Szóstka wron
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Szóstka wron (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Six of Crows
- Wydawnictwo:
- Mag
- Data wydania:
- 2016-09-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-09-28
- Data 1. wydania:
- 2015-10-06
- Liczba stron:
- 496
- Czas czytania
- 8 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374806664
- Tłumacz:
- Wojciech Szypuła, Małgorzata Strzelec
- Tagi:
- fantastyka humor literatura amerykańska fantasy przestępca przygoda tajna misja zaczarowana kraina
- Inne
Sześcioro niebezpiecznych wyrzutków.
Jeden niewykonalny skok.
Przestępczy geniusz Kaz Brekker otrzymuje ofertę wzbogacenia się ponad wszelkie wyobrażenie – wystarczy w tym celu wykonać zadanie, która z pozoru wydaje się niewykonalne:
– włamać się do niesławnego Lodowego Dworu (niezdobytej wojskowej twierdzy)
– uwolnić zakładnika (a ten może rozpętać magiczne piekło, które pochłonie cały świat)
– przeżyć dostatecznie długo, żeby odebrać nagrodę (i ją wydać)
Kaz potrzebuje ludzi wystarczająco zdesperowanych, żeby wraz z nim podjęli się tej samobójczej misji, oraz dostatecznie niebezpiecznych, żeby ją wypełnili. Wie, gdzie ich szukać. Szóstka najbardziej niebezpiecznych wyrzutków w mieście – razem mogą być nie do zatrzymania. O ile wcześniej nie pozabijają się nawzajem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
„Mission: Impossible” w nowym fantastycznym wydaniu
Leigh Bardugo, autorka bestsellerowej trylogii „Grisza”, powraca do stworzonego przez siebie świata z zupełnie nową historią. I choć to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością, to wrażenie jest bardzo pozytywne zarówno pod względem zawartości, jak i samej oprawy.
„Szóstka Wron” opowiada o losach sześciu nastoletnich wyrzutków, którzy zwabieni możliwością niebotycznego zysku podejmują się dokonać zadania na pozór niewykonalnego. I choć pomysł na samą intrygę nie jest może specjalnie nowatorski - już w trakcie czytania opisu przyszły mi na myśl dwie grupy stojące przed podobnym wyzwaniem: szajka Kelsiera z powieści „Z mgły zrodzony” i ekipa Ethana Hunta z filmu „Mission: Impossible” – to wyraziste postaci i ich wzajemne interakcje sprawiają, że nie sposób się przy tej książce nudzić. Każdy z bohaterów jest sam w sobie wyjątkowy, posiada niezwykłe umiejętności i cechy charakteru, które zebrane razem tworzą z tej małej bandy siłę z którą trzeba się liczyć.
Przeżyłam niemały szok, kiedy już po przeczytaniu zobaczyłam w empiku „Szóstkę Wron” ulokowaną wśród literatury młodzieżowej. Bo mimo że główni bohaterowie są bardzo młodzi – najstarszy członek grupy ma zaledwie osiemnaście lat – to psychicznie wydają się znacznie starsi. Ich nawyki też nie świadczą o dziecięcej niewinności… Ale ciężko ich za to winić, zważywszy na warunki w jakich przyszło im dorastać.
Rozwój wypadków został przedstawiony z perspektywy piątki z tytułowych sześciu Wron, a także w wyjątkowych przypadkach oczami kilku innych osób. Autorka wykazała się jednak sporym wyczuciem, oszczędzając czytelnikom narracji pierwszoosobowej, co znacznie ograniczyło rozwlekłość opisów rozterek wewnętrznych każdego z bohaterów. Nie ma tu także jakże charakterystycznego dla literatury młodzieżowej miłosnego trójkąta.
„Szóstka Wron” to nie tylko fascynująca historia o pogoni za bogactwem, to również opowieść o brutalności świata, braterstwie i poszukiwaniu nowego celu w życiu, na której finał trzeba będzie jeszcze sporo poczekać.
Natalia Neisser
Oceny
Książka na półkach
- 12 294
- 10 046
- 3 545
- 1 385
- 527
- 285
- 275
- 232
- 176
- 169
Opinia
Wreszcie po miesiącach ociągania się przeczytała tę książkę. Widziałam ją tyle razy na blogach i booktubie, że nie mogłam postąpić inaczej. I w tym moim oglądaniu i czytaniu recenzji nie natknęłam się na żadną negatywną w chociażby 50%. I wcale się nie dziwię. Bo ta książka była naprawdę dobra.
W całym Ketterdamie, a szczególnie w Baryłce rządzą gangi. Gangi takie jak Szumowiny. Za odpowiednią cenę można znaleźć kogoś od "czarnej roboty". Kogoś takiejo jak Kaz "Brudnoręki" Brekker, który jest młodym geniuszem świata przestępczego. Obiecano mu ogromne pieniądze za dokonanie niemożliwego. Ma się włamać do najbardziej strzeżonego więzienia świata i uwolnić jednego z zakładników, za co ma dostać ogromne pieniądze. Do wykonania tego niesamowitego zadania potrzebuje wspólników. Udaje mu się zwerbować Inej, Jespera, Wylana, Ninę i Matthiasa.
