski zaskakuje pomyslami,skokami. Polecam i na kanapie i do poduszki.

Pomijajäc wätek fantastyki ktöry powiela wielu autoröw - jako kryminal swietna. Jak zwykle Mistrz Wolski zaskakuje pomyslami,skokami. Polecam i na kanapie i do poduszki.

Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach:

Początek mnie nie zachęcał, ale w trakcie było coraz lepiej - łączące i przeplatające się wątki, ciekawy pomysł, świetne zakończenie. Doskonała polska fantastyka.

Początek mnie nie zachęcał, ale w trakcie było coraz lepiej - łączące i przeplatające się wątki, ciekawy pomysł, świetne zakończenie. Doskonała polska fantastyka.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    114
  • Chcę przeczytać
    77
  • Posiadam
    46
  • Fantastyka
    6
  • Teraz czytam
    3
  • Wolski Marcin
    3
  • Książki
    2
  • Ulubione
    2
  • Marcin Wolski
    2
  • Chcę w prezencie
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Bogowie jak ludzie


Podobne książki

Przeczytaj także