Never Never

Okładka książki Never Never Tarryn Fisher, Colleen Hoover
Logo plebiscytu Książka Roku Książka Roku 2016
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Never Never
Tarryn FisherColleen Hoover
7,3 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Książka Roku 2016
Wydawnictwo: Moondrive, Otwarte Seria: Moondrive literatura młodzieżowa
392 str. 6 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Seria:
Moondrive
Tytuł oryginału:
Never Never
Wydawnictwo:
Moondrive, Otwarte
Data wydania:
2016-08-03
Data 1. wyd. pol.:
2016-08-03
Liczba stron:
392
Czas czytania
6 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375152562
Tłumacz:
Piotr Grzegorzewski
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Ups, gdzie jest moja pamięć?



5772 669 447

Oceny

Opinia

avatar
576
202

Na półkach: , , , ,

"– Zaufaj instynktowi – mówię głośno. (...) – Powiedziałam, że trzeba ufać instynktowi. Nie sercu, bo bywa, że oszukuje, i nie głowie, bo za bardzo opiera się na logice."

Co to ma być???
Ja się pytam.

Zaczęło się dobrze...
Zdawało się, że Colleen Hoover i Tarryn Fisher stworzyły całkiem niezły duet...
Wszystko zapowiadało się jak najlepiej...

Ogólnie pierwsza część wyszła świetnie. Zapomnienie (i nie będę ukrywać, że od początku zastanawiało mnie jak wyjaśni się ta kwestia), tajemnice, krew na pościeli (nadal nie wiem skąd się tam wzięła), cały nieznany świat do odkrycia, oraz dwoje ludzi, którzy się kochali i teraz muszą poznać się na nowo.

Potem zrobiło się dziwnie...
Mimo to wciąż było dobrze.
Druga część zaczęła się od tego, że Silas dowiaduje się, że zapomnienie nie jest jednorazowym epizodem i że utraty pamięci zdarzały się już wcześniej. Co czterdzieści osiem godzin dokładnie rzecz ujmując. o-o
A Charlie zostaje porwana.
No i Silas jej szuka.
Wtedy pomyślałam sobie, że będzie grubo...

W końcu coś poszło nie tak...
Niestety ostatnia część to jakieś nieporozumienie.

(- Słuchaj Tarryn mam już dość tych tajemnic i ogólnie całej tej dramy, z porwaniami, tajemniczymi tekstami typu: "Ten gość to palant, Charlie. Widziałaś, co zrobił z Krewetką. Dziwię się, że…", krwią, bójkami i ogólnie rodzinnymi problemami. Chyba czas dodać trochę romansu - jakby przez całą książkę go brakowało - nie sądzisz?)

Co się okazało?
Wszystkie ciekawe kwestie, które - nie zostały wyjaśnione - przez pierwsze dwie części zapowiadały coś mocnego, ustąpiły miejsca jakiemuś bełkotowi o bratnich duszach i epilogu zerżniętego z "Zakręconego piątku" i... What the Fuck?

Odnoszę wrażenie, że autorki, które zaczęły zgodnie, gdzieś w środku powieści rozminęły się ze sobą i z tym co ostatecznie chciały napisać (zresztą już od dedykacji drugiej części było widać, że ich gusta się diametralnie różnią, - "Ta część jest dla wszystkich, którzy uwielbiają happy endy i wybaczyli mi to, w jaki sposób zakończyłam pierwszą część. To wszystko przez Tarryn. - Colleen Hoover. Ta część jest dla wszystkich, którzy myślą, że happy endy i dietetyczna pepsi są głupie. - Tarryn Fisher") tak, że wyszedł z tego misz masz.

Podobnie jak ta opinia. Jeśli się spodobała to spokojnie możecie zabierać się za tą powieść.
Ja musiałam sobie z nią poradzić.
Nie wyrzuciłam jej przez okno, ale walnęłam o podłogę i poczułam się lepiej.
To wszystko przez te cholerne zakończenie.
Żegnam.

"– Zaufaj instynktowi – mówię głośno. (...) – Powiedziałam, że trzeba ufać instynktowi. Nie sercu, bo bywa, że oszukuje, i nie głowie, bo za bardzo opiera się na logice."

Co to ma być???
Ja się pytam.

Zaczęło się dobrze...
Zdawało się, że Colleen Hoover i Tarryn Fisher stworzyły całkiem niezły duet...
Wszystko zapowiadało się jak najlepiej...

Ogólnie pierwsza część...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    9 008
  • Chcę przeczytać
    6 429
  • Posiadam
    1 580
  • Ulubione
    537
  • Teraz czytam
    161
  • Chcę w prezencie
    132
  • 2018
    77
  • 2017
    64
  • Colleen Hoover
    62
  • 2019
    56

Cytaty

Więcej
Colleen Hoover Never Never Zobacz więcej
Colleen Hoover Never Never Zobacz więcej
Colleen Hoover Never Never Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także