Do czytania tej książki zupełnie się nie przygotowałem. Stąd może moje oczekiwania rozbiegły się w stosunku do tego co odnalazłem wewnątrz. Spodziewałem się tu niezwykłego opowiadania, które będzie posiadało fabułę i akcję, które będzie poruszać i wzruszać, a czasami może nawet śmieszyć. To nie tego typu książka.

Sekretne Życie Drzew to nieco naukowe opracowanie. Kiedyś byłaby zaliczona do literatury popularno-naukowej. Tyle, że taka klasyfikacja może skutecznie odstraszać potencjalnych czytelników a to byłaby niepowetowana strata. Treści niesione po kartkach są nasączone osiągnięciami współczesnych badań, ale poprzez personifikację drzew autor tworzy niezwykłą opowieść o tym jak żyją drzewa, krzewy i im podobne. Ten naukowy bełkot, którego tak nie lubimy, jest tu ubrany w tak olśniewające ciuszki, że chłoniemy je, nie wiedząc nawet kiedy.

Biologia nigdy nie była dziedziną, która mnie pochłaniała. Raczej zawsze łączyło się to z mechaniką wielokrotnych „Z”. Ta książka jednak, napisana po mistrzowsku, wciąga w świat flory, przeprowadza nas za rączkę a na końcu drogi jesteśmy ciągle podekscytowani, zachwyceni i jednocześnie wściekli na to, co teraz wyrabia się z lasami i drzewami. W swojej bezsilności chce się krzyczeć i wyć, gdy ogrodnicy okaleczają bez zastanowienia tak wiele drzew – zwłaszcza w parkach, gdzie chcielibyśmy się cieszyć tymi drzewami jeszcze przez dziesiątki lat.

Nie jest to opowieść, a jednak porusza. Gama emocji jest dość szeroka – od zachwytu nad cudami natury po wściekłość na głupotę ludzką. To niezwykłe przeżycie, gdy nagle zaczynam rozumieć jak „działają” drzewa i rośliny (na rozlicznych przykładach), gdy zaczynam rozumieć jaką ciężką walkę muszą przejść, aby przeżyć, gdy zaczynam rozumieć gdzie w swoim ogrodzie popełniłem błędy, gdy kruchość flory ukazuje się w pełnej krasie. Pomimo typu wiedzy, jaką nas autor częstuje, książkę czyta się jednym tchem – nie sposób się oderwać, nie sposób odłożyć książki na potem. Tak może pisać tylko pasjonat, którym niewątpliwie jest Peter Wohlleben.

Sekretne Życie Drzew jest książką, która powinna być w kanonie lektur. Niesie wielkie pokłady wiedzy, wzmacnia naszą przynależność do środowiska, wyczula na potrzeby flory, uczy wrażliwości i właściwego obchodzenia się z drzewami, pomaga dostrzec otaczające piękno i różnorodność otaczającej nas świata roślin, pozwala stać się lepszym i mądrzejszym człowiekiem.

Do czytania tej książki zupełnie się nie przygotowałem. Stąd może moje oczekiwania rozbiegły się w stosunku do tego co odnalazłem wewnątrz. Spodziewałem się tu niezwykłego opowiadania, które będzie posiadało fabułę i akcję, które będzie poruszać i wzruszać, a czasami może nawet śmieszyć. To nie tego typu książka.

Sekretne Życie Drzew to nieco naukowe opracowanie. Kiedyś...