Spójrz mi w oczy, Audrey

Okładka książki Spójrz mi w oczy, Audrey
Sophie Kinsella Wydawnictwo: Media Rodzina literatura młodzieżowa
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Tytuł oryginału:
Finding Audrey
Wydawnictwo:
Media Rodzina
Data wydania:
2016-10-06
Data 1. wyd. pol.:
2016-10-06
Data 1. wydania:
2015-06-09
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380081925
Tłumacz:
Maciej Potulny
Średnia ocen

                7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Świat zza ciemnych okularów



1437 173 104

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
249 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
268
193

Na półkach: , ,

Tym razem nikt się do ślubu nie wybiera, choć to Kinsella. 😉 Poznajcie Audrey – nastolatkę, która nie rozstaje się ze swoimi przeciwsłonecznymi okularami. Ma coś z oczami? Pozuje na gwiazdę i nie chce być rozpoznawana? A może ma coś z głową? Spójrzcie również na jej radosną, czułą rodzinkę. Ekhm, no nie zawsze czułą, radosną i bezbłędną…
Kamera i akcja! Zapraszam na Rosewood Close 5.

Obraz wydaje się nieco przyciemniony, gdyż patrzymy na wszystko oczami Audrey, a nasza główna bohaterka nosi przeciwsłoneczne okulary nawet w domu. Nie chce patrzeć nikomu w oczy, najchętniej schowałaby się przed światem do swojej małej kanciapy i tam przy zgaszonym świetle oglądała programy w stylu mango, gdzie krajalnica przegania toster w ilości sprzedanych sztuk. Nie mówi nam wprost, co ją spotkało, jednak z wypowiedzi domowników, a także czytając miedzy wierszami możemy się domyślić, że zachowanie pewnych osób mocno wpłynęło na jej psychikę, popychając ją na bezkresne morza depresji i dodatkowo ładując fobie społeczną. A to taka miła dziewuszka!

"Nasz dom jest jak pogoda. Następują w nim przypływy i odpływy, to się burzy, to uspokaja. Po błogim okresie czystego błękitnego nieba nadchodzą posępne, szare dni i nawałnice."

W domu Audrey nigdy nie jest nudno. Matka, zagorzała fanka „Daily Mail”, święcie wierząca w treści każdego artykułu napisanego, chwilami łapie się na tym, że przerastają ją problemy trójki pociech (Audrey, Franka i Felixa), ciężko jej zapanować również nad swoimi emocjami, więc palnięcie niewychowawczych głupot jest zdecydowanie na porządku dziennym. Chris – jej ślubny, głowa rodziny, non stop wgapia się w swojego BlackBerry albo wklepuje w komputer wizualizacje swojego ukochanego Alfa Romeo, rzadko będąc obecnym duchem podczas domowych burz. Wdrukowane ma jednak, żeby żonie przytakiwać – nie ukrywajmy, wychodzi z tego komedia, niekiedy z przedrostkiem „tragi-„. Mówiłam, że nudno nie będzie? 😉

Na drodze Audrey staje Linus, przyjaciel Franka, który wraz z nim przygotowuje się do międzynarodowego turnieju gry komputerowej. No cóż, zaskakujące to nie jest, że jak pojawia się w książce chłoptaś, który zbliża się do głównej bohaterki, to prędzej czy później zbierze im się na amory. 😉 Tylko czy jakiekolwiek uczucie będzie w stanie przebić się przez te skutecznie blokady wytworzone przez „gadzi mózg”, który na widok człowieka wysyła nogom dziewczyny sygnał, żeby wiała, gdzie pieprz rośnie? Czy cokolwiek lub ktokolwiek będzie umiał oswoić lęki Audrey i wyprowadzić jej krzywą na wykresie na prostą?

Książka nie jest tylko relacją z punktu widzenia Audrey, choć to ona jest naszym narratorem i komentatorem zarówno epizodów w rodzinie, jak i swoich obaw i uczuć. Autorka urozmaiciła swój tekst czymś w rodzaju przerywników filmowych, gdzie wcielamy się w oko kamery i obserwujemy scenki rozgrywające się w domu i pomiędzy domownikami. Jakież one są życiowe! A jakie komiczne! Zdecydowanie urozmaicają i tak nie monotonną historię, która dzięki humorystycznym akcentom nie tylko pożywia czytelnika kawałkiem rozrywkowego tortu, ale bezczelnie obnaża prawdę o błędach wychowawczych. Bo czyż największej prawdy nie mówi się w żartach? 😉

Myślę, że Sophie Kinsella jest autorką, której książki mogę brać w ciemno. Sprawdza się jako pisarka romantycznych historii, a teraz udowadnia także, że pisząc dla młodszej grupy wiekowej, umie nie tylko podnieść na duchu, połaskotać dobrym humorem, ale także wskazać kierunek jak piąć się w górę, nawet kiedy ubierzemy czarne okulary, chcąc odgrodzić się od świata. Wydaje mi się, że autorce udało się stworzyć książkę, którą powinni przeczytać wszyscy, bez względu na wiek. Może niejednemu dzięki niej opadną klapki z oczu, zatyczki z uszu i zda sobie sprawę, że dzieciaki to nie są istoty nierozumne i warto posłuchać, co im gra w duszy, a nie bezwzględnie narzucać im naszą wolę. Kinsella ukłuje w tyłek niejednego rodzica/wychowawcę/opiekuna, a przy tym nie zanudzi, bo wciąż pisze lekko i zwiewnie (brawo dla Tłumacza! BRAWO! Szkoda, że zabrakło jego nazwiska na okładce, ale pozwoliłam sobie dopisać, bo uważam, że pan Maciej Potulny wykonał kawał świetnej roboty!), dostarczając uciechy i refleksji w formie międzywierszowej, potwierdzając tylko swój talent do tworzenia historii uroczo niebanalnych.

Polecam! 🙂

Opinia opublikowana na moim blogu: www.erpgadki.pl

Tym razem nikt się do ślubu nie wybiera, choć to Kinsella. 😉 Poznajcie Audrey – nastolatkę, która nie rozstaje się ze swoimi przeciwsłonecznymi okularami. Ma coś z oczami? Pozuje na gwiazdę i nie chce być rozpoznawana? A może ma coś z głową? Spójrzcie również na jej radosną, czułą rodzinkę. Ekhm, no nie zawsze czułą, radosną i bezbłędną…
Kamera i akcja! Zapraszam na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    311
  • Chcę przeczytać
    294
  • Posiadam
    76
  • Ulubione
    18
  • 2017
    6
  • 2019
    6
  • 2017
    6
  • E-book
    5
  • Teraz czytam
    5
  • 2018
    5

Cytaty

Więcej
Sophie Kinsella Spójrz mi w oczy, Audrey Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także