Ale czy uda im się wykonać swoją pracę wbrew wszelkim przeciwnościom, a może ich mroczne tajemnice zwrócą się przeciwko nim?
Wreszcie książka, która nie opowiada o szlachetnych pobudkach bohaterów. Szóstka wron i realiści i materialiści. Misja, którą wykonują jest najwyższego ryzyka, wręcz śmiertelna, a oni się pocieszają tym, że kiedy skończą każdy z nich będzie miał 4 miliony kruge.
Nie miałam wcześniej przyjemności czytać Trylogii Griszy i wydaje mi się to moim małym błędem. Czytając "Szóstkę" potrzebowałam więcej czasu żeby zrozumieć świat tych niezwykłych czarodziei. Na początku czytania nie mogłam się skupić, bo już działo się dużo, a czytelnik został wrzucony w wir akcji. Ale już od drugiego rozdziału byłam zakochana w tej idei. Wiedziałam, że muszę się liczyć z nowymi zagadkami i zwrotami akcji, a mimo to, byłam zaskoczona, kiedy nadchodziły. Tempo książki było szybkie, bardzo szybkie.
Jedynym poważnym minusem, który zauważyłam, był język. Mam wrażenie, że był on za miękki, za delikatny w stosunku do historii. Rozumiem, że książka jest przeznaczona dla młodzieży, ale w niektórych momentach aż się prosiło, żeby opisać mocniej i brutalniej. Ten aspekt sprawia, że po książkę mogą sięgać już osoby w wieku około 14 lat, ale starszy czytelnik będzie równie zadowolony, a może nawet bardziej.
Leigh Bardugo ma niesamowitą zdolność do tworzenia silnych postaci. I nie mówię tu tylko o kobiecych. Zauważyłam, że przy ostatnim trendzie na mocne bohaterki, mężczyźni trochę ucierpieli w książkach. A tu się wszystko idealnie równoważy. Każda z osób ma wyraźną osobowość i silny głos w swoich partiach narracyjnych. Naprawdę dobry autor może pisać z różnych perspektyw i sprawić, że poczujesz się tak, jakbyś naprawdę słuchał różnych ludzi mówiących; Bardugo wydaje się to robić z łatwością.
To, za co uwielbiam powieści fantasy to niesamowite światy. Kocham, kiedy krainy, w których żyją bohaterowie, są tak przekonująco opisane, że faktycznie uważam, że mogą być prawdziwymi miejscami. Chyba nie ma nic gorszego niż czytanie serii fantasy i po prostu nie uwierzenie w świat, o którym czytasz. Każde miasto, które odwiedziliśmy w "Szóstce wron" było tak dobrze opisane, że było mi smutno, że nie będę w stanie zobaczyć ich w rzeczywistości.
Cieszę się, że Bardugo postanowiła poświęcić czas wszystkim bohaterom i świetnie go wykorzystała. Mamy szansę poznać ich przeszłość, zrozumieć pobudki, zobaczyć inny punkt widzenia. Dzięki temu każdy czytelnik może znaleźć swojego ulubionego bohatera. Moimi stały się zdecydowanie Inej i Nina. Obie przeszły w życiu naprawdę dużo, i choć ich historie się od siebie różnią, to w rzeczywistości są do siebie podobne. Stają się dziewczynami pełnymi lojalności i odwagi, choć równie dobrze wiedzą, jak skutecznie zabić.
Z czystym sercem polecam tę książkę. Po przeczytaniu jej zrozumiałam wszystkie zachwyty. Nie jest to moje 10/10, ale pewna 9. Jeszcze na około 90 stron przed końcem, w mojej ocenie byłam bliżej 8, byłam pewna, że nic mnie już nie zaskoczy, ale ostatnie strony były tak dobre, że osiem to zdecydowanie za mało. Uprzedzam, że jeżeli zdecydujecie się przeczytać "Szóstkę wron", a musicie to zrobić, to należy mieć w zanadrzu drugą część. Zakończenie pierwszej książki jest takie, że bez "Królestwa kanciarzy" umrzecie w niepewności i napięciu...
Wreszcie po miesiącach ociągania się przeczytała tę książkę. Widziałam ją tyle razy na blogach i booktubie, że nie mogłam postąpić inaczej. I w tym moim oglądaniu i czytaniu recenzji nie natknęłam się na żadną negatywną w chociażby 50%. I wcale się nie dziwię. Bo ta książka była naprawdę dobra.
więcej Pokaż mimo toW całym Ketterdamie, a szczególnie w Baryłce rządzą gangi. Gangi takie jak...